BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 2 miesiąc temu #450018 przez Monia_T
Gabilee, na katar inhalacje z soli. Na gardło tantum verde, na głowę paracetamol. Poza tym naturalnie, czosnek, miód, cytryna, ale wątpię czy do jutra Ci przejdzie ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450025 przez andzia_zg
Monia_T witaj ponownie :-)

Dopisz sie do naszej listy porodów :-)
www.zapytajpolozna.pl/120-i-iii/426640-l...c-dzieci/Page-3.html





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #450031 przez princess
Kasiu, ja też uważam, że nie powinnaś się zamartwiać, skoro gin się nie przejął. Ja na Twoim miejscu więcej bym odpoczywała, leżała bo szyjka to lubi, za to nie lubi długich spacerów, dźwigania, podnoszenia rąk do góry. Nie denerwuj się bo Amelce też się udziela :)

Madlen, z tym łożyskiem miałam na początku podobnie, gin stwierdził, że jest nisko, ale potem powędrowało w górę i jest ok. Ja na samym początku, w 6-7 tc to przeżywałam, gin stwierdził, że z zarodkiem jest coś nie tak bo się nie rozwija... Do tego miałam krwiaka. Przez 3 tyg. co tydzień miałam usg. Przez te 3 tygodnie myślałam, że oszaleję z troski o maleństwo, czy przetrwa i czy się rozwinie... Na szczęście po 3 tygodniach krwiak się wchłonął a na usg pokazał się piękny prawidłowy zarodek, który dziś jest już Adasiem :) Dużo się modliłam i modlę, więc wiem, że to pomogło, wiara, wiara i jeszcze raz wiara :)

Anoda, ja po stracie też marzyłam o bliźniakach :) Zaszłam w ciążę w 4 cyklu starań. Jak poszłam na pierwszą betę i wyszła ogromnie duża jak na 5 tc to miałam nadzieję, że to ciąża mnoga, ale u gina okazało się, że to jednak jedno maleństwo :) U mnie w rodzinie też są bliźnięta, u taty w rodzinie dwujajowe, u mamy w rodzinie jednojajowe :) Prawdopodobieństwo na bliźnięta wzrasta, gdy podczas starań bierze się jakieś leki na owulkę. Jakieś CLO czy inne, ja nie wiem, bo tego nie brałam...

Anuśka, ja myślę o ćwiczeniach mięśni Kegla, ale najpierw spytam fachowca, gina albo położnej o to.

Gabilee, wczoraj po Twojej wiadomości o żołądku Twojego maleństwa zaczęłam skakać po forach i wyczytałam, że to nie zwiastuje niczego złego. Jedna dziewczyna pisała, że przez całą ciążę na żadnym USG malec nie ujawnił żołądka, dopiero pod koniec ciąży i oczywiście urodził sie zdrowy :) Nie martw się tym, proszę. Wszystko będzie dobrze :) Co do przeziębienia to w ciąży ciężko będzie z szybkim sposobem. Spróbuj się powygrzewać, pochodź w szaliku, mi dużo daje ogrzewanie węzłów chłonnych na szyi. Na zatkany nos jakieś tam krople można. Najlepiej by było, jakbyś się przeszła do apteki i farmaceutka powie Ci co można.

