Grudnióweczki 2013 :)

dziewczynki chwale się naszym Maksiem..


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej Dziewczyny

Gratuluje wszystkim nowym mamusią

A brzuchatki nie martwcie się, dacie sobie rade

mój poród był bardzo szybki, nawet nie wiedziałam, że jade do porodu (mały mi się zaczął coraz mniej ruszać) a tu się okazało, że po badaniu dostałam nagle skurczy co dwie minuty. Pojechałam do szpitala o 17, za czym mnie przebadali, i powypełniałam ankiety i wszystkie dokumenty (miałam zostać na patologii na obserwacji). do 23 byłam na patologii a później lekarz wziął mnie do zbadania i rozwarcie się zwiększyło i na sale przedporodową. Więc przed 00;00 byłam na sali przedporodowej, a mały się urodził już o 00:45

to tak w skrócie. Nie mam siły na razie pisać nic więcej, bo jeszcze nie zdązyłam się wyspać po porodzie, bo co chwilkę ktoś przychodzi. Niedługo też obiecuje wrzucić zdjęcia mojego Kamilka na maila. Pozdrawiam

Trzymajcie się cieplutko :*

Witam.
Pisze z zapytaniem, ponieważ mam pewien problem. Otóż, około 16 listopada bieżącego roku kochałam się z chłopakiem stosując prezerwatywy jako środek antykoncepcji. Prezerwatywa nie zsunęła się jak i nie pękła. Planowana miesiączka powinna wystąpić 4 grudnia natomiast nie ma jej jeszcze do tej pory. Nie miewałam regularnych miesiączek ale jakby nie było to już tydzień czasu. Zrobiłam dwa testy ciążowe: 9 grudnia w godzinach popołudniowych i dzisiaj z porannego moczu. Oby dwa wyszły negatywne. Jaka jest szansa, że jestem w ciąży? Byliśmy bardzo ostrożni, ponieważ dla nas dziecko to najgorsza z możliwych opcji. Dodam tylko jeszcze to, że po stosunku miało miejsce niewielkie krwawienie z pochwy. Prosze o pomoc i szybką odpowiedź. Zdenerwowanie nie daje mi spokoju, ciągle sie stresuje....

Zapewne nie jestes w ciazy.. stres robi swoje.. jak chcesz miec pewnosc yo zrob sobie bete i tyle..

karbon gratulacje właśnie coś długo się nie odzywałaś a tu taka super wiadomość

mala_82 masz racje coś sie strona zacięła i nie można było wejść

Kas_O Maksio cudo nie mogę się napatrzeć

anitka90 bardzo ekspresowy poród

SubtleTemptation jak Kas_O mówi beta najlepsza a na przyszłość chyba warto lepiej się zabezpieczyć coby nie mieć stresów dodatkowych

Witam, dawno mnie,tu nie bylo, ale 2 dzieci i dom to naprawde rece pelne roboty :)ieszko jest uroczy, w dzien wiecej spi niz w nocy, caly czas wisialby na cycku. Ale jest taki kochany, no milosc od pierwszego wejrzenia. A tak nie potrafilam wyobrazic sobie, ze bedzie synek, a nie corcia. Stasza (22 miesiace) corcia bardzo chce pomagac nam, daje pieluszki, chce kolysac, na rekach nosic. Maz w domu do 27.12 wiec olbrzymia pomoc z jego strony.
gratulacje dla nowych mam, a dla tych oczekujacych, duzo cierpliwosci i na pewno wszystko bedzie dobrze, nikt nikomu nie pozwoli krzywdy zzrobic, a tak poza tym dla kobiety nie ma rzeczy niemozliwych. Takze glowy w gore, gleboki wdech, a na pewno pojdzie gladko.
PS. Zdjecia dzieciaczkow sa przeurocze xxx

Kaś_O jaki przystojniak mały

anitka90 niezła akcja, ale przynajmniej nie stresowałaś się w domu myśląc czy to już. no i jaki szybki poród. Ja tez tak chce

SubtleTemptation tak jak radzi Kaś_O zrób bete i sprawa jasna. Przecież jak na forum Ci ktoś może odpowiedzieć czy jesteś w ciąży

j_kamilka no to super wiadomości, oby tak dalej. Czyli mały zaakceptowany całkowicie przez siostrzyczkę starszą A mąż na ojcowskim czy inne zwolnienie?

Do mała82:

Nie pytałam się forumowiczek czy jestem w ciąży lecz jakie są szanse na zajście w ciąże w takiej sytuacji. Jedno pytanie niesie całkiem inny sens niż drugie.

sorka coś mi telefon szwankuje..

j_kamilka super że masz dużą pomoc i kochaną córcię. Czasami dzieciom ciężko jest zaakceptować młodsze rodzeństwo zwłaszcza na początku a u Ciebie jak sie sama garnie do pomocy to tylko pozazdroscić

SubtleTemptation Stresy mogą zrobić swoje i to się robi takie kółko bo czekasz na okres, nie ma to sie stresujesz, to może wpłynąć na to że okres się spóźnia i się jeszcze bardziej stresujesz, i w koło Macieju ale jak gumka nie pękła ani nic to w ciaży raczej nie jesteś bo jak

Winka zdaje sobie sprawę, że stres ma swoje ja w całej sprawie. Lecz dla mnie to jeszcze zdecydowanie za wcześnie na maluszka i już sama nie wiem co robić i jak interpretować to wszystko. Podczas robienia przez Was testów ciążowych wprowadziły Was kiedyś w błąd?

czesc dziewczyny
Nie mam czasu ostatnio zajrzeć co się na forum dzieje. Lilka nie daje chwili spokoju, ciągle się wierci , albo płacze. Chyba ją przechwaliłam wcześniej że dziecko aniołek

Mam do Was pytanie co ile karmicie piersią i jaki czas trwa karmienie. Bo ja już słyszałam milion opinii, nie wiem czy mam mało mleka że mała się nie najada czy to tylko jakieś jej humory. Dokarmiam co któreś karmienie mlekiem nan około 30-40ml, i nie wiem czy dobrze robię.
Samo mleko niby coś leci, choć jak chciałam laktatorem ściągnąć to poleciało kilka kropel.
Dodam że mała potrafi na cycu wisieć godz. robi sobie krótką przerwę i powtórka. Jeszcze trochę i mnie zje. Brodawki to mam tak pogryzione że pod prysznic nie da się nawet normalnie wejść

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Moja Lileczka

I jeszcze zdj Lilki kilka godz po urodzeniu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

I jeszcze zdj Lilki kilka godz po urodzeniu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.