Mamusie luty 2013 !

Super, super, super:) Udało się. Teraz Jadzia ma pewnie wieczór dopiero. To opewnie jak będzie u niej rano, to napisze. Niech się nacieszy:)
Pliszka, może teraz będzie działał, ale o ten mi właśnie chodziło www.neo24.pl/?p=zelmer_377_lapis_expressive_line
Monia, mam nadzieję, że jeszcze pośpisz. Ale czemu nie możesz spać? Jakoś ciśnienie po zastrzyku skacze, czy czemu po nim tak się czujesz?

Dzięki Michasia, jaka ładna ta z zielonym, pasowałaby mi do kuchni


Pochwalę się jeszcze najnowszym zakupem dla Olka

Michasia, Pliszka no mam taką nadzieję , że tu będzie inne podejście do pacjentek i większe zainteresowanie
A ja mam od samego początku przeczucie, że to będzie synuś mamusi nie wiem czemu ,ale automatycznie jak mówię to mówię o nim, nie o niej ;P hehe więc jakoś ciężko by było się przestawić na nią, ale mimo wszystko będę szczęśliwa bez względu na płeć, aby było wszystko ok z nim/nią

Jadziu super, że się udało

Hurraaa Jadzia udało się
Wstałam wcześniej, by taką właśnie wiadomość dostać na dzień dobry
Cieszę się. Teraz przytulanek nie będzie końca. Pewnie będziesz mniej pisać, ale to zrozumiałe.

Princess dobrze, że po burzy wychodzi słońce Odetchnęłan, że Twój się poprawił.
Wózek piękny i te kolory..

Gabilee jeszcze trochę i na wiele lat nie będziemy samotne

Michasia ale smaka narobiłas tym sokiem.

Pliszka też mam taką nadzieję, czekam na śniadanie.
Ale smerfny kombiezonik

Chyba zaczęłam 7 miesiąc

Ale super kombinezonik...ja teraz bede licytowac super dresik o 9.jak wygram to sie pochwale.a potem wezme zapasy kanapek i pojade wczesniej na kopernika
Jadzia powiem Pani dr Morawskiej ze dolecialas:)


wygralam ten fioletowy dresik za 10,5...wiec sie chwale....rozm 68...na lato

a drugi niebieski wzielam bo u tej samej Pani za 7,5....przesylka bedzie jedna

ale czy ten fioletowy nie jest sliczny?juz sobie wyobrazam w nim mala Tosie...i jeszcze obaska na glowke by sie przydala...

Witajcie mamuśki,
Satine - czekamy na weekendowe fotki brzuszek pomalowany przez męża wygląda świetnie. U nas jest tak że mąż może być przy cesarce jeśli ma wykształcenie medyczne. Chyba też zależy to od stanu mamy, jeśli narkoza ogólna to na pewno wypraszają, jeśli w kręgosłup to patrzą przychylniej.
Sylwia ja nie chodzę do lekarza w Bielsku, strasznie się zraziłam po poprzednim poronieniu. Jak chcesz to mogę Ci napisać gdzie poprzednio chodziłam, ale może ze względu na nazwisko lekarza to na pw
Aniajulia napisz koniecznie czy dzisiaj czujesz się lepiej
Xpatiii to w piątek będziemy trzymać kciuki za Ciebie. ja miałam przeczucie na dziewczynkę i się sprawdziło, może i Tobie się sprawdzi Jeśli trafisz na fajnego lekarza, to możesz go poprosić o USG po wizycie. Powiedz że bardzo się martwisz i nie znasz płci
Martyna to dzisiaj Twój dzień, trzymamy kciuki. 17.30 prawda?
Jadzia super że zajechaliście, odezwij się jak wypoczniesz
Pliszka śliczny kombinezonik