Witaj Monia :) Opowiedz o przebiegu swojej ciąży.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450036 przez buziaczek18
Witaj Monia ponownie,Anodasciskam Cię mocno,mam nadzieję że rok szybko Ci zleci i będziesz miała kolejną dzidzię ,tulę mocno,Gabileeale duży ten Twój szkrab,rośnie jak na drożdżach,nie denerwój się napewno wszystko będzie dobrze ,trzeba myśleć pozytywnie ,nieraz sprzęt nie jest najlepszej jakosci i slabo widać .Kasiu ,jest oki trzeba być dobrej mysli ,i się nie nakręcać ,bo to wszystko odczuwają nasze maluszki,myślę że jak by sie coś naprawdę działo to dał by ci lekarz skierowanie do szpitala więc się nie martw.Gabileekurcze nie znam sposobu na szybkie wyleczenie ,ale polecam picie mleka gorącego z masłem czosnkiem i miodem ,mnie pomaga na przeziębienie życzę szybkiego powrotu do zdrowia. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450046 przez kasia123m
anuska rozwalilas wszystkich tym wozkiem za 70zl... :laugh: :P za takie pieniadze zeby wozek kupic...hehehe
wrocilam od logopedy i leze.boli mnie brzuch.pewnie z nerwow.jak za jakis czas nieprzestanie to zazyje nospe.pokaze Wam jakie skarpetki kupilam w pepco wczoraj...za 4zl...grube frote

gabile tantum verde do gardla....duzo wody z sikiem malinowym,malinowo lipowym cieplej oczywiscie.lez dzis jak najwiecej.wogole to staraj sie pic bardzo duzo przez caly dzien nawet jak nie masz ochoty zeby wyplukc z siebie bakterie i wirusy.miod z cytryna i zabek czosnku przez kilka dni.

Princess hehe piszesz Amelka,moj syn tez mowi Amelka a ja w sumie jeszcze nie wiem.Slyszalam ostatnio jak Pani za dzieckiem z przedszkola wolala Mela...chyba od Amela.mysle jeszcze o Kornelia choc chyba takie ciezkie imie do wypowiadania,moze Blanka.ta Tosia tez mi z glowy niewychodzi...choc ta Antonina....najblizej jest narazie Amlellka choc jak potwierdzili juz plec to nie zastanwialismy sie nad imieniem.

Ktoras tu pisala Igor...bardzo ladne imie dla chlopczyka.Ja myslalam w razie czego o Adasiu lub Igorze.
o a na wakacjach byla jeszcze Olga.olgunia...taka mala ledwo siedziala...:)



Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450049 przez Marlena1888
Hej dziewczynki!
Anoda jeszcze los się odmieni i życzę Ci trojaczków :D ściskam mocno :***

Gabille może sprzęt jest kijowy, ale jak gin kazał się nie martwić to SIĘ NIE MARTW :D

Hej Monia, rozgość się :)jak się czujesz?

a ja wybierfam się do miasta, wypiję herbatkę, lekki makijaż i wyjeżdzam :D biedronko strzeż się :) i do szewca kozaki muszę zanieść ;)

ale mnie dziś mięśnie bolą.. hm..

princess fajny pomysł z tymi pampersami i gąbką do kąpieli, też tak zrobię :)

a Anuśka ja na początku ciąży miałam straszną biegunkę, ale nic nie pomagało, tak widocznie jest jak fasolka się zagnieżdża. jadłam dużo owoców z błonnikiem:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450068 przez Monia_T
Ciąża nie przebiega u mnie tak gładko jak pierwsza :)

Na wstępie powiem, że niestety straciłam jedno maleństwo, o które długo się staraliśmy w zeszłym roku. Po pierwszej radości,że znowu się udało (7 miesięcy po poronieniu), niestety zaczęły się problemy.
W 6 tygodniu było pierwsze krwawienie i krwiak w macicy tuż obok zarodka. W 8 tc z kolejnym krwawieniem trafiłam do szpitala, lekarz na IP powiedział, że dziecko umarło i przyjmuje mnie na czyszczenie. Po mojej histerii i płaczu, że znowu to samo, w bardzo nieprzyjemny sposób powiedział "tam nic nie ma! ale jak się Pani upiera zrobimy betę i będzie wynik czarno na białym, że wszystko co żyło umarło". Załamałam się wtedy, zrobiono badania...a na drugi dzień okazało się, że beta wzrosła i na USG inna lekarka spokojnie mi powiedziała, że serduszko bije i wszystko w porządku. Miałam mordercze myśli o poprzednim lekarzu, o mały włos zabiłby moje maleństwo...
Do 16 tc był spokój, później kolejne krwawienia i wizyty w szpitalu. Krwawiłam w 16, 17 i 18 tc. Lekarz w szpitalu powiedział, że mam 50% szans na utrzymanie ciąży. Wyszłam do domu, ale z przykazem absolutnego leżenie, wolno mi było wstawać tylko do WC. Na szczęście wszystko się unormowało i od 22 tc funkcjonuje już normalnie :) Jestem na dużej dawce luteiny dowcipnie.

