Grudnióweczki 2013 :)

witam z rana

kristi też chyba w takim razie jeszcze wypiorę te swoje rzeczy w płynie dla dzieci.

Brukselka szybkiego powrotu do zdrowia. A na ból gardła to ja też pierwsze co to lody kupuję.

anitka90 co do szczepień to ja planuję szczepienia skojarzone (6w1) cena około 190zł za dawkę, a trzeba podać 4. w 2, 3/4,5/6,16/18 miesiącu. Więc sie rozłoży i nie będzie problemu
W podstawowych szczepionkach tych darmowych szczepią przeciwko błonicy, tężcowi, i krztuścowi dodatkowo do tego sześcioskładnikowa zawiera WZWB,polio, Haemophilus influenzae B. I jeszcze dla mnie najważniejsze że w tej bezpłatnej szczepionce komponent krztuśca zawiera pełnokomórkowy, bardzo reaktywny składnik po którym bardzo często dochodzi do działań niepożądanych. Odstępuje się juz słyszałam od tego szczepienia ale w Polsce jeszcze długo nim to się zmieni.
Do tego chciałabym zaszczepić przeciw pneumokokom, tam jest 5 dawek w sumie koszt około1000zł. Rotawirusom raczej tą 2-dawkową, są jeszcze 3-dawkowe koszt jakieś 600zł,
No i na koniec meningokoki 4 dawki za jedną cena około180zł

gosica ja to już się zastanawiam w jaką torbę to wszystko pomieszczę bo to jednak trochę tych rzeczy jest, A Ty już prawie wszystko masz przyszykowana, zaraz sie ubieram i też planuję dokupić wszystko.

monisia100100 kochana ja dopiero będę zamawiac większosc tak ze dla siebie to mam tylko wkladki laktacyjne a co do torby to tez chce sobie kupic jakas fajna(bo ta co mam taka brzydka, ponura,czarna,a upatrzylam sobie inną w kwiatuszki ) co by to pomiescic wszystko, tyle ze to by sie bardziej walizka przydala

ale się wyprawkowo zrobiło ja planuję w następnym tygodniu pojechać po brakujące rzeczy i mam nadzieję, że moja lista w całości będzie już odhaczona

dzisiaj brykamy do brw po szafkę wiszącą na rzeczy Zosi, mają weekend bez vatu więc parę groszy zostanie w kieszeni

mała82 dieta rzeczywiście nie jest straszna, mąż się przyłączył więc nie muszę szykować dwóch różnych posiłków. od czasu do czasu usmażę mu zwykłego kotleta w nagrodę za wsparcie

aaa i Zośka rośnie, brzuch rośnie a moja waga spadła o 1 kg

a tu jest dzisiejsze foto:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej Dziewczyny!
Wy juz widze gotowe jestescie.ja musze dokupic troche podkladow,staniki,kosmetyki dla dzidziusia,za kosmetyki wezme sie w tym tygodniu,bo bedzie promocja od 16 pazdziernika 3za2 na artykuly dzieciece.
Zrobilam pyszne sniadanko-jajecznice ze szpinakiem,niestety zaliczylam toalete,wiec znow glodna jestem...tez zdarza Wam sie wymiotowac? U mnie najgorsze poranki,musze jesc powoli i w malych ilosciach albo...
dzis kosciol(religia),zakupy i moze basen-zobaczymy jeszcze,bo ostatnie dwa dni przesadzilam i w nocy dosyc mocno brzuch bolal.pozdrawiam

monisia100100 o jaaa nie wiedziałam, że tyle różnych szczepionek jest, chyba faktycznie muszę się trochę bardziej zainteresować tym tematem! Dzięki za informacje Ja się pakuję w 3 torby, do jednej dam wszystko co do porodu się przyda, w drugiej będą rzeczy potrzebne mi i małemu przez 3 dni w szpitalu i mąż mi ją dostarczy zaraz po porodzie, a w trzeciej ciuszki na wyjście - tak radziła nam położna w szkole rodzenia.

