Mamusie czerwiec 2012

Hej kochane.

Za mną ciężka noc, bo poszliśmy spać koło 1 zanim zasnęłam to trochę potrwało, później w nocy co chwila się budziłam, bo coś mi przeszkadzało albo do wc, następnie koło 5 złapał mnie okropny skurcz w lewej nodze, że chciało mi się płakać, przysnęłam a tu przed 7 złapał mnie kolejny skurcz w prawej nodze i tym razem aż się popłakałam i zaczęłam wyzywać, że już mam dość tej ciąży i że mogłabym już urodzić a nie się męczę. Wstyd mi za te słowa, ale wiecie jak to czasami bywa Po tym skurczu wstałam i wyprawiłam męża do pracy i poszłam po chleb, nogi mi tak napuchły i mnie tak bolą, że nie mam siły chodzić. A do tego jeszcze co chwila mnie goni do wc, bo dostałam rozwolnienie, jeździ mi w brzuchu Chyba z tych nerwów z rana. Ale za to teraz się położę i może uda mi się przysnąć i odespać noc.

Nataleczka współczuję Ci kochana, jeszcze takie nerwy w środku nocy

hej dziewczyny!
Miałyście rację-to krwawienie itd. miało związek z czopem. Zaczął mi właśnie odchodzić.I uwierzcie mi nie pomylicie tego z niczym innym jak już to zobaczycie

iwonka_wwa mój mąż też jest strasznym domatorem, a wręcz powiedziałabym że odludkiem

nataleczka_92 łączę się z Tob a w bólu, już nie pamiętam kiedy normalnie spałam ;/

Madeline ja też tak ostatnio powiedziałam, jak mnie tak strasznie bolał kręgosłup i nie mogłam wstać do toalety ;/ każda z nas ma chyba takie chwile

Madeline ja od rana też mam rozwolnienie. Chyba z nerwów. Kasiulka no to w takim razie trzeba czekać na poród:) chociaż u Ciebie coś zaczyna się dziać. A co do czopa to tak jak mówiłam u mnie poprzednio pojawił się dwa dni przed porodem i było tego ogromnie dużo i miało nie przyjemny zapach

nataleczka obyś miała rację!

Witam kochane ja tez dzis kiepsko spalam, i niestety rowniez boli mnie strasznie kregoslup no ale coz musimy to jakos przetrwac, a rzeczywiscie przyszedl czerwiec i zeden dzidzia na swiecie sie nie pojawia za to w maju sie spieszyly

Ja tez juz czekam z niecierpliwieniem zeby cos sie zaczelo dziac niby czuje skurcze i rozne bole ale to chyba jeszcze nie to

Kasiulka uwierz mi że napewno mam rację życzę Ci oby odszedł ten czop tak szybko jak mi poprzednio i żeby zaczął się poród. Teraz powinny wystąpić skurcze te przepowiadajace,bynajmniej u mnie tak było. Na dodatek jak mi zaczął odchodzić to było tego tyle że musiałam chodzić w podpasce. A ja idę niedługo do apteki kupić kapsułki z oleju wiesiolka. Czytałam że to pomaga przy rozwieraniu szyjki, i pomaga uniknąć nacięcia krocza

nataleczka_92 a jak dzialaja te kapsulki i ile wczesniej trzeba je brac????

Kasiulka no to gratuluje wtedy

Magda kielce najlepiej brać od 38tyg właśnie. Podobno mogą wpłynąć na przyspieszenie porodu, wywołać skurcze i właśnie szybsze rozwieranie szyjki. Pomaga też w akcji porodowej,właśnie poprzez uniknięcie nacięcia krocza. Ma podobne działanie jak herbata z liści malin,ale to jest ochydne w smaku i nie mogę dostać nigdzie

nataleczka pewnie po meczu jakieś jełopy Wam szybę wybili...ja nie wiem czemu niektórzy nie mają wyuczonego poszanowania cudzej własności
Co do zgagi to mnie też męczyła w nocy...przewróciłam się na prawy bok - spokój, ale ręka mi drętwiała. Przekręciłam si na lewy - zgaga. Masakra. Krocze boli, czy te dolegliwości nigdy nie zginą?

Madeline nie denerwuj się, ja też już czasami mam dość i też bliska jestem takich komentarzy

Kasiulka super, że zaczyna coś się dziać!

Dzięki dziewczyny Wszystkie prędzej czy później urodzimy. Życzę sobie i Wam żeby to było niedlugo i poszło szybko.

Ale ja się dziś beznadziejnie czuję Nie boli mnie brzuch w sensie porodu, tylko jest mi niedobrze, wymiotować mi się chce, mam rozwolnienie Ogólnie słabo się czuję, a do tego ledwo mogę chodzić, bo tak mnie nogi bolą No i mały coś dziś mało ruchliwy jest. Humoru nie mam

Dzień narzekań dziś mam A jak u Was kochane?

Madeline ja miałam ostatnio kilka takich dni tylko marudziłam i chodziłam nerwowa i smutna. Zjedz sobie coś dobrego. obejrzyj fajny film, posłuchaj miłej muzyczki i będzie Ci lepiej

Cześć dziewczynki

Mamy jak na razie tylko jednego czerwcowego bejbika a reszcie za dobrze w naszych brzuszkach

Ja w miarę dobrze spałam i tylko raz na siusiu wstałam nie mniej jednak krocze boli strasznie i jak się próbuje w nocy podnieść z łóżka to brzusio już mnie boli
Mały rusza się dziś strasznie mocno, dosłownie czuję całe jego ciałko od główki po nóżki!

Kasiulka a nie mówiłam że to czop?! No kochana to teraz się szykuj bo od odejścia czopa może minąć kilka godzin lub dni do porodu ale ja Ci życzę tylko kilka godzin Może jak się jakiś maluch wykluje to i inne zechcą?

Madeline a może organizm się oczyszcza przed porodem i dlatego cię czyści? To też jest zwiastun zbliżającego się porodu


U mnie kompletnie nic się nie dzieje więc pewnie zostanę sama do końca jak już Wasze maluszki się porodzą

Koni powiem szczerze, że w to nie wierze, nie nastawiam się.

Jeśli chodzi o porody to czekamy na Kasiulkę ciekawa jestem czy teraz ona W każdym bądź razie jest bliżej niż my