Mamusie luty 2013 !

Dzień dobry Dziewczynki!

Długo mnie nie było. Miałam kiepskie dni, nawet bardzo i jakieś dziwne bóle. Zaraz nadrabiam zaległości bo dużo tego

Powodzenia na wizytach dużo chyba w tym tygodniu.

Dziewczyny, które mają dzisiaj dajcie jak najszybciej znać i oczywiście wklejajcie zdjęcia

Ja mam swoją w czwartek i już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę Synka

Jadzia myślę o Tobie jak chyba my Wszystkie tutaj więc z takim zapasem pozytywnych myśli na pewno wszystko się uda Najlepsze życzenia dla Twojego Syna! na pewno jesteś z Niego dumna

Pliszka, Gabilee cieszę się, że już lepiej u Was

Anoda trzymam kciuki

Nadrabiam dalej i postaram się juz na bieżąco pisać

Miłego dnia

Wstalam bylam siku i ciala ketonowe miedzy sladowymi a niewielkimi ilosciami
Chyba wezme wase na gore schowam w szufladzie i po 8h przy mierzeniu cukru zjem ze 2 ? Bo o 6 rano to mi sie nie chce lazic do kuchni jesc
Wlasnie Monia odezwij sie, jak u Ciebie sytuacja z cukrami ? Martwimy sie o Ciebie.
Nie moge sie doczekac az bedziecie zdawac relacje z wizyt, ze maluszki juz duuuze i pieknie zdrowo rosna, ja jutro o 16 mam wizyte.. Mam nadzieje, ze mojemu synkowi nie zaszkodzila cukrzyca

Cześć Mamuśki

U nas od rana piękne słońce, nastawia bardzo optymistycznie
Jadę wkrótce do diabetologa, ma mi namieszać w tych insulinach. Przez ostatnie kilka dni mimo bardzo wysokich dawek miałam podwyższony poziom na czczo i po nie których dietetycznych posiłkach Żeby to można było jakos logicznie wytłumaczyć...
Dzis lekarka obiecała mi dokładnie wytłumaczyć jak skoki i spadki cukru działają na dziecko, wypytam ją dokładnie i zdam Wam relację.

Zamówiliśmy wczoraj łóżeczko, które sponsorują dziadkowie. Chciałam z tym poczekać jeszcze kilka tygodni, ale już raz ich zabrakło więc przyspieszyliśmy zakup A w piątek jak byliśmy u znajomych dostałam w prezencie przewijak Klups, laktator Avent, śliczny rożek i śpiworek

Mam nadzieję, że wszystkie ostatnie przeboje ciążowe się u Was uspokoiły? Gabilee, Pliszka, Aganobla chyba u Was ostatnio było najbardziej nerwowo? Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam, za Wszystkie mocno trzymam kciuki
Im bliżej końca, tym więcej stresu...

Pisałyście o wrednych bratowych itp...Ja też przez to przeszłam Mój brat przez kilka lat chodził z wredotą! Uff, ile spięć było między nami. Najgorsze, że ta małpa była mega złosliwa do mojej córeczki, która wtedy miała 3-5 latek i uwielbiała swojego wujka. A tak krowa potrafiła zamknąć jej drzwi do pokoju przed nosem. Aż mnie nosi jak sobie przypomnę Doszło do tego, że przez kilka lat nie rozmawiałam z bratem, nie przyszedł on nawet na nasz ślub. Na szczęście Pokłócili się z tą jędzą i rozstali na dobre jakieś 2-3 lata temu Od tego czasu moje układy z bratem wróciły do normy

Jadzia spóźnione, najlepsze życzenia dla syna Kawał mężczyzny z niego A Ty uważaj na siebie! Jak tam pakowanie? Już ostatnia prosta przed wylotem Co do Twojego ex...sorki ale tylko jedno mi przychodzi na myśl PALANT. Nie warto się nim przejmować! A synek bardzo inteligentny, gratuluję

Alina śliczne foto Jak Ci sie podobało na Świadomej Mamie?

Dominia gratuluję

Anoda trzymam kciuki za Ciebie

Madlen współczuję mieszkania z rodzinką. Sama przez to przeszłam, ale po wyprowadzce, zresztą nagłej, bo decyzja podjęta i zrealizowana w kilka godzin po awanturze nie wyobrażam sobie z kimś mieszkać. Najpierw była wynajmowana kawalerka, później 2 pokoje, teraz od prawie roku w końcu na własnych 3 pokojach Każda rodzina powinna móc sama u siebie robić co się jej podoba...żeby nas tylko tak finanse nie ograniczały
A na którym komisariacie w Bydgoszczy pracujesz, jeśli to nie tajemnica??