anitka90 mój na szczęście był prawdopodobnie na ostatniej nocce i mam nadzieję, że tak naprawdę będzie, bo w czasie jego nocek dobrze się nie wysypiam. To obie będziemy miały sportowców bo cały czas intensywnie ćwiczą w brzuszkach

moofka mój mąż też dietuje ze mną i też mi to bardzo pomaga za to w nagrodę zaraz idę upiec mu kołacze z serem, wczoraj byliśmy na zakupach i wyhaczył je gdzieś i miał ochotę. Więc poszukam przepisu na coś takiego i zaraz ukręce mu póki śpi po nocce

Co do pieluch to ja jednak zapodam małemu na początek Pampers Baby Care, a potem się zobaczy. Kupiłam w promocji 1 opakowanie i zobaczymy czy mu będą pasowały. Więcej na zapas nie kupuję. Moja szwagierka kupiła na zapas i teraz w spadku dostaliśmy dwójeczek Pampersa bo ich mały już wyrósł, a ma dopiero 2 miesiące

Monisia100100 nie spodziewałam się, że aż tyle ich jest! na szczepienia to chyba męża wyśle z maleństwem, bo ja nie mogłabym patrzeć jak mój mały płacze z bólu...

mała82 mój też miał już ostatnią nockę. CIeszę się, że przez dwa kolejne tyg bedziemy sobie razem zasypiać, ale wkurza mnie to, ze chrapie w nocy wrrrr...!

mała82 a skąd dokładniej jesteś ? ja chyba zdecyduję się na Redłowo, mimo , że opinie rożne, głównie dla tego, że mój lekarz prowadzący tam pracuje i może mi się poszczęści na niego trafić, no i blisko mam bo jakieś 10 min samochodem więc i wygodniej.

a co do prania to torbę też pierzecie w tym proszku dla maluszków? z lisytu tez już mam prawie wszystko, laktator mam elektryczny Tommee Tippee i gdzieś czytałam, ze dobrze już go ze sobą do szpitala zabrać w razie problemów, zawsze lepiej mieć niż nie mieć a co do płynów do kąpieli maluszka to myślałam, żeby kupić coś delikatnego, żeby się nie uczuliła, może Musstela czy Emolium - przerażają mnie tylko ceny, chociaż znajoma mi mówiła, że na początku to się najlepiej szare mydło sprawdza a jeszcze co do Mustelii to mam nadzieję, że nie działa tak jak krem na rozstępy, bo na mnie niestety sie nie sprawdził, tzn może nie tak jak oczekiwałam, bo myślałam, że nic mieć nie będę a jakieś małe mi wyskoczyły niedawno :/ oby sie na nich skończyło...

moofka Śliczny brzusio !!! mi waga tylko w górę idzie niestety, średnio 2 kg na miesiąc teraz, ale lekarz mówi że mieszczę się w normie przyrostu szkoda, że już czuję się jak pączuś no i sprawność już nie ta bo buty to już mi się ciężko ubiera A stanik to mi babka w sklepie ostatnio kazała iść do brafitterki , już mi poszły 2 rozmiary w górę więc teraz kupuję miseczkę F , mam nadzieję, że nie uduszę mojej małej gwiazdeczki

BUZIAKI SOBOTNIE

Natala tymczasowo mieszkamy w Gdańsku, jeszcze do niedawna nie wiedziałam gdzie będę rodzić, więc dopiero niedawno zabrałam się za szukanie szpitala. Polegam na opiniach z neta bo nie mam nikogo znajomego kto by tu rodził. Myślałam o Wejherowie, ale jeszcze naczytałam się dobrych opinii o Klinicznej w Gdańsku. Nawet ostatnio lekarz mi mówił, że by wybrał pomiędzy Kliniczną, a Zaspą rzucając monetę. Ale o Zaspie mniej pozytywnych opinii czytałam, zresztą o Redłowie też były różne opinie. W Poznaniu to bym wiedziała gdzie rodzić
Jeśli chodzi o kąpiele małego to ja czytałam różne opinie o tych emolientach, że to niekonieczne jeżeli dziecko nie ma problemów żadnych ze skórą. Ale wiadomo niektórzy wolą dmuchać na zimę. Ja kupiłam zwykły żel do kąpieli dla dzieci od pierwszych dni, a jak mały będzie miał suchą skórę to dodam mu do kąpieli olejku ze słodkich migdałów (50 ml ok 6zł kosztuje) albo po prostu oliwy z oliwek. Ten olejek z migdałów jest też dobry masażu. Im mniej chemii dla mnie tym lepiej! A maluszkowi na pewno też to nie zaszkodzi.

