Listopadówki 2013

Właśnie też czytałam że to nie możliwe w tym tygodniu, bo maluch jest za mały:) Dlatego myślę że to jednak moje sensacje mi dokuczają

Dziewczyny słuchajcie mam sprawę ostatnio usłyszałam coś tak dziwnego, że myślę, że to aż nie możliwe. Moja Szwagierka powiedziała mi, że w ciąży nie można jeść ostrego bo jak jesz to to ostre przenika do płynu owodniowego i może to piec dziecko. Zrobiłam się szaro fioletowa na to bo mi bardzo podchodzi ostre i ostatnio mocno przyprawiam, ale to chyba jakaś totalna bzdura. Jak to tak, że sobie ostre przeniknie do płynu owodniowego. No nie rozumiem

Cortezia to bez obrazy masz chyba głupią szwagierke, Twój organizm wie co chce jeść .. i na co ma ochote /..

hej dziewczyny podajcie w takim razie namiary na tą grupę i na tabelkę

Dziewczyny nie martwcie się że sobie nie poradzicie. Wiem że w pierwszej ciąży ma się tysiące myśli związanych z porodem i z opieką nad dzieckiem. I wiele obaw, to normalne. W miarę jak ciąża będzie zbliżać się ku końcowi powinnyście robić sie spokojniejsze. Ale już teraz mogę was zapewnić jako mama małego szkraba że po porodzie dobrze będziecie wiedzieć jak się zająć dzieckiem. Ja nigdy nie przewinęłam niemowlaka, nawet jak moje siostry rodziły to byłam bardzo młoda i trzymałam się raczej z daleko od dzieci. Bałam się że coś im zrobię. Ale jak tylko Czarka położono na moim brzuchu wiedziałam wszystko nie wiem skąd po prostu wiedziałam. To jest instynkt. I napewno wasz świat będzie przewrócony ale dlatego że jak tylko pojawi się ta istotka nic innego nie będzie się liczyć. Będzie całym waszym światem

Hej

No dzidostwo to czeka Cię mega wyprawa oby wszystko poszło zgodnie z planem

Ja raz też coś poczułam, ale to niemożliwe jest, żeby to dzidzius, tym bardziej, że to pierwsza ciąża

Nie sądzę żeby przyprawy przenikaly do dziecka... Czytałam, że można sobie doprawiać jedzenie do woli

Pani_P dokładnie tak, muszę sobie poukładać to co jest mi potrzbne na juz i wysłać.. a to co z czasem to naszykować zeby wiedzieć kiedy co wysłac.. dużo motaniny.. ale trzeba..

dzś u nas pochmurno i tak raczej chłodniej.. od wczoraj moja niunia zasypia przy bajce "Reksio" musze ją pościągać


biorę się za porządki, później coś więcej napiszę

Cortezia uśmiałam się z Twojej Szwagierki. Ja w pierwszej ciąży jadłam bardzo bardzo ostro bo taką miałam ochotę. Znajomi w pracy śmieli się że chyba noszę małego mexykanina że tak ostro jem. Wszystko co się do maluszka przedostaje to przez pępowinę a nie do płynu..

Hej dziewczyny
Nie odzywam się zbyt regularnie bo cos sie ostatnio zle czuje. Bola mnie nogi i brzuch (jak na okres),do tego pobolewa mnie glowa, robi mi sie slabo. Jestem zaskoczona bo z tego co wiem od 11 tyg kobieta powinna czuc sie coraz lepiej... dokuczaja mi tez znowu zmiany nastroju:( dzisiaj mam takiego dola,ze najlepiej nie wychodzilabym z lozka. Do tego moj zamiast sie mna jakos zainteresowac,widzi,ze cos ze mna nie tak...wolal wybrac sie na silownie. Po jego wyjsciu rozbeczalam sie tylko. Ehh niech juz ta burza hormonow ustabilizuje sie i da mi normalnie funkcjonowac.

