Grudnióweczki 2013 :)

monisia100100 ja byłam na 3D tydzień temu (27 tydzień ciąży) i to już było trochę późno z tego co pani w recepcji mówiła. USG 3D najlepiej podobno robić ok 22-24 tydzień bo wtedy całe dziecko w kadrze się mieści, a później już nie. Ale i tak zrobiliśmy, co by mały miał pamiątkę. Nasz mały też większy wg USG o tydzień. Jak to pan doktor stwierdził mały jest "z tych większych". Za kilka dni idę zrobić badanie glukozy bo może to być przyczyną Termin z OM to 26 grudnia, a z ostatniego badania 20 grudnia.

Nutka też miałam powtórkę toksoplazmozy bo też jej wcześniej nie przechodziłam, ale na szczęście wszystko w porządku.

Jeta też już mam piżamki na allegro zamówione, tylko coś do zamówienia się zebrać nie mogę Krem do pupy bepanthen i do buzi na zimę Hipp kilka dni temu kupiłam, fridę też. O pępowinie słyszałam to samo co ty, ale chętnie dowiem się czegoś więcej na ten temat Do kąpieli mam zamiar używać płynu do kąpieli i do tego oliwka ze słodkich migdałów jeśli skóra małego byłaby wysuszona. Najpierw też planowałam używać Oilatum, ale naczytałam się trochę, że to niekoniecznie takie dobre, więc zrezygnowałam, ale wiadomo co artykuł to inna opinia, zależy na co się trafi. Poza tym przy wyborze kosmetyków korzystam ze stronki www.srokao.pl/ , już ktoś chyba wcześniej na forum o niej wspominał.

Nutka nie wiedziałam, że mogą zabronić wciśnięcia cytryny do glukozy. W takim razie muszę zadzwonić i się upewnić jak to jest u mnie. Jak coś to zmienię laboratorium, bo też za słodkim nie przepadam.

Kisti u mnie waga początkowa to 55.5 a teraz mam ok 65-66kg. Z kurtką też mam problem,a tu coraz chłodniej na dworze, muszę wybrać się na jakieś zakupy

moni31 trzymam kciuki za koleżankę, oby wszystko dobrze się skończyło!! Też radzę wybrać się na badanie krwi, ja tylko tak sprawdzałam ciążę.


A my znowu mieliśmy mała objazdówkę po rodzinie przez kilka dni i nie wchodziłam na forum, a tu tyle nadrabiania znowu Ale już coraz bardziej męczące są dla mnie takie wyjazdy, tym bardziej ze to ok 350km w jedną stronę i codziennie nocka w innym miejscu, no ale jak się chce z każdym trochę pobyć to nie ma innego wyjścia Za 3 tygodnie kolejna wyprawa
Od jutra biorę się za buszowanie po internecie i dalsze kompletowanie wyprawki
A teraz uciekam spać, bo przez te kilka dni krucho było ze spaniem

I witam kolejne nowe mamusie Z każdym dniem nas coraz więcej

Dzien Dobry dziewczyny, witam poniedzialkowo
Ja akurat w pracy..
Rzeczy pielegnacyjnych jeszcze dla mojego dzidziusia nie kupywalam.. Mysle ze w listopadzie sie za to zabiore
Poki co w koncu wyslalam moja prace licencjacka do mojego promotora i czekam na poprawki Jak dobrze pojdzie to za 2-3tyg sie bronie

Dziewczyny pisalyscie ze jest 3 na 10 grudnia? Ja tez dolaczam do tej daty moja OM byla 1marca i lekarz wyliczyl mi date porodu na 10 grudnia
W srode mam znow wizyte u lekarza i podejdziemy juz drugi raz do USG 3D, bo ostatnim razem nie chiala sie pokazac tylko nie wiem czy 30TC nie jest juz za pozno

hej dziewczynki

piranetka jak Twój ma działalność to rzeczywiście sprawa zupełnie inaczej się ma z tym L4.... mój już powiedział w pracy, że prawdopodobnie nie będzie go miesiąc. niech wiedzą wcześniej co by się później nie wkurzali.

