BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #807273 przez Kaś_O
Moofka właśnie się rozpakowała :) o 11:10 nasza Kochana Zosia przyszła na świat :)

Karbon ja bym spróbowałam przed karmieniem zrobić sobie ciepłe okłady na piersi. To naprawdę pomaga.. :)


Monisia trzymaj się dzielnie. ja bym kategorycznie odstawiła mleko mm bo to raczej tutaj tkwi problem niestety. Rób sobie ciepłe okłady i przykładaj małą bardzo często nawet jakbyś miała co 1h.. Jak tylko mała znowu będzie na Twoim pokarmie to kupa będzie żółciutka i grudkowata i nie będzie problemu :) I staraj się żeby jej się odbiło jednak mówi się że na cycku dziecko nie zaciąga tak powietrza ale ja z doświadczenia jednak wiem że lepiej. Czarek nam nie odbijał w ogóle i od razu pojawiły się problem z bączkami a teraz zwracam na to bardzo dużą uwagę i na razie problemów brak. Ja od wczoraj piję też koperek pro forma.

Anitka to standard... Max może nie po każdym każdym ale raczej zasada jest taka zaczyna jeść i jest kupa :) dokończy jedzonko, przewijamy i odbija i jeszcze dojada. A jakie te kupki są?

Iwona i inne dziewczyny w dwupakach.. Głowa do góry, nie przejmujcie się że macie wahania nastroju to normalne bo hormony grają.. A z dzieckiem sobie poradzicie.. Zobaczcie każda z nas grudniówek która urodziła już radzi sobie super.. I tak samo wy sobie poradzicie. Oczywiście będą wzloty i upadki bo nie ma osoby która wie wszystko i podejmuję zawsze super decyzję ale to nie ma znaczenia. Każda wasze działanie i decyzja jest dla dobra maleństwa które obecnie nosicie pod serduszkiem. A instynkt się włączy sam zobaczycie :*

Iwona powiem Ci że ja słyszałam dobre opinie o Inflanckiej. Dwie bliskie mi osoby tam rodziły i w sumie nie narzekały.. Ja miałam rodzić na wołoskiej ale tam własnie nie chcieli mi zrobić ktg w 41tc bo przyjechałam o 23 jak mąż wrócił z pracy a była wtedy strasznie mroźna zima i jakoś nie uśmiechało mi się zasuwać z wielkim brzuchem.. a pojechaliśmy na madalińskiego i super.. Chociaż moja ginka jest z wołoskiej.. ale w końcu nie rodzisz z ginekologiem a z położnymi..

Jeśli chodzi o sączące się wody to ja bym chuchała na to. Bo mi się sączyły ale Anitka to nie jest takie samo uczucie jak przy pęknięciu.. bo mi wyciekały a dopiero na porodówce mi przebili pęcherz.. Faktycznie tego uczucia nie da się pomylić z czymś innym..

:* głowa do góry pierś do przodu :lol: dziewczyny


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807296 przez anitka90
Kaś_O takie żółtawo zielone. Nie jest to woda, ale nie są jakieś zabójczo twarde

GRATULACJE DLA MOOFKI!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807307 przez Kaś_O
I super :) Max robi pomaranczowo-zolte.. ale pamietam ze Czarka tez byly takie jak opisujesz.. i ze bylo ich duuuuzo :p


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807323 przez Alexa
Pozazdrościć kolejnej rozpakowanej mamusi :) Cóż... miałam cichą nadzieję że się dzisiaj też rozpakuję no ale :P Moja Zosia uparcie siedzi... coś mnie dźga w plecach w podbrzuszu... nie wiem może się to rozkręci ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807350 przez anitka90
Kaś_O uspokoiłaś mnie. Dziękuję :)

Kurcze, mam jeszcze jeden problem a mianowicie wzięło mnie przeziębienie. Katar opanował chyba każdą część mojego ciała. Boje się brać czegokolwiek, żeby tylko maluszkowi nie zaszkodzić. Niby w szpitalu podawali nam paracetamol ale jednak to tabletki ;/ macie jakieś rady co zrobić, żeby to cholerstwo sobie uciekło ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #807360 przez Winka_
Zosiu witamy na świecie a dla moofki gratulacje długo nie nasiedziałaś się w domu, dobrze że szybko torbę spakowałaś po ostatniej wizycie w szpitalu :blink:

