Mamusie luty 2013 !

Hej mamusie
mamausie slodkie trzymam za was kciuki wiem ,ze to nie proste tak.ciagle sie kontrolowac ,ale jestesvie silne babki i dacie rade jeszcze troszke do porodu teraz to juz szybko zleci swieta ,sylwester itp

a ja wcoraj bylam na tym masazu bylo cudownie ,ale dzisiaj mialam takie karmelowe plamki w nocy brzuszek mialam twardy no ale bez stresu chyba odporna jestem na te plamki gorzej jakby krew byla ale maly Leonek sie rusza i to mnie cieszy zobaczy sie co bedzie pozniej

mam nadzieje ,ze n juz wroci dzisiaj ,bo juz steskniona jestem brakuje mi jego bliskosci i ogolnie bycia razem

princess super zdjecia

jak dzisiaj spalyscie kochane ? ja najpierw nie moglam zasnac wiec czytalam i czytalam i nic dalej oczy jak 5zlotowki ale o 1 zgasilam swiatelko i jakos zasnelam i rano o 7 budzik sie wlaczyl!!! masakra no ale nic ide zaraz na sniadanko i pakowanko i do domku

pliszka to masz energie z rana robic sniadanie ukochanemu plus muffinki wprowadz sie do mnie

Hej mamusie witam po weekendzie!
Princess super zdjęcia
Pliszka ja też o 5 robiłam śniadanie ale do pracy dla M.
Kupiliśmy samochód chciałam wam podesłać link do str gdzie go znalazłam ale już nie ma tej strony.
Moja córcia wczoraj cały dzień była aktywna w nocy też często dawała znać o sobie
Ale mgła dzisiaj u mnie normalnie dachów domów przeciwnej strony ulicy nie ma widać.
Miłego dnia!!!

Hej dziewczynki...zaprowadzilam mlodego do przedszkola i leze.mala kopie w brzuszku..w nocy tez sie wiercila i tak wole....bez strachu...ale wczoraj to caly dzien jakby spala...Nawet nie czulam gdzie lezy...drgania,ciezaru..nic.
Cukier na czczo 79 wiec ok...8h45min po insulinie...Tej nocy nawet spalam...nawet w wc nie bylam.dziwne ale ja nie mam w nocy parcia na pecherz...tzn obudze sie w nocy i brzuch mnie jakby lekko bolal i wtedy ide.
Widzialam w przedszkolu wywieszke o warsztatach cermaicznych w nastepny pon...bede musiala isc z synem...uwielbia te zajecia...dwa lata temu robilismy aniolka,a rok temu swiecznik z gliny...naszczescie o 15,30 to sie wstrzele miedzy posilkami bo na 16 wezme kanapki i git.a do lek ide i tak po 18....
Za 15 min mierze cukier po 1 czescie sniadania...ten co wychodzi zawsze najwyzszy...a jadlam chleb IG z wedlina salata i ogorkiem kiszonym...musze po 11 zadzewonic do diabetologa podac mu cukry...i jeszcze do tej diagnozy czy bede mogla z ta cukrzyca wejsc odrazu..zjem druga czesc sniadanka i chyba na te ciuchy jedziemy...musze napisac do sasiadki bo cisza...

Milego dnia i niskich cukrow!!

Gabilee na jakim masażu byłaś?

Natalka, jakie autko kupiłaś?

Ja nie śpię od 5.50, M tak wstaje do pracy. Adaś kopie i często ma czkawki, około 3x dziennie, szczególnie po czymś słodkim, owocach Zaraz idę do biblioteki i na pocztę. Miłego dnia

Cześć z rana

Co do stresów cukrzycowych...ja też je mam, niestety. Ale nie przesłaniają mi wszystkiego, bo zauważyłam, że stres i frustracja działają na mnie jeszcze gorzej. Cukier mierzę tylko 1 raz, godzinę po posiłku, bo zwariować można z tymi różnicami co 2 minuty. Próbuję jeść różne produkty, bo jak juz pisałam, niektóre z zalecanych podnoszą mi cukier a niektóre z zakazanych absolutnie nie!
Wkurzające jest to, że dokładnie to samo śniadanie czy obiad jednego dnia daje wynik 110 a drugiego 130 i bądź tu mądra!
I mega przykład z soboty...w markecie tak cudownie zapachniało pączkami nie mogłam opanować łakomstwa i kupiłam wielkiego, lukrowanego pączka Zjadłam go w domu i popiłam go zieloną herbatą z pigwą, którą uwielbiam. Nie wzięłam na niego insuliny, bo to takie 100% odstępstwo od diety a teraz najlepsze...cukier po tym szaleństwie miałam równiutkie 100
Oczywiście, nie włączę teraz pączków do diety cukrzycowej, ale raz na jakiś czas...
Pociesza mnie fakt, że mała rusza się często i gęsto, więc chyba jest ok.
Poza tym, jeszcze rok temu normą w Polsce było 140 po posiłku, a na czczo chyba do 100, wtedy procent ciężarnych z cukrzycą był dużo niższy i dzieciaczki rodziły się zdrowe.

Zostało mi 10 tygodni, muszę to przetrwać

Diabetolog prosiła, żebym w tym tygodniu zrobiła USG z oceną wzrostu wagi dziecka i ilości wód płodowych, mam nadzieję, że wynik będzie dla mnie uspokajający

Jadzia coraz mniej czasu od wyjazdu Was dzieli Ja uważam, że nie warto, żebyś zaczynała insulinę, widzę po sobie, że niewiele zmieniła ona w moich cukrach, a ilości jak się zacznie brać rosną. Ale oczywiście to decyzja Twoja i Twojego lekarza.

Dominia, ja rozumiem co przeżywasz. Ale może spróbuj zjeść owoc, na który masz ochotę, sprawdź cukier po nim. Może sie okazać, że wcale nie podnosi Ci cukru, uspokoisz się wówczas bardzo. A jak raz cukier skoczy, to też żaden dramat, będziesz miała pewność, że robisz dobrze rezygnując z niego. Ja za zimowymi warzywami też nie przepadam, ani to smaku ani witamin nie ma...szkoda, że to nie środek lata

Kasia nie będę Cię pocieszała, że dasz radę ale dasz na pewno Spróbuj dostosować cukrzycę i dietę do trybu życia, a nie życie do cukrzycy Z tego co widzę masz prawie same idealne cukry, nie masz powodów do stresu

Hej Mamusie

Jak dzisiaj sie czujecie ? mój Iguś sobie grzebie od rana w brzuszku czuje sie nawet nieźle myślę, że wczorajsze wyżalenie się M i Wam troche pomogło

Monia Ty zawsze umiesz podnieść człowieka na duchu jadłaś pączka o ja nie mogę super

Wczoraj byłam u ciotki, która rodziła w tym szpitalu co ja chcę i trochę się jej popytałam co i jak .. już wiem, że pierwsze co musze zrobić to powiedzieć położnej, że nie chce byś nacinana bo podobno tam nacinają wszystkie kobiety ! a w 9 miesiącu zapytam gina czy musze być cięta bo ona właśnie tak zrobiła bez tego szybciej sie dochodzi do siebie

Jadzia musimy jakoś kontrolować te swoje schizy.. tylko, ze czasem się nie da .. co do Twojego wyjazdu to wierzę, że wszystko będzie dobrze i jakoś tak czuje to w środku

Princess super fotki.
Kasia, Jadzia, Dominia podziwiam Was , jesteście dzielne. Wiem, że łatwo się mówi, by się trzymać w ogóle...
Kasia a może sobie na 2 dni szykuj obiadki. i posiłki też tak jeden na od razu a drugi do lodówki. Nie rezygnuj z tych ciuchów, jeśli to dla Ciebie taka przyjemność, to bez sensu rezygnować. Może coś fajnego trafisz dla siebie lub dzieci.
Dominia zrób tak jak mówi Monia, zjedz owoc i zmierz jaki cukier. Sprawdź sobie różne owoce jak działają.
A jaki cukier miałaś Kasia po mrożonych truskawkach?
Monia też uwielbiam zieloną herbatę, jaśminową i z pigwy też. Bardzo rzadko piję inną-najczęściej u kogoś jak ktoś ma tylko zwykłą. W ogóle uwielbiam pigwę, chciałam w tym roku sobie przesadzić od jednej pani z pracy, ale mi się nie przyjęła...
Miłego dnia dziewczyny. Słodkie mamy-niskich cukrów i uczucia sytości przez cały dzień, i żadnych ochotek Wam nie życzę.
Dominia też nie chcę być cięta. Warto wtedy rodzić w pozycji wertykalnej i masaż, o którym pisała Pliszka pomaga. Trzeba poprosić położna o ochronę krocza. Babki rodzą nawet dzieci powyżej 4kg bez nacięcia.

czesc
Zyje, zyje dziewczyny, i nadal w dwupaku
Zajete mialam dni ostatnio, od piatku poczawszy, malowalam dekoracje "mikolajkowe" do Vincventa klasy, jeden dzien w szkole na oknie malowalam, a, ze szlo jak krew z nosa, to reszte skonczylam w domu malujac na folii 3 dni mi to zajelo, masakra, juz dlugo sie na to nie porwe.

Zuzia szaleje w brzuchu, ze az sie boje, zeby nie za bardzo. I nie chodzi o to, ze caly czas kopie, bo ma swoje godziny raczej, ale z racji, ze ma czesto czkawke w ciagu dnia (wczoraj na przyklad 3 razy przeze mnie zauwazone) - to orientuje sie gdzie jest glowka w tym czasie. No i raz czkawka pod cyckami, raz w kroczu, a za trzecim razem z boku. No schiz mam tyle przez nia, ze szok. Niewiem, czy ja z chlopakami tak przezywalam te ciaze, czy jakos mi bokiem to uciekalo, oby do stycznia!!!

Piekne zdjecia dziewczyny powrzucalyscie
Madlen, mozesz smialo na modeling sie przerzucic laskaaaa!!!! Mrufka naturalny kolor mi sie najbardziej podoba, czyli brazowy? potem na rudo

wrzuce i ja jakas fotke, ale nie ze slubu, bo to na osobnym dysku mamy pozgrywane, a i tak tylko cywilny mamy, wiec foty nie powalaja . Wrzuce siebie jako blondynke hehe jakis czas temu. Teraz mam prawie naturalny kolor, przynajmniej tak dobieram, ze odrostow moglamym nie robic, ale, ze pojawily sie pierwsze "siwki" nie ma zmiluj. A tak sobie myslalam juz jako znudzona blondynka: no teraz przywroce wlosy do porzadku, wypielegnuje, ze nie bede musiala nic prostowac, nic maskowac, wlochy beda piekne i zdrowe, zadnych farb itp...no i zonk - zapomnialam, ze to juz czas na siwki Ale i tak mam teraz raj bo myje klaki wieczorem i nic nie musze juz z nimi robic. A przy blond to jak nie wyprostowalam koncowek to siaaaano, ze szok. Moze to i ladnie wygladalo, ale okupione praca.

Fotki z "blond", jedna fota z balonem - cos ok roku temu; z ostatniego sylwestra z mezem ; z soboty z naturalnym juz balonikiem

Hej laski:))

Ja dopiero wstałam...tak mi się dobrze spało !

Vini ślicznie wyglądasz w ciemnych włoskach !! Wogole śliczna jesteś )

Dziewczyny jak tam u was ze zgagą? Bo u mnie coraz gorsza...;/ Już nawet rennie słabo pomaga.

Hej dziewuszki .

Vini ale z Ciebie super mama . Wyglądasz bardzo młodo, na jakieś 16 . Chłopaki super, będą mieli rwanie jak podrosną . Jednym słowem super rodzinka .

Satine na zgagę spróbuj pić siemię lniane.

Anoda dziś się zaopatrzę w siemię bo już nie daje rady

Satine ja nie wiem co to zgaga mam nadzieje, że sie nie dowiem więc żałuję ale nie pomogę w tym temacie

Vini wyglądasz super ! Ty powinnaś iść do modelingu ! masz piękną twarz

Vini Miki, super zdjęcia! Zarówno jako blondynka, jak i brunetka wyglądasz pięknie!

gabilee, śniadanka to moja specjalność

Dominia, no niestety w większości szpitali tak to wygląda Trzeba walczyć.

Zgaga mnie do tej pory męczyła tylko raz i pomogła szklanka zimnego mleka. Ponoć migdały też są dobre.

Cześć.
Stanie ja zgagę miałam tylko raz w tej ciąży po kurczaku i frytach z kfc. Nie znam więc sposobu na to dziadostwo.
Vini fajnie wyglądasz i w jasnych i w ciemnych włosach.
Gabilee ja bym poszła do lekarza z tym plamieniem.

hej dziewczynki
ja też miałam spanko, wow własnie zjadłam śniadanko i myślę co by tu robić ale chyba troszkę poprzątam w domku i odpoczynek :*
vini jaka laska z Ciebie, ślicznie wyglądasz :* śliczna z Was para, a dzieciaczki piękne:P chyba w ciemniejszych włoskach ładniej wyglądasz
Princess śliczne zdjęcia, wyglądacie bosko:)

ja ok 2.00 przebudziłam się bo bolał mnie brzuszek jak na okres- ponoć normalka heh;/
a teraz czuję się fajnie, tylko mnie kość ogonowa i biodra bolą już 10+ więc więcej ciężaru do noszenia ja jutro jadę na mocz i krew.
miłego dnia :*
:****