Grudnióweczki 2013 :)

Domi to wypoczywaj jak najwięcej

Domi ja spokojna bo nie można dac się zwariowac, trzeba zaufać sobie i nie denerwowac się niepotrzebnie bo maluszkowi to na pewno nie pomaga, a jak juz się dzieje cos na prawdę poważnego to nie bagatelizowac tylko dla świętego spokoju iść do lekarza... Tez bym wolała urodzić w terminie niż wczesniej, wiadomo, ale wczesniej wcale nie musi oznaczać jakieś wielkiej tragedii- mam tu na myśli poród po 34 tc, równie dobrze dzidzia urodzona o czasie może mieć jakieś problemy, a juz nie wspomne o przenoszonych ciazach uważaj na siebie i nie dźwigaj, mnie by juz samo rozwolnienie 4 dniowe zmartwilo, nawet bez ciąży wiec lepiej idź do lekarza, a będziesz spokojniejsza a maluszek bezpieczniejszy gdyby cos było nie tak

Ja w sumie od 28 tyg mam skurcze BH, polozna mowi, ze to normalne, do tego mam bole krocza. Tutaj w UK na wszystko mowia, ze jest dobrze w pierwszej ciazy mialam podobnie, dzieki Bogu ur. 9 dni przed terminem, a mala byla zdrowa. Czssami mysle jaka tutaj masakra jest patrzac na Polske. Tutaj tylko 2 razy w ciazy jest usg, w 12 i 20 tyg i tyle.dobrze, ze jeszcze istnieja prywatne kliniki, ale to dosc duzo kosztuje, ale dla dobra dziecka, chociaz 2 wizyty zahaczylismy. Takze dziewczyy, jesli tylko macie mozliwosc od razu leccie sie sprawdzac. Pozdrawiam i milej niedzieli

Czesc Dziewczyny,
Witam Was niedzielnie.....

Mam pytanie....
Czy ktoras z Was ma problemy z cisnieniem a dokladnie z nadcisnieniem?
Ja w trzecim trymestrze mam troche podwyzszone
- srednio ok. 140/90.
Dzisiaj jednak mam troche wyzsze i zaczynam sie martwic.
Zadzwonie jutro do lekarza zeby sie zapytac co z tym fantem zrobic ale martwie sie bo nie wiem przy jakiej wartosci powinnam sie zglosic do lekarza.
A im bardziej sie martwie to cisnienie jest coraz wyzsze...........

Chyba trzeba sie sprezyc z przygotowaniami bo z wysokim cisnieniem to niunius moze sie pojawic wczesniej niz sie spodziewamy...


Pozdrawiam

Marta82, mysle, ze powinnas zglosic sie do lekarza, a czy puchna Ci dlonie stopy i buzia? Jesli tak to koniecznie jedz do lekarza, moze byc to poczatek zatrucia. Pozdrawiam i powodzenia

Marta właśnie czytałam sobie w necie i znalazłam coś takiego

Jeśli wystąpi nadciśnienie tętnicze (wartości powyżej 140/90), trzeba jak najszybciej skontaktować się z lekarzem, gdyż może to być rozwijający się stan przedrzucawkowy. Powikłanie, o którym mowa, wymaga ścisłego monitorowania i leczenia, niekiedy nawet wcześniejszego ukończenia ciąży.

Trochę niepokojące więc może zadzwoń do lekarza i powiedz co i jak.

Witam niedzielnie.

Marta ja miewam podniesione ciśnienie. Ostatnio w szpitalu robili mi badanie na rzucawkę. U mojej gin na ciśnieniomierzu wychodziło mi 152/100. Ale na moim juz ok, w szpitalu i przychodni tez.
Moja gin mi powiedziała ze jak będzie mi sie utrzymywać 140/90 to migiem do szpitala, bo raz ze stan przedrzucawkowy moze wystąpić to i maluszek nie jest dobrze dotleniony.

Dzień dobry, dzień dobry
Jak Wam minął weekend? Ja przez całą sobote piekłam, zabiegana byłam, bo mój Ł. wczoraj imprezke imieninową robił Także weekend u nas intensywny i pełen gości Wczoraj już przeholowałam i mała baaardzo dała mi o tym znać, bo aż płakałam z bólu przy stole i gościach bo już nie wytrzymałam... myślałam, że mi żebra połamie. Nie mogłam siedzieć ani stać. Tylko gdy się położyłam to przynosiło mi to ulge. Ogólnie przez weekend jakoś dziwnie spokojna była...bardzo mało się ruszała... aż się martwiłam. Tylko czasem jakiś kopniaczek delikatny, a tak to cisza.
Za to w nocy dzisiaj nadrobiła

GOSIA82 3 miesiące nieprzespanych nocy... biedna

Gosica Hahaha no już dzisiaj myślałam, że zaczne wyć do księżyca z bezsilności że znowu spać nie mogę

Nutka Gratulacje dla przyjaciółki :*
Ja zaś mam odwrotny problem... ja chcę sesje ciążową, a mój nie ma czasu, bo ciągle w pracy