anitka90 to w tym samym czasie nasi mężowie zakończyli nocki mój chyba nie chrapie,a jak chrapie to robi to tak żeby mnie nie budzić i o tym nic nie wiem też nie wiedziałam, że aż tyle tych szczepień, może w szkole rodzenia położna coś więcej powie na ten temat, mam nadzieję

Ciasto na kołacze rośnie, aja zaraz się zabieram za ogórkową zupkę bo mam straszną ochotę. A na obiad mąż dzisiaj będzie robił flądrę, ja tylko muszę skombinować jakąś surówkę

Miłego popołudnia

Dziewczyny! U nas na forum zupełnie jak nie weekend

Natala - witaj

monisia100100 - mam to samo - już dawno się nie cieszyłam ze świąt tak jak w tym roku, a to dlatego, że będzie nas więcej Najgorsze, że tyle przysmaków przejdzie mi koło nosa
Kurczę, muszę poczytać o szczepieniach. Kompletnie nic nie wiem na ich temat!

Goscia - ja się właśnie boję, że w walizę będę musiała ładować to co chcę zabrać, by wszystko zmieścić!

Gosia82 - ja nie wymiotowałam ani razu przez całą ciążę, ale strasznie dokucza mi zgaga jak za szybko/za dużo zjem albo jak za dużo się schylam.

mała82 - fajna opcja z tymi trzema torbami. Wezmę pod uwagę

moofka - super brzuchol!

U nas po wizycie wszystko ok. Mały waży ok. 1670 g. Ułożony główką do dołu. Kolejna wizyta za miesiąc.
Dziś małe zakupki. Już chyba ostatnie z ubranek - kombinezon na zimę. Później podeślę foto na maila. A oprócz tego mam jeszcze listę na całą stronę z zeszytu!

Miłego dnia mamusie!

Hejka

ja u rodziców na wsi odpoczywam dziś. Do południa z mamą lepiłam pierogi- wyszło blisko 300, a potem byłam z mężem na grzybach. Forma mi znacznie spadła.


Podobnie jak Wy cieszę się na święta. Będzie nas więcej, i tak prawdziwie rodzinnie. My pierwszy raz spędzimy te święta sami, bo jedni i drudzy rodzice 150 km od nas w dwie różne strony i z maleństwem nie będziemy podróżować. Moi rodzice pewnie nas odwiedzą.


Natala faktycznie 13 grudnia byłaby to data niefortunna, ale też historyczna- wprowadzenie stanu wojennego... Ale taki 11.12.13 wygląda świetnie!

Cześć dziewczyny:)
Wystarczy kilka dni się nie udzielać, a tu proszę Aż ciężko nadrobić
Przepraszam że nie odpiszę wszystkim
Z rzeczy do szpitala to:
-koszule
-podkłady bella mama 2 opakowania
-podkłady 90x60 na łóżko 5 szt
-ręczniki jednorazowe
-wkładki laktacyjne
-osłonki na piersi
-kapcie do chodzenia i klapki pod prysznic
-szlafrok
-stanik do karmienia
-majtki siateczkowe wielorazowe 4 szt (koleżanka odradziła mi te jednorazowe, mówiła że wogóle powietrza nie przepuszczały)
-maść bepanten w razie "w"
-kosmetyki (pasta, szczoteczka, szampon, żel pod prysznic, antyperspirant, krem do rąk i do twarzy itp.)
-skarpetki
-ręczniki (kąpielowy i mały)
-wazelina do ust (nie lubię pomadek )
-szare mydło
-z drobiazgów (szczotka do włosów, gumka, spinki, ładowarka, telefon (oczywiste )
-woda
-suchary
-herbatniki
-biszkopty

