BezpiecznaCiaza112023

Mamusie czerwiec 2012

12 lata 6 miesiąc temu #395599 przez Natalia^^
Madeline, moj Jas bardzo sie krztusił mleczkiem, dla pocieszenia dodam ze teraz juz prawie mu sie to nie zdaża. ewentualnie z sokiem lub herbatką. gdy mieliśmy ten problem położna poleciła mi karmic jasia około pół godzinki lub 20 min wczesniej niz powinen, wtedy nie był taki wygłodniały i juz nie pił tak łapczywie. ale równiez zmieniłam smoczek. pilismi z nuka a teraz z aventa i jest bardzo dobrze. nawet zaczął mniej ulewać bo wolniej zjada.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #395610 przez chłopek
madeline mój tez czasem je łapczywie i wtedy zaczyna mi kaszlec ale nie czeto mu sie to zdarza

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #395808 przez Koni
Witamy :)

Madeline Kacperek też tak ma więc to chyba normalne.

My byliśmy dzisiaj badać słuch i wszystko jest ok :lol:

Mały dał mi się wczoraj troszkę przespać bo spaliśmy 4h pod rząd :laugh: aż się imaczej rano czułam :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396317 przez Madeline
Ale u nas tu cicho :)

Każda mamusia zajęta przy swoich maluszkach :D

Jak tam u Was kochane nocki wyglądają? Bo u nas nie mogę narzekać, ale Aleks nauczył się, że od ok 6-7 nie śpi nawet do 10. Od kilku dni tak ma. I wieczorem tak samo, od 20 nawet do 22-23.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396319 przez magda__kielce
Hej ja niestety rzadko wpadam nawet nieprzeczytalam wszych postow dokladnie bo moj Bartosz niestety ma kolke i niemoge nic zrobic zasypia w ciagu dnia max na godzine rzadko sie zdarza dluzej w noc jest nawet niezle ale od3 zaczynaja sie placzki i tak do 5 potem chwila przerwy i znowu potem spi troszke po poludniu, jestem ledwo zywa moze macie jakies rady co mopge zrobic
Dokarmiam go nanem pro1 bo niewystarcza mu moj pokarm dawalam kropelki na kolke delikol i przestal dzialac dzis pierwszy raz podalam espumisan i zobaczymy jestem juz zalamana bo niechcialabym go faszerowac ale co zrobic jak sie tak meczy
prosze poradzcie cos

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396323 przez nataleczka_92
Magda.kielce a może zmien mleko? Ja córkę jak dokarmialam tym mlekiem to też miała kolki i podawałam jej espumisan i pomagało. A mleko zmieniłam na Bebilon przeciw kolkom i pomogło

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396329 przez chłopek
magda dobrze nataleczka mowi zmien mleko, mojego brzuch bolal jak dawałam nan ale juz byl starszy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396396 przez Koni
magda_kielce ja Kacperkowi podawałam Infacol i po godzinie już mu przechodziło. A może jakieś jedzonko mu szkodzi? U nas odstawienie jabłek bardzo pomogło i jak na razie brak kolek ;)


Zauważłam że jak biorę Kacperka w nocy na karmienie i zostawiam go z nami włóżku to nawet daje mi się wyspać :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396456 przez iwonka_wwa
Witam mamusie! Dziekuje bardzo za pocieszenie i rady. Michałek nauczył sie juz ssac z lewej piersi..marudzi jeszcze ale widac swiatełko w tunelu. Prawej nie znosi..nie wiem czemu, ale zawsze to cos.

Michałek z nockami ma róznie..czasem potrafi przespac i 5 godzin, a czasamu co 2 sie budzi i płacze co chwila. Dzis to mielismy masakre bo obudził ssie o 2 i prawie do 7 marudził i płakał. Padam z nóg. Ale bylismy dzis znów w poradni laktacyjnej i w ciagu ostatnich 4 dni przybiera na wadze 55g/dobe :ohmy: . Mój mały głodomorek :)

Koni mam pytanko, bo chyba Ty pisałaś ze pępuszek Wam tak szybko odpadł? Jak go pielęgnowałas? Bo nam w szpitalu kazali psiukac octeniseptem a po kąpieli dookoła gazikiem polanym solą fizjologiczną. I tak robilismy do wczoraj i było ok. Ale przyszła połozna srodowiskowa i kazała wacikiem dookoła c polanym octeniseptem i bron Boze nie solą fizjologiczną bo pepek jest mokry. Wiec przemywalismy wacikiem z octeniseptem i dzis nam krwawi :( I juz nie wiem jak dbac o ten pepuszek...co o soba to kaze inaczej :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396461 przez nataleczka_92
Iwonka.wawa nam pępuszek odpadł po dwóch tygodniach. Położna w szpitalu nie kazała niczym przemywac tylko że ma być suchy. Dopiero jak zaczął się odrywać dzień przed odpadnieciem to posmarowałam nasaczonym spirytusem gazikiem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396466 przez Koni
iwonka_wwa my pępuszek pożegnaliśmy dokładnie po tygodniu a przemywałam tylko gazikiem nasączonym zwykłą wodą a potem wycierałam gazikiem na sucho, tak mi kazali robić w szpitalu ;)

Cieszę się z sukcesów karmieniowych, nasz Kacperek też najpierw upodobał sobie jedną pierś ale powoli przekonuje się też do drugiej ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #396489 przez Joanna
Dziewczynki nam pępuszek odpadł po ponad tygodniu, trzymaliśmy go 'na sucho', jedynie po kąpieli mąż spryskiwał octeniseptem i obtaczał go gazikiem, który ściągaliśmy po godzince :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396597 przez Kasiulka
u nas pępek nadal jest... a to już ponad 3 tygodnie... nic się nie paprze ,ale już mnie to martwi. położna mówi że to nic złego ale ja już nie wiem sama. teżużywamy octenisept bo tak nam w szpitalu polecili....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396604 przez Madeline
Ja na pępuszek używałam starego polecanego sposobu przez całą moją rodzinę. Kupiłam spirytus 70% w aptece, moczyłam wacik (taki do uszu) i dokładnie obmywałam między pępuszkiem a pępowiną, kilka razy dziennie (bo spirytus bardzo wysusza) i nam pępowina ładnie wyschnięta odpadła po chyba 8 dniach. Moja mama tak robiła i wszystkie kobiety ode mnie z rodziny. Ja jestem zadowolona i położna mówiła, że pępuszek jest pięknie wygojony.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #396701 przez Kasiulka
zdążyłam się Wam poskarżyć na pępuszek, a tu nam za chwilę odpadł :) ale się cieszę :) :) :)

moja Zuzia też bardzo łapczywie je i czasem się krztusi. czasem nawet je na umór i później jej się uleje, ale jest coraz lepiej. Od początku pięknie śpi - na początku w nocy budziła się 2-3 razy, później 1 a od dwóch dni przesypia pięknie całą noc (a karmię piersią).

iwonka - nic a nic się nie przejmuj, przejdziesz na butelkę to się lepiej poczujesz! ja karmię piersią i czuję się za przeproszeniem jak taka krowa dojna, wiecznie mokra od mleka. strasznie obleśnie się z tym czuję. robię to tylko dla Zuzi. a jeśli ktoś Ciebie będzie oceniał to pokaż środkowy palec i olej to! starałaś się, jeśli się nie udało to trudno! ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl