Mamusie czerwiec 2012

moj sebolek przewraca sie czsem z brzuszka na plecki, wogole to on by tylko siedzial i na nogach twardo stoi

Moj synus też by tylko siedzial

o coś widzę mało dziś piszecie, a już się bałam zaległości

nataleczka Ty to biedna jesteś na prawdę zawsze coś ale szczęście z tym kociakiem, bo jużsię zastanawiałam co tu począć z nim.

rybka dobrze że wszystko w porzadku wczoraj cały dzień myślałam o Was.

Zuzia bardzo lubi siedzieć, jak się ją kładzie to się denerwuje dziś cały dzień była taka rozkoszna, śmiała się w głos i zaczepiała mnie W ogóle jak się zcwaniła! jak na nią nie zwracamy uwagi to udaje że kaszle żebyśmy się nią zainteresowali, a później się śmieje jest na prawdę kochana rybka Zuzia też bardzo mało śpi w ciągu dnia... ale na szczęście od paru dni mamy za sobą skok rozwojowy i skończyło się marudzenie no i zębami chyba lepiej, na razie chyba wszystko stoi w miejscu

u nas na szczęście też chyba minął ten skok rozwojowy, od tygodnia Ala jest naprawdę grzeczna odpukać też chciałaby tylko siedzieć, bardzo dużo się śmieje i zrobiła się mega ruchliwa
w ogóle udało mi się ułożyć Alicji dzienny jadłospis z racji tego,że odwidziało Jej się mleko, posłuchajcie:

rano między 7-8 mleko z rozpędu, jest tak zaspana i głodna, że pije mleko o dziwo, 150 ml
na drugie śniadanie kaszka ryżowa o smaku bananowym na 120 ml mleka
na obiadek marchewka ( ciepła, do tego dodaję miarkę mleka i pół miarki kleiku aby było bardziej treściwe )
deser jabłuszko znowu z miarką mleka i odrobinę kleiku ( za niedługo będę dodawać zamiast kleiku pół łyżeczki kaszy manny, wiadomo - gluten trzeba wprowadzać stopniowo )'
na kolację kleik ryżowy na 120 ml mleczka z resztą jabłuszka ze słoiczka
w międzyczasie herbatka jabłko z melisą i z kopru włoskiego oraz sama woda około 300 ml!

co o tym myślicie? ja nadal czasem uważam, że mleka jest za mało...w końcu wypijała najmniej 600 ml, a teraz wychodzi 450 ml...ale w zamian są warzywka i owoce...kurcze, jak dla mnie mogłaby dalej pić samo mleko plus jakiś jeden inny posiłek, a tut taka zmiana, że aż mi samej dziwnie... w ogóle zaczęło nam iść więcej pampersów, bo Alicja po każdym posiłku robi kupkę w różnych kolorach masakra, 4-5 kup dziennie,a była zazwyczaj jedna lub dwie




jutro mamy usg bioderek

joanna super masz ten jadłospis! ja na Twoim miejscu wcale bym się nie martwiła tym mlekiem, bo owockami i warzywami uzupełniasz jej wszystkie witaminki jestem pewna że niczego jej nie brakuje a że tak się pogniewała z mleczkiem? no cóż-rośnie Ci mały smakosz Moja Zuzia póki co widzi tylko mleko, a chciałabym żeby podjadała coś innego. No ale małymi kroczkami próbujemy

teraz się przebudziła, nakarmiłam ją, ale spać jej się wcale nie chce leży w łóżeczku z włączonym projektorem, może zaśnie

kasiulka to cieszę się,że tak uważasz z dnia na dzień zaczęła gardzić mlekiem, pediatra powiedział, że dzieci tak czasem mają i może z czasem jej przejdzie albo i nie skoro poznaje nowe smaki nie martw się, Zuzia też polubi inne jedzonko, na pewno poza tym z Twoim mlekiem dostaje różne smaki moja Ala też właśnie zasnęła przy włączonym projektorze

ja narazie nic nie daje sebkowi, jedyne cyc,

Ja tak na szybko. Jesteśmy już w nowym mieszkanku. Usypiam dzieci i biorę się za ogarnianie. Bo tyle tego że kilka dni mi to zajmie z małym maruda. Tak mnie wkurza praca mojego K! Jutro pracuje 16godz bo inwentaryzacja-wyjeżdża o 4 a wraca o 23:-/ a we wszystkich świętych ma druga zmianę! Ach...

nataleczka nie fajnie mój robi od 5 do 18-19, i jak przyjezdza to zje i idzie spac i tak w kółko dobrze ze ma wolne we wszystkich świetych

Hej Dziewczynki,

Czytam was codziennie ale nie zwsze czas zeby napisać. Widzę ze wszystkie mamy podobny problem co do pracy naszych facetów. Ja teraz jakby nie patrzeć przez 3 tyg 24h na dobę siedzę sama, (nie licząc 2 dni kiedy przyjechał do polski a i tak był wieczorami) buuuu....

Kasiulka Zuzia ma czas, napewno zacznie jeść stałe pokarmy, a teraz moze być do 6 miesiąca wyłącznie na piersi:)

Jaś tez gardzi mlekiem, na poczatku martwiło nie to ale teraz wychodze z założenia ze zje tyle ile może i chce. nie jest dobrze wmuszać dziecku jedzenie, wiem to po sobie. moj tata i babcia robili to ze mna i dziś borykam sie z nadwaga...

Hej kochane;)

U nas w porządku...dzis pralam,sprzatalam a pozniej przyszli moi rodzice i siostra z chłopakiem i jakoś dzień zlecial:) ja dzis dałam mateuszkowi jabłko to zjadł a pozniej próbowałam kleik taki gesciejszy lyzeczka to płakał więc dodalam trochę do mleka i tez nie chciał pić:/ ciekawe co to dalej będzie...

Kasiulka dzieki za wsparcie :*

Joanna jadłospis super!!!!jaki urozmaicony naprawdę,sorki ale normalnie sobie zdjecie zrobiłam i będę ściągać od ciebie he he....no ja sie nie dziwie ze alunia nie chce mleczka jak jej tak dogadzasz

Nataleczka znow będziesz miała kupę roboty :/ dobrze ze kotka w dobrych rękach będzie;)


Natalia dopiero zobaczyłam twój suwacZek wagowy,i nie mogę uwierzyć ze tyle wazysz Bo nie wygladasz na tyle kg;)

Ok kobietki uciekam spać....do juterka

Koni a ty gdzie sie dzisiaj podziewasz???????

marcheweczka pyszna była

Kochane tak sobie siedze i mysle jak to rok temu o tej porze bylo. Kurcze jak to zlecialo. Rok temu prawie zemdlalam na cmentarzu, a moja babcia od razu pytała sie czy czasami w ciąży nie jestem hehe kurcze, a 18 pazdziernika minął rok jak dowiedzialam sie, ze będę mama

Pamietacie jak to u was było?

ja w tamtym roku płakałam, nad grobem dziadka bo mu nie powiedziałam ze bedzie miał prawnuka, a umarł 23 października