Grudnióweczki 2013 :)

Iwona23 nie przejmuj się nimi. Przecież systematycznie kontrolujesz czy z dzieckiem wszystko dobrze, to jak możesz o nie nie dbać? Wiele kobiet po terminie jest a jakoś nie śpieszy im się za bardzo do szpitala, bo jak jest dobrze to co oni w szpitalu zrobią? Nic innego tylko właśnie ktg. Więc olej to co oni mówią. Wiem, że to boli, bo to Twoje dziecko, ale niestety niektórzy już mają wrodzony dar do "umilania" życia innym.

Iwona olej ich równo.. Ja w pierwszej ciąży chodziłam 8dni po terminie i jakoś żaden lekarz nie kazała mi lecieć na patologię.. A chyba lekarze bardziej obeznani niż Twój szwagier i szwagierka.. Zresztą termin to jest tylko przypuszczalna data. Może się urodzić do 2 tyg przed i po więc skoro jest taki zakres to nie trzeba od razu leżeć w szpitalu.. buziaki dla czekających na rozpakowanie.. trzymajcie się dzielnie..

Hej dziewuszki

Kurcze tak skrobiecie że ciężko nadążyć

mała82
To post Nutki z fb z dnia 13.123
10 pierwszych dni za nami a my wciąż poznajemy siebie nie jest lekko.
Pierwszy Baby blues za mna.
Od samego początku Kubunio ma kolki. Musiałam przejść na dietę w której musiałam wyeliminować krowie mleko i wszystkie z niego przetwory, czekoladę, kakao, orzechy, migdały, słonecznik, miód...
Do tego stosujemy kropelki Delicol.
A jak u Was moje drogie? Pytanie kieruje oczywiście do wszystkich: tych wypakowanych i nie

Pozdrawiam! Buziaki

WhiteBlackberry My przekładamy z jednego boku na drugi np. jak w dzien jest na lewym to w nicy na prawym itp.

Agacior Zanim zaczęłam odciągać i dawac przez butelkę to moja kruszynka mogłaby jeść non stop ale tak średnio to po 20 -25 min z każdej teraz zjada po 100 tego co odciągam dzisiaj była u nas położna i malutka przytyła nawet ponad normę ale z tego względu że na moim mleku to nie szkodzi

Kaś_O Mam tak samo cały czas bym coś jadła masakra jakaś ale po nadliczbowych kg z ciąży nie ma śladu a nawet 2 mniej jest a co do prężenia się maluszków i problemów z kupką to nam położna powiedziała żeby herbatkę z kopru włoskiego dawać tak 100 ml przez dzień.

Winka_ , GOSIA82 Trzymajcie się dzielnie czekanie jest najgorsze ale później już będzie jak w bajce

Iwona23 nie przejmuj się tym co mówią jakby coś było nie tak to po ktg juz by cię zostawili głowa do góry

Ufff.. udało mi się większośc chyba nadrobić

U nas Martynka pięknie rośnie już nosimy rozmiar 62
Ze spaniem trochę gorzej bo w nocy jej sie nosek zatyka i się budzi za to w dzień śpi a jak ja się kładę żeby z tego skorzystać to od razu oczy jak żetony

Pozdrawiam wszystkie mamusie i trzymam kciuki za dwupaki

Cześć Kobietki

Melduje ze u mnie w dalszym ciagu nic
Dzis siedze sama,mamusie odwiozlam chwilowo,tak ze w razie w jestem zdana tylko na siebie.Aczkolwiek nie przewiduje zeby taka sytuacja w tym tyg nastąpiła.Brzuch pobolewa ale tylko tyle.
W ogole to od dzis zostal tydzien do mojego terminu z OM
Korzystajac z chwili wolnego postanowilam sie wczuc w atmosfere zbliajacych sie swiat, nasciagalam piosenek swiateczny,kolęd i wieczorem moze z mezusiem chonke ubierzemy lepiej zrobic to wczesniej bo nigdy nic nie wiadomo

Buziaki dla tych w Dwupaku,Mamusiek i ich Dzieciaczkow

Wiecie problem polega na tym że szwagierka ma dwójkę dzieci i wielka matka z niej jedno urodziła dwa dni przed terminem drugie 4 dni przed terminem i oba przez CC bo niby wąską miednice ma ale dzieci 4400 i 4300 wiec nie małe dla tego moje 2 dni spóźnienia jest dla niech patologiczne A najbardziej drażni mnie fakt że mój telefon nie milknie ciągle ktoś pyta czy już czy długo jeszcze A czy ja jestem wróżką skąd mogę wiedzieć kiedy Przecież wiadomo że i ja chciałabym mieć małego przy sobie z bloku spokojnie wyjść niemożna bo starsze panie lecą w moją w moją stronę jak sępy zwariować można !! Przecież wiadomo że każdy się dowie jak będzie po wszystkim to po co te pytania nie rozumiem tego w ogóle ehh... muszę się pożalić bo już powoli zaczynam wariować

Witam
Za nami ciężka noc, Lilka jak obudziła się wczoraj przed kąpielą około 17 tak nie spała do 3,30, to jest aż niemożliwe, później pobudka 6 i 9,30 i jazda znowu. Pręży się i znowu kupki nie ma. Mało tego wszystkiego zaczęły jej oczka ropieć, przemywam solą co kilka godz ale cały czas wydzielina się zbiera i nie może oczek otworzyć. wiecie może Ile razy dziennie można tą solą oczka przemywać. i czy zakrapiacie codziennie nosek maluszkom czy tylko jak widzicie że jest potrzeba?
Dziewczyny jakiego laktatora używacie? ja mam z lovi ręczny i albo się on nie nadaje albo ja mam mało pokarmu, bo próbuję ściągnąc aby zobaczyć czy jest mleka wystarczajaco i max co mi sie udalo sciagnac to 40ml. niby z piersi leci ale nie da sie odciagnąć.
Niestety nie odpisze wam dziewczyny bo mala wisi na cycu i to jest tylko chwila aby was podczytac.

i mam jeszcze jedno pyt. czy podajecie juz witaminę d+k , ja od 4 dni podaje ale słyszałam opinie ze niby od 2 skonczonego tyg. powinno się zaczac. I kiedy podaje się wit. d3

A czy wasze Maluszki maja otwarte czasem buzki jak oddychaja w trakcie spania?

Hej Dziewczyny!
Monisia-laktator nie ma znaczenia,po prostu jeszcze nie ma tyle mleka w piersiach.40 ml to całkiem nieźle.Moja koleżanka mleko ściaga i podaje w butelce praktycznie od urodzenia dziecka(tak poraniła sutki,że doleczyć nie może) i pamiętam,że dzwoniła do mnie czy coś nie tak z laktatorem(ja jej kupowałam przez internet) bo mało mleka leciało.Teraz mówi,że wystarczy raz nacisnąć i samo leci.
Z witaminami ja bym poczekała do wizyty z pediatrą...
Gosica-ja też nastrój świąteczny-popakowałam wszystkie prezenty(tyle dzieci dookoła...),moczę suszone prawdziwki na uszka i do farszu na pierogi.Wieczorem zrobie farsze i jutro akcja pierogi,poki Jasiek nie wychodzi.Objechałam też polskie sklepy i kupiłam różnego rodzaju śledziki.Jeszcze tylko christmas party muszę zaliczyć w szkole Martynki(tylko godzina, od 14:15) ,pstryknąć parę fotek i leżę...
Czuję,że w piątek wywołanie mnie nie ominie...
Mimo,że Jasiek się spóźnia nie mogę sobie odebrać tej frajdy urządzania świąt,do Polski nie jedziemy,ale to nie znaczy,że mamy nic nie robić.Wszyscy z rodziny jak dzwonią to marudzą,że święta odwołać musimy,żebym leżała itp.Tylko moja mamuśka mnie rozumie(moj TYP)!

monisia ja od 8 doby podaje witamine DiK (witaminki nazywają się KiD)

paulainka mój maluszek często śpi z otwartą buźką

A ja mam pytanie do naszych juz mamusiek

Kobitki czy Was przeczyszczalo przed porodem? Jesli tak to ile przed? Bo ja od kilku dni mam taka sytuacje.Wczesniej mialam lekkie zaparcia a teraz od kilku dni nie biegunka ale jak poleci to hoho nawet kilka razy dziennie.Dzis rano chyba najbardziej.Plus brzuch mnie pobolewa bardziej niz zwykle ale nic konkretnego.I taki niepokoj mnie ogarnia chwilami.A moze to tylko przez to wyczekiwanie.Nie wiem juz co o tym sadzic

hej melduję, że my od wczoraj po południu jesteśmy już w domu z Zosią tatuś wyszykował wszystko na nasz powrót ale ogólnie jeszcze się ogarniamy pomału. zaraz na maila wyślę jakieś foto naszej kruszynki

mąż już od dzisiaj jest na L4, wszystkie wnioski złożył i będziemy w domu we trójkę aż do 20.01.

w dalszym ciągu trzymam kciuki za jeszcze nierozpakowane

Gosica To pilnuj się tam ja równo tydzień przed urodziłam a z tym przeczyszczeniem to miałam kilka godzin przed tzn wieczorem a na drugi dzień po południu urodziła się malutka.

Iwona23 To nie odbieraj telefonu albo go wyłącz najlepiej

monisia100100 do 8 doby podaje się samą D a od 8 KiD.

moofka Super że już w domku mój P ma urlop już tylko do poniedziałku i wrca do pracy niesety

Dziewczyny właśnie odwiedziłam maila Śliczne wszystkie dzieciaczki i ja podsyłam Swoją

Winka_ obyś nie musiała odwiedzać zbyt długo szpitala, niech się szybko rozkręca Też nie słyszałam wcześniej o tej tabletce.

paulainka dobrze wiedzieć o tej "kostce" bo pewnie też by mnie to zastanawiało później.

GOSIA82 mam nadzieję, że ta szyjka nie będzie ci utrudniała porodu.

Iwona23 niezła ta Twoja rodzinka, widać wiedzą lepiej od położnej Poza tym moim zdaniem lepiej w domu czekać aż coś się ruszy niż w szpitalu.

Kristi dzięki za wiadomość od Nutki. No to łatwo od początku nie mają.
Poza tym fajnie się czyta Wasze porady rozpakowanych mamusiek, może o tyle będzie nam potem łatwiej. Więc piszcie jak najwięcej o opiece nad Waszymi maleństwami

Odebrałam wyniki krwi i moczu i jutro na wizytę lecimy. Wyniki chyba w normie. Wczoraj nie pojechałam na pobranie wymazu, zrobimy to na jutrzejszej wizycie. Jutro też dowiemy się czy mały nadal ułożony poprzecznie. Tzn potwierdzimy bo wg mnie niestety nadal tak jest. Czkawkę czuję cały czas pod żebrami, raz z jednej raz z drugiej strony, więc miejsce na obrót jeszcze jest.
Poza obniżonym brzuchem żadnych innych objawów. Mam tylko nadzieję, że świąt nie spędzimy w szpitalu.
Dzisiaj też jakiś świąteczny nastrój mnie opanował i pokupiłam trochę ozdóbek, świeczek itd. No i wkońcu wybrałam się do fryzjera Jak mąż wróci z pracy to może skoczymy kupić choinkę i też może dzisiaj ją ubierzemy.
Miłego wieczoru