My od wtorku bez samochodu i tylu kilometrów co w tym tygodniu to dawno juz nie robilam (no moze pod koniec poprzedniej ciazy). Codziennie od 11-12 do 19 na spacerach, przy okazji zrobilam wyniki na poniedzialkowa wizyte no i znowu w tym moczu jak nie fosforany poprzednio tak szczawiany teraz, po dwich tygodniach lykania zurawiny, na szczescie ph sie troche obnizylo, ale nadal wysokie bo 7. Bakterie tez nieliczne wiec zobaczymy co tym razem lekarka powie. Az sie nie moge doczekac, moze na jakies usg sie zalapie (co prawda i tak zdjec nie daje i ekranu nie pokazuje, chyba, ze ladne ujecie lub sie poprosi...ale moze akurat bedzie miala humor a Dzidzia sie ladnie ustawi no i ujawni przy okazji )

Kas ja również myślałam że spadne z krzesla,ale ona rok temu rodziła więc myślałam że może ciut prawdy w tym jest, ale mój organizm podpowiada mi że to totalną bzdura. Za to mój M wpadł w popłoch i kazał mi koniecznie dzwonić do lekarza bo ja jem bardzo na ostro. Więc obiecałam mu że się dowiem co i jak.
Brunetka nie chce Cie martwić, ale niektóre kobiety tak np. Jak moja mama czują się fatalnie do końca ciąży. Mam nadzieję i życzę Ci aby jednak wszystko się poprawiło.

Hej Mamusie

U nas pogoda dzid do "Dupy" leje od samaego ranka, niuniaczek jeszcze na drzemce a ja rosołek gotuje.. Jak samopoczucie??







Chcę sprzedać wózeczek po mojej córeczce, bo z racji wyjazdu za granicę nie będzie mi on potrzebny, jeżeli jakaś mama byłaby zainteresowana,proszę pisać na priv ogłoszenie na tablica.pl (mogę wystawić również na allegro)


a tu link tablica.pl/oferta/pilnie-sprzedam-wozek-3w1-ID2JNej.html Goraco polecam bo jest mi go szkoda, bo na prawdę fajny wózeczek.

Hejo, u mnie pogoda też raczej dołująca. Szaro buro i ponuro, jak to się mówi

Dzidostwo wózeczek śliczny, on ma pompowane kółka? Bo nie mogę dojrzeć po zdj, dla mnie troszkę za wcześnie żeby kupować wózek

Pani_P tak kólka pompowane..

no wcześnie jeszce, ale ja niiestety muszę go sprzedać, z racji wyjazdu..

szkoda mi go bo na prawde byłam z nieo zadowolona, ale mus to mus

witam, jestem w 10 tygodniu ciąży i 3 dni. to moja pierwsza ciąża i mam tysiące myśli i pytań, będę młodą mamą i bardzo się martwię jak to będzie, czy dam rade i w ogóle co z porodem... ciągle sie matrwie czy dziecko sie dobrze rozwija chociaż do lekarza chodzę czesto już trzy usg mialam wykonane. a to dopiero 10 tygodni. może troche panikuje gdyż lekarz karze mi brac dufaston do 16 tygodnia mialam plamienia silne bóle brzucha. a wy jak przeżywacie ten czas oczekiwań na nowego członka rodziny pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy

Hej. No i po wizycie. Wyniki moczu jednak okazaly sie prawidlowe tylko czystosc gorsza wiec dostalam globulki na 10dni. Poza tym poogladalismy Malucha, najpierw dowciapnie, co okazało sie niezwykle trudne bo nie chciał wspolpracowac. Potem przeszlismy na brzuszne i okazalo sie o niebo lepsze najprawdopodobniej z powodu mojej piorkowej wagi. Lekarka zrobila pomiary, Ja sobie troche poogladalam (ale zdjecia niestety nie dostalam), Maluch ma raczki i nozki, brzuszek i nosek, dlugosc ok 8cm plus nozki no i niestety, ale jeszcze nie wiemy jakiej plci jest Nasz lokator no i na dana chwile lozysko na przedniej scianie, co w poprzedniej ciazy nie mialo miejsca, jednak pocieszam sie tym, ze jako wielorodka i osoba dosc szczupla ruchy i tak poczuje wczesniej i juz nie moge sie doczekac (oczywiscie dopoki sa takie delikatne i slodkie bo pozniej to juz az sie chce urodzic tak dokuczajace potrafia byc te slodkosci)