Mamusie luty 2013 !

Buziaczek ja kilka razy miałam już taki śluz a'la smark i też się naczytałam o tym czopie śluzowym, ale dziewczyny mnie uspokoiły, bo żadnych skurczy, tylko czasami bóle w podbrzuszu i stawianie się brzuszka, ale to na tym etapie ciąży ponoć normalne. Jednak jeśli Cie to niepokoi lepiej się skontaktuj z IP.

Dzięki za rady, będę tu jeszcze zagladać, teraz znikam, żeby wam cukrzyca wątku nie zdominowała

Monia Domina co z szampanem?mialam kupic picolo ale on jakis brzoskwiniowy wiec pewnie masa cukru.moze ten ruski?jaki bedziecie pily?
Wpadlam na ciuchy i kupilam kilka slicznych ciuszkow a za wszystko dlalam 15zl...ale jedna sukieneczka sliczna czerowna h&m z kubusiem puchatkiem.

Dojadlam kanapka z moim pysznym pasztetem pieczonym z sokolowa.zaraz zmierze.ale dzis wszystkie cukry beda niziutkie...bo ja tak chce hehe...

Kasia jakoś się nie zastanawiałam nad szampanem .. za ruski napewno podziękuję kiedyś myślałam, że po nim umrę i jakoś ten smak za mną nie przemawia
tak szczerze Wam powiem, że nie chcę mieć tego całego sylwestra.. wiadomo, że spędzę go z najważniejszymi osobami w moim życiu czyli z Mężem i synem co prawda mały jeszcze w brzuszku ale smutno mi, że nie pójdziemy nawet do siostry M tak jak Wam mówiłam wcześniej .. i zostaliśmy w czarnej du.. bo Tomek mi raczył powiedzieć wczoraj, że siedzimy w domu ..

Cześć Brzuchatki w ostatnim dniu roku

Kasia Mówisz i masz Co prawda czytałam tę książkę wiele lat temu, ale pamiętam, że zrobiła na mnie wrażenie i do dziś w chwilach trudnych przypomina mi się, że wiele zależy od nastawienia. Myślę, że tak w życiu trochę jest - zamartwiamy się i przyciągamy nieszczęścia. Jak człowiek smutny, zdołowany to myśli, że wszystko i tak do d.... no i wtedy dostrzega te złe sprawy, które nas dopadają, a nie potrafimy się cieszyć z małych sukcesów. Cóż taka ludzka natura...

Buziaczek Daj znać co u Ciebie. Ja bym spanikowała i popędziła do lekarza. Trzymaj się kobietko

Pati Dzielna z Ciebie dziewczyna. Taka młodzitka jesteś, a tyle dojrzałości... Myślę, że troszkę przed sobą i nami trzymasz fason i się nie mazgaisz, ale trudny to czas dla Ciebie, gdy partner nawala, szczególnie teraz, gdy ich najbardziej potrzebujemy. Życzę Ci, abyś w Nowym Roku nie miała takiej jazdy,a dużo radości z dzidziusia i oby Twój facet choć trochę dorównał Ci dojrzałością i zdrowym rozsądkiem.

Moja córcia wczoraj calutki dzień brykała, aż się zastanawiałam czy nie potrzebuje snu. Dziś jednak troszkę odpoczywa i tylko od czasu do czasu daje znać mamie o sobie Oby do 2 stycznia i wtedy wreszcie ją zobaczę (mam nadzieję, że zdrowiutką).

