Grudnióweczki 2013 :)

Hej Kobietki

Daisy Witamy! prześlij swoje dane Nutce do tabelki, skąd jesteś, wiek, termin porodu, płeć dzidziusia i jak już masz wybrane to imię

U nas pogoda dzisiaj idealna do zrobienia prania, wieje sobie wietrzyk cieplutki i słonko świeci. Więc wzięłąm się za ostatnie pranie
W nocy dostałam takich skurczy że miałąm już do szpitala jevhać, ale na szczęście sie uspokoiło. Aż się boje pomyslec co bedzie jak poród sie zacznie meżuś mój sie wystraszył i całą noc patrzył na mnie czy żyje

WhiteB wyszło na moje:)

DoMI to może powietrze takie. Ja dziś od rana pełna energii więc nie zwróciłam uwagę na żadne duszności.

Zmykam kończyć obiadek i biore się za prasowanko. Może jeszcze uda mi się na jakiś spacerek wyrwać

U nas od rana leje, przez co śpiąca jestem niesłychanie , pomijając fakt, ze przespałam jakieś 10 h Nie znoszę tego strachu po przebudzeniu, ze gdzieś zaspałam, coś miałam pewnie zrobić a to już taka godzina, może z kimś umówiona byłam... NIE, nic nie muszę, nigdzie się nie śpieszę, jedyne co mam w planie to odpoczywać a reszta to już tylko moja dobra wola , o! ciężko się jeszcze przestawić na leniwy tryby życia...


WhiteBlackberry fakt, uroki mieszkania nad morzem są, zwłaszcza jak się mieszka w centrum i można spacerkiem sobie pójść, szkoda tylko, że mieszkamy w centrum od marca a nad morzem byliśmy może łącznie 10 razy

Marta82 z tym magnezem Nutka dobrze mówi, ja też biorę w zasadzie od początku ciąży, działa rozkurczająco, na stres i zmęczenie, ja mam jeszcze taki z potasem, na lepszy sen... więc może i ciśnienie by zmniejszył

Daisy Witamy ! wzruszyła mnie Twoja historia, może dla tego, że małej nie planowaliśmy, chciałam rozwijać się, zawsze było coś, planowałam dzidziusia właśnie w Twoim wieku, aż tu nagle szok, bo test okazał się pozytywny przez pierwsze tygodnie płacz co to będzie dla czego teraz, jeszcze tyle przede mną, że nie podołam... Długo mi zajęło, zeby zaakceptować fakt, że jestem w ciąży, gdyby nie mąż i jego wsparcie nie wiem jak by się to wszystko potoczyło... Teraz już wiem, że właśnie tego nam brakowało, tej małej iskierki, która w naszym życiu będzie najważniejsza i już nie wyobrażam sobie innej sytuacji, widocznie tak miało być :)a historie takie jak Twoja utwierdzają mnie tylko w tym przekonaniu na kiedy masz planowany termin,jakie imię wybraliście dla synka i skąd jesteś?? jeśli można zapytać

buziaki

motylek270 Patrz jakie nasze dzieciaczki sprytne... czują, że weekend to leniuchują Cwaniaczki małe no
Też byłam na tych warsztatach

Nutka No może po mamusi imprezowicz będzie skoro taki aktywny w weekend
Też tak robie z tym kołysaniem zazwyczaj żeby sama siebie uśpić

DoMI* To jeszcze 3 dni masz... oby się poprawiło. Jedz takie lekkostrawne rzeczy typu ryż na mleku zrób sobie z malinkami albo ziemniaczki takie rozgotowane z sosikiem lekkim. Nie powinno zaszkodzić, bo przecież wszędzie tak piszą, że gdy taki problem to takie rzeczy jeść
Do Polanicy się przeprowadzacie? Mojego Ł. kuzyn mieszka w Polanicy i czasami tam bywamy

JustaAA Też tak mam, że jak kopie to narzekam że boli, a jak spokojna to w panike wpadam. Moje dziecie nie zna litości i główke mi w żebra wsadza. Jakaż to wiercipięta jest! Ale za to jaka kochana

Daisy Witaj, witaj Całe szczęście, że się udało!
Ja jestem młodsza, bo mam 20 lat, ale również planowaliśmy maleństwo i również pierwszą ciążę poroniłam... więc wiem co czujesz i jak bardzo wyczekujesz tego maluszka, bo my też nie możemy się doczekać naszej kruszynki

anitka90 Może to i lepiej, że nie odbyło się to ognicho Nie przeziębiłaś się przynajmniej!
Tak możesz to zaargumentować mężowi

My dzisiaj najprawdopodobniej zamówimy łóżeczko na allegro. Już wybrane, niech tylko mój z pracy wróci to klikamy "kup teraz", przelew i pojutrze powinno być
A w środe mamy wizyte, więc zaraz lece do apteki po kubeczki na siuśki bo jutro z rana polece na morfologie i oddać sika

Witaj Daisy,

miło nam będzie mieć Ciebie w swoim gronie. Oprócz grudnia łączy nas jeszcze wiek. Też mam 29 lat i to moja pierwsza ciąża. Przykro mi z powodu Twoich przykrych doświadczeń. Najważniejsze, ze tym razem wszystko jest dobrze, a do porodu coraz mniej czasu.

Skąd jesteś i na który dzień grudnia masz termin. Co u Twojego dziecka słychać. Jak duze już jest i jakiej jest płci? Podziel się z nami.

anitka90 ja dziś też ma takiego powera! Z rana zabrałam się za przesadzanie kwiatów, potem sprzątnęłam balkon i umyłam okno balkonowe. Miałam też zmieniać firany ale jeszcze poczekam do listopada zrobię to z mężem.

Hej brzucholki

Ja to ostatnio mam straszne problemy z zaśnięciem jestem orzez cały dzień zmęczona że dosłownie na siedząco bym usnęła a przychodzi wieczór i dupa... męczę się i zasypiam ok 2 -3 w nocy masakra jakaś

Motylek super foteczki ja nie mam ani jednego zdjęcia z brzuszkiem i jak nie zrobię to pewnie później będę żałować ale jakoś nie mam natchnienia...

WhiteBlackberry u nas weekend dość pracity kładliśmy kafelki w łazience i gdyby nie to że zabrakło nam kleju a sklepy już były zamknięte to już byłby koniec a tak to jeszcze pół ściany zostało Zamówicie łóżeczko i będziesz wyczekiwać kuriera jak jakiegoś cudu ja tak miałam nie mogłam się doczekać aż przywiezie i od razu poskładaliśmy i się wietrzy

DoMI* Pij dużo wody bo najgorsze to chyba odwodnienie może być. A jak się rozwiązała sprawa z datą porodu wiesz już coś więcej? A z tym oddychaniem to może po prostu maluszek uciska na przeponę czasem tak mam i wtedy przez chwilę ciężko się oddycha

Nutka U mnie też kiepska pogoda że z łóżka nie chce się wychodzić a tu obiad trzeba zrobić posprzątać trochę ehhh.. żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce to by był sukces

Marta82 To może czas już odpoczywać? Masz możliwość pójścia na zwolnienie? Uważaj tam na siebie

Daisy Witaj i rozgość się u nas

anitka90 Zazdroszczę takiej pogody u nas była fajna w weekend jak akurat musieliśmy remont kończyć i w domu siedzieć...

Kurcze jak ten czas leci już koniec października.. zaraz listopad zleci bo to jedno święto drugie i grudzień szok a pamiętam jeszcze jakby to było wczoraj jak zrobiłam test i sobie myślę jeszcze tyle czasu muszę czekać a to już tuż tuż...

Pozdrawiam brzuchatki

WhiteBlackberry ale fajnie to moze i mnie bedziecie odwiedzac
chciała bym juz byc po przeprowadzce ...

motylek ale masz faktycznie powera !łał....
mi by sie przydała pomoc ale we dwie ciezarne by było smiesznie sie zchylac i pakowac

Dziewczyny dzięki za miłe powitanie Jestem z małej miejscowości w Podlaskim, spodziewamy się synka - Szymonka, termin mam na 3 grudnia. Na ostatnim USG synuś ważył 1700 g - to było na początku listopada na początku 32 tygodnia

DoMI co do duszności mi się pojawił problem z oddychaniem tak w 32 tygodniu, a polega to na tym że brakuje mi tchu bardzo często... Szczególnie jak idę i mówię, wchodzę po schodach i jak chodzę ogólnie. To nasze brzuchy naciskają na klatkę piersiową i stąd problemy z oddychaniem. Lekarz mi powiedział, że tak będzie do 36 tygodnia, potem brzuch zacznie się obniżać i będzie lżej oddychać