Gosica a marudź nam marudź że już byś chciała być po w końcu od tego tu jesteśmy, wszystkie się rozumiemy doskonale. Mój mąż to już nie może wytrzymać mojego ględzenia kiedy w końcu Oliwcia zdecyduje się wyjść na ten świat, więc muszę chociaż tu ponarzekać hehe. Jest kochany i w ogóle ale tak jak White mówi, to my będziemy na porodówce, potem będziemy uczyć się przewijać karmić i myślenie o tym czasami przerasta człowieka.A dodatkowo hormony działają swoje

U mnie kochane taka śnieżyca że nic dziwnego że mała nie spieszy się. Sama bym wolała siedzieć w brzuszku tam chociaż ciepło. Mamy tutaj teraz -10 stopni i duuużo śniegu.

Zobaczymy co to będzie już nie wiem sama co brać na wyjście ze szpitala bo w przyszłym tygodniu ma być cały czas więcej niż -10 a tak czy inaczej albo sama zdecyduje się wyjść albo będą wywoływać więc muszę porządnie się przygotować. Niby tylko do taksówki a potem tylko do domu to parę kroków ale boję się żeby malutkiej zimno nie było. Na ten moment wzięłam body, pajacyk na to kombinezon i kocyk albo i 2 kocyki wezme w razie co bo do -17 ma być w przyszłym tygodniu :dry: :dry:

Alexa no ból w plecach to może znak ze już się przeciskać chce :) daj nam znać czy ustało bo jak nie to będziemy wiedzieć że na porodówce już jesteś :cheer:

Właśnie zaczęło mnie podbrzusze boleć jak na okres dokładnie tak samo dosyć mocno pochodze troche i zobacze czy ustapi... oby nie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807364 przez Alexa
No cóż, ból w plecach i bóle jak na okres ustają i pojawiają się :) Ciężko stwierdzić co z tego będzie, zwłaszcza że czop śluzowy jeszcze odchodzi :/ swoją drogą ileż tego może być? Od tygodnia ze mnie wychodzi a wód płodowych jak nie było tak nie ma. Czasami mam wrażenie że Zosia tak się ciśnie że zaraz pękną, a tu niestety.... kolejne rozczarowanie :)

Na razie czekamy, chociaż mąż to już chciał mnie zawieźć do szpitala, ale wole na to wszystko czekać w domu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807381 przez WhiteBlackberry
Moofka GRATULACJE!!! :)

Kaś_O, Anitka90 Ja już aż nie moge sie doczekać na moją kruszynke :D Anitka, a może syropek Prenalen? On jest dla kobiet w ciąży i karmiących piersią... najlepiej zapytać w aptece. Zdrowiej szybko :kiss:

Gosica Oj tam :P
Ej no ale ostatnio fakt, ucichłaś i już chciałam smska do Ciebie pisać czy już Szymcio z Wami czy nadal w dwupaku :D

Winka_ o kurcze :ohmy: No to niezłą macie zime... rozkręciła się na całego! Może rzeczywiście dlatego Oliwcia nie chce wyjść :D

Alexa Może coś się lada dzień rozkręci :D No przecież nie znamy ani dnia ani godziny :D

Ja dzisiaj bardzo pragnęłam umyć nową szafe, ale umyłam tylko 1/3, bo tak mnie zaczęło krocze rwać i kłuć, że myślałam, że mała zaraz normalnie wyskoczy :ohmy: Jeszcze na dodatek tak się rozbrykała w tym brzuszku, że aż się dziwie... nie wiem co jej się stało, że ona tak szaleje.