Ja dzisiaj nie spałam od 4 rano, w ogóle nie mogłam zasnąć, choć nic mnie nie bolało. Wczoraj po powrocie do domu miałam "niedyspozycję" żołądkową W ogóle w ciąży jakoś kiepsko toleruję jazdę autem.
Co do wizyty: pytałam lekarza o wymiary małej powiedział że USG jest niedokładne o jakiej 200g, a pod koniec ciąży waga dzidziusia może być nawet o,5kg mniejsza od "zaplanowanej". W ogóle dużo pytałam się o poród. U mnie jest zagrożenie przedwczesnym porodem, powiedział że jeśli kobieta rodzi przed 35 tyg to On obowiązkowo odsyła do kliniki gdzie maja odpowiedni sprzęt do ratowania maluszków. Ja jednak mam nadzieje dotrzymać do terminu, tym bardziej że ostatnie 2 tyg czułam się całkiem dobrze. Mówił też że są u mnie wskazania do cesarki (dość nisko łożysko), ale jak będę chciała to mogę próbować siłami natury. Następną wizytę mam 19.12, wtedy zrobimy dokładniejsze USG (30tydz)

Hej
Ja dzisiaj chyba trochę lepiej- jak leżeć to ok ale jak chodzę to od góry mnie brzuch pobolewa. Na szczęście Igusia kopnie ci jakiś czas.:-D
Jadzia super że się udało.
Kasia ładnie ubrania.
Ola no corcia sporą- ja mam wizytę 07.12 i usg to niby ostatnie.

hej dziewczyny!

Pliszka super kombinezonik!
Kasia śliczne dresiki, modniara będzie z Twojej Tosi:)
Dobrze, że syn Jadzi napisał to świetnie, że podróż minęła fajnie i szczęśliwie:)
Madlen i princess cieszę się , ze Wasi mężczyźni skruszeli i oby tak dalej!

Ja już po śniadanku, noc miałam spokojną, wstawanie na siku- normalka, dziś 4 razy heh, ponoć od soboty ma zima przyjść trąbią o tym wszędzie a Wy jak się czujecie? miłego dnia!

Jadzia super, że jesteście już na miejscu i że Was wpuścili

Jadzia ekstra, ze juz jestescie przy Radku tak sie ciesze jak tylko wstalam mierzyc cukier 8h po posilku to musialam zobaczyc czy cos pisalas super, ze Bartuś napisal musisz byc bardzo szczesliwa a my z Toba oczywiscie czekamy na dalsze wiesci

Kasia piekne te dresiki napisz jak po wizycie w klinice ja dzisiaj 70 na czczo

Hej

Jak pisałam wcześniej, nocka koszmarna. Jak nie urok to... Wczoraj 14 razy do WC, dziś tylko raz ok godz.3, ale za to nie zasnęłam już więcej. Przed godz.7 tak miło przymknęło mi się oko, ale zadzwonił kurier, że o 12 będzie z naszym łóżeczkiem i tyle sobie pospałam.

Dziś wchodzę w 32 tc, więc 8 miesiąc!!!. Jeszcze tylko trochę

Dziewczyny śliczne te ciuszki Kombinezonik uroczy, a ten fioletowy dresik po prostu cudo

Ola współczuję samopoczucia. Ja jeżdżę autem na co dzień, ale wyłącznie jako kierowca. Nie mogę nawet krótkiego odcinka przejechać jako pasażer bo zaraz włącza mi się mega choroba lokomocyjna , także rozumiem jak się czułaś Za to jako kierowca jechałam sama z córką 1400km i bez najmniejszego problemu
Różnice w wadze na USG mogą być nawet większe niż 200g. Wszystko zależy od sprzętu i "oka" lekarza. Wartości przez nich podawane są tylko szacunkowe.

Princess, Madlen jak tam z Waszymi gorszymi połówkami? Mam nadzieję, że wszystko idzie ku lepszemu? Trzymam kciuki, jak pisałam przyda się wsparcie Waszych partnerów. Z nimi źle, ale bez nich jeszcze gorzej

Dominia świetny cukier, oby tak codziennie

Xpatiiix mam nadzieję, że nowy lekarz zajmie się Tobą dokładnie i z wyczuciem. Ciąża to bardzo ważny okres, dziwne, że tak olewali Ci badania. Ciekawe kto tam siedzi u Ciebie pod serduszkiem ??