Jednak, żeby nie było tak spokojnie, niedawno dowiedziałam się, że mam cukrzycę ciążową. Mam glukometr, uczę się jak jeść.

Jestem optymistką, ale kilka razy miałam chwile załamania. Jakby na złość, mimo, że nie jestem pierworódką ruchy poczułam dopiero pod koniec 21 tc, co też potęgowało stres. W poprzedniej ciąży było to w 18 tc.

Anoda, czytałam o tym co Cię spotkało. Bardzo mi przykro :( Współczuję i życzę abyś szybko mogła się cieszyć kolejnym Maleństwem pod serduchem.

Za chwilę jadę do diabetologa, na kolejną wizytę, będę do Was zaglądać :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #450070 przez Madlen
Princess myślę, że będzie u mnie podobnie z tym łożyskiem, że się uniesie.

Gabilee oprócz babcinych sposobów syrop Prenalen, witamina C..
Ja udawałam bohaterkę i łaziłam po marketach podczas przeziębienia i komplikacje: wymioty. Podstawa to leżenie. Łatwo się mówi jak plecy bolą, ale postaraj się chociaż nie wychodzić z domu.

Boże ale mam jazdy, duszności, noce koszmarne, co chwila siku, niewygodnie. Czuję się jak betoniarka... Bez pracy czuję się dziwnie, ale w pracy megazmęczona byłam.
Ale hormony kiedyś chyba odpuszczą..

Witaj Monia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450072 przez michasia
Gabille tez czytałam wczoraj wieczorem o tym braku żołądka i chyba we wszystkich przypadkach okazywało się, że żołądek jest, tylko dziecko akurat nie połykało wód i dlatego nie było go widać. Czasem, tak jak pisała Princessa dopiero tuż przed porodem okazywało się, że żołądek jest, a wcześniej kilka badań wykazało brak. Także myśl pozytywnie, to dobrze wpływa na Maleństwo.
Co do przeziębienia, to mi pomaga wyparzanie nóg. Kiedyś w to nie wierzyłam, koleżanka z gimnazjum zawsze o tym mówiła. Byłam właśnie kiedyś taka zawalona, że brygadzista nawet powiedział, że kiepsko wyglądam, katar mocny, kaszel, ból głowy, gardła i ogólne rozbicie. Trzeba przed spaniem, już po umyciu wziąć miskę z prawie wrzątkiem i tak wkładać stopy i wyjmować (musi to być tak gorąca woda, by się sekundy nie mogło wytrzymać). i na chwilę wyjmować, trzymać z boku miski i znów wkładać i tak aż do czasu kiedy da się chwilę dużej potrzymać. Jeszcze wtedy chwila w ciepłej wodzie, wytrzeć stopy, na nie grubaśne skarpety i do łóżka. Mi i mężowi bardzo pomaga. Czasem z dnia na dzień stawia na nogi.
Do tego cytrusy, herbatka z miodem. Poleż sobie też za dnia z termoforem, jak masz. Pij dużo ciepłego.
Mam nadzieję, że przejdzie.