Na Nowy Rok wszystkim Wam życzę szczęśliwych rozwiązań, zdrowiutkich dzieciątek i wiele, wiele siły i radości na codzień

Anoda A Tobie szczególnie siły i wiary, że wkrótce ujrzysz dwie kreseczki i niebawem weźmiesz w ramiona swój Skarb. Wiezę, że tak będzie

pliszka u nas tez pikolo a dokladnie to z biedronki mamy w dwoch smakach hehe

sylwia trezba bylo wyjasnic m ze pozniej bedzie mial caly rok na prace

madlen to czekamy na info o imieniu

michasia bo wtedy odpoczywasz to twoja mala szaleje

michasia dasz rade a pewnie okaze sie ze atmosfera bedzie fajna jak nie to mozecie sie zmyc

patii dasz rade spokojnie babcia tez czlowiek moze kupcie pikolo bedzie smiesznie...

monia moj m tez ostatnio wita sie z rana z nataszka i ciagle marudzi ze juz chcialby ja przytulic

buziaczek moj sluz tez czasem jest bialawy a to wygianie sie malenstwa to normalne i moga pojawic sie bole... spokojnie...monia ja nie mam rozwarcia a sluz sie pojawia wiec to chyba nie powinien byc duzy stres...taka mam nadzieje

katarinka zobaczysz ze bedzie dobrze i zdrowow hehe

Domina ja od 6 lat w domu siedze.od 2lat syn z nami czeka,potem z tata puszczaja petardy.a jeszcze rok temu to rozmawialam z chora Mama przez skypa...i uwazam ze jest fajnie.znajomi mieli ze dwa razy przyjechac ale jakos cos zawsze sie dzialo ze nieprzyjezdali.jak mialabym z kims siedziec cala noc to mi sie nie chce.wole sama posiedziec i sobie pojsc spac...moze sie juz zestarzalam...hehe...znajomi sie wykruszyli przez te lata...Ci co by mogli przyjechac to nie dzadza rady bo maz kolezanki w pracy.a reszta kazdy ma swoje zycie.dopoki niemilelismy dzieci bylo inaczej...a teraz kazdy ma swoje zycie...zreszta ja niebardzo mialam z kim zostawic syna...i do kogo isc...

A tak wogole ogladalam wczoraj pascala i maka opruszal mieso do gulaszu i zrobilam tak samo i mi sie garnek przypalil...heheh..a wczesniej krojac mieso nowym nozem co dostalam wczoraj od ciotki sie zacielam...coraz l
epeij, ale mam dobry humor i mam to gdzies oby tak caly rok

Kochane dziewczynki poniewaz niektore z Was szykuja sie na bale sylwestrowe i potem juz na forum niezajza wiec zycze wszystkim i kazdej z osobna wszystkiego co najlepsze na ten nadchodzacy,szczesliwy dla nas 2013.mnustwa radosci z naszych maluszkow ktore siedza sobie jeszcze w brzuszkach,szybkich i latwych porodow...oczywoscie samych zdrowym bobaskow...i spelnienia wszystkich pozostalych marzen

Dziewczyny na ten nowy rok życzę wam:
-12 miesięcy zdrowia,
-53 tygodni szczęścia,
-8760 godzin miłości,
-526600 minut pogody ducha
-31536000 sekund wspaniałej zabawy !

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

Dziewczynki mierzę się w pasie a tu 116cm.. a jeszcze miesiąc, ciekawe ile urośnie
a ostatnio na wagę się obraziłam i wolę ją omijać szeroko chyba zepsuta bo codziennie mi więcej kg pokazuje skubana

miałąm robić ciacha francuskie rożki, ale mi się nie chce i nie będę mam takie prawo więc korzystam

właśnie odwiedził mnie tato z sąsiadem ode mnie ze wsi, to poczęstowałąm takim kwaśnym barszczykiem białym to wszyscy ładnie skonsumowali- kobietom w ciąży się nie odmawia chyba smakował

szczęśliwego dosiego nowego 2013 roku!!!!!!

Dominia My też siedzimy w domku z M, dzidzią w brzuszku i psem, mój M sam to zaproponował, bo stwierdził że takiej ciszy jak teraz to szybko mieć nie będziemy, żeby się nią napawać. Więc z każdej sytuacji trzeba wyciągać jak najwięcej pozytywów

A macie może jakieś typy filmów na wieczór? Tylko nie komedie romantyczne..

