Grudnióweczki 2013 :)

Cześć dziewczyny. Jestem styczniówką 2014, ale zaglądam do Was, ostatnio, żeby wiedzieć, co mnie czeka za miesiąc Piszę, bo wiem, ze wybieracie się na warsztaty Mamo to ja - byłam na nich w Krakowie i są całkiem przyjemne. Zachwyciła nas położna, która pokazywała, jak kąpać niemowlę, ale to pewnie zależy od prowadzącej. Ogólnie warsztaty są sponsorowane, więc każdy "wykład" zachwala jakiś produkt. Najbardziej nachalny był wykład o suplementach, niestety był pierwszy i już miałam wyjść z warsztatów, ale przeczekałam i potem było tylko lepiej. Pokazywali pozycje karmienia piersią, prawidłowe zakładanie fotelika do samochodu, prawidłowe przygotowywanie mleka modyfikowanego, był niesponsorowany wykład o śnie maluszka no i ta wspaniała kąpiel Problemem jest to, że krzesełka były poustawiane dość ciasno i po 3,5 godzinach siedzenia ledwo doszłam do domu, tak mnie bolał kręgosłup. No i jak się zbiera 100 kobiet w ciąży w jednym miejscu to są gigantyczne kolejki do toalety na każdej przerwie W prezentach dostałam próbki kremów na rozstępy, saszetkę proszku do prania dla niemowląt, skarpeteczki, dwie pieluchy, małą paczkę husteczek nawilżanych i jakieś kupony zniżkowe. Wyszłam ogólnie zadowolona, więc polecam. Aha, rozdawali pólitrowe wody mineralne i ciasteczko zbożowe, ale wychodziłam umierająca z głodu i pragnienia, bo to dla mnie za mało, a sklep hotelowy miał takie ceny, że odpuściłam.
Pozdrawiam Was ciepło i życzę szczęśliwego rozwiązania

Gosica - aż się wierzyć nie chce, że tacy ludzie łażą po tym świecie! Człowiek stara się być dobry, a później takie kwiatki!

monisia100100 - o szczepieniach nie myślałam.

Właśnie - wcześniej była mowa o szczepieniu przeciw grypie - ja się nie wybieram.

motylek270 - też właśnie widziałam to w gazecie. W momencie jak narzekałam M, że u nas nic nie organizują tylko w Lublinie. Waham się jeszcze, bo wejście darmowe i boję się, że będą tłumy, ale zobaczymy, blisko mam zawsze mogę wrócić Dzięki za info

Co do fb - ja jak pisałam dziękuję. I zdania nie zmienię.

Imię zaraz Ci prześlę Nutka. U nas też nikt nie wie, ale Wam już zdradziłam jakiś czas temu

Jeta przecież nikt nie mówi że masz zmienić zdanie tylko napisałam że te co chcą mogą się przyłączyć nikogo nie zmuszam tyle.

GOSIA82 no nieźle z tymi salami na komunie, 3 lata do przodu już ludzie rezerwują? Dla mnie to jakaś masakra! Na szczęście nas to ominie

Kristi FB mam, ale nie używam za bardzo. A w telefonie to już w ogóle, telefonu używam tylko do dzwonienia

WhiteBlackberry ja się nie przeniosę na FB, zostaję tu z Wami

Nutka byliśmy w Gdańsku na tych warsztatach jakoś w czerwcu chyba. Można się czegoś dowiedzieć, ale też dużo "reklam" , no ale ktoś to musi sponsorować w końcu.

monisia100100 co do szczepień to my na pewno zdecydujemy się na te skojarzone, one są chyba płatne.

A ja powoli wdrażam dietę, na razie ogarniam co mogę jeść. Wróciłam do pieczenia chleba z mąki pełnoziarnistej. Szukam teraz jakichś fajnych patelni do smażenia bez tłuszczu, na razie mam na oku zestaw Tefal Talent, ale jeszcze poprzeglądam inne. Mąż przechodzi ze mną na dietę, żeby mnie niczym nie kusić, więc jakoś dam radę. Mam tylko nadzieję, że po ciąży cukrzyca minie!

Hej Mamuski

Ojjj temat fb burzliwy.Moje zdanie jest takie ze grupa moze byc, tylko po to aby w razie czego moc poinformowac ze sie jest w szpitalu, rodzi itd, bo do fb jak Kristi zauwazyla jest dostep w wiekszosci tel.Kto ma ochote sie zapisac niech sie zapisze, kto nie to nie i tyle, nie ma co robic szumu. Grupa jest tajna wiec nikt poza jej czlonkiniami nie ma do niej dostepu i nie moze czytac postow itd.Ale mowie niech jest ona tylko po to ze jak ktoras nie bedzie miec dostepu do forum da znac tam. A cala reszta niech sie dzieje na forum

Anitka90 ja 11 kg na plusie i nie łudze sie nawet ze na tym sie skonczy. No szef wie ze zwinal, ale ma byc remanent i wtedy sie okaze co jeszcze brakuje. A podpisywali obydwoje papierek ze jak cos zginie z towaru to placa po polowie,wiec szef moze sie okazac swinia i mojego Ł. tez obciazyc kosztami. No ale sie okaze w piatek.


