BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

11 lata 1 miesiąc temu #783785 przez anitka90
WhiteB napisze od razu jak coś będzie się działo. jak na razie jest spokój, tylko mały tak w brzuszku szaleje, że zaraz przez skórę mi wyjdzie :)

Jak ja nie lubie leżeć w łóżku wrrrrrr.... a miałam tyle planów na dziś, że sobie poprasuje,posprzątam w szafie z ubraniami, ciasto upieke... a tu w łóżku muszę leżeć... Nawet nie wiesz jakbym chciała do tego 37 tyg dotrzymać.
Udanej imprezki :) jak się nie chce, to znaczy, że będzie fajnie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783793 przez motylek270
Domi w takim razie okazuje się ze możesz być pierwsza...Trzymamy kciuki za maluszka.

White coś przekręciłaś. To już listopad i prawie połowa, więc może zacząć się dziać. Ja mam przeczucie, ze z tydzień wcześniej urodzę, bo jak czytam o kolejnych tygodniach co może sie dziać to akurat mam to już za sobą.

paulainka ja przez całą ciążę miałam tylko 3 usg i już więcej mieć nie będę. Ostatnie w 32 tygodniu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783795 przez anitka90
Motylek to też masz oszczędnie z tym usg. Jak się zacznie coś dziać to polecimy lawinowo :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783806 przez moofka
dziewczynki musimy trzymać się dzielnie! no i może nie wyprzedzajmy listopadówek z rozpakowywaniem się :)

my z mężem wzięliśmy się dzisiaj za porządki i robienie miejsca na rzeczy Zośki. jestem taaaaka zadowolona bo dużo starocia idzie do oddania albo wyrzucenia - lubię takie "oczyszczanie", normalnie jakby człowiek z 10 kilo zrzucił ;)

Zośka chyba dzisiaj na koksie jakimś jedzie bo kopie jak szalona, jak mąż zobaczył skaczący brzuch to tylko stwierdził że biedna jestem :) przypominam sobie jak mnie cieszyły pierwsze ruchy a teraz jak dostanę w pęcherz to mnie wygina jakby mnie piorun trafił....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783808 przez anitka90
moofka takie mocne kopniaki, ale jak potrafią cieszyć mimo, że czasem boli i to bardzo :) a takie oczyszczanie to ja uwielbiam :) za dwa tyg biorę się za nie :) (jak dotrwam :) )

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783818 przez jeta
anitka90 - ja ost cytologię miałam w czerwcu. W ciąży nie miałam robionej. A wcześniej mniej więcej co rok.
O tym sączeniu wód nie słyszałam! Nie martw się! Nie szukaj niczego w necie. Leż, odpoczywaj, zaciskaj nóżki!
U mnie moje plany też dziś legły w gruzach. Miało być przemeblowanie, ale wyskoczyły nieplanowane rzeczy i skończyło się tylko na skręceniu łóżeczka! Też nie lubię czegoś takiego. I pewnie dopiero pod koniec tygodnia poprzestawiamy. A póki co pokój wygląda jak składnia wszystkiego!!! :angry:

Kristi - tak jak pisze motylek270 - w brzuszku ok, a w razie czego będzie cesarka. Najważniejsze by koniec był szczęśliwy.

Gosica - u Was nie wieje nudą. Ciągle coś się dzieje :)

motylek270 - dziękuję Ci bardzo! Skonfrontujemy później z moją. Już nie mogę się doczekać tego spotkania! Co to za żelowe kompresy?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783841 przez motylek270
jeta kompresy są na piersi, jak będą bolały to wrzuca się je do zamrażalki i ból złagodzony!

anitka90 mój lekarz wychodzi z założenia że jak wszystko gładko idzie to po co robić dodatkowe badania i naciągać się na wydatki. Wystarczy ze wizyta 120zł:)Nawet teraz wizytę następną mam dopiero 26.11, czyli przerwa 19-dniowa co mnie dziw, bo to już będę w połowie 38 tygodnia i dopiero wtedy ktg mam mieć robione i wymaz z pochwy.

moofka my też mieliśmy rozkładać łóżeczko. Będzie stało z mojej strony łózka ale stwierdziliśmy, ze jeszcze poczekamy, bo tak będzie stało prawie na środku naszego 10-metrowego pokoju-sypialni i ja w nocy będę miała utrudnione wyjście do toalety. Wstrzymuję się więc z popędzaniem męża do składania łóżeczka. Choć sam coś mówił, że lepiej niech się wietrzy i po 11.11 rozłożymy. Segregacje to ja robiłam na bieżąco więc nie mam co wyrzucać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783868 przez anitka90
motylek to i tak sporo płacisz za wizytę jak nie masz w tym usg. Ja płacę 200 zł i mam najpierw wywiad, zaraz potem badanie ginekologiczne, usg (zdjęcie za każdym razem) i znów siedzimy i rozmawiamy, on komentuje co i jak. Kurcze, ale zdzierają kase z nas zdzierają... a mój nawet łaskawie telefonu nie odbierze.... a tak go wychwalałam...wrrrrr! ale idź tu na nfz to nawet żeby dostać sie w odpowiednim terminie jest ciężko.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #783898 przez Natala
anitka90 i jak tam u Ciebie rozwija się sytuacja ?? Co do gina to ja płacę 100 zł- rozmowa, pomiary ciśnienie, waga, badanie na fotelu, i usg z wszystkimi pomiarami i na koniec rozmowa, ale za to na leki wydaję drugą 100 na 2 tyg :/ cytologie tez miałam na początku ciąży

Mam już wyniki z wymazu, "wynik ujemy" czyli rozumiem, że wszystko ok?! KTG też dobre, chociaż młoda też chyba na jakims koksie dzisiaj :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783903 przez motylek270
Natala to super wynik. Kurcze ja tak myślę, że ten mój lekarz jakoś późno mi robił będzie ten wymaz. To będzie już 38 tydzień, a podobno do 37 tygodnia się robi...no ale skoro tak zalecił to niech tak będzie. Może do tego czasu nie urodzę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #783909 przez Natala
Musisz sciskac nogi , nie ma wyjścia :) gdybys nie zdazyla to na szybko Ci to w szpitalu zrobią z tego co wiem, wiec się nie martw

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783911 przez WhiteBlackberry
My już wróciliśmy, bo źle się czułam, przez ból żeber wysiedziec nie moglam, niewygodnie cholernie było i mój mi podniósł ciśnienie. Myślałam, że napije się kielicha okazjonalnie, bo mówiłam że źle się czuję, a poza tym gdyby coś zaczęło się dziać to kto mnie 60 km do szpitala zawiezie?! myślałam, że wpadniemy, posiedzimy, pogadamy i wrócimy do domu to on będzie pokój robić, bo czasu coraz mniej, ale panicz ma w dupie. Kiedy ja popiore i poprasuje rzeczy małej?! Nawet nie mamy gdzie trzymać jej ubranek bo wszystko w workach stoi bo szafy nawet nie mamy! Wózek wybrany ale też jeszcze nie zamówiony, gdzie czekać możemy nawet 6 tygodni. Kurwica mnie trafia! Ja mu kiedyś krzywdę zrobię! Chłopy jedne kurwde no!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783919 przez Brukselka
No to ja jestem pewna, że dziś odszedł mi czop... Do porodu 4 tygodnie.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Właśnie wróciliśmy z urodzin mojej mamy, za chwilę na wszelki wypadek zaczynam pakowanie torby - nie mogłam się do tego zabrać od tygodnia :laugh: Niech już lepiej czeka... I oby jak najdłużej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783966 przez Kristi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Natala Zawsze wszystkim powtarzam żeby nie czytali dr google a sama niestety wczoraj to zrobiłam jak tylko wróciłam od lekarza :dry: i oprócz tego jakieś 2 miesiące temu koleżanka mojej siostry straciła maluszka w 39 tyg. bo się udusiło pępowiną :dry: na szczęście moja kruszynka cały czas szaleje więc wiem że z nią wszystko ok. W środę będę mieć takie coś do słuchania serduszka to się trochę uspokoję i jakoś do piątku wytrzymam do wizyty.Super że wyniki wyszły dobrze :)

motylek270 staram się czymś zajmować żeby tylko o tym nie myśleć te 3 tyg do końca to chyba będą najdłuższe z całej ciąży.Ja też za wizytę każdą 120zł i już chyba nastepnej płatnej chyba nie będę mieć bo w piątek mam się do szpitala zgłosić mój lekarz jest tam ordynatorem i pewnie prywatnie już nie bede musiała iść l4 też już wypisał mi do końca.

DoMI* Super że się odezwałaś. Będziemy trzymać kciuki za Ciebie i maluszka :kiss:

moofka mnie czasem tak kopie że nie wiem czy poznam jak się będzie zaczynać poród :silly:

No to Brukselka w każdej chwili może się ,,zacząć,,:) A na kiedy asz termin bo nie masz suwaczka?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783979 przez Agacior
Hej bułeczki z nadzieniem jak to mój maż mówi :silly:

Za każdym razem jak teraz zaglądam to się zastanawiam czy może jakaś się pośpieszyła i rozpakowała :) Ale na szczęście wszystkie zaciskają nóżki :P

Codo karmienia dzieciątka to u nas w szpitalu zresztą pewnie jak wszędzie, bo są takie wymogi od razu po urodzeniu kladzie się maluszka a na brzuszek i daje cyca. Oczywiście nie zawsze ma ochotę jeść i często zasypia, w końcu to dla niego też przeżycie :) A potem się karmi na życzenie ;) Słyszałam też, że jak dziecko przez pierwsze 2 doby nie chce jeść, nie umie złapać cyca itp, żeby się nie stresować, bo taki noworodek ponoć może być nawet 2 doby bez karmienia i, że ze to mu nie zaszkodzi. Herbatki myślę, że są zbędne na początku.

anitka90 -a może upławy masz zwiększone. Co do tych papierków to są lakmusowe zwykłe do badania ph. Daj znać koniecznie co tam dalej się dzieję.

DoMI* - trzymamy kciuki. Musisz być silna i dać radę masz dla kogo. Na pewno będziesz miała nasze wsparcie także pisz, żal się kiedy tylko zechcesz. Jeszcze tak podpowiem, że mojej koleżance (jej synek też miał operację dzień po porodzie bo dopiero wtedy odkryli wadę,dodatkowo załapał sepsę i dość długo leżał na intensywnej) bardzo pomogła książka właśnie ta którą dziewczyny polecały "Język niemowląt". Dzięki niej tez się tak nie bała i wiedziała jak postępować gdy już mogła zabrać synka do domu. Trzymam kciuki musi być dobrze.

A ja chyba miałam wczoraj pierwsze skurcze z kręgosłupa :( Potworny ból, nie dałam rady siedzieć, stać. Akurat byłam ze znajomymi w barze, do samochodu dojść to dla mnie był koszmar, normalnie szurałam nogami po chodniku i myślałam, że położę się zaraz na ulicy i nie wstanę :silly: Na szczęście po ok 3-4 min puściło i do tej pory tak silnego nie miałam. Ale jak to dopiero min tego co będzie na porodzie to ja już się boję :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl