Mamusie luty 2013 !

To zalezy pewnie od organizmu... ile kobiet tyle różnych dat porodu...

Andzia dokladnie w tej kwesti akurat nei ma co przewidywac pozostaje tylko czekac
Domi jak mi sie zdarzy spac z moim dzieckiem to tez z M nie mamy miejsca bo dziecko zajmuje cale lozko a bron boze zeby sie obudzil chociaz ja czasami go przesuwam . Tak wogoole to nei wyobrazam sobie zebym miala spac z Oskarem caly czas we 3 za cholere bym sie nei wyspala

Andzia ja mam długie cykle i u mnie ciąża jest o 2 tygodnie młodsza niż wynika to z om. Owulacja była później. Za to poprzednia ciąża przy tak samo długich cyklach była idealnie zgodna co do wieku z om. Więc... natura robi co chce.

Domi ja mam tak samo jak Ty ciąża jest młodsza o 9 dni niż z OM

Dominia przypomniało mi się, że pisałaś, że masz chęć na jabłko czy jakiś inny owoc. Ja nie zrezygnowałam z owoców. Kiedyś Jadzia czy Kasia wrzucały link do strony z poradami i przykładowymi jadłospisami. Ja korzystam właśnie w kwestii owoców.
www.slodkiemamy.edu.pl/index.php?page=sp...=owoce_i_soki&hd=owc

Justyna ja sobie też nie wyobrażam spania z dzieckiem w jednym łóżku . Syn od urodzenia spał w swoim łóżku. Tylko wyjątkowo sypia z nami.
Dziś na obiad zjadłam wielki kebab z ciemnym ryżem i górą surówki Kasi z pora i cukier 85. Wczoraj się zbuntowałam i zjadłam dwa kotlety z indyka w panierce z bułki i jajka do tego 3 spore ziemniaki surówka z pora, jajka, marchewki oraz majonezu i druga z kapusty kiszonej , jabłka , marchewki i cebuli no i oliwa. Cukier 114.

Pliszka na razie zostawiłam tak jak jest, doszłam do wniosku, że drzwi i tak są zamykane jedne i drugie i nie ma sensu zastawiać ;P

Natalka no właśnie się cieszę, że mam na kogo liczyć

Alina Już mi zeszła ta opuchlizna z kostek, to wczoraj chyba od tego przemęczenia tylko...

Bananamana no tylko sufit w tygodniu podkleić resztę, bo do połowy jest hehe kleju zabrakło mi i funduszy... ale to na dniach można jak już się posprząta nawet, bo to tyle brudu nie narobi No tak hormonki buzują jak i u każdej Ja też się bałam, płakałam, że nie zdążę i tak dalej... Ale już niedużo zostało, ważne, że pokój stoi tylko do posprzątania i znieść rzeczy muszę z góry na dół hehe ale żeby nie latać po schodach to ja tylko wszystko w kartony i powolutku sobie po jednym będę pakować i rozpakowywać a już ktoś mi ponosi

Sylwka super, że już lepiej się czujesz

Honka ale śliczny Adaś jejku jak ja chce mieć już swojego synka tutaj na zewnątrz

Satine hehe fajne te rzeczy

Katarinka spokojnie, dzisiaj już na luzie, tylko troszkę ogarnąć trzeba w pokoju i meble poprzecierać

Kasia o kurde to i po co takie nerwy były, matko jak wy musicie uważać na to co jecie i te cukry, ja nie wiem jakbym to wszystko ogarnęła.. Podziwiam wszystkie słodkie mamy

Natalka ale śliczny brzusio i taki w sam raz nie za duży

Domi hehe współczuje wiem co to znaczy spać z dzieckiem, w sensie z bratem np... bo nie raz maluchy lubią spać u mnie to jak się rozkopują to masakra hehe

A ja dzisiaj sobie na spokojnie posiedziałam w szkole, luzik dzisiaj był, no i kurde no brakowałoby mi tylko jedną ocenę w górę na to głupie stypendium.. I tak się zastanawiam czy jest sens walczyć jeszcze, bo nie bardzo chcą podwyższać już... ;/ No i kurde no jak chodzę po schodach to normalnie nogami mogę brzuch odbijać... Tak mi wręcz zwisa, strasznie opadł a pod żebrami mogę rękę śmiało położyć i wolne miejsce jest...

Witajcie Dziewczyny!!

Honka gratuluję!!! śliczny Adaś wyprzedziłaś nas najważniejsze, że wszytsko u Was w porządku. Odzywaj się i pisz jak sobie radzisz

Zaraz postaram się Was nadrobić

Powodzenia na wizytach!!

Ja miałam w sobotę usg i jestem trochę załamana bo strasznie mi te wody przyrosły!!
Jutro kontrola u prowadzącego i czuję, że skierowanie znowu dostanę ale to i lepiej bo brzuch już nisko aż w szoku jestem, że się tak opuścił.