kosmetyków jeszcze nie kupowałam, planuję jakoś w listopadzie tak jak karbon. mam sopelek do nosa, szczotki i inne takie. wiem, że na pewno kupię linomag i sudocrem

Asiula ja dostałam 2 bujaczki takie jak jeta wrzuciła link, huśtawkę i jeszcze dostanę krzesełko do karmienia. zobaczymy co się najbardziej przyda na razie rozkminiam gdzie to wszystko trzymać

Gosica naprawdę polecam małe ćwiczonka ja sobie zrobiłam kalendarzyk i odhaczam kiedy ćwiczyłam, żeby mieć mobilizację

karbon to trzymamy kciuki żeby gładko poszło

dzisiaj mam kolejne zajęcia w szkole rodzenia i jestem ciekawa czym tym razem zaskoczy nas położna

Cześć mamusie
Jak minął weekend? Wypoczęłyście?
Ja dzisiaj myślałam, że nie dam rady pojechać do pracy... w nocy znowu zaczęła dawać znać o sobie nerka, także pół nocy się przewracałam z boku na bok próbując jakoś uśmierzyć ból, niestety bez efektów Także z walczyłam z nią do samego rana. Rano zaś nie dość, że boli, to jeszcze prawie zemdlałam przy śniadaniu, tak mi się słabo zaczęło robić i niedobrze mi było... Nie wiem cóż się dzieje...ale czuje się fatalnie

monisia100100 U mnie tak samo wszystko po kolei boli, a jeszcze tyle tygodni przed nami...
Jak zniosłaś podróż?

Nutka Miałam identycznie jak Ty z tymi wynikami na toksoplazmoze i też dlatego musiałam robić drugi raz Na szczęście też nadal mam ujemną. Wow, no to duże dzieciątko Półtorej kg szczęścia do kochania

Gosica Widzę, że mamy podobnie... jak zaczniesz sprzątać to nie możesz przestać Mój już mnie upomina. No tych ciuszków to już masakra ile ich jest... mała ma więcej rzeczy ode mnie już chyba Też już zrobiłam liste co potrzeba i tylko wykreślanke bede robić

moofka To super, że pomaga Ci ta gimnastyka i widać, że dużo wynosisz z tej szkoły rodzenia
Ja do szkoły jeszcze się nie zapisałam i jakoś nie bardzo to widze niestety, bo chcialam do Wrocka, ale z dojazdami niebardzo nam pasuje, a tu u mnie w mieścinie jest jedna przyszpitalna, niby z opieką lekarską, ale ja tutaj nie dam im się nawet dotknąć, bo mają strasznie złą opinie także kurcze jestem zła, bo nawet nie mam pojęcia jak zmienić pieluszke dziecku

moni31 A który to mniej więcej wg jej obliczeń tydzień? U mnie taką malutką kropeczke było widać jakoś w 5/6 tygodniu...albo nawet w 8 dopiero.

anitka90 Tobie też się włączył syndrom wicia gniazdka jak mi i Gosicy?

piranetka Nadrabiaj, nadrabiaj
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


jeta Co do kosmetyków, to jeszcze nie kupiliśmy żadnego, ale na liście mamy: do kąpieli na pewno na początek Oilatum a później może z Johnsona będziemy używać (no chyba, że uczuli małą, to trzeba będzie zmienić) bo sama używam szczerze powiedziawszy, do pępuszka octenisept, zastanawiam się jaki krem do pupy na codzień. Słyszałam, że Linomag albo Bepanten bo Sudocrem będziemy używać tylko jakby coś większego się działo. Pampersy z Pampersa, chusteczki też, woda morska, frida do noska, krem do buzi na każdą pogode z Nivea, sól fizjologiczna żeby przemyć oczka, o czymś zapomniałam?