Wiecie co? Dzisiaj spotkała mnie taka sytuacja, że nigdy bym się nie spodziewała, że coś takiego się wydarzy. Słuchajcie... siedze sobie spokojnie u mnie w sklepie, coś klikam na laptopie, a tu nagle wchodzi pan żulinio dzierżąc dumnie pustą flache w ręce i mówi do mnie "Dzień dobry! Kłaniam się pięknie pani, ma pani może troszku wody, bo chciałbym sobie buteleczke opłukać?" hahahah, kopara mi opadła i nie wiedzialam co zrobić :lol:
Poprawił mi humor, musze przyznać :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807389 przez GOSIA82
Hej Dziewczyny!
Ja po masażu szyjki i ...nie było źle,ale myślę,że to po prostu zależy kto robi,położna była bardzo delikatna.Ogólnie główka jest bardzo nisko,szyjka miękka,ale rozwarcie minimalne,trochę pomasowała.Trudno było jej dosięgnąć,bo moja szyjka jest krótka po operacji,ale coś tam porobiła.Oczywiście zmierzyła brzuch i znowu mały,więc musiałam jechać do szpitala na kolejne usg-Jasiek rośnie,podobno waży 3540.

Anitka90-małe dzieci robią często kupki i wydaje mi się,że to jest znak,że się najadają i brzuszki pracują.Z tego co wiem to paracetamol jest bezpieczny.
Monisia-kolki? Dosyć wcześnie,przyjrzyj się temu co jesz,mi pomogło odstawienie nabiału,jak się później okazało-Martynka miała alergię na mleko krowie.Ogólnie wielu specjalistów uważa,że mleko nie jest takie ważne w diecie matki karmiącej,bo białko w nim zawarte jest ciężkie do strawienia,pij dużo wody.
WhiteBleckberry-głowa do góry,na pewno dasz radę,ja też nigdy nie miałam nic wspólnego z dziećmi(ba,nawet fanką nie byłam) i po urodzeniu Martynki obudził się we mnie taki instynkt,że bez zadnej pomocy daliśmy sobie radę(męża na drugi dzień wysłałam do pracy).Dużo mi pomogły gazetki,które namiętnie czytałam,więc gdy coś się działo to do nich wracałam.
Gosica-ja już 5 dni po terminie,ale mam nadzieję,że już wyskoczy lada chwila.
Moofka-gratulacje!!!
Winka-a u nas 12 stopni na plusie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807436 przez Agacior
hej kobietki :kiss:
Przepraszam,ze dopiero sie odzywam ale jakos nie moge sie ogranac, swiat do gory nogami zostal wywrócony i pomyslec ze przez taka mala istotke ;)

Co do porodu miałam bardzo ciężki i długi :( Bole nieregularne zaczely sie juz w niedziele o 4 nad ranem, regularne miałam od 12 a od 16 regularne co 3 min ale rozwarcie tylko na 2 wiec na trakcie wyladowalam dopiero o 21 z rozwarciem na 6 i juz byłam wykonczona :( Tyle przysiadow co tego dnia to ja w ciagu swojego calego zycia nie zrobilam ;)W czasie porodu dostalam drgawek z wysilku, maz sie wystraszyl ze mam padaczke :) a na dodatek ok 1 w nocy zaczęły mi skurcze ustawać wiec podali oxytocynę i wtedy udało sie urodzic maleństwo. Emocje nie d opisania trzeba to poprostu przeżyć, chociaż ja na dzień obecny na 2 poród siłami natury chyba bym się nie zdecydowała. Strasznie to przezyłam i byłam wykończona na drugi dzień 2 razy zemdlałam w szpitalu z tego wysiłku itp. Oczywiscie naciecie bylo ale dzis juz mam zdjete szwy i moge w koncu usiąść ;)
Ale malutka jest przesłodka, wynagradza caly trud ;)Normalnie nie chce mi się nawet na chwile od niej odchodzic, anioleczek taki sodki.
Pierwszy kryzys juz za nami ;) Ale pewnie nie pierwszy i nie ostatni :(
Malutka bardzo mało je, possie z 3-5 min i koniec a mi piersi rozsadza taki mam nawał mleka. Czasami az po nogach cieknie :( Staram sie nie doprowadzic do zapalenia ale ciezko jest. Boję się też, że malutka nie dojada ;/
Dzis w nocy dała nam popalic na maksa, dopiero o 4 nad ranem udalo nam sie zdrzemnac ;) ale jakos trzeba dac rade i mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie lepiej ;)

