Mamusie czerwiec 2012

Kasiulka byłaś już u gina?

Czesc kochane Mamusie !

Nie bylo mnie bardzo dlugo na forum, wchodze a tu 419 nieodczytanych odpowiedzi ! Wybacznie ale juz za Wami nie nadaze. Dzieki Koni za smsika, dobrze zobaczyc co sie u Was znowu dzieje.

Mam nadzieje ze Wasze Maluszki maja sie jak najlepiej. Macierzystwo jest jednak sto razy lepsze i ciekawsze niz ta zakichana ciaza. Alusia ma sie super, wazy juz ok 5300g co w porownaniu z 2960g przy porodzie jest chyba niezlym wynikiem
A tu smieszne zdjatko sprzed jakiegos miesiaca
[img/]

Jestesmy od 5tyg w Polsce u moich rodzicow i dziadkowie szaleja na maxa. Niestety obie bylysmy przeziebione.
Alutka miala raz goraczke 38.5 stopnia i problemy brzuszkowe a pare dni pozniej zlapalysmy obie jakiegos paskudnego wirusa i ciagle katarzymy i kaszlemy. Kurcze cale szczescie ze bylysmy u babci w tym chorowitym okresie bo bym chyba umarla ze strachu o nia.

Szczepienia to faktycznie masakra, serce sie lamie w pol. My mialysmy 5w1 i WZW i od tego czasu zadnego bo mala ciagle chorowita. reszta zrobimy w UK bo w sobote wracamy do siebie.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pozdrawiam Was kochane Mamusie i mam nadzieje byc z Wami czesciej troche !

Sister anna super że się odezwałas:) myślałam że zapomniałaś już o nas! A malutka cudowna i jak się zmieniła:) pamiętam ostatnie zdjęcie co wstawialas jak była takim pulpecikiem:) to mój synuś chyba najgrubszy;) urodził się 3380 a waży już 5750(tydzień temu) i to na samej piersi.

Uśmiech dla mamy

Chrzest Sebusia


nataleczka Filip klusia mój urodził sie na 3640 i ma 5240

Chłopek no klusek mój jest;) pięknie wyglądałas na chrzcinach:)

dziekuje

nataleczka a jak tam te wrzody?juz lepiej

Chłopek zrobił się strup ale strasznie swędzi to chyba się goi

no to dobrze, ze sie goi

A mój Filipek chyba poczuł co znaczą mamusi ręce:) bo jak go położę jak nie śpi to płacz a na rękach spokój. Mąż jak go weźmie to sekunda i też płacze. Może dlatego że tak mało w domu bywa

no mój ma tak samo chociaz ja staram sie go nie brac czesto na ręce

nataleczko wizytę mam jutro na 18:45 i jestem przerażona na samą myśl

sister super że się odezwałaś !

Chłopek u nas jakoś dzień wygląda tak- mały śpi w dzień około 3razy. Już coraz dłużej jest aktywny. Ale od wczoraj zauważyłam że ręce mu podpasowaly, np biorę go do karmienia,trzymam do odbicia, chce położyć np do leżaczka a tam płacz. I tak ciągle. Np dziś to nic nie zrobiłam. Bo spał po 5minut. Sterta naczyń brudnych stoi. Stał się bardziej czujny i wystarczy że oliwka czymś puknie to już nie śpi...

Kasiulka czemu przerażona?? Ja mam dopiero 27września,takie terminy bo za późno zadzwoniłam...ale pamiętam po porodzie z Oliwka to jedyna myśl jaka przychodziła mi do głowy to jaki wstyd jak ja tam na dole wyglądam...okropnie się wstydziłam jak obcy mężczyzna zobaczy mnie tak w świetle dziennym

nataleczka u nas to tez tak jest jak biore do karmienia i później odkładal to płacz, tyle ze on wiekszość dnia przesypia, chociaz są dni ze nie śpi i dopiero o 15 zasypia i cieżko go do mycia obudzić

ja mam wizyte 22 sierpnia tyle ze juz bylam raz na kontroli,