- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jeta
- Wylogowany
- rozmowna
- Dziecko to uwidoczniona miłość.
- Posty: 697
- Otrzymane podziękowania: 1
Naprodukowałyście! Nie mam jak nadrobić. W pracy sporo obowiązków. Po pracy i przed kompletnie nie mam siły. Jesień chyba mnie dopada.
W nocy też coraz gorzej śpię. Ciężko się przetoczyć z boku na bok. Do tego coraz częściej mam dziwne sny związane z porodem. Dziś np mi się śniło, że strasznie krwawiłam. I przez to wcale nie budzę się wypoczęta.
Ruchy dziecka nisko - też je czasem czuję i wydaje mi się, że rączka już prawie na wylocie jest
motylek270 - bardzo fajne zdjęcia!
Daisy witaj
Mam takie samo podejście do porodu jak Ty. Trochę się nie mogę doczekać, by zobaczyć jak to jest. Też się trochę boję, że się rozczaruję, ale póki co optymizm pełną parą!
WhiteBlackberry - współczuję... Doskonale Cię rozumiem! A w zabobony kompletnie nie wierzę!
No to mniej więcej ogarnęłam.
U nas ok. Ostatnio tylko dokucza mi jakaś zwiększona potliwość. Pewnie przez zwiększoną masę ciała. Coraz bardziej zaczyna wszystko dokuczać...
Kurczę, wy tu o prasowaniu, spakowanych torbach, a ja jeszcze spora listę zakupów mam. Prania nawet nie zaczęłam. M się ze mnie śmieje, że popiorę i się będzie kurzyć w szafkach. ALe chyba go oleję, bo przecież później on nie będzie się męczył nad deską z żelazkiem w ręce. Idę dziś po płyn do prania i zaczynam w weekend akcje.
Miłego wieczoru dziewczynki!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
A ja położyłam się niedawno, załączyłam filmik i zasnęłam na 1,5 godzinki. Ale dobrze mi się spało. Już dawno nie miałam drzemek popołudniowych. Zaraz zaaplikuję sobie tabletkę z żelazem i będę robić kolacyjkę jakąś Potem chyba wezmę się za czytanie książek, jeszcze trochę zostało mi "W oczekiwaniu na dziecko", a tu zaraz przyjdzie mi czytać drugi tom "Pierwszy rok z życia dziecka".
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- JustaAA
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 16
- Otrzymane podziękowania: 0
dziewczyny tak mi narobiłyście ochoty na te gołąki że jutro muszę zrobić na obiadek bo oszaleje
jeta u mnie tak samo z tą potlwością jej czasem nie wiem co jest grane, myślałam juz że ze mną cosik nie tak.
W czwartek kolejne usg...juz nie moge się doczekać zobaczyc moje kochane Maleństwo:)
Ale obawy jednak też są....oby wszystko było dobrze!!!
Ja też tak obiecuje sobie zrobić to pranie i juz nawet zabieram się za o...a tu ciągle coś wypada innego albo kiepsko się czuje i kurcze trzeba się zmobilizować!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
Widzę, że się zaczynamy coraz bardziej stresować porodami... ale jak weszło to i wyjdzie
Co do zabobonów to ja nie wierzę, ale jak juz o czyms słyszałam, to zawsze mnie coś tam piknie,
jeta a bałam się, że to z moim maluszkiem coś nie tak, że rusza się tak niziutko. Ale z tego co widzę, to mamy terminy blisko siebie
mała82 też zaczytałam się w tej książce z tym, że drugiego tomu raczej nie zakupie, bo przypuszczam, ze nie bedzie zbyt duzo czasu na czytanie
Nutka dużo dużo miłości!!!
Dziś była u mnie koleżanka z pracy, prawie pół roku sie nie widziałyśmy, tak mi się fajnie zrobiło jak przyjechała, humorek od razu lepszy
Te sny to chyba nas już będą coraz częściej męczyły. Ale na naszą podświadomość już nic nie poradzimy ;/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Winka_
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 122
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja już musze sobie wszystko zapisywać co mam robić bo już z pamięcią jakoś kiepsko
jeta mi to już tak kiepsko się śpi że nie wiem. Najgorzej wieczorem zasnąć. W ogóle w nocy tak mnie suszy a nigdy wcześniej tak nie miałam, więc się budzę a to że suszy, a to siku, a to zimno/gorąco, a to niewygodnie. Najlepiej to mi się śpi przed południem hehe
Nutka wszystkiego co najlepsze z okazji rocznicy Mam nadzieję że mąż juz sie tam postarał żebyś była zadowolona
mala82 ja tę książkę już przewertowałam od deski do deski. Chce jeszcze żeby mąż przeczytał chociaż ten rozdział dla ojców, mówię mu że w książce jest jeszcze opisane jak odbierać poród i powinien sie zapoznać w razie W bo nie przecina się samemu pępowiny, nie ma potrzeby, dopiero w szpitalu to zrobią i mówię mu że ja będę trzymać córcię a ty musisz trzymać w rękach łożysko to zrobił wielkie oczy zanim zaczęłam się śmiać
White ja w zabobony też nie wierzę! nie ma co się takimi głupotami jeszcze przejmować
anitka90 hahah pewnie że jak weszło to i wyjdzie tylko że weszło co innego a wyjdzie co innego Ja mam tylko nadzieję że jakoś się tak wszystko rozciągnie że obejdzie się bez nacinania krocza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Brukselka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 9
A teraz wieści: u nas dopiero stanęło łóżeczko, przewijaka jeszcze nie mamy, nie wiem czemu, ale wszystko jakoś powoli przygotowujemy i bez napinki, a do 10 grudnia już niedaleko.
Ja też coś wiem o długim oczekiwaniu, bo my staraliśmy się ponad dwa lata i do dziś nie wiemy, czemu nie wychodziło. Byłam przebadana na wszystkie strony, mąż też, i nagle, w cyklu, w którym miałam zaplanowaną laparoskopię, po prostu zaszłam Lekarz nie uwierzył, dopóki mu nie pokazałam bety. Zresztą przywitał mnie słowami: "to co, za tydzień widzimy się na stole?", a ja na to, że chyba nie tym razem
Ja ostatnio sypiam lepiej, bo nie budzę się już parę razy na siku. Jak to zrobiłam?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Co do snów. Też miałam jeden, ale bardzo pozytywny. Śniło mi się, że odszedł mi czop i zaczęłam rodzić. Czop wyglądał jak kawałek mięsa, pokazałam go babci, ściskając w pięści. Moja babcia otworzyła mi rękę i powiedziała, żebym się niczym nie przejmowała, bo przecież on jest taki piękny i wszystko będzie dobrze. A jak spojrzałam na rękę, to nie było już tam tego mięsa, tylko miechunka (taki kwiatek, zobaczcie w necie, jak to wygląda). I co, niezły sen? Dodam, że moja babcia nie żyje od siedmiu lat.
Dobrej nocy, Brzuchatki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiula315
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dalej cos nie w humorze...bardzo czesto płacze z byle powodu....nie wiem....dlatego tez nie za czesto sie udzielam....
Co do snów....to miałam jeden ale bardzo dziwny....bo to moj mąż urodził nasza córeczkę.... A ja sie spóźniłam do szpitala, jak biegłam do szpitala to tak bardzo płakałam ze mnie z nimi nie ma...ale jak w końcu dolecialam to zobaczyłam jak moj M tuli taka śliczna dzidzie....była piękna....przeprosiłam ze nie zdążyłam i koniec.... trochę nietypowe....zakładam ze to jednak ja bede rodzic a nie moj mąż hehe.... jakoś jeszcze nie panikuje jestem pozytywnie nastawiona mysle ze wszystko bedzie ok
Pozatym ostatnio byłam u lekarza i wykryto u mnie niedoczynnosc tarczycy i łykam jod....za trzy miesiące mam wyniki powtorzyć...jutro mam wizytę u gin... Juz nie moge sie doczekać... Mam nadzieje ze wszystko jest w porzadku...bo od ostatniej wizyty kontroluje wagę i udało mi sie nic nie przytyć a nawet jakies pól kilo spadło....ale mam nadzieje ze moja dzidzia rośnie zobaczymy...
