Mamusie czerwiec 2012

słuchajcie kochane

dzisiaj moja Alicja wypowiedziała swoje pierwsze słowo, a było nim TATA
teraz co jakiś czas to powtarza

chłopek Twoi synkowie to normalni jak bliźniaki!
Joanna gratulacje dla Ali Michaś mówi tata już jakiś czas ale to raczej sylaby tatata bababa itp niż słowa.

nati super zdjęcia, jaki wesołek

A co do filmiku, to nerwy mi puszczają jak takie filmy oglądam. Zabiłabym tą babę gołymi rękoma, biedne dziecko. Jakby ktoś tak Michasiowi zrobił, to nie wiem co był zrobiła. A to jeszcze 3 dziecko tych ludzi z którym ta baba siedziała, SZOK!!!

Dziś moje słonko spoało do 7:30, cyc i do 9:45 :O ALe od tamtej pory spał może ze 30 minut, a jakiś taki elektryczny jest..hehe

Hej, pusto tu troche, Amelka już dawno śpi bo już przed 20 poszłą spać, ale dzis pobiła rekord nie robiłą dziś drzemek jedynie 20 min przed 16 i później poszła spać, chyba sie po mału bedzie przestawiać na mniej spania, więcej bawienia :

Joanna Amelka też takie słowa mówi ale bardziej sylabami jak to pisałą wyżej iwonka_wwa

blue ja dziś zjadłam 1 pączka i faworka normalnie poszalałam

chlopek,twoj sebcio w tych wloskach wydaje sie duzo wiekszy jak na ten wiek,a moze tylko mi sie wydaje?gdyby tak porownac z natalka to on ja przewyzsza jednak

hej,ja juz normalnie wymiekam z tym nocnym karmieniem,tak czesto ciagnie cyca,ze jeszcze troche i czuje,ze odpadna sa okropnie obolale jak na poczatku zaraz po porodzie,nie wiem,moze zaczyna mi sie zwiekszac laktacja albo nie wiem juz co

Witam mamusie!

Michaś dziś zaszalał bo spał od 21 do 8 rano bez żadnej pobudki, ale wczoraj też w ciągu dnia nie miał żadnej drzemki.

blue ja włąśnie obawiam się że mi zaika laktacja, bo Michaś tak krótko ciągnie. A przy tych stałych posiłkach to w zasadzie ssie tylko jak wstanie i przed snem, a tak to kaszka, zupka, deserek i sie zastanawiam czy nie za mało tego cyca :/ Tak mi jakoś dziwnie, uwielbniam jak mi się Michaś tak do cyca przytula i ciezko się przestawić.

U nas śniegu napadało wczoraj tyle że nie mam jak z wózkiem wyjść :/

A i znalazłam wczoraj taki tekst o jedzeniu ze słoiczków dla niemowląt - MASAKRA. Niby tak jest w STanach i Wielkiej Brytanii, ale czemu u nas miałoby to wyglądać inaczej?
www.thealphaparent.com/2013/02/the-truth...-baby-food-jars.html

Tekst jest po angielsku i strasznie dłuugi, ale ogółem jest opisane że to całe bio i zawarte witaminy i wogle to wszystko śmieci. Obrzydlistwo :/

iwonka,moj maz tez twierdzi,ze te zupki to smieci:)

hej, hej

u nas noc przespana, Ala wstała dopiero o 10.20
byłyśmy u lekarza kontrolnie, ale nic Malutkiej nie dolega, jest przeziębiona i mam nadal stosować to co do tej pory, a jak za kilka dni nie przejdzie to ponownie mamy przyjść

hmmm, nie nazwałabym jedzenia typowo przeznaczonego dla dzieci śmieciem
nie porównywałabym równiez tak dosłownie Stanów do Polski, wiem, że wiele zapożyczono złego z tego kraju, ale bez przesady...nie bez powodu ludzie, którzy wyjeżdżają z Europy tyją tam niemiłosiernie jedząc tylko podstawowe produkty
uważam, że to jedzonko słoiczkowe nie jest aż tak złe, idealne tak jak pokazują w reklamach pewnie nie jest, ale w dzisiejszych czasach nie ma nic idealnego, nie ma co się oszukiwać.
Na pewno jedznie dla młodszych jest bardziej wyselekcjonowane
My jemy gorsze 'śmieci' a to co kupimy w mięsnym czy jakieś warzywa w sklepie wcale nie muszą być lepsze...ja będę miałą od wiosny dostęp do warzyw z domowych upraw, więc będę gotować Alicji, póki co woli jedzenie ze słoiczków

Dzień dobry dziewczynki. Mrozno dziś u nas,ale czekamy aż mąż wstanie i idziemy lub jedziemy na zakupy:) jestem mega nie wyspana bo od 5 facet pod nami darl się z balkonu bo był pijany:/:/ choć Filipek i tak wstał o 6 więc koniec spania:) marzę żeby wstać chociaż o 9;) Joanna nie mogłam tego filmiku odtworzyć na tel ale wczoraj mówili o tym w Dzień Dobry TVN. I taka suka(przepraszam za wyrażenie ale wytłukłam bym takich ludzi) nie dostanie żadnej kary,jedynie grzywna. No to jest śmieszne przecież,żadnej sprawiedliwości. Byłabym za metoda oko za oko,ząb za ząb. Tylko jej milion razy mocniej. A slyszalyscie w wiadomościach o 6miesięcznej Julce. Rodzice byli zajęci piciem a dziewczynka umierała. A oni dopiero pół godziny później to zauważyli że coś się stało. Serce mi pęka jak widzę takie rzeczy bo ja w życiu nawet Oliwki nie uderzyłam i nawet jak zdarzy mi się na nią krzyknąć to zaraz ja przepraszam bo bardzo mi szkoda jej jest. Nie sprawiedliwy jest świat dla tych małych istotek bo przecież one są bezbronne... co macie dziś dobrego na obiadek bo u mnie niema pomysłu?

Witam mamusie!

Ależ tu pustki. My wczoraj zostawiliśmy Michasia z babcią i pojechaliśmy do kina na Drogówkę. Nawet fajny film. Wróciliśmy, Michaś spał, babcia powiedziała że greczny był, więc się cieszę bo obawiałam się że będize marudził bo zawsze zasypia przy cycu. Ale odciągnięte mleczko z butli wcale nie jest gorsze

Co do obiadku też nie mam pomysłu :/ Robiłyście kiedyś takie kluski ziemniaczane rzucane na wode? Bo moja babcia takie robiła, uwielbiałam je, chętnie bym zjadłą a nie wiem jak je zrobić.

Miłego dzionka Wam życzę!

Hej

my dzisiaj wstałyśmy po 9.00 na obiadek mam łososia, dla mnie pieczony a dla męża smażony w panierce

dzisiaj lenimy się, siedzimy w domku z kolei jutro wybieramy się do kościoła i na zakupki

Cześć mamuśki

Ja zaraz do pracy się szykuje i zazdroszczę tym co w domku sobie po siedzą

Ja na obiad mam kurczaka z warzywami

iwonka ty tylko 2 razy dajesz Michasiowi cyca? My ciagniemy 3 razy i 2 razy butla z czym jedna z kaszka

blue a ty ile razy karmisz?

Ok uciekam sie szykować bo się nie wyrobie a Kacper dziś strasznie marudzi

u nas jednak zmiana planów i jak tylko Alicja się obudzi jedziemy na zakupy


miłego popołudnia

koni my karmimy 2x, plus 1 raz odciągam mleko na kaszkę. Tak mniej więcej to wygląda:
8-9 po pobudce cyc
11-12 kaszka na odciągniętym mleku
14-15 obiadek/zupka z kaszą manną
17-18 deserek/czasami z kaszą kukurydzianą
20:00 Kąpiel i po kąpieli cyc

Czasem przepajam go cycem po obiadku, albo po deserku, w zalezności ile zje, ale że odciągam mleczko staram się robić 5-6 godzinną przerwę w karmieniu bo inaczej nie odciągnę. A i tak to odciąganie jest strasznie męczące, jak uda mi się wstać przed Michasiem to po nocy ściągnę mleko i wtedy w ciągu dnia przepajam go trochę częściej, ale rzako zdarza mi się tak wstać. Miałąm podawać mu kaszkę na tym modyfikowanym, ale wtedy boje się że straciłąbym szybko pokarm.

Myślisz że to za mało mleczka?