Mamusie luty 2013 !

Dominia, najlepsza do wypieków jest pszenna lub orkiszowa z pełnego przemiału, typ 2000 lub 1850. Tylko orkiszowa jest niestety droga, ostatnio za kilogram zapłaciłam aż 9,5zł Ale ona jest chyba najzdrowsza

chodzi Ci Jadzia o zwykłe orzechy ?
ja mierzę godzine od końca posiłku, tak mnie uczyli w szpitalu
Zrobiłaś mi ochote na te bułeczki ! jaką mąkę miałaś ?

Pliszka czyli mówisz, że orkiszowa ? teraz nie patrze na cene jedzenia bo wtedy to bym nic nie zjadła a możemy orkiszową w cukrzycy ? ja pierdziu wogole sie na tym nie znam !

Dominia tak. Orzechy wloskie albo ziemne...maja niskie IG i zajadam sie nimi
mąke kupilam z pelnego przemialu pszenna graham typ 1850 za 6.50 w sklepie eko

Jadzia, chyba bez twarogu ta masa będzie za sucha i trzeba by go było wtedy czymś zastąpić. Na zwykłe grahamki znalazłam taki przepis, ale go nie wypróbowaywałam:

Bułeczki grahamki

- 230g maki pszennej TYP 1850 lub 2000
- 1 łyżeczka soli
- 1,5 łyżeczki suchych drożdży (ok.15 g świeżych)
- 1 łyżeczka fruktozy
- około 175 ml ciepłego mleka

mąkę z solą wymieszać, dodać fruktozę i drożdże. w środku zrobić dołek i wlać ciepłe mleko. ciasto wyrobić, aż będzie gładkie i elastyczne. uformować kule, pozostawić w ciepłym miejscu przykryte ściereczka do podwojenia objętości.

po wyrośnięciu chwilę zagnieść, podzielić na 6-8 porcji. z każdej uformować kuleczkę i ułożyć na blaszce w pewnej odległości od siebie. przykryć i znów pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (ok. 30minut).

przed pieczeniem bułki lekko oprószyć mąką, można również końcem drewnianej łyżki zrobić przedziałek (nie przecinać bułeczek)

piec w temperaturze 180-190 stopni C przez ok. 20-25 minut.

studzić na kratce.

jadziatopol napisał:

mąke kupilam z pelnego przemialu pszenna graham typ 1850 za 6.50 w sklepie eko[/quote]

Jadzia, to powinna być super

Dominia, orkisz to odmiana pszenicy, więc chyba nie powinno być przeciwskazań Ale zwykła pszenna też powinna być super. Na żytniej ciasta i bułeczki słabo rosną.

Tu znajdziecie różne przepisy na różne rodzaje pieczywa:
montignac.webd.pl/viewtopic.php?t=42

A tu na desery o niskim ig:
montignac.webd.pl/viewtopic.php?t=43
montignac.webd.pl/viewtopic.php?t=45

Cześć Lena. Ja wychodzę z założenia, że takie nieplanowane sprawy najlepiej się udają. Ja też mam synka ale ma dopiero 19 miesięcy i już spodziewam się kolejnego dziecka. Mój brzuch też się stawia, mam szew okrężny na szyjce macicy i prawie cały czas leżę. W poprzedniej ciąży było jeszcze gorzej. Teraz myślę pozytywnie, mniej się stresuję i chyba to pomaga. Życzę dużo optymizmu, choć wiem, że czasem ciężko go zachować. Na pewne sprawy niestety wpływu nie mamy i nie warto o nich myśleć na zapas.
Kasia, ja jak bym coś podobnego poczuła to bym już dawno na IP poleciała bo ze strachu bym nie wytrzymała.

Pliszka dzieki za te przepisy buleczke zjadlam a raczej pół bo ciezka ( polowa wazy 40 g)i zobaczymy efekt po godzinie ale jestem pelna dobrych mysli

hey dziewczyny

sorry ze dopiero teraz ale bylismy na rozmowie o prace z m i dostal na razie na okres probny ale za to nie musi rezygnowac z tej obecnej tylko bedzie pracowal w dwoch a jak druga sie rozkreci to po okresie probnym moze zamieni w nagrode wzielismy nowy telefonik bo stary mu padl wiec w sumie nie bylo wyboru a a kurat t mobile ma dla mnie dobre promocje i niunius dostal nowy za zl i juz sie cieszy a ja w nagrode dostalam lezaczek dla dzidzi taki z wibracja i melodyjkami zaraz zabieram sie za skrecanie cudenka.. byl w smyku w promocji i m mi kupil sliczniutki z malpka wkleje foty jak go skrece


witam lena stres to ma kazda z nas

ach i mielismy miec dzis kolejne usg takie prywatne z wydrukiem ale moj gin niestety mial nagly wyjazd i idziemy za tydzien dalej nie wiemy czy bedzie jas czy nataszka

przypominam sie tez z glosowaniem bo to czas juz tylko do piatku www.bebiklub.pl/home/konkursy/moje-wyjat.../galeria/entry/11158

Kurczę DOMI, współczuję Ci, ja jeszcze leżeć nie muszę, choć z pierwszym Synem leżałam w szpitalu na podtrzymaniu, bo pchał się strasznie na świat. Z tym,że mnie faszerowali lekami aż miło, nie wiem dlaczego nie miałam szwu założonego wtedy. Ale i tu i tu leżeć trzeba. Tak,masz rację, grunt to myślenie pozytywne i odpędzanie czarnych myśli
Oj,żeby nie ten mój poród przed czasem wtedy, teraz pewnie bym tak nie panikowała,a tak to mam za swoje
Życzę zdrówka i myśli bez czarnych chmurek .

Jadzia, kciuki zaciśnięte!

Alina, gratulacje dla Twójego m!!! Super Jest takie hiszpańskie powiedzonko, że dziecko się rodzi z bochenkiem chleba pod paszką W sensie, że często przynosi rodzicom szczęście U nas też mój miś awansował miesiąc temu

Dziewczyny, ja jestem obecnie zakochana w tej herbatce rooibos, mam taką cynamonowo-goździkową i smakuje rewelacyjnie. Czytałam sobie dziś o jej właściwościach i wygląda na to, że warto ją pić Słodkie mamy: ponoć ona obniża poziom cukru

Korzyści płynące z Rooibos

Rooibos oprócz tego, że nie zawiera tych składników herbat, które uważane są za niezdrowe, ma wiele cennych witamin, minerałów i innych związków korzystnych dla zdrowia. W naparze znajdują się m.in.:

przeciwutleniacze - wpływają pozytywnie na układ odpornościowy, obniżają ciśnienie krwi, spowalniają proces starzenia, hamują produkcję komórek nowotworowych;

kwasy fenolowe - dobroczynnie działają na przewód pokarmowy, gdyż chronią błonę śluzową i nadają naparowi właściwości rozkurczające (jest to szczególnie istotne przy zapaleniach jelit i dolegliwościach menstruacyjnych);

mikroelementy:
- żelazo - zapobiega anemii (ważne dla kobiet w ciąży);
- potas, miedź, wapno, mangan, magnez
- fluor - korzystnie wpływa na szkliwo zębów,
- cynk - korzystnie wpływa na skórę,
- kwercetyna - hamuje uwalnianie histaminy, co pomaga zwalczyć alergie;
- flawonoidy - są naturalnym środkiem antydepresyjnym;


Rooibos wspomaga zdrowie
Bogaty w dobroczynne składniki napar rooibos pomaga przy wielu schorzeniach i przypadłościach. Jest szczególnie polecany:

Kobietom w ciąży i matkom karmiącym - w ciąży dostarcza zapobiegającego anemii żelaza i hamuje mdłości, a po urodzeniu dziecka stymuluje produkcję pokarmu;

Osobom z problemami skórnymi - leczy trądzik i goi zewnętrzne, trudno gojące się rany (należy go używać jako okładu);

Osobom z chorobami przewodu pokarmowego - ma osłonowe działanie na przewód pokarmowy, a poza tym zmniejsza bóle (m. in. menstruacyjne, wywołane kolką lub nieżytem żołądka), gdyż ma działanie rozkurczowe;

Osobom dbającym o zęby - duża ilość fluoru korzystnie działa na szkliwo;

Osobom nerwowym lub przygnębionym - poprawia nastrój (dzięki flawonoidom), a jednocześnie ma działanie uspokajające i kojące (przy problemach z bezsennością pomaga wypicie rooibosu przed snem);

Osobom z astmą i alergią - łagodzi te dolegliwości;

Osobom chcącym zwiększyć odporność lub zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka;

Osobom z nadciśnieniem lub miażdżycą - nie zawiera kofeiny i hamuje tworzenie się zwapnień w tętnicach

Rooibos obniża poziom cukru we krwi.

Jadzia czekam z niecierpliwością na efekty i pędzę po mąkę jak tylko M wróci z pracy

Alina głosiki oddane

Pliszka dzięki za przepisy myślę, że na święta jakiś słodki napewno pójdzie w ruch ! bo o 'suchym pysku' siedzieć u rodziny nie będę a chociaż swoje wypieki wyciągnę

Pliszka ale jajka...to jutrto kupie dzieki , ze o nas myslisz co bysmy zrobily bez ciebie?
Dominia jeszcze pol godzinki czuje sie jak krolik doswiadczalny

oj Jadzia nastepny ja moge spróbować po obiedzie cukier 107 ekstra !

Ja też nie mogę wytrzymać dnia bez naszego mamusiowego forum, choć jestem z Wami od niedawna to jest niewyobrażalne wsparcie mój M też już się ze mnie śmieje, ale rozumie, bo on w niektórych sytuacjach nie jest mi w stanie doradzić
Kurcze chyba zaczynają mi piersi powoli "puszczać soki" bo dziś obudziłam się z mokrymi otoczkami wokół. Mój M się śmiał że to może on się poślinił jak się przytulał, ale ściskam i faktycznie coś z nich wypływa.
Pliszka dzieki za rady z herbatką, ja ogólnie przed ciążą miałam problem z anemią, o dziwo teraz mam lepszą hemoglobinę niż przed ciążą. Niestety mam krótkie cykle i obfite miesiaczki, więc pewnie to dlatemu :/

Ktoś podał linka kim się będzie w drugim wcieleniu - mi wypadło że bobrem kanadyjskim, a mojemu M pyton nadrzewny ale się uśmiałam

Kochane...cukier po polowie buleczki twarozkowej ( 42g) 87!!! zaraz ide znowu zjesc

Sylwia daj linka...tez sie posmieje