Mamusie luty 2013 !

Aga czasem go wkurza ale jak jest zimno albo wieje to innego wyjscia chlopak nie ma

Ola śliczne z Was dziewczynki Lidzia puculek jak Igul

Jadzia jak kiedyś się dorobię to Was odwiedzimy chciałabym kiedyś polecieć do usa

Madlen dzisiaj coś takiego mi mignęło przed oczami i pomyślałam o Tobie
Niedoczynność tarczycy
Tarczyca to gruczoł odpowiedzialny za wydzielanie hormonów tyroksyny i trójodotyroniny, które to wywierają działanie na wiele przemian ustrojowych m.in. regulują metabolizm, wzrost, dojrzewanie, prace układu mięśniowego, krążenia, nerwowego. Przy niedoczynności tarczycy wydzielanie tych hormonów jest za niskie co powoduje spowolnienie tempa metabolizmu, osłabienie, gromadzenie wody, a w konsekwencji problemy z utrzymaniem odpowiedniej masy ciała. W diecie osoby z niedoczynnością tarczycy nie powinno zabraknąć jodu. Pierwiastek ten bierze udział w produkcji hormonów tarczycy. Najlepszym źródłem jodu są owoce morza, ryby morskie: dorsz, łosoś, makrela wędzona, śledź. Uwaga niektóre produkty takie jak kapusta, kalafior, brukselka zawierają substancje, które ograniczają przyswajanie tego pierwiastka z pozywania. Nie powinno zabraknąć warzyw i owoców, które przyspieszają przemianę materii, a szczególnie szpinaku, kiełków, selera, pomidorów, zielonej fasolki, cykorii, jabłek, truskawek, malin, grejpfrutów. Najlepiej zjadać ok. 0,5 kg warzyw i 200g owoców dziennie. Błonnik to niezbędny składnik diety, którego zadanie ma na celu spowolnienie wchłaniania tłuszczy z pożywienia, a także regulacje pracy jelit np. otręby, płatki owsiane, warzywa, owoce, pieczywo pełnoziarniste. Białko jego obecność w diecie ma na celu zwiększenie, osobom z niedoczynnością tarczycy, tempa metabolizmu np. chude mięso, ryby, nabiał 2-3 porcje dziennie. Bardzo ważne jest też picie przynajmniej 1.5l wody dziennie, a także ruch, który ma na celu przyspieszenie tempa, już bardzo zwolnionego u tych osób, metabolizmu.

Leoś sprzed chwilii

Na temat M powiem tylko ,ze no na razie jestem na nie, ale może kiedyś na razie tylko chce ssprawdzic, czy potrafi dotrzymać słowa czy nie oszuka mnie znowu i nie oleje małego tylko to jest w tej chwili najważniejsze, a potem bd myślała o sobie boje się zaczynać cokolwiek. Z nim znowu może być to samo, ale póki co niech pokaże chociaż czy rzeczywiście obchodzi go syn, czy znowu go oleje.. A co do panny to wszystko wyszło w końcu z ludzi i mi jego siostra powiedziała ale powiem Wam, ze on kłamać nie umie bo po nim to widać chyba ze nauczył się dobrze to ukrywać, no i mówił, ze nikogo nie miał tylko tak się spotykał z jakas koleżanka, nie wiem czy w to wierzyć, kur.. Z niego jeszcze gowniarz jest, może jak trochę dorośnie to się zmieni..

pliszka no zaczynam bo 74 na styk

Bananamana Dagunia słodziutka

Sylwia Bartuś przystojniak


Alina o matko śledzie haha

Dominia Ig fajniutki juz i jaki duży

Ola jakie laski z Was

Madlen mój mały ma tak jak Adaś jak sir krztusi..

A wczoraj jak się wywalilam na prostej drodze jak ze szkoły wracałam, na prostej drodze i to na przystanku.. Masakra a ja jak to ja i zasmialam się i poszłam dalej hehe no i wczoraj palucha u nogi miałam spuchnietego dzisiaj rano doszedł do tego krwiak mały był, a po szkole juz był sporo większy.. Nie wiem czy coś z tym robić czy przejdzie samo...

Gabilee Leos slodziak

Gabilee Śliczny Leoś

Madlen Moja tak ma

Olu właśnie wróciliśmy z Biedry i już nie ma tych kartonów za 50 zł, pani mówiła że o 7 rano wystawili palety a o 8 już wszystkie paki zeszły wzięłam normalną paczkę 3...

Jadzia kac vegas dobre ciekawe co na to nasi M by powiedzieli

Gabi buziaki dla Leonka

Pati oby nie okazał się złamany, masz altacet?

