Grudnióweczki 2013 :)

Meldujemy się i my
Dzisiaj mialysmy dzień marudy... Zaczelam smarowac malej pyszczek Bepanthenem i jest poprawa, do tego kapiemy ja w krochmalu. Doszlam do wniosku, ze to od twardej wody, bo na dłoniach wyszło mi to samo podrażnienie co ma mała ...

Iwonka ja tez cwicze z chodakowska i właśnie się mierzylam i po 2 tyg mam 3 cm mniej w talii, reszta po cm, wiec jakieś efekty są co do diety to ja mam ok 1200 kalorii, 4 posiłki dziennie w tych samych porach, ale co jem ustalam sobie sama . Maz walczy ze mna i razem jesteśmy na diecie wiec łatwiej

Anitka my za cały pakiet + 6w1 zaplacilismy 770 zł, ale co ile dokładnie kosztowało to juz nie pamiętam... Tez się zastanawiam cały czas czy dobrze zrobiliśmy...

Hej Mamuśki!
Anitka90-ja te szczepionki w Anglii mam za darmo,należą do podstawowego kalendarza szczepień. Na pewno polecam rotawirusy,co do pnemokoków to też warto,ale nie musisz koniecznie teraz,możesz poczekać.

Chyba sie zdecyduje jednak na pneumokoki i rotawirusy, bo znajomej 1,5 roczny syn złapał w tamtym tyg rotawirusy i poważnie bardzo się zrobiło ;/ cały czas dziecko pod kroplówką.

Hejka

Ja niestety odtatnio mam strasznie mało czasu dlatego tak rzadko zaglądam... ale obiecuję poprawę


Iwonkaja tam nie znam żadnej diety oprócz ,,mż,,

anitkamy szczepimy podstawowymi + rotawirusy pneumokoki meningokoki ale te 2 to po pół roku dopiero bo można pcozekać. Mieliśmy tez na rota nie szczepoic ale po namowach mojej siostry jednak zaszczepiliśmy.

Trochę lepiej się zrobiło z tą kupką robi sama ale jeszcze nie wiele ostatnio znowu przez caly dzien nic i dopiero na drugi dzień ehhh... te nasze biedne dzieciaczki...
My dziś idziemy na uroczystość naszej Martynki do urzędu miasta na powitanie nowych Oleśniczaninów przez Burmistrza

Pozdrawiam

a jeśli chodzi o ceny to warto odwiedzic kilka aptek albo zadzwonic bo u mnie roznice byly kolosalne w jednej aptece rotawirusy 297 a w innej 410!!!

Hej

U nas niestety znow problem z wysypką na buźce,niespokojem i płaczem powrócił.Wydaje mi się ze i bebilon naszego szkraba uczula,bo powtarzaja sie sytuacje takie jak przy hippie.Juz sama nie wiem co jest grane i co z tym fantem robic.Dawalam mu na zmiane bebilon i bebiko lekarz kazal wprowadzac ten bebilon powoli i kilka dni bylo ok,a teraz znow to samo,rzuca sie przy jedzeniu bebilonu itd.Jeszcze sprawdze czy przy bebiko jest to samo bo juz zglupialam kompletnie co sie dzieje.Pewnie znow czeka nas wizyta u lekarza,staje sie to pomalu cotygodniowa tradycja.Jednym słowem masakra

A my przylecieliśmy do Polski;)
Podróż Antoś zniósł bardzo dobrze, ssał smoka na zmiany ciśnienia i spał
My teraz ciągle już Hippa podajemy mleczko i herbatki, rumiankową i koperkową, ale średnio chce je pić, a straszyli że słodkie i dziecko się do słodkiego przyzwyczai a on traktuje je tak samo jak wodę a i jeszcze podaje Molers Tran
Szczepienia będę robić w Polsce, bo dowiedziałam się, że mogę i nie będę musiała specjalnie do Norwegii wracać
Dołączam zdjęcie :0

Gosica u nas z bebilonem jest tak że małemu wszystko się poprawia buzia robi się gładka i nawet troche przestał sapać bo zatkany nosek tez jest objawem skazy ale zmuszam go do jedzenia dosłownie kreci głową w każdą możliwą strone i zasłania się rączką kupa jest żółto zielona z przewagą zielonego do tego mleka kazała nam pediatra dolewać 5 kropli Dicoflor żeby nie miał problemu z zatwardzeniem na najbliżej wizycie zapytam o nutregen jest to tańsze mleko bo na recepte 9.50 zł a bebilon u nas 17.50 no to jest różnica a może chętniej będzie jadł bo z bebilonem karmienie trwa 40 miniut

Co do szczepień nasza pediatra poradziła szczepić tylko na podstawowe szczepionki odradziła nam też skojażone powiedziała że poprostu jak dziecko ma zachoroawć to i tak zachoruje a koncerny farmakologiczne trzepią kase bo wiedzą że matki zrobią wszystko dla dziecka i każdą cene zapłacą żeby czuć że dziecko jest bezpiczne powiedziała że jeśli te szczepienia były by tak ważne i tyle wnosiły były by refundowane albo darmowe i powiedziała że przykro jej patrzeć jak biedniejsze osoby nie mogą zaszczepić dziecka bo mają dwoje troje dzieci i inne wydatki szkoła itp itd i tak też robie nie biore nic dodatkowego a mały będzie szczepiony tak jak kiedyś my.