Pyśkaaaa 100 lat dla synka! :*

GOSIA82 Super wózek!

mała82 Wow Nieźle... tyle km narobiliście Dla mnie już nawet 60 km do Wrocławia to dużo

Witajcie w kolejnym tygodniu naszej ciążowej przygody


Weekend minął szybciutko. Mąż w piątek pojechał do domu swoich rodziców- wywozi z mieszkania co nam tu niepotrzebna, a ja zostałam. Miałam czas na kontemplowanie;) W sobotę zrobiłam sobie 5-kilometrowy spacer do kościoła na ślub dyrektorki mojej szkoły. Powiem Wam, ze faktycznie taki ruch potrafi zdziałać cuda. No jeszcze aby żeby było cieplej. Spacery czy inaczej chodzenie to moja ulubiona forma ruchu. W czasie studiów jak tego czasu miałam sporo, ale także jak już pracowałam zawodowo często zasuwałam na piechotę na uczelnię, do pracy. Straszne jest to że teraz tak się człowiek męczy i nie chodzi tu o formę a o trzeci trymestr ciąży Oprócz tego w domu czasami siadam na piłce. Jakoś na początku ciąży częściej ćwiczyłam, teraz słabo. Przeważnie siedzę i bioderkami wyginam raz w prawo raz w lewo, do przodu i do tyłu.

O zakupie rzeczy pielęgnacyjnych dla maleństwa jeszcze nie myślałam. Zacznę czytać i powoli zacznę kompletować.Wasze opinie są bardzo pomocne.

Kristi moja waga na początku ciąży 54,9, teraz jest już 61,2 kg. Moje jedyne marzenie jest takie żeby nie było więcej niż 11 kg, przy czym nie ograniczam się w ogóle w jedzeniu, a nawet zauważyła, ze ostatnio chłonę bardzo wiele i to na dodatek w porach jak dla mnie nocnych:( Cóż, Maluch sie domaga, nie będę mu odmawiała

White jeżeli słabniesz to nie bagatelizuj tego. Koniecznie idź do lekarza, takie omdlenia nie są niczym dobrym. Poza tym mam coś dla Ciebie. Mówisz, ze o przewijaniu nie masz pojęcia? Wejdź na tę stronę: www.youtube.com/user/mamotatocotynato a Paweł Zawitkowski Ci wszystko pokaże Lekcje są naprawdę pouczające i pomocne, a potem bierz sie za jakąś lalkę i ćwicz .

karbon to jest nas już 4 na 10-11 grudnia. Ja usg3D/4D nie robiłam, dla mnie najważniejsze jest że Maleństwo rozwija się dobrze, a jakoś chcę mieć trochę zaskoczenia po urodzeniu i dopiero wtedy doszukiwać się cech mamy i taty w Małym Człowieku

Kurcze, ale się rozpisałam...uhuhu

hej Dziewczyny.

Co do kosmetyków to ja już zakupiłam emulsję do kąpieli oilatum, szampon do włosków też z oilatum i krem z oilatum. Do noska mam ten aspiratorek, do pępuszka najprawdopodobniej octenisept, a co do reszty to zdam się na położną. A pampersy jak wcześniej już pisałam to na początek pampers sensitive i tak samo z chusteczkami nawilżającymi. Później będę próbować pampersów Dada.

WhiteB tak tak, włączył się, cały czas na pełnych obrotach ale przyznam, że powoli już tracę siły. Do szkoły rodzenia też się miałam wybrać, ale wyszło jak wyszło, podpatruje dość często filmiki na yt i mam nadzieję, że jak już się dzidziuś pojawi to samo wszystko przyjdzie

motylek fajny spacerek, ja często się wybieram na spacerki, ale dłużej niż 5 minut to już katorga dla mnie. Trzeci trymestr daje się we znaki. U mnie na początku było 56kg, a teraz już strach wchodzić na wagę. Chociaż ostatnio apetyt mnie opuścił, to powrócił po kilku dniach z podwójną siłą... i to na dodatek batoniki i czekoladki.... ech;/

Witam poniedziałkowo.