Bartek się zeżygał w kancelarii parafialnej, bo rękę sobie za głęboko wsadził, później zaczął puszczać głośne bąki, aż w końcu strzelił kupsko kolejka taka że szok, a nikt nie przepuści..

Marlena i jak tam, nadal dokarmiasz Filipka MM? Ładnie przybiera na wadze?

Drzyzgunia mam te same odczucia co do wstawania w nocy do małego co Ty. Już coraz ciężej podnieść się z łóżka a jak nakarmię małego i się położę to nie mogę zasnąć. Leżę z godzinę i dopiero zasypiam. Czasem robię się głodna i idę szybko coś podjeść. Mąż oczywiście tak jak Twój, nic a nic nie słyszy. Nawet, jak ma wolne na następny dzień i nic by się nie stało, jakby wstał w nocy to mały jak się obudzi i jęczy to ten nic nie słyszy, muszę ja go obudzić, żeby szanownie wstał. Ostatnio nie mogę narzekać na Adasia bo ładnie śpi, jak pójdzie spać zaraz po butli około 21-22 to budzi się dopiero rano, ale też różnie, najwcześniej o 4, najpóźniej o 7.30 Też byłam zdziwiona, że spał tak długo, aż się budziłam i patrzyłam na zegarek A Bartuś ile razy się budzi w nocy? Ale z niego słodziak
A kaszkę podałaś małemu z łyżeczki czy z butelki?

Martyna przykro mi z powodu babci i mamy. Moja babcia też miała Parkinsona (i papież też) i długo z tym żyła. Fakt, że choroba i trzesienie się nasilało, ale nie zmarła przez to. A co Twojej mamie dokładnie jest?
Księdzu kupiłam album z ikonami za 150 zł i do koperty wrzuciłam 200 zł Podobno mniej się daje ale to jest mój znajomy ksiądz a poza tym bardzo go lubię i cenię
Ale z Roberta przystojniacha Jakie ma śliczne, brązowe oczy
Bardzo dziękuję za propozycję Jeśli okaże się, że musimy jechać do Wawy to się odezwę, jak coś to tak o się spotkamy z maluchami Ze mną tak było, że rodzice moją dysplazję stawów biodrowych konsultowali z profesorem z Warszawy.
Adaś zjadł pierwszego dnia 2 łyżeczki i drugiego 3 łyżeczki no i na razie mu nie daję bo strasznie pierdział i miał twardawy brzuszek

Jeszcze raz dziękuję Wam za ciepłe słowa w kierunku Adasia Jesteście kochane, zawsze można na Was liczyć jeśli chodzi o wsparcie

Madlen zazdroszczę Ci, że masz psiaczka i tak wspaniale sobie radzisz również z opieką nad nim. Mój piesio odszedł w sierpniu i wszyscy mi powtarzają, że dobrze, że tak się stało, bo teraz jak jest Adaś to nie miałabym jeszcze czasu i siły na zajmowanie się psem. Bzdura. Bardzo kochałam swojego Gibcia i opieka nad nim nigdy mnie nie męczyła, a wręcz była przyjemnością bo psy to moja pasja. Poza tym jak można stawiać na jednej szali wygodę życiową i czyjeś życie. Wiadomo, że moja wygoda i komforcik są nieważne, chciałabym mieć 1000 spraw na głowie (i tak mam ) i żeby mój Gibon żył niż teraz ciągle za nim tęsknić i wyobrażać sobie, jakby chodził z nami na spacery, jakby reagował na Adasia itp... A właśnie, jak Borys reaguje na Adasia?
Jak Adaś skończy 3 miesiące to myślę, że możesz właśnie tak jak my podać małemu łyżeczkę jabłka Mojemu dałam słoiczek Gerbera.
Z Adasia naprawdę niezły byczek Podobny chyba bardziej do M? I jaki wysoki jest. Mierzyłaś go?

Aganobla to piękne, że mimo choroby Wasze marzenie się spełniło i macie dziś kochanego i zdrowego synka A powiedz, czy ciąża i poród nie mają wpływu na endometriozę?

Suzi mój mały się nie najadał moim mleczkiem bo jak po karmieniu dawałam butlę to zawsze zjadał 100 ml (w pierwszym miesiącu życia) i słabo przybierał na wadze. Pediatra kazał dokarmiać MM. Niestety, butla mu się spodobała i cycka ssał niechętnie aż w końcu odrzucił całkowicie Jechałam jakiś czas na laktatorze, żeby Adaś jednak dostawał chociaż troszkę, chociaż jedno karmienie na dobę mojego mleczka ale po tygodniu pokarm mi zaniknął. Jednak laktator nie stymuluje laktacji, szkoda teraz Adaś je już tylko MM i na wadze zaczął nieźle przybierać i zrobił się papuśny ale gruby nie. jest.

Satine jak tam Marysia po jabłuszku? Codziennie jej dajesz? Sama robisz czy "gerberek" ?

Jadziu wstaw zdjęcie Hubka Trzymam kciuki za ustawę A wózek wzięłabym czarny

Pati "parówki zduszone widelcem" nie mogę

Princess Marysia ma się dobrze:) brzuś nie boli a jaka kupa ładna. Daje jej gerbera codziennie po trochu

Marlena dzięki, właśnie myślałam nad tą maścią

Aganobla ale się uśmiałam z Gabrysia

Jadzia spotkanie-marzenie

Dominia dzięki , z owocami i warzywami u mnie słabo. BłonnikA mam sporo: otręby, płatki owsiane, pieczywo żytnie wasa. Za malo tylko piję.
Owoce...Czekam na truskawki jak na zbawienie

M. dostał prawie zawału jak się dowiedział, że na siłownię nie chcę iść, ale nie przebiegłabym na bieżni nawet 100m. Stan podgorączkowy 37,4, muli mnie. Wysłałam go po rutinoscorbin i aspirynę i po zakupy spoż. bo w lodówce światło. Jeszcze niech w nocy/nad ranem wstanie do mlekopijcy i będzie git.

Gabilee ale maszyna To normalnie mercedes wśród bujaczków niemowlęcych
Leoś dumny

paati uważaj na drodze

Satine Maryś ma dużo tak jak Adaś

cdn

Gabile Leoś super chłopczyk i jaki duży

Princes z tego co wiem to niby ciąża łagodzi chorobę,poród sn nie ma wpływu,natomiast cc to już co innego bo mogą być zrosty,u mnie niestety 8 godz poród zakończył się cc,nie słyszałam żeby endometrioza była uleczalna,u mnie połóg to jakiś koszmar przez endo,darłam się z bólu 2 tyg,czyli u mnie ciąża nie pomogła ale za to karmienie piersią tak bo nie ma @ a co za tym idzie nic nie boli

madlen kuruj sie
ja kupilam uzywana za 250 zl bo normalnie ok 500 zl masakra ;/

Gabilee ale swietna hustawka lezaczek i Leos jaki wazny w niej



to Hubek z ranca

Cześć dziewczynki, ja tylko na momencik, bo akurat mam chwilę

Gabilee, chomiczka ja Was bardzo chciałam przestrzec przed wszelkimi tzw czarami, znachorkami i innymi tego typu rzeczami, TO WCALE NIE POMAGA A MOŻE BYĆ I NAJCZĘŚCIEJ JEST PRZYCZYNA WIELU NIESZCZĘŚĆ KTÓRE MOGĄ WYJŚĆ PO LATACH!!!!!!
TO NIE ZABAWA, TO BARDZO NIEBEZPIECZNE

Bardzo Was proszę i innych " sympatyków" tzw czarów, znachorów, czy tzw bioenergoterapeutów - trzymajcie siebie i Wasze dzieci od tego z daleka, PROSZĘ!!!!!! Jak najpoważniej!!!!

Hubi zajebiaszczy

Jadzia - co to tych szczepionek a apteki to ja nie byłabym tak negatywnie nastawiona. Ona są tak zapakowane, że widać że nie mają "śladów użytkowania". A co do przechowywania to i w przychodni może być różnie Poza tym matce zależy na dobru dziecka i przechowuje jak każą. Przecież jeśli masz zalecone zastrzyki, to też wykupujesz w aptece i chodzisz do przychodni Choć oczywiście wygodniej jak wszystko jest na miejscu
Lidzia dziękuję i czekamy na zdjęcie Hubusia
aaa no i doczytałam - jest Hubuś. Ogromny buziak dla Niego
Kac vegas... dobre oj byłoby o nas głośno
Marlena - dzięki
Dominia - dziękujemy
Gabilee - no Leoś też niczego sobie Buziaki od cioci
Pati - oj kochana uważaj na siebie no i też dziękujemy za miłe słowa
Sylwia - a do której biedronki Ty jeździsz? Bo jest jakaś nowa, tylko nie wiem czy ona jest jeszcze w Jaworzu czy już w Wapienicy
Co za ludzie... Matko... Z malutkim dzieckiem i nie przepuścili Was? Masakra...
Satine - Marysia twarda babka, jabłuszko jej nie straszne
Madlen - to teraz Ciebie wzięło... Biedaczko, kuruj się szybciutko