Anoda, mam nadzieję, że szybko minie ten rok. Pewnie było Ci ciężko jak jeszcze bratu się bliźniaki urodziły. Mam nadzieję, że już nigdy nie spotka Cię taka tragedia.
Musisz być dzielna. Dla Twojego synka było to najlepsze, musisz w to wierzyć. To szczęście, które dała Ci ta ciąża. Trwała krótko, ale była. Jesteś mamą Aniołka. Nie jesteś sama. Bóg wie, że jest Ci ciężko, ale to Cię wzmocni na przyszłość. Wszystkie jesteśmy z Tobą i bardzo Ci współczujemy. Rana, choć wielka, ale się zagoi, pozostanie blizna, ale nie będzie już krwawić. Potrzeba na to dużo czasu, ale uwierz, że będzie lepiej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450084 przez anoda89
Dzięki dziewczyny. Jestem jakaś od wczoraj spokojna. Wiem że Marcelek jest w dobrych rękach i krzywda mu się nie dzieje. Mam dużo znajomych w ciąży i w rodzinie 2 dziewczyny są w ciaży w tym męża bratowa z nami mieszka. Bałam się spotkania z nią strasznie, ona ze mną chyba też ale wczoraj wpadła do kuchni i nie było histerii. Trochę zazdroszczę ale czekam na ich maluszki. Tak miało być i nikogo nie chcę krzywdzić przez to i siebie torturować. Boli jak diabli ale mam duże wsparcie w mężu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450085 przez jadziatopol
Witaj Monia jak zdiagnozowali u ciebie cukrzyce ciążowa? tylko po krzywej? ile ci wyszlo? ja mam wlasnie podejrzenie...krzywa wyszla mi 161 po 2h i po 75 g glukozy. Tez kupilam sobie glukometr i ucze sie...najbardziej mi brakuje owoców i slodyczy :P
Ale miałaś przejscia...cieszę się,ze teraz jest lepiej :) wogóle to jak tak czytam to mysle sobie jakie my kobiety jestesmy silne i ile musimy znosic...czasem niektore z nas dzwigają tak niewyobrażalny ciężar ...ech....
Anoda rok minie szybciutko. Przykro mi,ze tak sie stalo...nie rozumiem tego...ale trzeba życ dalej. Ja mysle,ze nic nie dzieje sie bez przyczyny :( Widocznie tak musialo byc...a Twój Aniołeczek Marcelek jest w pieknym i bezpiecznym miejscu :) Tule Cie cieplutko :)
Gabilee dziewczyny juz napisaly chyba wszystko...mnie najszybciej na nogi postawil czosnek i miód :) zdrowiej szybko :)
Kasia piszesz,ze ktos wolal Mela...Mela moze byc od Amela albo od Melanii. Mialam kolezanke Melę (Melanię)...brzmi to mało ciekawie ;) i jest ryzyko ,ze od Amelki tez ktos moze zrobic takie zdrobnienie Mela... ;) skarpetki extra....musze sie wybrac wreszcie do pepco
Dzisiaj mam wizyte u mojego gin. Jestem tak ciekawa czy pozwoli mi leciec...i boje sie tej wizyty nie wiem dlaczego :(

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #450092 przez [email protected]
Hej dziewczynki :) witaj Monia może byc tylko lepiej,myslisz pozytywnie a to bardzo ważne.

Anoda dobrze ze masz wsparcie w meżu,teraz wiesz ze mozesz na niego liczyc w kazdej sytuacji,ja czekałam na dziecko 5lat i sadziłam ze nigdy nie zostane mama,teraz wiem ze tak mialo byc,ze to Bóg decyduje a nie my ludzie,wierze ze bedziesz wspaniała mama :) pewnie powiedział ci lekarz zeby smarowac blizne jak juz sie podgoi i zejdzie strup,ja smarowałam kremem Cepan,smierdzi cebula ale dobry,polecam.