Satine ale mąż zajęcia sobie znajduje
Moja córcia ostatnio spytała, czy będzie mogła mi czerwona pomadką porysować po brzuchu Obiecałam jej, że w weekend

Princess świetny ten wózek! Bardzo mi się podoba, dodaje do listy ulubionych. Na allegro widziałam zestaw z fotelikiem, śpiworkiem i parasolką za niecałe 1500zł. Obejrzę go sobie w hurtowni i z pewnością wezmę pod uwagę przy wyborze

Aniajulia cieszę się, że już u Ciebie spokojniej

Kasia nie możesz głodować. Jak czujesz głód zjedz kanapkę lub warzywo między posiłkami. Tak mnie uczono w szpitalu.

Ze sprzętów domowych ja polecam ten blender www.philips.pl/c/roboty-kuchenne-i-mikse...soria-hr1372_90/prd/
Jest rewelacyjny, używam go prawie codziennie. Mam mocny silnik, duże pojemniki, metalową końcówkę. Używam go niecały rok i jestem bardzo zadowolona

Co do rodzenia z mężem...mój ze mną będzie. Był przy pierwszym porodzie i mimo, iż jest panikarzem jeśli chodzi o krew nie to było dla niego najgorsze. Ciężko było mu patrzeć jak mnie dopadały bóle krzyżowe a on nie mógł mi pomóc. Poród to już była pestka nawet pępowinę przeciął

Ja już po śniadanku. Wczoraj wyprałam pierwszą partię ciuszków Igusi, dziś kolejne. Niestety wczoraj też zabrałam się za składanie 4 pralek suchego już prania, które odleżało swoje i trzeba było się nim zająć i przeholowałam Brzuch mi się spinał, podbrzusze bolało i ciągnęło aż do ud. Dziś już jest ok a Iga kopie jak trzeba. Zaraz prysznic i czekamy na łóżeczko.

Dzień dobry!!

Jadzia jak ja sie cieszę, że sie udało!! Odpocznij Kochana i wyśpij się!!

Pliszka śliczny kombinezonik

Ola tak, dzisiaj ja na 17.30 już odliczam godziny wszystko u Ciebie będzie dobrze i na pewno donosisz minimum do 36 tygodnia więc bądź spokojna

Kasia śliczne ciuszki dla Tosi

Zmykam teraz po zakupy i do biblioteki a na 17.30 jedziemy na usg trzymajcie kciuki

Miłego dnia!!!!

Satine moja znajoma miała cesarkę i mąż normalnie był przy niej przez cały zabieg.

Gabilee to fajnie Ci, że śmigasz. Ja mam duży samochód i nie wybieram się nim w niektóe miejsca, np. do centrum handlowego bo nie mogę nim zaparkować w tej parkingowej ciasnocie Do siostry ciotecznej też nie bo u niej ciężko z parkowaniem. Raz jak pojechałam do szkoły to koleś mnie zabarykadował i go chyba stuknęłam hakiem. Ile nerwów mnie to kosztowało, aż mnie brzuch rozbolał, powiedziałam sobie wtedy, że wolę spokojnie w domu siedzieć.

Pliszka wózek chcę kupić fioletowo-czarny Śliczne wdzianko

Kasia śliczne te ubranka

Marlena jak się czujesz? Bierzesz ibuprofen?

Jadzia cieszę się, że podróż przebiegła pomyślnie

Monia mój M wczoraj normalnie się zachowywał, tzn. przytulił, posłuchał brzuszka, porobił coś w domku, porozmawialiśmy. Pochwal się łóżeczkiem, jak dojdzie A o wózek ten Ci chodziło? www.babyactive.pl/2012/03/elipso/

To ja też się pochwalę ostatnimi zakupami.

I jeszcze to. Za wszystkie cztery rzeczy dałam 18 PLN

My do lekarza na 16:30 i też się nie mogę doczekać.

Kasia, fajne te dresiki Te ciuszki dla dziewczynek są słodkie, z chłopczykiem nie można tak szaleć ale i tak jest na szczęście w czym wybierać. Najbardziej mi się właśnie podobają te kompinezoniki a'la zwierzątka, śmieszne są

princess, fajne zakupy Mam bardzo podobny śpiworek, tylko kupiłam go jak jeszcze myślałam, ze będziemy mieć córeczkę i jest różowy więc chyba będzie śpiworkiem awaryjnym, a muszę poszukac czegoś bardziej męskiego