Kristi Ja mojej nóżki tak bardzo nisko czuje, że mam wrażenie czasami że zaraz niechcący wystawi girke do gilgotania A ostatnio coś mój pępek atakuje jakby chciała nim wyjść

Natala Oh... morze... a ja mam nad morze jakieś 600 prawie 700 km

motylek270 Aaale super zdjęcia! Też chce takie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


anitka90 A jednak wyszło na Twoje i nie było ogniska

DoMI* Chyba ukradne od Ciebie pomysł na zdjęcie z twojego avatara
Leć na IP. Moja lekarka mi kiedyś powiedziała, że gdyby biegunka utrzymywała się dłużej niż 2 dni to od razu do lekarza gnać, bo może być niebezpiecznie. Odwodnienie organizmu itd...

White moje dzieciątko w weekend tez było leniwe. Twej nocy dopiero pokazało na co go stać. Kiedy się nie obudziłam to czułam ruchy:)Mój mąż pewnie też by się na sesje nie namówił gdyby nie fakt że robiliśmy to w domu i zdjęcia pykał nam brat.Użyłam kilku argumentów i dał się przekonać do kilku foteczek. Zawsze to pamiątka!

Pozdrawiam was poniedziałkowo. Ja dziś po południu gnam an Warsztaty "Moda na brzuszek" organizowane przez "Mamo to ja". Zawsze jakieś urozmaicenie w ciągu dnia.

Witam w burzowy poniedziałek.
Za oknem taka pogoda, że tym bardziej cieszę sie ze nie muszę wstawać... Niebo ciemne, leje, grzmi.. Ehh ja chce złotą polską jesień...

White moj maluch cały weekend był aktywny... Kopał, wiercił się jakby w miejscu usiedzieć nie mógł. Na szczęście znalazłam na niego sposób - wybieram się na spacer, a jak leżę to kołyszę się na lewym boku (w przód i tył) i wtedy przysypia

Marta zapomniałam wczoraj dopisać. Bierzesz magnez??? Z tego co mi moja gin doradziła to magnez obniża ciśnienie. Ja kupuje Firmy Zdrowit "Magnum Chelat Max". Jest to najsilniejsza dawka magnezu dostępna w aptekach. 84 tabletki w całkiem niezłej cenie (zabrzmiało jak reklama, zabrakło jeszcze "Przed użyciem skontaktuj sie...) Biorę jedna tabletkę dziennie, ale czasami jak czuje ze cos jeszcze jest nie tak to dobieram drugą. Ważne jest żebyś moze sprawdziła sobie poziom magnezu w lab. Moja gin mówiła mi ze często jest tak ze kobiety biorą magnez a organizm go nie przyswaja.

Motylek te warsztaty są bardzo fajne my byliśmy 10 października. Sporo sie dowiedzieliśmy dostaje sie tez sporo gratisów od firm. Ja np kosmetyków kąpielowych dla malucha jeszcze nie kupiłam. Dostaliśmy z Johnsona próbki i jak maluch sie urodzi przetestujemy czy nie dostanie czasem od tego uczulenia. A akurat dali to co moja przyjaciółka mi poleca. Przygotuj sobie kartkę z odpowiedzią na pytanie (dostałaś je w mailu). Mozna wygrać fajne nagrody. Dziewczyny na tych warsztatach co ja byłam dawały odpowiedzi w formie wierszyków.. I wygrywały taka podpowiedź

WhiteBlackberry powiem ze to sa takie luźne stolce. teraz 24 ide do szpitala bo mam co 3 tyg wizyte tam przez cukrzyce.wiec narazie dobrze sie czuje pilnuje sie z piciem.

Czesc Dziewczyny,

Dziekuje za rady.
Zdzwonilam juz do lekarza i nie jest zadowolony z mojego cisnienia.
Jak wroce z pracy to mam sobie powtorzyc badanie i jesli nadal bedzie takie wysoki to dostane tabletki na obnizenie.
Najwazniejsze zeby synkowi nic sie nie stalo.

Stopy mi puchna ale nie jest to spowodowane cisnieniem, tylko siedzeniem w pracy przez 8 godzin bo opuchlizna schodzi w ciagu nocy a na weekend wogole nie mam problemu. Gorzej byloby gdyby opuchlozna nie zchodzila wogole. W ostatnim badaniu moczu bialka nie bylo wiec to tez dobrze swiadczy.

Nutkamagnezu nie biore bo nie mialam takiej potrzeby wczesniej ale zapytam lakarza czy dodatkowo zaczac brac.

Pozdrawiam

hejka wszystkim !!!!
wracam po ciężkim weekendzie..... byłam u mamuśki na imieninach i tu właśnie zaczyna się temat ciężkiego weekeddu...same słodkości pychotki a tu zakazany temat!!! Jakos się powstrzymałam ale było strasznie siedzieć przy stole i patrzeć jak wszyscy obiadają się tymi smakołykami...


U mnie dziś piękny poniedziałkowy dzionek, może i słonka brak ale ciepło, przyjemnie już jestem po małym spacerku także teraz odpoczynek:)

Marta82 wiesz co ja zawsze miałam niskie ciśnienie czasem 90/60 teraz w ciąży mam .... i tu jest głupawka ...kontroluje cisnienie w domu trzy razy dziennie, notuje wszystko w zeszyciku do kontroli lekarza ale nie narzekam ciśnienie utzrymuje mi się ok 128/80 czasem mam podwyższone do 133/87 ale zonk jest u lekarza na każdej wizycie mam 168/90 i wysoki puls....ale wiem czym to jest spowodowane ja jestem strasznie nerwowa i panikara i u lekarza pod wpływem chyba emocjii zawsze mam podwyższone...taki głupi typ. Wyjde z gabinetu wrócę do domku i juz mam lepsze ciśnienie...ale z tego co pamiętam zawsze tak miałam chyba lekarze tak na mnie działają Z początku myślałam ze mój ciśnieniomierz jest jakiś trefny bo miałam taki nadgarstkowy więc mężuś kupił mi taki naramienny...i kontroluje w domu albo jak u kogoś jetem z rodzinki kontroluje na ich sprzęcie i jest wszystko oki więc utwierzam się w tym że mój organizm tak działa na lekarzy...


DoMI* oszczędzaj się teraz i dużo wypoczywaj to ważne dla maluszka:)

Nutka ale w taką pogodę jak u Ciebie też można miło spędzić czas kubek gorącego mleczka, wygodna kanapa, kocyk i ciekawa lektura do poczytania albo jakas komedia w tv
Ja dziś już mam zamiar siedzieć w domku więc zamierzam nadrobic troszkę zaległości w oglądaniu filmów:)


motylek270 też ostatnio myślałam o takich warsztatach i zazdroszczę wam że tak śmigacie na te zajęcia u mnie chyba takich nie ma...przynajmniej nic mi nie wiadomo:(


WhiteBlackberry to tak jak u mnie Mała dziś w nocy tak mi dała popalić że spać nie mogłam....kopniak za kopniakiem i nie miała litości że to noc ale dobrze niech lepiej kopie bo jak cisza w brzuszku to się zaraz denerwuje.

Witam szczęśliwe przyszłe mamy Strasznie późno chciałabym do Was dołączyć ale mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona... Poczytuje Was już od dawna ale jakoś nie miałam odwagi i zaparcia żeby się dołączyć, nigdy jeszcze nie pisałam na żadnym forum... Wasze forum jest niezwykle sympatyczne, przyznaje, że nie jestem głęboko zaczytana w każdy wątek i przyznaje, że Was indywidualnie nie rozpoznaje, ale czuję pozytywną energię jaka panuje na tym forum
A teraz parę słów o mnie... Łączy Nas oczywiście to, że w grudniu spodziewam się przyjścia na świat maleństwa Będzie to moje pierwsze dziecko, synuś Mam 29 lat, droga do bycia mamą nie była dla mnie najprostsza - w zeszłym roku poroniłam pierwsze dzieciątko, na bardzo wczesnym etapie ok.6-7 tyg. - nie rozwinęło się nawet serduszko i obyło się też bez zabiegu oczyszczania... Było to dla mnie ciężkie doświadczenie i dzięki temu ta ciąża jest dla mnie przeogromnym cudem i dziękuję za nią każdego dnia Miałam do siebie żal, że tak późno rozpoczęłam powiększanie rodziny, ale jak to bywa w tych czasach - najpierw były studia, później praca, ślub i obudziłam się mając 28 lat, że przecież dziecko to moje największe marzenie. I okazało się, że nie można mieć wszystkiego na zawołanie, ostatni rok nauczył mnie dużej cierpliwości...
Poza dzieciątkowymi sprawami jestem już od prawie dwóch miesięcy na zwolnieniu - pracowałam dopóki lekarz mi nie zakazał, bo twardniał mi brzuch i spinała się macica ok 26 tygodnia i odpoczynek stał się zaleceniem. Bardzo ciężko było mi odnaleźć się na zwolnieniu, na ciągłym przebywaniu w domu, sprzątaniu, gotowaniu i domowym trybie życia. Przyznam, że do tej pory jest mi ciężko, choć już zdążyłam się trochę do tego przyzwyczaić...
Jeśli chodzi o aktualny stan, czuję się dosyć dobrze, brzuszek oczywiście przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu, ale jaki to słodki przeszkadzacz... Ja całą ciążę walczę z niestrawnością, wzdęciami i zgagą - szczególnie wieczorami.
Może wystarczy tego słowotoku jak na pierwszy post - mam nadzieję że mnie przyjmiecie i razem będziemy przeżywać tą końcówkę ciąży, a nawet dalsze momenty....

Justa teraz nas czeka przeprowadzka do polanicy i ciezko nic nie zrobic bo moj M pracuje staram sie nonstop lezec ale raz na godzine pakuje lekkie rzeczy.

dzis jest mi strasznie duszno cieszko sie oddycha tez tak macie?

witam nowa mamusie