Biore sie za ciasto ze sliwkami,ciekawe czy wyjdzie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450107 przez bananamana
Czesc dziewczyny ale miałam dzis spanie masakra niedawno wstałam spłama prawie 12h :)

Anoda trzynaj sie dzielnie wszystko się ułoży a w przyszłym roku pochwalisz nam się że znów nosisz maleństwo pod serduchem :)

Gabilee kup sobie rozpuszczalana wit C ma duza dawke bierze sie 1 na 24h do tego herbata z miodem i swiezo startym imbirem stawia na nogi jak nic :)

Madlen podniesie nam sie to łożysko podniesie trzeba myślec pozytywnie a przede wszystkim sie oszczedzać, koleżanka powiedziala mi ze jej lekarz zalecil ze jak leży to ma sobie podkladac poduszke pod tylek zeby pupa byla troszke wyzej niz tułów i taka pozycja sprzyja podniesieniu sie lozyska :) sprobujemy zobaczymy

Kasia Amelka bardzo ładne imie moja mama namawia mnie zebym tak nazwała córcie, mówi o Amelce, Julce, Laurze i Zuzi :) Ale u nas juz imie wybrane no chyba ze mi sie coś zmieni :)

Monia Witaj :) pamietam jak moja kolezanka miała cukrzyce ciążową i narzekała ze nie mogla tego tamtego tak ze strasznie wspolczuje ja ide na krzywa cukrowa moze w przyszlym tyg wiec sie okaże jak ze mna

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #450147 przez princess
Kasiu, skarpetki słodkie :) Co do Meli, to bardziej to zdrobnienie pasuje mi do Melanii :)

Monia, u mnie było podobnie, poprzednia ciąża bez bóli i krwawień, jednak skończyła się w 9 tc, starania o kolejną, która zaczęła się bólami, krwawieniami, też miałam krwiaki w macicy i lekarze mówili, że nie wiadomo, czy ciąża się utrzyma, czy jest prawidłowa itp. Wizyta na IP, cotygodniowe wizyty u gina, nakaz leżenia, wstawanie tylko do WC, znam to. U mnie uspokoiło się to wcześniej, lutkę też brałam a Nospa szła kilogramami. Najważniejsze, że teraz się uspokoiło i trzeba być dobrej myśli :) Znasz płeć swojego dziecka?

Madlen, mnie też męczą duszności. Mierzyłaś sobie ciśnienie i puls? Noc też koszmarna, bo bez M a ja bardzo nie lubię być sama. Budzę się co godzinę, śpię z włączonym światłem i czasem z radiem. Dopiero nad ranem śpię twardo a potem budzę się zje..na jak koń po westernie :D

Nadal boli mnie wzgórek łonowy, najbardziej przy zmianie pozycji. Wczoraj rozmawiałam ze szwagierką, która ma dwójkę dzieci, mówiła, że też tak miała, że to rozchodzące się spojenie łonowe.

Anoda, ja pamiętam, że było mi przykro na widok ciężarnych, ale z czasem ból się zmniejszy. Bardzo bolał mnie brak zrozumienia i empatii ze strony właśnie ciężarnych i matek. Ale ja chyba za dużo wymagam od ludzi i jestem idealistką...

Jadzia, powodzenia na wizycie :) Na którą masz?

Bananamama a jakie imię wybraliście dla córci?

Siedzę właśnie z olejem lnianym na włosach, ostatnio nałożyłam go na włosy, trzymałam godzinę po czym umyłam normalnie i nałożyłam odżywkę, muszę przyznać, że włosy się błyszczały i nie puszyły tak :) Dziś powtarzam zabieg :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #450157 przez jadziatopol
Princess wizyte mam na 20.30. Jeszcze troche :( wlasnie wrocilam ze spaceru i ledwo co doszlam....zrobilam jakies 3 km ...ale to chyba ponad moje sily. Brzuszek mi ciagnie do dolu tak strasznie,ze myslalam,ze mi odpadnie ;) Slyszalam o tym oleju lnianym. Widze,ze dziala...moze sama tez sprobuje :) kurcze...na razie mnie nie boli wzgorek lonowy....wszystko przede mna chyba :dry:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl