Grudnióweczki 2013 :)

hej mamuśki


Wczorajsza wizyta u lekarza zaliczona, mała zdrowa, urosła należycie, 1,9 kg szczęścia,ładnie nam do monitora potwierdziła swoją płeć tzn mi jak mi ale tatusiowi, bo chyba jeszcze się łudził, że a nóż może będzie jego wymarzony synek, szyjka tam gdzie ostatnio więc też dobrze.. a i wskoczyłam do Rossmana i kupiłam za 9,99 ten balsam trochę bardziej klejący niż Mustela ale generalnie ok, zobaczymy jak podziała


motylek270 hehe u nas było podobnie, niektórzy to mieli nawet tupet pytać się wprost " co kredycik potrzebujecie?" albo " no to co dzidzia w drodze?", tak jak już by nie można było się pobrać od tak z miłości, zawsze ludziska będą czegoś szukać... jak już się pobraliśmy to na każde urodziny, święta, imieniny, życzenia typu " no i tego dzidziusia w końcu" tak jak by tak musiało być... no i ktoś wykrakał, bo w ciąże zaszłam tydzień przed moimi urodzinami może ta data ślubu ma to do siebie

jeta też się więcej pocę niż przedtem , przez to śpimy przy wyłączonym kaloryferze, a i tak mokra się budzę, nie chce nawet myśleć jak bym wyglądała gdyby teraz był np lipiec... na szczęście upały nam nie grożą

Ja się chyba z tymi gołąbkami wycwanię i wezmę mojego w weekend do baru mlecznego Co do szycia to specjalistką w nim też nie jestem, ale spróbować można, a jak wyjdzie to jaka satysfakcja będzie i duma a jak nie wyjdzie to trudno

Buziaki środowe, u nas słoneczne

Jak bym czuła się dziś odwrotnie do tego jak się czuję to bym chyba góry mogła przenosić. a tak... Wyć mi się chce, kompletnie nie mam siły i ogólna d...! Humor podły! Nie wiem czemu.

anitka90 - rzeczywiście jesteśmy bardzo blisko z terminami

Brukselka - niezły sposób! Potrzeba matką wynalazków

Natala - gdyby mi przyszło rodzić w sierpniu to bym się chyba roztopiła! Nie wyobrażam sobie.

Idę korzystać jeszcze z wolnego czasu przed pracą...

Hej Dziewczyny!
Trochę mnie nie było a tu znowu tyle do nadrobienia...
Nutka-Wszystkiego Najlepszego z okazji Rocznicy-trochę spóźnione,ale szczere
Jeta,Justa-ja też się więcej poce,ale tylko w nocy,ciągle śpię przy otwartym oknie,ale i tak budzę się mokra...
Winka-u mnie problemy ze spaniem od trzech miesięcy,masakra...
Brukselka-my też długo się staraliśmy,trzy lata-to było dla nas zaskoczenie, w pierwszą ciążę zaszłam po miesiącu starań.Nam porobili badania,wyszło,że nie mam owulacji,ale leczyć nie chcieli-mieszkam w UK,a że mamy jedno dziecko to lekarz nie może skierować mnie do specjalisty(tu prawie od razu oferują in vitro,ktore nie należy się tym,którzy mają dziecko).Pewnego dnia wkurzyłam się i zadzwoniłam do ginekologa w Polsce,żeby wypisał mi klomifen(na owulację),szwagierka odebrała receptę i wysłała mi tu.W drugim cyklu byłam w ciąży
Asiula315-też mam ten leżaczek,na pewno będzie Ci służył dobrze,mojej siostry syn ma dwa lata i dalej go używa.
WhiteBlackberry-na pewno wszystko się ułoży i będziecie na swoim,ciuszki sliczne,sukieneczki boskie
Ja jeszcze następny tydzień w pracy i urlop,aż do macierzyńskiego,już widzę,że zaczynam się męczyć,nawet chodzenie po schodach to już wysiłek.Odliczam

Hej Mamuśki

Winka do buraczkow jeszcze niedawno mialam wstret, ale teraz nagle mi przeszedl i tez sie racze nimi

Brukselka tez mam takie uczucie jak by mi sie ciągle chciało

Asiula315 życzę żeby humorek szybciorem wrócił

WhiteBlackberry no oczywiscie ze nie bedziesz chora, nawet niech Ci to przez mysl nie przechodzi bo jak wezmę pasiura...

Natala no to super że wszytsko jest ok

Wczoraj kleilismy tapete w sypialni, dzis bedziemy kleic w salonie, tzn. mąż i szwagier kleili i będą kleic, ja jestem od nadzoru i przerządzania A ze ten nadzór tez jest męczący to dzis jestem wypompowana jakas i bez humoru.Chyba sie zdrzemnę z tego wszystkiego i na tym sie skonczy

Podsyłam fotki wyprawki i brzuchola na maila

Buziaki

Jej dzis jest taka piękna pogoda że aż mnie ciągnie na spacerek...ale co z tego jak strasznie szybko się męcze i ciągle trzeba przysiąść i odpocząć... patrząc za okienko mam wrażenie że idzie wiosna a nie jesień ale dobrze niech będzie ciepło bo u mnie problem z ciepłymi ubrankami....
nie wiem co jest grane ale dziś znów spać nie mogłam 4.30 i oczy jak 5zł masakra.
Zgadzam się tym co piszecie rodzić w sierpniu czy lipcu jak były te upały to katorga całe szczęście że przetrwałam te upały bo tez czasem bardzo ciężko je znosiłam.

