Mamusie luty 2013 !

Madlen a z pierwszego usg jak juz bylo widac dzidziusia w 7-8tyg?czy ze wczesniejszego co byl pecherzyk?

Witaj Paula.

Zajrzałam w dokumentację. To pierwsze USG było w 5 t.c. Widać wtedy było pęchęrzyk ciąży z echem zarodka. CRL 2 mm. I wtedy lekarz określil termin 1.03.

Jestem ciekawa jak z tym było U Ciebie Kasiu?Jaki pierwszy termin i kiedy określono? Termin zmieniał sie Tobie przy kolejnych USG?
Jak wypoczynek? Jesteście w górach?

hej dziewczyny :*
mam pytanie do mamusiek , które plamiły co znaczy jak ma się takie plamy prawie ,że czarne albo takie grafitowe? czy to się oczyszcza? tak strasznie się boję , że nawet nie umiem porozmawiać o tym z moim n ;/ bo nie chce znowu płakać wiem , że mu też ciężko i ukrywa to przede mną , ciągle się pyta co mi przynieść czy coś potrzebuję ... z tego wszystkiego jestem aż nerwowa ;/

madlen ja bym na twoim mijscu kupowała takie neutalne ciuszki : białe , żółte , zielone, granatowe, beżowe , brązowe itp. jak będę miała kartę pamięci w telefonie,bo ktos mi wyjął ;/, to wrzucę co ja już kupiłam

witam nową mamusie

No to na tym usg moj dzidzus byl zamalutki.mam 4t4 dni.nie mam ru wielkosi.jakies gs 1,32.moze to to.i tu jest data chyba 13 marzec az.a on sie trzyma jakis wyliczen ze termin ostatniej mies plus 7 dni plus 9mies i mu wychodzi 2 marca.miesiaczke mialam 23 maj.teraz niby dopisal z usg termin 23 luty ale mowil ze bardziej go przekonuje 2 marzec.a na necie na kalkulatorach wedlu mies 28 luty dlatego niezmieniam suwaczka.suwaczek jest na 28 luty.z tego co patrze to w 9tc mialam 24 luty a w 12tc 23 luty wiec prawie to samo.zobaczymy teraz.

Jestesmy w polanczyku nad jeziorem solinskim.wydawalo mi sie ze jak jezioro to wszedzie beda plaze a tu figa.1 w centrum miasta.nawet sie dzis niewybieramy bo niedziela i beda tlumy a duza nie jest.jutro z synem pojde bo on tylko woda i woda.mamy przystan 250m od domu i tam jest brodzik ze zjezdzalnia to tam z nim pojde.zeby sie moczyl.wogole to pod gore niewychodze nigdzie,chodze po prostym a i tak mam bole brzucha.wczoraj bolal mnie jajnik ale to chyba takie bole rozciagajace.staram sie duzo lezec tez ale dziecko wiadomo chce tu i tam.jeszcze mnie tesc wkurzyl.wybudowli domek w gorach.wysoko na gorze.jest wies ochotnica i wysoko na gorze nad wsia jest ten maly domek .i mialam tam w lipcu jechac.no ale zaszlam w ciaze krwawilam plamilam i mi niewolno a oni niepotrafia pojac.wczoraj maz dzwonil i mowi ze mozna tu polatac jakims samolocikiem a tesc ze kasia napewno moze latac ,ona tylko niemoze terenowym autem po wertepach wjechac do domku w ochotnicy.az sie plakac chce.jakbysmy niemogli jechaqc za rok tylko w kazdej rozmowie pretensje ze niejedziemy do ochotnicy.a moj maz nie umie im dogadac bo sie obraza.masakra.bo oni domek posatwili i to najwazniejsze.przykre.

przykro mi kasiu ;( nie masz zbyt wyrozumiałych teściów, przecież tu chodzi o ich wnuka , widzisz jak ktoś nie przeżył plamień to nie zrozumie i do tego bedzie krytykować , ze ciąża to nie choroba !!! masakra ...
milego wypoczynku ci zyczę i oszczedzaj sie kochana, zebys potem nie musiala sie martwic

Madlen nie mogłam się przełamać ale wreszcie otworzyłam teczkę z usg chłopców i tu masz zdjęcie jednego z nich zdjęcie jest z 18tc właśnie wtedy dowiedziałam się o płci, na tym właśnie zdjęciu widać siusiaka między nogami


Hej Paula

Gabilee tak zrobię z ciuszkami.
Co do Twoich plamień. Kiedy masz następny termin do lekarza? A jakis inny lekarz? Mówił, że tak może być?
Koniecznie te zdjęcia jak znajdziesz kartę

Kasiu Ci teściowie to jakcyś niereformowalni! A może teść nie mówił tego złośliwie? Może powie, zanim pomyśli?
Z tym terminem porodu to jaja. A na kalkulatorach można się opierać jak się miało regularne cykle. Ja niestety nie miałam, do tego długie. Chociaż do zapłodnienia może dojść później. Ja obstawiam ostatnie dni lutego
Wypoczywaj, myśl o sobie i dzieciach.

Też nie miałam regularnych cyklów i termin lekarz określił na podstawie 2 pierwszych USG i tego się trzymano. Przeważnie taka jest zasada przy niereaglarnych cyklach.

Sylwka mam niemal identyczną fotkę z USG i w tym samym tyg

madlen nastepna wizyta za 4 tyg , ale pewnie nie wytrzymam i pójdę za tyg albo 3.
dzwonilam do gina mowil ze to moze byc po badaniu;/ ze tak czasem sie zdaza i nic sie na to poradzic nie da chyba wiecej na dopochwowe sie nie zgodze skoro mozna zrobic brzuszne

Sylwka dzieki za fotke. Faktycznie widać wzystko. To na pewno nie jest dla Ciebie łatwe.. Ale jestes dzielna babka.