Jestem juz na oddziale (chociaż chciałoby sie rzec ze w końcu). O 8 na Izbie przyjęć byłam a na oddziale dopiero po 11 żyć nie umierać robili mi juz pierwsze badania. Z usg to niewiele wiem.. Bo tak lekarz fantastycznie tłumaczył ze zrozumiałam ze szyjka albo mi sie skróciła jeszcze o 2 mm albo wydłużyła o 2 mm i bądź tu człowieku mądry.

Nutka trzymaj się tam! i kończ szybko pobyt w tym 5* hotelu Pamiętaj, że jeszcze kilka tyg czasu masz

hej
Asiula my mieliśmy taki jak jeta pokazała w sumie to mamy nadal rewelacja
Moofkaale Cie obdarowali
Karbon zaciskamy za licencjacka :*
Nutka extra lekarz

a ja dzis robie knedelki i obiecałam sobie że w końcu zrobie listę do torby do szpitala i ogarnę ciuszki taki mam plan na tydz co wyjdzie zobaczymy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej Ślicznotki

W tym tyg w koncu zwalniam tempo. Mamuski narazie u siebie nie mam, mezus po urlopie do pracy wrocil i tyle go bede widziec co wieczorami bo zostal sam, "kolega" sie zwolnil wiec siedze sama i napawam sie cisza i samotnoscia. Za pare dni mi to napawanie pewnie przejdzie i bede narzekac na nude Dzis umyslalo mi sie prac sweterki jesienne i zimowe i chociaz mialam chetke polezec dluzej w lozku, to tak mi sie to upierdzielio, ze musialam wstac i to zrobic bo nie ulezalam spokojnie bije mi na głowke Pozniej zrobilam sobie spacer do przyjaciolki i dopiero wrocilam.Teraz czas na relaks przed dalszym dzialaniem

moofkato faktycznie musze sie zebrac w sobie i zaczac te cwiczonka

WhiteBlackberry Uwazaj na siebie Kobito! i oszczedzaj sie, po co masz cierpiec kurcze. Nie ma co lekcewarzyc takich rzaczy. Co do ciuszkow to chyba zaczne byc zazdrosna ze Maly ma wiecej niz ja Zostalam na szarym koncu, nawet chłop mnie przegonil w ilosci przyodzienia

motylek270 o kurcze to konkretny spacer sobie zrobilas. Ja dzis mialam 2km-trowy i zmachalam sie,ale dosc szybko szlam.I mam glupie wrazenie, zapewne nieprawdziwe i wyolbrzymione,ze kazdy kto mnie mija sie gapi i mysli "ale sie slonik toczy"

anitka90 batoniki, czakoladki i slodkosci tez moglabym jesc tonami ostanio. Za marsa czy snikersa dalabym sie pokroic Staram sie chamowac te zachcianki, ale coz, jestem tylko slabą kobietą w ciazy

Nutka trzymaj sie i wracaj szybko z tego hm... hotelu

Pyskaaaa jest plan dzialania, jest pol sukcesu ;P

W ogole to jeszcze sie pozale na mojego drogiego meza bo mi sie cos ostatnio rozbrykal za bardzo i lubi mi dogryzac. Zarty sobie ze mnie stroi ze jestem paczek i kluseczka na mnie woła.Wczoraj mi rzucil tesktem "kluseczko co sie tak przegladasz i przebierasz, szczuplejsza nie bedziesz. Malowac sie tez nie musisz teraz matka dziecku jestes a nie nastolatka zeby sie pindzlowac" i sie smieje durnowato. Dostal przez leb, ale mu nie przeszlo.I mysli ze fajny jest. Juz ja sie zemszcze za te przytyki

Milego popoludnia

piranetka jeśli to jest jedno osobowa działalność i odprowadza zdrowotne to przecież nie problem. dostaje L4 zanosi do ZUSu i juz. nic nie mogą zrobić..

Ja miałam huśtawkę fisher price 3w1 szczerze mówiąc prawie w ogóle jej nie używaliśmy. Mały na huśtawkę był za mały bo jednak to siedzisko jest mocno w pionie i mimo tego ze był silnym dzieckiem to niestety bałam się go tam sadzać ze względu na kręgosłup. A i szczerze po prostu tego nie lubił wolał leżeć na podłodze bo wtedy mógł się swobodnie ruszać i kręcić.. Ale Czarek to taki mały sportowiec.. nie skończył 3 miesięcy a już z plecków na brzusio się kręcił i przed 9 miesiącem postawił swoje samodzielne kroki :)więc to kwestia indywidualna.

a taką mieliśmy mnz.pl/wp-content/uploads/2011/09/1514_227_1227504154.jpg

polecam warto pooglądać, mówią o wszystkim od ciąży do maluszków i w ogóle.. naprawdę dla dziewczyn które w pl bo niestety zagranicą nie działa

Za mną już kilka dni chodziła zupa krem z dyni i dziś nadszedł ten dzień, że w końcu zrobiłam. Pyszna z curry. No po prostu powiem Wam, że ja już nie mogę się doczekać jak naszemu Maleństwu trzeba będzie robić takie papki. Będę w siódmym niebie!

anitka90 mi smak się także zmienił. Na początku ciąży słodycze mogły nie istnieć a teraz codziennie coś słodkiego wcinam.

Gosica na pewno patrzą na Ciebie z podziwem jak spacerujesz. Wiesz brzuszki jakieś już mamy a mimo to śmigamy. Wychodzę z założenia że wzbudzamy podziw. Mój mąż też ma takie żarciki. Oczywiście one wskazują na troskę ze strony mężów i są potwierdzeniem tego zę nas kochają. Staram się tak myśleć. Ostatnio podczas spaceru z mężem słyszę tekst: Żono ja nie wiem czy ja mogę tak Cię prowadzić (szliśmy za rękę) Pytam: a to niby czemu? On: Nie mam prawa jazdy na ciężarowe Mąż bardzo się przejmuje tą ciążą. Codziennie do brzuszka się przytula i nawet żebym nie musiała się za mocno schylać zaczął myć za mnie podłogi w domu

Nutka oto polska służba zdrowia. Jakiś konował przyszedł, odwalił swoje usg, a Ty teraz myśl o co chodziło. Zapytasz lekarza prowadzącego, bo w końcu coś tam musiał napisać w opisie tamten lekarz... Trzymaj się cieplutko!

Dziewczyny, a czy Wy słyszałyście, że tego roku mamy mieć zimę stulecia? Nasze dzieci to mają szczęście:)

motylek nie strasz tą zimą, albo niech się zacznie w styczniu jak już będziemy po porodach bo jak początkiem grudnia przyjdzie to nie będzie za wesoło, bo ja już teraz nie mam w co się ubrać, a nie mówiąc już o zimie...

Gosica ja to tonami mogę jeść kinder bueno mmmm

anitka90 mam to szczęście że jak chodziłam do liceum to ważyłam 63 kg i teraz w ciąży powoli zbliżam się do tej liczby. To z kolei oznacza, że mam ubrania w rozmiarze, który na mnie będzie dobry.Nie mówię tu o spodniach, ale swetry, płaszcze z tamtego okresu:) Na szczęście moda tak szybko nie galopuje i te ubrania nie wyglądają staromodnie. Na tyle co będę przebywać na świeżym powietrzu będą odpowiednie Muszę tylko pojechać do domu i odkopać tę odzież, a to już w ten weekend.