Dla maleństwa mam:
-smoczki (lovi i nuk)
-butelki (2x avent 125ml (od położnej) i Dr Brown's 120ml i 240ml)
-sudokrem 3x 10ml(też od położnej)
-szczoteczka i grzebyczek do włosków
-zestaw do obcinania paznokci
-octenisept do pępuszka
-frida do noska
-woda morska
-termometr bezdotykowy
-szampon i płyn do kąpieli 2w1 Nivea
-balsam nawilżający Nivea
-krem na każdą pogodę też z Nivea baby
-oliwka
-patyczki higieniczne z ogranicznikiem
-termometr do kąpieli
-wanienka i stojak do niej
-mnóstwo ciuszków pościel, ręczniki z kapturkiem, kocyki, pieluszki tetrowe, łapki niedrapki i czapeczki
Zostało mi kupić pampersy (zdecydujemy się chyba na te z dady) i chusteczki nawilżające, a i przewijak taki na łóżeczko

Laktator mam elektryczny z medeli, ale nie będę go brała do szpitala. W razie "w" mój D mi go przywiezie.

Witaj Natala
White zobaczysz jak ci czas szybko minie
brukselka zdrowiej szybciutko
monisia100100 o masakra, nie wiedziałam że aż tyle jest tych szczepionek chyba będę musiała więcej o tym poczytać
moofka śliczny brzusio
GOSIA82 ja na szczęście już nie wymiotuję, ale za to zdarzają mi się tak silne zgagi, że aż wszystko mi do gardła się cofa

Jejku, ja chyba wczoraj przesadziłam . Od samego rana prałam, sprzątałam i gotowałam, bo po południu umówiłam się ze znajomymi z pracy na "soczek" Jak wieczorem wróciłam to już mnie brzuch pobolewał, a dzisiaj z rana miałam strasznie twardy Na szczęście już wszystko ok

motylek270 mmmm pierogi, uwielbiam każde kluchy a pierogi z kapustą i grzybami to moje ulubione

piranetka oszczędzaj się, już dużo czasu nie zostało

jeta nasz mały ważył już tyle na ostatniej wizycie. A co do zakupów to najgorzej zacząć, ja jeszcze niedawno miałam same ciuszki i to jeszcze wszystkie dostałam, a teraz już zostało mi kilka pierdółek na liście do odhaczenia.

Widzę, że listy wyprawkowe każda z nas ma dość podobne Ja jeszcze planuję sobie kupić jakąś książkę i iPoda z muzyką moją ulubioną zabrać, ale czy się przyda to nie wiem

Witam niedzielnie!
Się rozpisałyście o wyprawkach ja wczoraj w nocy dostałam takich bóli brzucha, że myślałam, że trzeba będzie jechać do szpitala...

Jak jest u Was w szpitalach, macie cały czas dzidziusia przy sobie?

Cześć dziewczyny

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


moofka No i chyba tą Mustele kupie, bo też słyszałam, że dobry.

Gosica Już sobie spisałam co jeszcze dokupić
Też o Tantum Rosa słyszałam więc też musze kupić

Hej

Kurcze wiecie co od wczoraj mnie tak potwonie boli brzuch ze nie idzie wytrzymać... tyle że górna część jakby żołądek albo cos wydaje mi się że to przed to że coś zjadlam ale zaczeło mnie boleć już wczoraj przed śniedaniem i tak do teraz już troche mniej ale wczoraj nie mogłam nogi do góry podnieść... a że u mnie nie ma IP to nie pojechałam bo jak bym pojechała to na 3 dni znowu by mnie zostawili nawet jakby powodu nie było...
Dziewczyny miała któraś coś takiego?