Satine super rzeczy

Pati cieszę się, że coś udało się ruszyć z remontem, a Ty dbaj o siebie

honka Adaś cudny,tylko całować

Satine fajne wszystko,śliczna pościel

Natalka ładny i taki nie za duży brzuszek

Pati ostrożnie ze sprzątaniem,mam nadzieje że ktoś ci pomoże

andzia mój mały też tak jakby sie otrzepywał,śmiesznie to wygląda

Ale mnie żebra bolą,masakra,szybko do łóżka

Natalka ładny brzuszek.

Martyna no ja też bardzo zadowolona jestem z tego co osiągnęliśmy przez te 2 dni

Aganobla no babcia chyba coś tam pomoże, ale to już tylko posprzątać i się przenosić powolutku, także spokojnie dam radę ;D

Dominia wiem o czym piszesz z tym bólem w pachwinach, ja mam to samo bolą mnie i pachwiny i tak jakby w środku, ciężko mi w nocy przekręcić się z boku na bok i ciężko mi wstawać, ból okropny

Andzia a ile waży Twój Wojtuś?

Natalka ładny, zgrabniutki brzuszek

Alina fajnie, że jesteście w domku chociaż myślałam, że będziesz pierwsza ale widać Nataszce dobrze i nie chce wychodzić na te mrozy
a jak sytuacja z M? udało się coś ustalić?

Natalka śliczny brzuszek

Pati fajnie że już z remontem na finiszu, a co do stypendium, chyba bym zapytała i postarała się powalczyć jeśli jest taka szansa, 200 zł piechotą nie chodzi

Martyna ja mam usg za 10 dni i też jestem ciekawa jak tam sytuacja z wagą dzidzi, wodami itp. Za mało ich źle, za dużo też nie dobrze. Ciekawe czym jest spowodowany przyrost tych wód na takim etapie ciąży? Nie mówił nic lekarz? Bo ja mam wrażenie z kolei że one mi delikatnie uciekają (choć może się mylę i to tylko taki wodnisty śluz)

marlena nie ma to jak wsparcie meza

natalka no i kolezanka wziela to do siebie heheh a tak szczerze nie zebralo jej sie jeszcze na porod...

sylwka swietnie ze czujesz sie juz lepiej...

banana my mamy taka niebieska gwiazdke z ikei tez fajnie swieci...

sylwka i pewnie jest troszke zmeczony po chorobie...

michasia coraz czesciej mam wrazenie ze twoj brat to olewa wszystko i ma w nosie ciebie bo najwazniejsza jest jego wygoda...

aga powiedz lekarzowi o tych opuchnieciach...

sylwia ma tylko zwykle bo jezdzi osobowka...

honka ja z om mialam termin na 5 chociaz wydaje mi sie ze sie pomylil ale tak czy inaczej na usg wyszlo ze termin na 23 stycznia haha to teraz to juz nie wiem nic...
jejku jaki sliczny ten twoj syneczek az zazdroszcze...

madlen mozesz podac psu na biegunke nuforyksazyt jedna tabletke na dzien...

satine a gdzie sie dostaje takie fajne prezenty???

katarinka wyglada na to ze sie dogadali ale ja w to nie wierze mysle ze to chwilowe a szczerze sie przyznam ze chyba bym wolala zeby juz zrezygnowal bo mnie za duzo nerwow kosztuje ta praca a zysk z niej prawie zaden... no i cigle go nie ma ach sama juz nie wiem...

sylwia mam tylko dwie kolezanki notariuszki z naszego mopsiego stowarzyszenia...

kasia w sumie to wizyta pozytywnie??? tak???

natalka jaki smieszny brzucholek taki daszek

satine ja tez taka chce!!!! mate i to jeszcze tak jak ty w prezencie...

andzia opoznia z zalozenia ale nie ma reguly

domi biedactwo ty i synus ale lepiej dmuchac na zimne...

pati uwazaj w takim razie i obserwuj... pati powalcz o te ocene zapytaj wyjasnij o co walczysz... moze pomoze...

martyna ja tez sie smialam ze snieg spadl i teraz siedzi i czeka na odwilz...


powodzenia na wizytach trzymamy kciuki...

nataszka dzis cisnie okrutnie na pecherz chyba stwierdzila ze mama ma za sucho w majtach hihihih

aganobla - powodzenia na wizycie
honka - cudny maluszek
Andzia - ja wcześniej w ciąży słodyczy jadłam bardzo mało, ale ostatnio mnie strasznie wzięło Z Wojtusiem na pewno będzie wszystko dobrze
Kasiu - biedna jesteś z tą cukrzycą i tarczycą. Interpretacja hormonów w ciąży to ciężka sprawa, myślę że najlepiej zaufać lekarzowi. Pralka po czyszczeniu filtra chodzi
Natalka - śliczny brzuszek

Natalka zgrabniutki słodziutki brzusio

dziewczyny oglądałyście porodowy biznes?