Przepraszam ze tylko o sobie ale jeszcze nie nadrobilam zaleglosci, zaraz usiade i poczytam co tam u Was.
Oczywiscie gratuluje wszystkim nowym mamom, niech dzieciaczki zdrowo rosna. Co do kryzysow pewnie nie tylko ja mialam i wiem, ze sa nie uniknione, takze sie nie lamcie dziewczyny nie jestescie same ;0) Damy radę musimy jakos :)

Trzymam kciuki za wszystkie mamy z maluszkami przy sobie i za tektóre czekajana rozwiązanie :) Dacie rade, dobrze ze kobiety to silne bestie :)

Aj chyba nie nadrobie zaleglosci bo znowu orkiestra mi sie zaczyna ech.
Powodzonka...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807456 przez monisia100100
moofka gratulacje. Dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa

anitka ciesz się że synek robi kupkę bez problemu, my mamy stosowac czopki jak kupki nie będzie przez 24h

gosia 82 co jadłaś jak musiałaś zrezygnowac z mleka i nabiału, bo ja bez tego to tak jakbym nie miala w ogóle co jeść.

My po wizycie , Lilka ma kolki , pierwsze co to wracamy tylko do mojego mleka i eliminujemy nabiał. Mam zapisane kropelki i czopki no i czekam na efekt, byle był szybki. Aż się boje co dziś w nocy będzie się działo bo teraz właśnie mała zasneła, a wstała o 17 i ciągle coś jak nie jedzenie i cyc, to płacz.
Dziewczyny co jadłyście podczas karmienia na diecie bez laktozy? Bo dla bez jogurcików, mleczka, serów, itp to raczej mało zostaje. Mcie może jakieś gotowe menu lub jakąś ciekawą stronkę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807486 przez GOSIA82
Monisia100100-mozesz jesc kanapki z wedlinka,jakas szyneczka gotowana,ja do tej pory lubie morlinki dla dzieci,chleb bialy,razowy za ciezki,mozesz spokojnie paroweczki cielece,z jajkiem ostroznie,ale tez nie powinno zaszkodzic.Nabialem sie nie przejmuj,poczytaj tylko co dostarcza wapnia oprocz mleka,ewentualnie ciagle bierz witaminy,ktore bralas w ciazy.Do mleka mozesz sprobowac za kilka tygodni,moze sprobuj sojowe,choc ono tez moze uczulac,ale na pewno nie zawiera laktozy-moja Martynka ma sojowe do platkow co rano,bo z alergii na bialko krowie zrobilo sie uczulenie na laktoze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807528 przez Kaś_O
Monisia ja myślę że za tydzień czy dwa jak kolka zniknie możesz wrócić do nabiału.. Bo kolki są pewnie spowodowane mm a nie mlekiem.. Mleko to taki standard jaki od razu każą wykluczyć z jadłospisu.. A mam takie pytanie czy dużo nabiały przez te kilka dni jadłaś? i jakie preparaty dostałaś?


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807533 przez paulainka
Ja narazie jem wszystko i nic Malemu nie dolega;) problem mam tylko taki de w dzien spi bardzo ladnie i dlugo a w nocy oczy jak 5zl ;)
Wrzucilam zdjecie na maila;)

Grstulacje dla nowych Mamusiek!

Ja porodu naturalnego nie doswiadczylam, tylko skurcze, ale nie ma sie co martwic na zapas, kazdy porod jest inny, nawet cesarka. Ja szybko moglam chodzic itp, normalnie funkcjonuje a niektore kobiety nie moga z lozka wstac przez kilkanascie dni;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807537 przez Kaś_O
Paulinka a czemu zdecydowali o cc u Ciebie? jak mi juz odpowiadałaś na to pytanie to przepraszam ale przeoczyłam..


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl