Mamusie luty 2013 !

anoda89 duży masz już brzuszek:)
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. ja też bym ciągle podjadała.
ale za uwarzyłam ze nie mam ochoty na mięsa i w ogóle jadła bym tylko owoce . Chodź dzisiaj wzięło mnie na słodkie

Taaaak... mi też odrzuciło kilka rzeczy-- poprostu wogóle nie mogę ani patrzeć ani przełknąć kawy, mięsa, jagód, czosnek jak czuję to... odruch wym. Ale na słodkie taaaak najchętniej bym to jadła i jakieś pyszne zupki. wogóle to mało jem. ciekawe kiedy zaczną mi się megaśne smaki na wszystko ale inaczej ma każdy. brzuszki ładniutkie, mój też rośnie i może za tydz. zrobię jakąś fotencje do porównania. w spodnie już nie za bardzo się mieszczę a w sukience to widać bułeczkę że noo.
no nic pozdrawiam mamusie lutowiczki '13! dobrej nocki i spokojnego snu! byeee!

Witam mamusie
Troche czasu minęło, odkąd się tu logowałam, a widzę, że wątek się rozwinął i to bardzo!!!
Super!
Tak jak przypuszczałam termin przesunął mi się na początek lutego, więc chyba z Wami zostanę
Teraz jestem w 14 tygodniu, właściwie jutro go kończę
Odkąd zaczęłam II trymestr jestem o wiele!!! spokojniejsza
Wcześniej było dużo nerwów, krwawienia, plamienia, bóle, szpital. W zeszłym roku straciłam ciąże, zięc na wszystko reagowałam podwójnie...
W 8 tygodniu byłam w szpitalu i lekarz stwierdził, że dziecko nie żyje, ciąża obumarła - to był dzień wyjęty z życiorysu. Rano miałam mieć zabieg ale na szczęście inna lekarka po badaniu stwierdziła, że serduszko bije i z Maleństwem wszystko ok.
Teraz mam piekną piłkę zamiast brzucha

Codziennie wcześnie rano dopada mnie głód, więc budzę się na kanapkę i już nie zasypiam

Będę do Was zaglądać

Pozdrawiam.

anet-a mi się wydaje że malutki Dzisiaj jak wstałam to też odstaje.
Ja też na mięso nie mogę patrzeć a wcześniej uwielbiałam i czosnek to samo. Na szczęście apetyt mi się poprawił i jem dużo więcej niż wcześniej, co prawda od kawy mnie już nie odrzuca ale nie piję bo nie mam takiej potrzeby .

Monia_T ja też mam krwawienia i też w szpitalu wylądowałam w 8 tyg, teraz jestem w 13 i nadal zdarza mi się krwawić. Już czasami mam dość. Ciąża to miał być piękny okres w moim życiu a tu na razie strach żeby wszystko było w porządku. U mnie lekarz wykrył dwurożność macicy i stąd te krwawienia. Mam nadzieje że II trymestr będzie spokojniejszy i będę mogła w pełni cieszyć się ciążą.

Jak się dzisiaj czujecie??

Monia wiem co przeżywasz ja też tylko czekam aż minie pierwszy trymestr a mnie jeszcze daleko... A jak słyszę o takich konowałach to mi się nuż w kieszeni otwiera ile już się słyszało że lekarz wysyłam na zabieg bo dziecko chore albo nie rośnie albo serduszka nie widać a po konsultacji u innego lekarza okazywało się że to brednie i mamy mają zdrowe maluszki w domu teraz. A pomyślcie ile takich zdrowych maluszków nie ma na świecie przez takich partaczy!

Anoda Ja zaraz po obudzeniu musiałam zjeść pomarańcza bo słabiło i mdliło przeokropnie.

A mam do was takie pytanie jaki macie stosunek do ciucholandów? I do np ciuchów od znajomych czy rodziny dla maluszków? Bo moja szwagierka ma taki stosunek że nigdy w życiu kupować coś używanego a ciuchów po innym dziecku by nie przyjęła. Dla mnie to dziwne podejście bo co innego jakby mieli nie wiadomo ile kasy ale żyją przeciętnie bo budują dom

hejjja mamusie! ja jakoś w nocy spać nie mogę, czuję bobaska w brzuchu że jest i trudno mi w nocy się ułożyć. poszłam póżno spać i wstałam po 7.00.ale najważniejsze że next day minął dziś czuję się oki, ale słaba jestem. Mówią że za tydz lub dwa ma być --> przypływ energii;) więc czekam niecierpliwie pozdrowienia byee

sylwka Ja tam zamierzam kupić parę rzeczy w lumpie. Dzieci tak szybko rosną że szkoda wydawać kasę na nowe ciuszki a można wyszukać nowe ubranka, firmowe i za grosze .Wiadomo że i nowe cuchy też kupie.

Dziewczyny tak wcześnie czujecie maluchy. Ja nic nie czuję a może powinnam??

Anoda spokojnie ja w 1 ciazy czulam dopiero kolo 16 tyg.

Ja przy pierwszym dziecku mialam duzo ciuszkow z ciuchlandu i teraz tez bede kupowac.moja sasiadka choc ma sporo kasy ubiera malucha prawie tylko na lumpeksach i siebie tez.ja pamietam ze mialam kilka kompletow spiszkow i kaftanikow kupionych w sklepie i takie szmaty sie z tego po kilku praniach robily,a te z ciuchow body i spiszszki to czesc sprzedalam? Na allegro i czesc kuzynka dostala te co na dziewczynke sie nadawaly.takie malutkie dziecko bardzo szybko rosnie.a takie malutkie ciuszki sa na ciuchach jak nowe.

Czyli macie zdrowe podejście Ja już w normalnych sklepach nie kupuję bo ceny są dla mnie kosmiczne no tam czasem mi się zdarzy coś kupić ale bardzo rzadko mężowi częściej kupuję. Sobie to tylko na allegro albo na ciuchach. A dziecięcych ciuchów mam multum 2 szafki bo dla bliźniaków kupowałam (miał być chłopiec i dziewczynka więc mam i takie i takie ) a teraz jak nawet nie byłam w ciąży to jak coś mi się spodobało to kupowałam wczoraj też byłam i nakupiłam trochę, nieraz kupuję jak coś mi nie przypada do gustu ale np jest nowe z metką to na allegro sprzedaje , a wczoraj takie śliczne sukieneczki kupiłam jakoś tak mi się wydaje że dziewczynka będzie a jak nie to na allegro się opchnie

Ja też będę kupować w lumpie Dziecko szybko rośnie więc nie widzę sensu wydawać tyle pieniędzy na nowe ciuszki...zwłaszcza, że nie są tanie.

Wiem że przy kolejnych ciążach czuję się wcześniej ale aż tak wcześnie. W szoku jestem. Każda ciąża inna .
Ja pewnie nie będę miała od kogo dostać ciuszków i ciucholand mi pozostaje .

Satine nie są tanie i gatunkowo są okropne a na szmatach (jak my to mówimy) są prawie nowe a niektóre z metkami

A co do ruchów to ja w pierwszej ciąży dopiero około 20tc poczułam pierwszy raz

Ja ostatnio w lumpie kupiłam śpiworek do spania z Disneya...nie zniszczony, biały jak nowy za 5 zł W sklepie by kosztował dużo więcej.

Widzę że powoli kupujecie ciuszki. Fajnie . Ja zacznę gdzieś od września, zresztą teraz to nie bardzo mogę się ruszyć.

Ja kupiłam tylko to Po lekarzu pełna euforii zaszłam do lumpa i musiałam coś kupić

A większe zakupy też zacznę od września, teraz mam masę innych wydatków Przede wszystkim muszę pomyśleć o sobie bo już mnie każde spodnie cisną i nie mam w czym do ludzi wyjść ;x