Faktycznie Sylka mi lekarz w karte ciąży wpisał 2 terminy- z 2 pierwszych USG. 1 marca i 25 luty.

Gabilee widzisz.. bedzie dobrze

Wybieram się na plażę, jednak posiedzę pod parasolem. Kąpac sie w jeziorze chyba nie bardzo można?..

jak na plaże to fajnie masz :)nie chcesz mnie ze soba zabrac
moj n zaraz wyjezdza i bede znowu sama do piatku ;/

wiem , że na basen można to chyba do jeziora tez mozna ale tam wiekszy syf chociaz kto to wie basen - chlor , a jezioro - ? bakterie , myslę ze jak nogi pomoczysz to tez bedziesz uradowana :*

Gabille ja miałam ostatnio badanie ginekologiczne, a później USG, ale w innym pomieszczeniu. Rozebrałam się jak do transwaginalnego, a babka mówi, że mogę się ubrać, bo dziecko na tyle duże, że przez brzuch lepiej.

Kasia mam nadzieję, że teściowie dowiedzą się, że nie każda ciąża przebiega cukierkowo i spojrzą na Ciebie i Twoje "fanaberie" ze zdrowszym podejściem.
W zeszłym roku byłam w Solinie, to jest jakieś 7 km dalej. Tam za plażą płatną jest dzika plaża i parking płatny 5 zł za cały dzień. Tak mi się kojarzy. W każdym razie polecam, też są samochodziki-rowery wodne i zapora do obejrzenie. Czy w Polańczyku też jest w wodzie tyle kamieni? Może te płatne plaże mają piaszczyste dno?

Ja dziś po kościele idę na pizzę i jedziemy do Gdańska do środy. Trzymajcie kciuki, może mój mąż w końcu zda prawko i mnie odciąży, bo czasem mam już dosyć siedzenia za kółkiem, jak jedziemy gdzieś dalej. A za tydzień jedziemy do Kalisza i Wrocławia na kilka dni...

Marlena a liczysz wagę odnośnie tej z przed ciąży, czy przytyłaś 2 kg po tym jak schudłaś 3, więc i tak jesteś 1 na minusie?

Madlen można spokojnie się kąpać. Ale nie szaleć z długim nurkowaniem i w ogóle.

Hej dziewuszki:P
Madlen myślę, że dla dziewczynki też mogą być niebieskie ciuszki gdyby okazało się, że to jednak nie chłopak nie widziałam nigdy zdjęcia usg gdzie widać płeć dziecka ale jeśli lekarz mówi, że to chłopak to chyba coś wie na ten temat. Ja bym z tym jeziorem uważała większy syf.
Paula witaj!!!

Która pisała, że siedzi sama w domu??? Podzielam kochana twój los mój m. przed chwilą pojechał znowu na delegacje wraca za 10 dni, wkurza mnie ta jego praca.

Jeśli chodzi o wagę to mam -1kg nie wiem dlaczego, nie wymiotuję, jem normalne posiłki. Dziwne to.

Moja nowa gin. zgodziła się żebym chodziła na basen bo to ponoć odpręża kręgosłup itd. byłam w piątek na godzinkę i nawet mi się podobało.

Michasia A twój mąż zdaje prawko w Gdańsku??? Pytam bo też tam zdawałam i nie mam dobrych doświadczeń

Hej mamusie. U mnie dzisiaj gorąco. W nocy budziłam się 2 razy na siusiu i potem zasnąć nie mogłam.

Madlen ja mam czasami takie czarne plamki ale jak się wycieram. Myślę że musi się wszystko oczyścić dobrze i to właśnie takie brudy. Co do kąpania to ja do wody bym nie wchodziła. W ciąży łatwo złapać jakiegoś syfa.

Mi gin ma teraz zrobić USG dowcipne żeby sprawdzić czy jestem "czysta". Obiecał mi sprawdzić płeć ale zobaczymy czy dzidzia pozwoli .

Paula Witam . Jak widać każda ciąża inna i nie ma reguły. Oby już mdłości nie wróciły.

hej mamusie!
michasia tak tak liczę wagę od moich początkowych obliczeń na początku ciąży;P na początku normalnie, gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży ważyłam 62,5 kg. potem jak miałam te okropne mdłości, jadłowstręt i wymioty schudłam do 59,5kg. a teraz gdy wskakuje na wagę widzę znowu 62,2kg. także takie coś- może wcześniej niezrozumiale to napisałam. niby nic nie przytyłam jednak czuję już brzuszek taki większy i rozszerza się na boki. a Wy jak z wagą?
idę zaraz gotować rosołek bo nie wiem czy do teściów na obiad.. bo mąż wyjechał i jestem sama w naszym domku, a dom jest podzielony na dwie rodziny, dwa wejścia i wogóle wszystko oddzielne. u mnie jek jestem w domu mama moja cały czas mi daje jedzenie, żebym dziecka nie głodziła ;D i gotuje obiady pod moje smaki itp. jednak swoja mama to swoja mama. mimo że lubię swoją teściową. też mnie woła na obiady czy kolacje ale samej to wiecie jak to, z m. to co innego. oki to lecę gotować pyszny rosołek bo mam wielki smak na niego;)
gabille to Ty też sama, witaj w gronie.
Madlen co do kąpieli w jeziorze mój oczywiście pozwolił i powiedział że jak wyniki są oki to nie ma przeciwskazań. tylko w razie infekcji jakieś naturalne żurawinowe tabletki,:*
miłej niedzieli! bye!