Iwona23 u nas jest tak ze sie rzuca z bólu przy jedzeniu.Na poczatku jdzenia jest wszytsko ok je ze smakiem a potem w trakcie zaczyna sie zwijac z bolu.Nie wiem czy to akurat od mleka.Tez juz mial ladna buzke,ogolnie wszystko wracało do normy,bole sie zmniejszyly,spal spokojnie i dzis wszytsko sie zaczelo powtarzac.Kupki robi zielone.Przez sen sie rzuca,tak jakby cos chcial wypchac z siebie(nie kupke bo nie ma zatwardzenia)Ja juz glupieje od tego wszystkiego.Najgorsze jest to ze nie wiem od ktorego mleka dokladnie bo dawalam mu i bebilon i bebiko.Ale przy bebiku sie nie rzuca jak je,za to potem sie prezy i brzuszek boli.
Jedziemy dzis wieczorem do pediatry,juz prywatnie i mam nadzieje ze nam cos powie co sie to dzieje bo martwie sie strasznie co jest grane

Iwona23 no wlasnie tez tak jaby nosek ma zatkany a jak odciagam to nie ma nic.A o tym mleczku tez slyszalam i pewnie tez je bedziemy probowac, no ale jak pisalam juz zobaczymy co mi pani doktor powie i co zdecyduje,bo takie ciagle zmiany to tez nie sa dobre chyba

Gosica u nas tez z poczatku je ladnie jak w butelce zostaje 30 40 ml zaczyna machac raczkami i zgina sie wije sie jak waz nie wiem czy to z bolu raczej wydaje mi sie ze ma dosc i wiecej niechce. Tez juz mam dosc zmieniania mlek ehh daj znac po wizycie co i jak ... moze prywatnie wiecej sie czegos dowiesz

Gosica-kup bebiko sojowe-naszej Martynie się poprawiło,a miała silną skazę,albo niech lekarz przepisze Ci nutramigen-to mleko nie zawiera białka. Bebilon czy bebiko zwykłe zawierają białko i jeśli Szymek ma skazę będą mu szkodzić.

Gosica u nas jest podobnie.

Wcześniej nie było żadnych problemów z jedzeniem z butelki, a od kilku dni jest bunt. Z początku je ładnie, po pewnym czasie zaczyna się rzucać, machać rączkami i odchylać głowę na boki jakby już mu nie smakowało. Raczej nie jest to oznaką że się najadł, bo mimo tego dalej chce jeść. Już sama nie wiem. Do tego wysypka za uszami i na uszkach, takie malutkie krosteczki. Od piątku podaję mu dwa razy dziennie zawiesinę Ospamox i to może po niej... Od mleka raczej nie, bo jak wcześniej jadł to było ok.
No i dalej walczymy z zatkanym noskiem, to nawet nie katar tylko jakby był zatkany gdzieś tam w środku taką gęstą wydzieliną. Dzisiaj kupiłam aspirator Katarek, ten co się podłącza do odkurzacza. Już dwa razy go użyłam i przyznam że jest ekstra. Super czyści nosek, ale dopiero w nocy będzie próba generalna, bo wtedy tak mu zatyka, że zwykła frida i moje płuca nie dajemy sobie rady.
Mieliśmy umówioną na jutro wizytę kontrolną (do dzieci zdrowych), ale będę musiała ją odwołać. Trzeba będzie jednak i tak iść i się dowiedzieć skąd te krostki się wzięły.
Masakra, jak nie jedno to drugie.
Dlaczego nie możemy w spokoju, bez problemów i stresu cieszyć się macierzyństwem. I te nasze dzieciaczki tak się na dodatek męczą...

piranetka ja też zamówiłam katarek, ale dopiero dziś. Z samego rana siadłam i kupiłam,bo już nie daję rady wyciągać sama kataru,a do tego Jaś mocno płącze. Dźwięk odkurzacza lubi, więc moz eywciąganie nie będzie problematyczne.

Hej

Po wizycie u lekarza wiem nie wiele wiecej niz przed.Lekarka powiedziala ze przez to moeiszanie mleka nie jest w stanie nam powiedziec co jest grane.Mamy sprobowac przez dwa tyg byc na samym tylko bebilonie,a jesli to nie zadziala to wtedy bdziemy dzialac.Buzka juz sie ladna znow robi i sama nie wiem w koncu od czego to i co sie dzieje