Grudnióweczki 2013 :)

A macie jakies sposoby gdy Dziecko ma problemy z kupka albo puszczeniem baczka? bo moj w nocy ma szczegolnie, prezy sie strasznie jak lezy, ale to nie kolka, bo jak go biore na rece to jest spokoj, nawet usypia an chwile, a jak w koncu mu sie uda pierdnac albo zrobic kupke to az usmiech mu sie na twarzy pojawia, a zatwardzenia nie ma, normalna jajecznica;) pije tez herbatke koperkowa

Paulainka mam tak samo.. Max nie pruka ale prezy sie jak chce zrobic kupe ale na rekach jest nawet ok.. i kupa jejeczniczka.. dlatego wywnioskowalam ze to moze cos co zjadlam?

Hej u mnie nadal cisza powiem wiecej po zastrzyku skurcze ustaly nie wiem jak z rozwarciem bo czekam na wieczorny obchod. Nie wiem co sie dzieje zaczyna mnie denerwowac ze kazdy kto mnie bada mowi cos innego ze szyjka nagle z pelnego skrocenia na 3 cm. Ze rozwarcie 3 prawie 4 albo 3.... wykoncze sie psychicznie.

Do szpitala to ja mam 40 km ale trzeba sie przebic przez miasta co utrudnia sprawe.

A co do moich skurczy zrobilo mi wieczorem ktg byly slabsze niz rano polozna stwierdzila ze sa dobre nie wiem od czego to zalezy wszystko

Paulainka mój Kamilek znów co chwilę kupi robi a bączki puszcza na okrągło i przy tym właśnie się strasznie pręży

A co do piersi to ja daje najpierw jedną, i tak sobie wisi na niej z 20 min, później do odbicia i drugą z tym, że tej drugiej już tak chętnie nie wciąga. Ale głodomorek z niego straszny. Je i je, jak odciągnę pokarm jak mały śpi (mam strasznie dużo i wszędzie mi się wylewa to mnie ratuje tylko laktator) gdzieś ok 60 ml to oprócz piersi portafi jeszcze dojeść to odciągnięte, a później mu się strasznie ulewa. I właśnie u nas jest problem z tym ulewaniem mu się...

Gosica, WhiteB szalejcie szalejcie, to przyspieszycie maluchy zaraz

Żadna nie chce się rozpakować?

Witam mamusie
Zapomniałam w poprzednim poście podziękować za gratulacje

Agacior, Natala, Karbon, Moofka- gratuluję!!

Kaś_O- śliczny chłopczyk

Anitka90- poród ekstra

Monisia100100- Maja je w dzień częściej ale nie regularnie, bo karmie na żądanie, np co 1h, co 3h ale słysze jak przełyka i potrafi sie zakrztusić, właśnie mija mi nawał. W nocy je rzadziej, ale nie chce zachwalać. Tu trzeba chyba dać dziecku szanse na wyregulowanie, wtedy będzie jakiś schemat...tak mi się wydaje Malutka przesłodka Ja karmie czasowo różnie, potrafi ssać 5min a i potrafi ssać 15min. Pozwalam jej spać na moim brzuchu na brzuszku, ale z reguły odkładam. Jeśli chodzi o pierś to niech chwyta sutek z otoczka, jak łapie sam sutek to wyciagnij delikatnie i przyłóż jeszcze raz. Pamietam jak ja plakałam przy Filipie jak sie uczyłam karmić, krew leciała normalnie, ale jak już sie piersze ranki zagoiły to już było dobrze. Na rękach mało nosze, ale to dlatego, że mnie tam na dole napierdziela fest Majci nie odbijam, kłade ją na boczku do spania. M pare razy ją potrzymał do beknięcia i nic. Szybkiego pozbycia się kolki

Brukselka- ja tez z vacum syna rodzilam Dzielna dzewczyna jesteś Tak dlugo parte.

Marta82- My kapiemy Majke co 3 dni

Cdn...Maja

Paulainka mam tak samo.. Max nie pruka ale prezy sie jak chce zrobic kupe ale na rekach jest nawet ok.. i kupa jejeczniczka.. dlatego wywnioskowalam ze to moze cos co zjadlam?

Kaś_O,Paulaianka-wydaje mi się,że nic dzieciaczkom nie jest..Pamiętajmy,że to jeszcze maluszki i taka kupa albo bączek to duuuży wysiłek dla nich.Oczywiście,że jeśli zjecie coś mniej lekkostrawnego prężenie będzie mocniejsze,ale jeśli w międzyczasie nic im nie dolega to nie ma co dopatrywać się błędów w diecie-Wy też musicie coś jeść.

Co do piersi z tego co pamiętam,że karmimy z dwóch,potem zaczynamy od tej na której skończyliśmy.

Reszta zakupów załatwiona,brzuch już tak ciągnie i boli przy chodzeniu,że szok.W sumie cieszy mnie to, bo mam wrażenie,że coś przynajmniej się dzieje...

anitka90 oj chcemy, chcemy tylko co z tego jak nic sie nie dzieje

z dzisiejszej, ostatniej wizyty u lekarza (od teraz mam jeździć do szpitala):
pozamykane wszytstko, szyjka długa i twarda; nie ma rozwarcia

dzisiaj mam pojechać na zapis skurczy do szpitala i w środę też. I później jeśli nic się nie wydarzy to mam do wyboru albo kontrolować to i jeździć na te zapisy ktg albo podadzą jakąś tabletkę dopochwowo i to ma zadziałać z ciągu 24h mam dać im znać czy jakieś skurcze się pojawiły jak nie to eszcze raz podadzą tą tabletkę...

Ryzyko z tym wywoływaniem jest takie że moze skończyć się cesarką bo może nie zadziałac poprawnie a znowu czekanie może prowadzić do tego że łożysko będzie starzejące się...


Jestem cała zestresowana, szukam teraz informacji na temat tej tabletki bo, szczerze mówiąc, pierwszy raz o niej dzisiaj usłyszałam. Dopytam jeszcze o wszystko w szpitalu i dam wam znać

Przepraszam że tak pisze tylko o wizycie i nie poodpisuje ale siedze cały dzień i czytam o wywoływaniu bo nie spodziewałam się że mnie to będzie dotyczyć

Buziaczki dla wszystkich maluchów

Winka-a ta tabletka to nie czasem z hormonem prostaglyny,zeby wywolac rozwarcie? Ja jak nie urodze do piatku to mam sie zglosic do szpitala i jesli nie bedzie rozwarcia to tu wkladaja tampon z tym hormonem i czekaja.dostalam ulotke o tym i ogolnie lepiej dostac ten tampon niz oksycyne,po ktorej skurcze sa mocniejsze i niekoniecznie spowoduja razwieranie...

Gosia tak to to. Czyli też będziesz mieć to podane żeby wywołać skurcze, a masz już jakieś rozwarcie? Na ulotce jest napisane że działa lepiej niż oksy tzn czy jest większe prawdopodobieństwo że jednak zrobi się rozwarcie?

Mi powiedział lekarz że czekają 24 godziny po włożeniu i jak będzie trzeba to znowu podają. Jeśli nic się nie "urodzi" to poczekam i powiem że w piątek się na to decyduje bo na święta chciałabym być w domu już z mężem i Oliwką...

Winka ja dostawalam tabletki dopochwowe co 6h.. przed podaniem mialam ktg 15min a pozniej 1h ktg. Jak zaczeli mi podawac to mialam niby z 3cm.. doszlo do 5.. na mnie tabletki dxialay powioli ale dzieki temu pojawily sie skurcze i mozna bylo dzialac dalej..

A co to za "kostka" pomiedzy brzuszkiem a klatka, na srodku. Wasze dzieciaczki tez taka maja?

Paulainka właśnie dziś mi położna mówiła o tej kostce, żeby się nie wystraszyć, że coś nie tak, bo to jest u każdego dziecka

Winka-ja mam sie zglosic na oddzial w piatek,pierwsze co to zrobia ktg i zbadaja rozwarcie-jesli bedzie to prawdopodobnie podadza oxy,a jak zero rozwarcia to ten tampon.Ja w tamten piatek mialam masaz szyjki,ale rozwarcie bylo nikle i polozna duzo nie zdzialala,w dodatku zalamala mnie troche,bo powiedziala,ze moja szyjka jest dziwnie ulozona i podwinieta,az jej ciezko bylo dosiegnac,za to czula glowke dziecka.Na to wychodzi,ze jak mialam operacje na szyjce w Polsce to spartaczyli.Mi wycinali koniec szyjki tzw.stozek i chyba na odwal zszyli,ze tak jest. Tak wiec glowka napiera mocno,ale obok szyjki. W szpitalu wypytam sie wiecej i czy to bedzie mialo wplyw na przebieg porodu.

Witajcie

Dziś drugi dzień po terminie 15.12 byliśmy w szpitalu na ktg zapis reaktywny czyli bardzo prawidłowy teraz jedziemy jutro rano. Opowiem wam historie która od rana mnie rozbawiła ... rodzina mojego męża a konkretnie szwagier i szwagierka wysyłają mnie na patologię ciąży tylko dla tego że jest dwa dni po terminie !!! usłyszałam że jestem nie odpowiedzialna bo już dawno powinnam być w szpitalu na oddziale a nie w domu po prostu ręce opadają a przecież byłam i położna sama powiedziała że ktg bardzo dobre cały czas 120-140 uderzeń serduszka lekarka potwierdziła i zaprosiła na następny zapis za dwa dni Powiem wam że głupio mi się zrobiło bo wyszło na to że nie dbam o moje maleństwo