Co do wyprawki to mamy juz wszystko.... Dziękuje za radę...tylko nie pamietam która z dziewczyn podeslala mi linka.... Bo jednak zdecydowałam sie na leżaczek od fisher price ten do 18 kg....juz mi przyszedł jest bardzo ładny i mam nadzieje ze bedzie służył...
Co do prania ciuszków.. To tez pomału zaczynam i prasuje na raty....bo trochę tego jest a nie chce pózniej zostawić wszystkiego na ostatnia chwile....
A co do oliwki przeciw rozstępom..... To powiem ze ja mam bardzo duza skłonność do rozstępów... Bo mam na pośladkach, krzyżach udach i piersiach ale to juz miałam przed ciaza.... A jak zaszłam w ciąże to bardzo sie bałam ze cały brzuszek tez bedzie w rozstepach...ale od 3 miesiaca ciazy używam codziennie bio Oli i jestem mega zadowolona.... Smaruje tylko piersi i brzuszek i odpukać....brzusio czysty a nawet na piersiach rozstępy zrobiły sie mniej widoczne... Jedyny minus to cena bo jedna buteleczka wystarcza na miesiac i kosztuje 25€....
Oj..ll smaka narobilyscie tymi golabkami chyba tez dziś skoczę do sklepu po kapustę hehe i wezmę sie do roboty....
Witam wszystkie nowe mamy:)
Co do szycia to ja jestem beztalencie...ale jakies guziki to przyszywam normalnie.... W zabobony kompletnie nie wierze....
Co do snu...to tez nie za dobrze sypiam ostatnio budze sie czesto i wogole.... Cieżko sie juz z brzuszkiem dobrze ułożyć....
Moofka.. Komplecik prześliczny...
Nutka.... Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:)
A chciałam wam sie jeszcze pochwalić ze moja mam robi dla mojej Lili przepiękne sukieneczki na szydełku i czapeczki....a takze na drutach sa prze słodkie... Hehe
Sorki dziewczyny ze pisze ogółem ale nie jestem w stanie każdej odpisać.... Trzymajcie sie ciepło.... Pozdrowionka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Widzę, że problem snu już nie tylko mnie dotyczy ale coraz większe grono nam się zatoczyło A to siku, a to za gorąco, niewygodnie, pić się chce... ehh... skąd ja to znam
Odebrałam wczoraj wyniki, siuśki mam super, tylko trochu krew mnie niepokoi bo mam podwyższone białe krwinki już kolejny raz... norma do 10, a ja mam 17. Wiem, że w ciąży są podwyższone, ale ciągle jakiś strach we mnie siedzi, bo moja mama zmarła na białaczke...ale przecież ja nie będę chora, bo mamy niunie i musimy ją wychować!
Dzisiaj mamy wizyte, już nie mogę się doczekać aż zobacze tą moją kruszynke małą...no już w sumie nie taką małą...
Brukselka Też tak mam z tym siusianiem, ale takiej metody nie praktykuje Aż chyba zaczne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DoMI*
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mam do was pytanie jesli mam na karcie wypisowej zgłosic sie jutro na IP do przyjecia o ktorej godzinie musze byc na IP??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DoMI*
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
ach niechce mi sie nic mam dosyc juz tej przeprowadzki kosztuje mnie tyle nerwow,jeszcze moje humorki do tego
jeszcze ten szpital.. jestem ciekawa ile moj Synuś wazy.
mieszkaniue juz mamy wiec tylko sie przeprowadzic ale nie jest w pełni wyposazone...
a Ty jak sie czujesz?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A może zadzwoń do tego szpitala zapytać na którą masz się pojawić?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DoMI*
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.