Idę robić dziś te gołąbeczki bo tak mi wczoraj smaka narobiłyście, że nie jestem w stanie się powstrzymać!!!

Gosica super brzuszek i wyprawka.

Ze spaniem ostatnio mam lepiej. w nocy wstaję raz na siku, tak koło 2, bo jak zasypiam idę do toalety z dwa razy i sikam co tam poleci i ile. Ale za to budzę się o 5 i tak zaczynam dzień. Jeszcze jakiś czas temu spałam do 8.30, 9...Dziwnie tak się przesawiać. Poza tym muszę wstać, bo już wtedy jestem taka głodna jak wilk. Ostatnio mój głód jest przeogromny. Kurcze nie chcę już tyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dziewczyny, żadna nie ma wieści od mefiany?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej dziewuszki

Chwilę człowieka nie ma i już tyle do nadrobienia

Wybaczcie że nie odniosę się do każdej z was ale chyba bym nie dała rady nawet...

Gosica White Super foteczki na mailu Gosica większość rzeczy mam takich jak ty

JustaAA Ja też mam masakrę ze spaniem w dzień czuję że bym mogła spać na siedząco to chcę przetrzymać do wieczora żeby w końcu się normalnie wyspać a wieczorem nie mogę i szlag mnie trafia bo już nie wiem co robić... Taka jestem nie do życia przez to./.

NutkaDuużo duuużo miłośći z okazji rocznicy (spóźnione ale szczere)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


jeta Znalazłam Mefianę na fb ale ja z nią wcześniej kontaktu nie miałam bo jak ja dołączyłam to jakoś ona znikneła więc może napiszcie do niej na fb była aktywna jakieś 2h temu więc może fb odwiedza.

Ja mam ostatnio jakieś ciężkie dni nie mam siły już się ruszać wszystko sprawia mi problem i jestem zła na siebie na wszystko;/ Niby to tylko 7 kg do przodu a czuję się jakby z 50;/

Pozdrawiam

motylek270 świetny filmik uśmiałam się

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Brukselka ja też mam problemy z sikaniem, wydaje mi się, że w porównaniu z tym co piję to strasznie mało tych siuśków wydalam

Asiula315 płacz z byle powodu też nie jest mi obcy w ciąży, ja pogorszenie stanu psychicznego zauważyłam od momentu jak poszłam na zwolnienie... Dopóki pracowałam wszystko było ok, cieszyłam się z ciąży bardzo ale na co dzień nie zajmowała centralnego miejsca w moim dniu... Od momentu zwolnienia dobija mnie siedzenie w domu, sprzątanie, gotowanie i tak bez końca... Ile można... Zrozumiałam w ciągu tych dwóch miesięcy, że rola "Pani Domu 24h na dobę" to nie mój świat, nie odnajduję się w nim... Mimo to planuje roczny urlop macierzyński, bo jakoś nie wyobrażam sobie zostawić maleństwa jak będzie miało pół roku...

DoMI przeprowadzka to jak wojna, walka z własnymi gratami Wiem coś o tym bo nie raz doświadczyłam, ale jeśli nagrodą jest mieszkanie w własnych już kątach to radość będzie ogromna (bo dobrze zrozumiałam, że już przeprowadzacie się na swoje??)

Natala to duża już Twoja panienka

WhiteBlacberry czekamy na wieści z wizyty

Jeta , Gosia82 - Wy jeszcze pracujecie - super, też bym tak chciała, mimo, że wiem, że byłoby mi ciężko ruszać się z brzuszkiem nawet w biurowej pracy...

JustAA ja na spacerkach też często zwalniam i przysiadam.

U mnie dziś piękna pogoda i wybrałam się jako pomocnik do sprzątania rodzinnych grobów Moja pomoc była mocno ograniczona... Ale wspierałam i nadzorowałam hehe :)Jak ten czas szybko ucieka, niedawno był początek października, a już mamy końcóweczkę...Za chwilę początek listopada i nim się zorientujemy będziemy się rozpakowywać

Daisy oj tak czas szybko leci, być może już w połowie listopada sie już u nas rozkręci na pewno beda objawy, skurcze, odchodzące czopy
Wczoraj wieczorem już mówię do męża że chce być już po bo naprawdę ciężko .. 1,5 miesiąca to tak mało a jednak dużo
Mam nadzieję że już dużo więcej nie przytyje, jak sądzicie? W ogóle muszę kupić zimowa kurtkę bo żadna nie wchodzi, trochę szkoda mi na jeden sezon kupować ale pomyślałam sobie że kupię męską w rozmiarze M to jakby damskie L, to później mój będzie w niej chodził. Więc teraz szukam takiej żeby była uniwersalna dla nas obojga.
Zauważyłam że mój jest bardziej wybredny ode mnie heh

Hej Dziewczyny!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Winka-ja ostatnio mierzyłam moją kurtkę zimową-pasuje na szczęście,szkoda kasy wydawać,tym bardziej,że koniec już blisko...
Wiecie co,ja już nie mogę się doczekać porodu,chciałabym już byc na wolnym z dzidziusiem i resztą rodzinki Jutro idę do centrum rodzenia,w którym będę rodziła-na zwiedzanie,napiszę wrażenia po powrocie

Hej laseczki
Dawno mnie nie było ale melduję się, że u mnie ok tylko ostatnio zaganiana jestem . Zaraz postaram się nadrobić dużżżżżżżże zaległości i być na bieżąco
Mam nadzieję, że u Was wszystko ok ?!
Pozdrawiam....