Dzień dobry w ostatni dzień roku

Złapało mnie,kicham,kaszle itp. do mamy nie idziemy bo zostaje z Mirą,brata córeczką i nie chce jej zarazić,w nocy mały nie spał,trzy razy miał czkawkę a ja zgagę do 5 rano,chyba po sałatce owocowej,dobra ale nie dla nas
Om miałam 15 maja i termin na 20 luty a z usg 13 luty,za kilka dni spakuje torbę,lepiej sie przygotować,jeszcze łóżeczko przywiez od mamy i przełożyć ubranka Gabrysia do jego szafki i gotowe

Wszystkim mamusiom Szczęśliwego Nowego Roku 2013 szybkich porodów i zdrowych bobasków
Anoda super sylwestra a w nowym roku dwóch kreseczek na teście

Pliszka i ja liczę na to , że dziadowie w przyszłego sylwestra chętnie zajmą się wnusiem , ale jak nie t4o moze z dzieciatymi znajomymi cos ograniemy
a sen okropny, mi kiedys sie snilo , ze malego w lodowce zostawilam

Coralowa przykra sprawa z pieskiem, oby szybko do zdrowia wrocil

Madlen super filmik

michasia tez mam lenia a musze zrobic kurczaka w karmelu , klopsiki w sosie pomidorowym...

monia znam ten bol z tym spaniem masakra tez dzis polowe nocy nie spalam a teraz padam na cycki ;/


buziaczek jexdz na IP kochana :)powiedz , ze chcesz aby sprawdzili czy wszy76st45ko wporzadku z dzieckiem , ale na lezenie w szpitalu sie nie zgadzasz jesli to nic powaznego, a jak nie beda chcieli cie zbadac to popros na pismie , ze nie udziela ci porady ... to zawsze skutkuje

dominia nastaw sie na to , ze z mezem tez bedzie fajnie
nie ma co tak przezywac tylko cieszyc sie soba

a ja dzis mam slaby dzien ;/ spac mi sie chce , bo noc nie przespana
wkur...ia mnie ten remont, bo n chory i duzo pracuje teraz , a tesc ma wolne i nic nie zrobil tylko licza na mojego MArcina , a najlepsze to jest to , ze t45esciowa mowila , ze maz wszystko sam zrobi ;/ jakis zart


dziewczynki dziekuje za zyczenia
i tez dolaczam swoje :

Katarinka dziękuje ;* Staram się o tym jakoś nie myśleć, ale ciężko trochę tak kogoś z życia wykreślić, a wydaje mi się, że chyba nic z tego nie będzie, może to on dusił się już jakoś w tym związku i wszystko go przytłaczało, może to przez to, że w takim wieku ojcem ma zostać, sama nie wiem, ale liczę na to, że będzie jeszcze dobrze... Staram się myśleć pozytywnie

Alina Tak, babcia moja udana, kupiła sobie wódkę i zamierza sama pić, a ja z chłopcami piccolo mamy brzoskwiniowe Przyszedł też ten mój niegrzeczny brat, ma przyprowadzić dziewczynę niby, ale coś mi się wydaje, że jak mama wyjdzie na imprezę swoją to brat zniknie...

Mi dzisiaj się śniło, że miałam depresje jakąś poporodową i nie potrafiłam się dzieckiem zająć i płakałam razem z nim...

Dziewczyny, a więc wszystkim wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem, przede wszystkim zdrowych dzieciątek o czasie Dużo zdrówka i radości przy pociechach, no i oczywiście wytrwałości w trudnych początkach pierworódkom ;** Oczywiście łatwych i szybkich porodów

Kasia ja dziś będę sączyć Piccolo Nawet taka ilość cukru, jest dla mnie lepszym wyjściem niż % zawarte w szampanie.
Poza tym kupiłam sobie Karmi, bo Bavari nigdzie już nie było Zwiedziliśmy 3 duże markety i lipa...puste półki.

Spadam pod prysznic, pewnie jutro tu zajrzę.
Do siego roku

Dzięki dziewczyny macie rację z M też się będę dobrze bawić myślę, że znajdziemy sobie jakieś ciekawe zajęcie od razu mi jakoś lepiej na duszy pozytywne nastawienie to podstawa chociaż jestem tak zmęczona, że padam na twarz ale dam radę