Kristi no teraz jak bede w szpitalu to bede prosic aby wyklarowali mi to bo bede sie przenosic i niechce mi sie tlumaczyc wszystkim za kazdym razem na oddziale co i jak.bo oni mowili ze jak bede u nich rodzic to oni wiedza i niemam sie czym przejmowac ale teraz sie troche zmieniło...

mi wychodzi termin na 20 grudnia ale przy cukrzycy bede miała o 2 tygodnie szybciej porod. licze na 6 grudnia albo 10.. zobaczymy.
lekarz mi mowił ze w 25 tc moj syn wazył 1300 i powiedział ze to normalne przy cukrzycy ze dziecko jest wieksze.i niechciał mi zmienic terminu.a z usg wychodziło 28tc..

Matko ale Wy produkujecie.mała nieobecność i już kilka podejść robie by nadrobić

Cześć dziewczyny! Jestem z Majóweczek 2013 Z góry przepraszam za małą prywatę ale zapraszam do mojego sklepu www.maksiowo.com
Na pierwsze zakupy 10% rabatu
Jeśli nie jesteście zainteresowane zakupami to prośba o wejście na stronę i przejrzenie produktów, pomoże mi to w pozycjonowaniu strony
z góry bardzo Wam dziękuję.
Buziaki dla Was i Maluszków

Domi jak na 6 Ci wyjdzie to tak jak ja będziesz miała ciekawe czy te nasze wszystkie maluszki w terminie wyklują się

Daisy witaj !!!
Też mam 29 lat i długo czekaliśmy z mężem na naszego Maluszka bo aż 4 lata ale najważniejsze że się udało i jak narazie wszystko jest oki oby tak było cały czas:)


Kristi my z mężem jeszcze wczoraj wspominaliśmy jak ten czas szybko leci dopiero co test zrobiłam... wizyta u lekarza i potwierdzenie ciąży a tu juz tuz tuż
A co dopiero jak maleństwo się urodzi....będziemy gadusiały że dopiero co się urodziło a tu już ma tyle i tyle


WhiteBlackberry Ja już zamówiłam łóżeczko, mężuś już zmontował i stoi już w sypialni....nie mam serca go złożyć postanowiłam żeby tak już stało, zresztą pościel kupiona kocyki i takie tam dodatki na co będę czekać, nie wiem jak pod koniec ciąży będę się czuła więc postanowiłam już wszystko nabywać

Ale powiem Wam dziewczyny że co kupię nową rzecz to ciesze się z niej jak dzieciak z upragnionej zabawki

Witam mamuśki

motylek270 ja już mam wybraną położną. Szkoła rodzenia do której chodzę są dwie położne i można było wybrać. Ja wybrałam taką która pracuje też w szpitalu w którym chcemy rodzić. Niedługo ją poznam, bo chcę się z nią umówić na zwiedzanie porodówki

JustaAA u mnie e spaniem całkowicie odwrotnie. Wieczorem mam problemy z zaśnięciem, potem w nocy często się budzę, a wszyscy dookoła radzą, żeby się wyspać dobrze póki jest na to czas, a mi nie wychodzi.

j_kamilka nie tylko w UK tak jest, że po 12h do domu się wychodzi, szkoda, że u nas tak nie ma. Zdecydowanie wolałabym dochodzić do siebie w domu!

Kristi nasza położna w szkole rodzenia tak samo doradzała w razie czego octenisept do pępka a tak to nic

moofka też w weekend skusiłam się na odrobinę niezdrowego jedzenia i też cukier mi skoczył, na szczęście nie jakoś mocno, ale już będę się pilnować.

Daisy jak fajnie, kolejna nowa mama na naszym forum

No to nadrobiłam Was po kilku dniach nieobecności. Wczoraj w nocy wróciliśmy od rodzinki, byłam trochę zmęczona i od razu zasnęłam, a rano wstawać mi się nie chciało. Dzisiaj na godz.18 wybieramy się na następne zajęcia do szkoły rodzenia

DoMI* napisał:

licze na 6 grudnia albo 10.. zobaczymy.

to podobnie jak ja.Planowaną cesarkę mam 4 albo 6 grudnia o ile nie zacznie się szybciej.bo jeszcze w listopadzie kończę 38tc