Michasia jak Twoja sunia? Wiesz, że mam sentyment do beagli Mam nadzieje, że wszystko z nią w porządku?

Aganobla cudny ten Twój puchacz!



Poniżej wrzucam fotki jak śpi nasz piesek Żeby nie było, on sam się tak zawija

Miłego dnia Dziewczyny, zajrzę do Was później
Ostatnie to moje ulubione, "Kinia z ogonem"

Cześć dziewczyny nie było mnie już bardzo długo witam nowe mamusie ,ale gdy mąż wyjechał mam dużo obowiązków .Mam zmartwienie już drugą wizytę pani doktor nie widzi jednej rączki dziecka bardzo się boję bo wizytę następną mam za tydzień w czwartek mam nadzieję że będzie wszystko ok że będzie widać .
Dziś byłam na badaniach przeciwciał mam nadzieję że nie będzie żadnego konfliktu .POZDRAWIAM WAS .

czesc dziewczyny
Wczoraj mi troche brzuch stwardnial i wzielam w koncu nospe. Raz nie zaszkodzi...a ulga niesamowita
Martyna co sie dzialo? jakie dziwne bole? dobrze ze w czwartek juz wizyta. Ja tez o was wszystkich bede myslala....trzymam kciuki za czwartkowa wizyte za zyczenia mam ci bardzo,bardzo podziekowac. hihi...znowu sie zarumienil
Kasia 91 mialas na czczo? to nie jest znowu tak zle...ja juz nie wiem bo biorac pod uwage ze kazdy glukometr inaczej mierzy to cholera wie czy dodawac insuline czy nie...moze na moim mialabym 87. Ja juz zwatpilam Ja mialam rano 84, zero ketonow a po pierwszym sniadaniu 91. Nie jest zle. Na razie sie niezle trzymamy oby tak dalej dziewczyny
Dominia faktycznie dosc niski masz cukier rano...a dobrze sie czujesz przy tym? zrob tak jak Kasia mowi z ta bula i zobaczysz na pewno bedzie troche wyzszy.
Marlena dzisiaj masz wizyte...ja tez i Kasia tez Pliszka tez mi narobila z rana smaka na nutelle. Ja tez niestety wstaje w nocy...12.30, 2,4,i 6.30 wstaje. Chodze lekko niedospana przez to i tez sapie jak wstaje z lozka...tak juz ciezko ale jszcze troszke
Monia jak sie czujesz? dzisiaj masz wizyte u diabetologa...czekamy na wiesci i trzymamy kciuki

Jadzia czuje sie jak po nocy jakos za bardzo nie ma roznicy dzisiaj sprobuje z ta bula
Monia czekamy na wiesci od diabetologa ja dzisiaj ide do przychodni zapytac czy mnie przyjma

Dominia będzie dobrze musi być nie zamartwiaj się na zapas!

Monia powodzenia na wizycie

anuska0987 trzymam kciuki, będzie dobrze

Jadzia miałam cały czas nerwobóle i brzuch mnie strasznie kuł zwłaszcza w okolicach pępka i z prawej strony. Prawie cały tydzień ubiegły przeleżałam. Teraz już jest w porządku i postanowiłam, że się nie przemęczam i nie martwię o ile się da ale sama widzę, że jak się stresuję to później cierpię bo mnie wszystko boli i Mały jest mniej ruchliwy a dla Niego muszę być silna i nie dawać się nerwom i złym myślom.
Teraz będę się Wam wyżalać bo lepiej mnie zrozumiecie i na pewno będzie mi lżej

Ja też sapie jak wstaję z łóżka ale to już 30 tydzień więc mam prawo

Martyna rozumiem cie...jestesmy chyba tak samo zaawansowane. Ja jutro zaczynam 31 tc.Masz racje , ja tez zauwazylam,ze stres powoduje twardnienie brzucha i nerwobole i wtedy Hubi mnej sie rusza....ale nie da sie nie stresowac...to trudne pisz kochana jak masz stresa,nerwy...to pomaga a nikt lepiej nie zrozumie ciezarnej od innych ciezarowek dziewczyny sa ogromnym wsparciem nawet nie spodziewalam sie tego
Dominia to dobrze....niektorzy przy cukrze ok.70 juz odczuwaja niedocukrzenie.
Monia jej,...nie zauwazylam ze napisalas...musialysmy w tym samym czasie. Ciesze sie ze humorek dopisuje. zdjecia sliczne przeslodkie. Kinia taka ladna dziewczyna po mamie masz buziali od mojego syna i masz racje ojciec jego to wielkii palant o! ulzylo mi dzieki. Czekamy na wiesci od ciebie i trzymam kciuki
Anuska mpj ostatnio nie widzial zoladka nie martw sie...raczka sie pojawi. Czasem tak jest....ze nie widac. Trzymam kciuki za czwaratkowa wizzyte

