Mamusie marzec 2013

my to się chyba nakręcamy jedna od drugiej, jak jedna ma skurcze to od razu i reszta hehe ciekawe czy z rodzeniem też tak będzie
a ja mam wizytę we wtorek, już nie mogę się doczekać

ufolka napisał:

my to się chyba nakręcamy jedna od drugiej, jak jedna ma skurcze to od razu i reszta hehe ciekawe czy z rodzeniem też tak będzie
a ja mam wizytę we wtorek, już nie mogę się doczekać

haha hahah
coś w tym jest (ja w prawdzie nie mam ale ja mam termin na 30 marca więc pewnie ostatnia urodzę i przejdę te dolegliwości co wy macie teraz )

Przez 12 lat trenowałam siatkówkę i jak wyjeżdżałyśmy na obozy sportowe tak po 2-3 tygodnie to cała ekipa - 12-16 osób- jedna po drugiej miesiączkę dostawała - tak się nam zgrywało - trener miał wtedy ciężko z Nami

żółwik ja to z siorką tak miałam, że ja dostawałam okres i zaraz ona, potem z kumpelą itd, no coś w tym jest, nawet kiedyś czytałam coś o tych miesiączkach hehe no ale skurcze i porody?

ufolka napisał:

żółwik ja to z siorką tak miałam, że ja dostawałam okres i zaraz ona, potem z kumpelą itd, no coś w tym jest, nawet kiedyś czytałam coś o tych miesiączkach hehe no ale skurcze i porody?

to się zgadzam...porody? dziwnie by było

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej dziewczyny:) tak mnie dziś boli krocze że chyba przeleże cały dzień ;/

anecia się nie odzywa ze szpitala... szkoda, ze nie mamy do niej numeru tel.

zolwikmb napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

jem zupę owocową, wczoraj gotowałam z truskawek i wsypałam trochę jagód które dostałam od mamy, no jem nagle czuję coś twardego wyjmuję z buzi patrzę... chrabąszcz ! no nie wyrobię zaraz ależ mi niedobrze teraz

no qr*a jak można zamrozić nie przebrane jagody??

ufolka napisał:

żółwik ja to z siorką tak miałam, że ja dostawałam okres i zaraz ona, potem z kumpelą itd, no coś w tym jest, nawet kiedyś czytałam coś o tych miesiączkach hehe no ale skurcze i porody?

Bo podobno jak sa kobiety w domu, to najpierw dostaje ta, ktora ma wiecej jakis tam hormonow, a potem natsepna. U mnie sie to sprawdzalo, jak moja matka miesiaczkowala jeszcze. I teraz sobie zdalam sprawe, ze ja przy niej w te dni to jeste oaza spokoju, ojciec od razu wiedzial, ze ma ciote. Byla wrecz nie do zycia.

Czesc

Ja wstalam o 10. MIalam luz,bo maz przed wyjscie zrobil malej kanapke i dal jej picie. Co chiwla budzilo mnie tylko jakies "lup" dochodzace z jej pokoju. Nie chce mowic co zastalam, masakra, jak ozna zrobic taki bajzel. Oczywiscie sprzatal dwie godziny, dopiero jak jej powiezilam, ze odkurzacz zje zabawki i oczywiscie matka - murzyn pomoga to sie udalo posprzatac. Dzis musze jechac na zakupy, niestety, ale koncza mi sie nawwet waciki. No musze, a tak mi sie nie chce. Trzeba by juz te torbe dopakowav w kosmetyki. NO czeka mnie ciezki dzien. W zw. z wczoraj maz powiedzial, ze na urodziny swira nie jedziemy, bo aptzrec juz po tygodniu na niego nie moze, ja sie nawet ciesze. Boje sie, ze za bardzo szukam zaczepiki, a z nim szybko znajde. Z tym, ze durne to to i stare, satysfakcji czlowiek nie ma, bo do tego nic nie dochodzi.


Na obiad robie zurek, na drugie nie mam wizji.Chce mi sie pieczywka czosnkowego, ale takiego jak w Pizza Hut, bo moje jakos mi twardawe wychodzi. Chyba , ze macie przepis na takie pychowe. Zmykam juz powoli.
Dziewczyny ja tez juz ledwo czlape, a tu mozliwe, ze jeszcze dwa miesiace, jak sie troche przenosi. Misiac to jakos do mnie dociera, ale dwa , az mi sie slabo robi.

Milej soboty.

elo dziołchy,

u mnie ciemno i pada deszcz!

dzieki za info o kosztach ciuszków..tak właśnie mniej więcej policzyłam..więc ciuszki jeszcze poczekają w sklepie

koticz ja mam cichą nadzieję, że jednka każda z nas będzie miała możliwość wzięcia rocznego macierzyńskiego, ja mam termin na 17, a żeby się załapać musze doczekać do 18 to dopiero parodia kwestia dni może o tym zadecydować...ale w dupie z tym najważniejsze żeby mały szczęśliwie się urodził cały i zdrowy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


jadziś na obiad robie pomidorówkę z ryżem, mięso mam z wczoraj do tego zapiekę ziemniaczki i jakaś sałatka

aha pożegnałam się z obrączką paluchy puchną, dziwnie się czuje bez obrączki twarz chyba tez mi się zmienia, jeden dzień wydaje mi się normalna (w miare możliwości ) a innego dnia jestem podpuchnięta, mamuśki jaki czas po porodzie te opuchnięcia mijają??

aksa napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


ja mam zakaz do 12 lutego ale to dlatego ze mam skurcze i to bolesne a sex a dokładnie sperma może wywołać poród

ufolka napisał:

jem zupę owocową, wczoraj gotowałam z truskawek i wsypałam trochę jagód które dostałam od mamy, no jem nagle czuję coś twardego wyjmuję z buzi patrzę... chrabąszcz ! no nie wyrobię zaraz ależ mi niedobrze teraz

no qr*a jak można zamrozić nie przebrane jagody??

to mi się przypomniało jak moja koleżanka jadła grzyby w occie i poczuła coś twardego. Wypluła a tam taka larwa robala. No ale ja miałam podobna sytuację tylko ze szpinakiem. Takie pyszne naleśniki ze szpinakiem sobie zrobiłam. I tak sobie zajadam i przy ostatnim kęsie patrze na widelec a tam zwisa taka gąsienica!!!!bleeeee

ufolka napisał:

my to się chyba nakręcamy jedna od drugiej, jak jedna ma skurcze to od razu i reszta hehe ciekawe czy z rodzeniem też tak będzie
a ja mam wizytę we wtorek, już nie mogę się doczekać

ja się chyba nieźle w takim razie nakręciłam bo znowu skurcze co 10 minut!!