Nutka no głąb, głąb. Tyle ze on sie sam zwolnil(rzeczy zginely gdy byl juz na wypowiedzeniu) i teraz ma inna prace wiec olewa sprawe. Ale obiecalam sobie ze jesli moj Ł. bedzie mial klopoty przez niego to juz ja sie postaram zeby sie kazdy dowiedzial o tej sprawie w tym jego nowy pracodawca. A koles faktycznie ma lepkie rece i w ogole zostawia syf po sobie(sam jego brat to powiedzial) tyle ze jakos tatus jego mu dupe ratuje.Najlepsze jest to ze obiecuje ciagle ze przyjedzie i wyrowna wszystko a potem sprawe olewa.Jedno dobre ze za manko zostanie obciazaony wylacznie on, bo juz pismo jest zrobione. Zostal temat towaru, ale to sie dopiero okaze jak wyjdzie. Szkoda mi Ł. bo szef sie na nim wyzywa i gnoi go teraz,a on caly w nerwach przez to.Echhh temat rzeka Debile sa wsrod nas i tyle.

A mnie Dziewczynki jakis dol zlapal. Jak tak sobie uswiadomilam ze juz nieduzo czasu do porodu, to mam mega stracha i czuje ogromny niepokoj.Jakos dziwnie ciezko mi na serduchu.Ale moze to tylko hormony

mała82 - do smażenia bez tłuszczu tefal jest świetny, ale... musisz wziąć pod uwagę, że po roku (mniej więcej) taka patelnia, nawet najlepsza, będzie się nadawała tylko do wyrzucenia. Wiele miesięcy przed ciążą smażyłam tylko bez tłuszczu, większość na wodzie i wiem, jak to niszczy patelnię. Ale według mnie mimo wszystko warto

Szczepionki: w ciąży nie należy się szczepić na grypę. Wiem to od lekarza. Lepiej na siebie chuchać i dmuchać.

Jeszcze dziś napiszę, teraz wracam do sprzątania

Kristi wiem, ale była mowa o kontach fikcyjnych, chodziło mi o nie. I nie mówię, że nie macie zakładać. Już temat zakończony, bo się bulwersujemy a nie wolno nam

Gosica dokładnie o to mi chodziło

jeta MAsz racje koniec tematu kto chce niech się dołączy kto nie to nie ale zostajemy na forum a tam tylko w wyjątkowych wypadkach

Gosica Co do porodu to mnie to też przeraża zwłaszcza że nie będę miała wyjścia awaryjnego(znieczulenia) Ale jutro zaczynamy zajęcia w szkole rodzenia i alo mnie uspokoją albo jeszcze bardziej będę się denerwować...

Hej brzucholki

Wczoraj byłam u lekarza no i już jest o wiele lepiej Nasze szczęście ma już 2200 i ok 45cm długości, mały kolosek się szykuje

Winka_ - bardzo mi przykro z powodu dziadzia ale na pewno będzie się Wami teraz opiekował z nieba. Co do wyprawki to ja też jestem dalej niż bliżej ale chyba trzeba się zmobilizować i w końcu to porządnie ogarnąć ;)Jak na razie mam mega dużo ciuszków zaszalałam ale przynajmniej będe mogła prac raz na tydzień

monisia100100 - jakoś nie mogę w to uwierzyć, że to już tak blisko

Nutka - ja tak samo miałam napisane na karcie, groźnie to brzmi ale dobrze, ze już wszystko ok.

moofka - trzymaj się i aby jak najszybciej Ci zleciał pobyt w tym "hotelu".

Asiula315 -ale strachu sobie narobiłaś z tym kleszczem. Ja słyszałam o szczepieniu kobiet w ciąży na grype, w Polsce chyba jeszcze nie jest tak powszechne i szczerze nie wiem co o tym wszystkim myśleć czy to rzeczywiście warto.

GOSIA82 - no niedługo będziesz dużo podwójnej cierpliwości potrzebowała W Polsce raczej rzadko kto proponuje szczepienia kobietom w ciąży.

mała82 - mój Skarbek też leżał poprzecznie ale lekarz powiedział, ze jeszcze mnóstwo razy się obróci i nie ma czym się martwić. Moja laseczka w porównaniu do Twojego Szkraba to wielkoludek (2200 termin na 2.12);D Trochę Cię zdołuje bo niektóre apteki mają za darmo glukometry ale i tak dobrze, że sprawdziłaś w necie bo różnica ogromna.

Gosica - ale Twój mąż się przejechał ale niestety tak jest jak ktoś ma miękką d... sama tyle razy się o tym przekonałam a najgorsze jest to, że nie wiadomo na kogo można teraz liczyć i strach zaufać ludziom Ja ostatnio też jestem taka podenerwowana i tak jak mówisz mam wielki wewnętrzny niepokój, nie mogę spa, duszno mi się robi czasami nawet poty mnie oblewają ale nie umiem znaleźć tego przyczyny. Może masz rację, że to strach przed porodem, podświadomość już działa


Co do FB Gosica dobrze to ujeła, ja też jestem takiego zdania, więc się dopisuje. A dziewczyny które się nie zdecydują to będziemy jak coś je informować na forum czemu niektóre się nie odzywają i czy już się wykłuły Myślę, że forum na pewno nie padnie przez to

Agaciormiędzy nami 4 dni różnicy a na naszą 1893g też już lekarz powiedział że duża będzie a co dopiero Twoja Ciekawe na jakiej wadze skończą

jeta Ja również nie wybieram się na szczepienie przeciwko grypie... w sumie już mi to chyba nic nie da, bo i tak jestem przeziębiona, a poza tym po szczepionce też można się zaziębić...

Gosica Na miejscu Twojego Ł. tak bym się wkurzyła, że chyba ryj bym obiła temu koledze
Jak to mówią: "Świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy". Tacy ludzie są straszni.
Ej, uśmiech kochana Ja też się boje i ostatnimi czasy ze strachu coraz częściej płacze, ale wiem, że będzie dobrze, bo musi być dobrze Jesteśmy silne i samy rade! Przecież zrobimy wszystko dla naszych dzieciaczków

Brukselka Popieram! Patelnie i garnki z Tefala są świetne!
A co do szczepienia na grype w czasie ciąży, to mi lekarka zaś mówiła zupełnie co innego... że wiele ludzi mówi, że nie można, ale to błędna opinia i można się szczepić. Nawet sama mi powiedziała, że bez obaw mogę się zaszczepić jeśli chcę.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hehe no aż się boję jaka będzie pod koniec Mój M już mi powodzenia w porodzie życzy Nie wiem jak ja takiego koloska wykluje pocieszam się, że jak będzie taka spora to będę miała mniejszy strach brania jej na ręce itp niż taką kruszynkę.

nutka może być data z om czyli 4.12 choć przeczucie mi mówi że będzie wszystko wcześniej, ale to czas pokaże czy miałam rację.

kristi daj znać jak coś więcej dowiesz sie o szczepieniach, ja doczytuje i dopytuje gdzie się tylko da. W szkole rodzenia tez próbowałam podpytać, ale odpowiedz uzyskałam że jest wiele szkół na ten temat i najlepiej byłoby skonsultować się z lekarzem pediatrą który będzie się zajmował maluszkiem. Ja się strasznie boje takich szczepień, a jeszcze do tego tyle wkłuć, juz się martwie tym, a co dopiero jak z dzieckiem będzie trzeba iść do poradni, masakra. Ciekawe kto będzie bardziej wrzeszczał mama, czy córcia, a do tego tata okładający pielęgniarkę że krzywdę dziecku robi, obrazek naszej rodzinki.

jeta my zaczekamy do porodu z imieniem nawet na formu bo to różnie czasem mógłby ktoś z laptopka skorzystać i podczytać, a nie chcemy przede wszystkim wtrącania się i narzekania że to nie ładnie itp.

agacior ja też nie dowierzam , że czas tak szybko leci. I czasem tak siedzę i myślę że fajnie byłoby juz urodzić i mieć dziecko przy sobie, a za chwilę chcę żeby została w brzuszku jak najdłużej bo tak mi dobrze. Ciekawe jak z tą waga będzie mi równo tydzień temu gin. mówił że mała ma 1900 i jest bardzo duża

mała82 ja smażę na takiej piance, allegro.pl/bialystok-berkley-jensen-olej...pam-i3599164097.html jestem zachwycona. Służy mi w sumie do tego aby nie przywierało mi nic do patelni, minimalnie psikam. Smażę na niej wszystko od mięsa, po naleśniki. Mój mąż też ma cukrzycę i dba o dietę bardzo, do tego to maniak ćwiczeń, więc ma na tym punkcie świra.

gosica nie odpuszczaj takiemu palantowi, niektórzy sami się proszą

winka sto lat co się nie chwalisz że dziś imprezujesz?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.