Dzwoniłam do tej przychodni i mam przyjść w piątek między 9 a 11 tak się ciesze będziemy w końcu pod kontrolą diabetologa

Dominia super wreszcie bedziesz spokojniejsza

Anuska nie stresuj się, może Maleństwo tak sie układa, że nie widać? Dla pewności idź do innego lekarza na USG, uspokoisz się

Dominia cieszę się, że w końcu będziesz pod opieką diabetologa Takie profesjonalne wsparcie zdejmie z Ciebie sporo nerwów

Martyna wylewaj wszystkie swoje żale, tu na pewno dostaniesz wsparcie:)

Jadzia moja córcia w ogóle nie jest do mnie podobna, poniżej wrzucam dowód...

Monia córcia piękna ! wygląda jak modelka a do mamusi może Igunia sie poda

Monia śliczna Twoja córcia a mi się wydaje że nawet podobna do Ciebie ale śmiesznie śpi z pieskiem
Martyna ja też mam nerwobóle z prawej strony, dobrze że nie jestem z tym sama heh ale damy radę !

Dziewczyny powodzenia dzisiaj na wizytach -u diabetologa Monika również.
Ale śmiesznie śpi Twój piesek.
Z Lusią już dobrze. Wczoraj dostała ostatni zastrzyk-codziennie o jeden mniej. Lekarz leczył ją objawowo, bo przyczyn takiego stanu może być dużo, a skoro po 4 godz od pierwszej dawki zastrzyków było dobrze, to chyba pomogło. A piesek polubił jazdę samochodem, bo sama już chętnie wskakuje i opiera się łapkami o podłokietnik z przodu i patrzy na drogę.

Pliszka oglądaliśmy sobie wczoraj z Pawłem jak jest kąpane to dziecko. To chyba jeszcze w szpitalu, co? Słodkie i jak widać bardzo odprężająco na nie ta kąpiel podziałała. Ale chyba sama bym się bała tak kąpać. Obejrzeliśmy też kawałek innego filmiku i tam dziecko po urodzeniu było kąpane w pianie, później ważone i mierzone i tak płakało, a było traktowane przedmiotowo wręcz. Takie smutne to było. Pokazałam też Pawłowi ten przyszpitalny dom narodzin, szkoda, że u nas takiego nie ma. Mam nadzieje, że uda Ci się tam urodzić.
W ogóle tak sobie myślałam o porodzie, że chciałabym by wszystko działo się zgodnie z naturą, w pozycji, jaką będzie dyktował mi instynkt. Muszę się dokładnie dowiedzieć od kogoś kto rodził w Szubinie jak to jest. I mojej mamy przyjaciółki siostra jest tam położna, poproszę by zapytano jak to wygląda, czy kobieta ma coś do gadania, czy tak jak kiedyś jest traktowana.

Paweł dziś kituje okna, bo jak Monia napisała, piękna pogoda u nas. Efekt narazie tragiczny, a mamy stare okna i coś trzeba z nimi zrobić, by je uszczelnić zawsze mnie śmieszy jak mój mąż się za coś takiego bierze. Przeważnie mu wychodzi, ale czasem słychać jakieś "ojoj, to nie tak miało być".

Anuska, mam nadzieję, że po prosty dziecko się tak dziwnie układa, że się zasłania:) Kiedy masz kolejne USG?

Monia sliczna ta twoja cora...a jakie ma piekne wlosy czekamy na relacje z wizyty...

Domina to super ze jakies diabetolog sie Toba zajmie....Ja tez nie mierze cukru na czco po 8 godz bo mi sie wstawc nie chce...kolo 9 wychodzi...bo jem pol bulki i wstrzykuje insuline przed 23....a mierze 7,30.mowie Ci zjedz pol bialej bulki dzis o 22 a jutro cial ketonowych powinno nie byc....chodzi o ta make przenna w tej bulce...ze ona sie przez noc dlugo wypala i energii starcza do rana....

Anuska zobaczysz ze w czwartek na usg raczka sie pojawi...bedziemy trzymac kciuki...

Jadzia wlasnie mierzylam 2 razy i wyszlo 91 i 90.wiec wpisalam 91 i pokolorowalam.i nie wiem co robic bo w sobote bylo 81.czy zwiekszac ta insuline czy poczekac do czwartku co powie lekarka....