Mamusie marzec 2013

Beatka robie praktyki w klasach 1-3 Dzis akurat miałam trzecie i prowadziłam lekcje z edukacji matematycznej Super babka mi sie trafiła jako opiekun
W pon ide do klasy pierwszej prowadzic zajecia z edukacji polonistycznej a wtorek klasa druga edukacja plastyczna .. i na tym koniec powiedziala ze nie ma serca mnie meczyc z brzuszkiem i zaliczy mi cale 100 h przez te 3 dni. Dzieciaki bardzo fajne dopytywaly kto mieszka w brzuszku

Gosia27 napisał:

Hej dziewczyny jak dopiero tutaj dziś zaglądam pierwszy raz.
Od rana nie miałam czasu usiąść. Byłam w urzędzie powiatowym zarejestrować motor na siebie i wyobraźcie sobie że wszędzie bez kolejki. Wystarczyło tylko rozpiąć kurtkę Potem posiedziałam z mamą u fryzjera bo była za modela a kuzynka uczy się fryzjerstwa. Szybkie zakupy, no a potem wyskoczyłyśmy do centrum meblowego i już wstępnie wybrałyśmy meble do pokoju dziennego dla mamy.
Nawet nie wiem co która pisała bo już zapomniałam, z resztą pobieżnie przeczytałam to co napisałyście.
Depeche ciszę się za na wizycie wszystko ok. Może mały się jeszcze obróci. Ja Wam nie pisałam ale 2 tyg temu moja mała była główkowo ułożona a w środę była pośladkowo....także akrobacje czyni.
R zrobił mi niespodziankę bo jedzie po mnie<jupi>

Heheh, a ja do niego mowie, siedz machaj nogami , rekami, ale fikolkow nie wolno!

Lenucha217 napisał:

Beatka robie praktyki w klasach 1-3 Dzis akurat miałam trzecie i prowadziłam lekcje z edukacji matematycznej Super babka mi sie trafiła jako opiekun
W pon ide do klasy pierwszej prowadzic zajecia z edukacji polonistycznej a wtorek klasa druga edukacja plastyczna .. i na tym koniec powiedziala ze nie ma serca mnie meczyc z brzuszkiem i zaliczy mi cale 100 h przez te 3 dni. Dzieciaki bardzo fajne dopytywaly kto mieszka w brzuszku

To fajnie że trafił Ci się taki życiowy opiekun praktyk, ja pamiętam jak miałam praktyki na studiach i jedna dziewczyna była w ciąży to musiała na wszystkie chodzić niestety;/

Lenucha217 napisał:

Beatka robie praktyki w klasach 1-3 Dzis akurat miałam trzecie i prowadziłam lekcje z edukacji matematycznej Super babka mi sie trafiła jako opiekun
W pon ide do klasy pierwszej prowadzic zajecia z edukacji polonistycznej a wtorek klasa druga edukacja plastyczna .. i na tym koniec powiedziala ze nie ma serca mnie meczyc z brzuszkiem i zaliczy mi cale 100 h przez te 3 dni. Dzieciaki bardzo fajne dopytywaly kto mieszka w brzuszku

fajnie, zawsze chciałam być nauczycielką plastyki )

Dziś pierwszy raz czuję się mega zmęczona w ciąży i to chyba tylko dlatego że ciągle biegam...idę się położyć...

Wróciłam od diabetologa. Lekarka powiedziała, że możliwe, że to nasze ostatnie spotkanie <jupi>. Byłam w pracy dostarczyć zwolnienie i dziewczyna, która jest za mnie na zastępstwo mówiła, że jak miała 1,5 cm rozwarcia to już do porodu szła!!

Lenusia ale Ci się udało Super, życiowa kobiecinka

Idę gotować obiad, a potem prasowanie czas zacząć...

Gosia odpoczywaj, bo aktywnie dzisiaj spędziłaś dzień!

Agnieszka86 napisał:

Wróciłam od diabetologa. Lekarka powiedziała, że możliwe, że to nasze ostatnie spotkanie <jupi>. Byłam w pracy dostarczyć zwolnienie i dziewczyna, która jest za mnie na zastępstwo mówiła, że jak miała 1,5 cm rozwarcia to już do porodu szła!!

może miała skurcze?


Nie macie jakiegoś przepisu na jakiś deserek, mus czy coś w tym rodzaju: allegro.pl/pk1-dr-oetker-paradies-creme-...owy-i2984001712.html

Cześć Lalki!!!
Ja jeno ma sekundkę,tylko się przywitać

pati wysłałam Ci wiadomość na priv

Ja się dzisiaj obudziłąm o 11:30 masakra

Dobrze,ze po wizytach u Was ok,trzymamy z Małą już kciuki za następne

Spokojnego weekendu dla wszystkich,obyśmy w poniedziałek nadal wszystkie były 2w1

Spadam z mężem do kinka na "drogówkę" mam nadzieję,że fajne to będzie!!!

Całuski i uściski dla Was wszystkich

Witajcie Dziewczyny!

Nadrobię Wasze pisanie później, bo teraz nie mam sił. Byliśmy z mężolem na wizycie.Na początku położna zrobiła mi pierwsze KTG. Mały był zdezorientowany, bo nie miał miał miejsca przez to ściśnięcie gumkami od sond (?! czy jak to zwie)i nieźle kopał Widzieliśmy jak serduszko pracuje, gdy się rusza-fajna sprawa, pół godziny słuchania:)
Skurcze na szczęście nie nie pojawiły, więc ogólnie zapis przebiegł pozytywnie.

W gabinecie gin zbadał szyjkę. Powiedział, że pomału się skraca, ale nie powiedział ile, rozwarcia nie ma i wyrokuje, ze urodzę tydzień wcześniej.Pod koniec lutego
Pobrał wymaz z szyki na paciorkowca, a potem zrobił USG.

Heniulek waży 3030 g, przybrał od ostatniej wizyty 1300 g!!Masakra! już teraz wiem dlaczego tak napierdzielał mnie kręgosłup i powiększył brzuchol:)
Mały pokazał standardowo jajeczka i buźkę.Ma moje usta, a nos D.

Ostatnią wizytę mam 22.02, rano też zrobią mi KTG,mam przynieść wyniki moczu, morfologii, HIV i odczynu Coombsa (robię go drugi raz) oraz wymazu z szyjki macicy.Musieliśmy zabrać tę pipetkę do szpitala do pracowni mikrobiologicznej, a wynik odbieram we wtorek. Jeśli będzie pozytywny mam pojawić się u gina po antybiotyki-czyli też standard.

Także będę prawdopodobnie lutówką

wiewiorka napisał:

Agnieszka86 napisał:

Wróciłam od diabetologa. Lekarka powiedziała, że możliwe, że to nasze ostatnie spotkanie <jupi>. Byłam w pracy dostarczyć zwolnienie i dziewczyna, która jest za mnie na zastępstwo mówiła, że jak miała 1,5 cm rozwarcia to już do porodu szła!!

może miała skurcze?


Nie macie jakiegoś przepisu na jakiś deserek, mus czy coś w tym rodzaju: allegro.pl/pk1-dr-oetker-paradies-creme-...owy-i2984001712.html

Nie wiem, czy miała skurcze, możliwe, skoro już do porodu szła. Chodziło jej o to, że ja z takim rozwarciem sobie chodzę, a ona już na porodówkę trafiła jak takie miała.

Padam na twarz się narobiłam trochę, dwa prania, ogarnięcie naszego pokoju, kuchni korytarza i łazienki, zrobiłam obiad na dziś i porobiłam trochę zapasów do zamrożenia, miałam jeszcze prasować ale nie mam już ani weny ani siły i właśnie patrze jak mój mężol się za to wziął mówie Wam widok bezcenny;)

Dobrze że po wizytach wszystko ok:) A Ty Gosiu odpoczywaj sobie:)

vernix napisał:

Witajcie Dziewczyny!

Nadrobię Wasze pisanie później, bo teraz nie mam sił. Byliśmy z mężolem na wizycie.Na początku położna zrobiła mi pierwsze KTG. Mały był zdezorientowany, bo nie miał miał miejsca przez to ściśnięcie gumkami od sond (?! czy jak to zwie)i nieźle kopał Widzieliśmy jak serduszko pracuje, gdy się rusza-fajna sprawa, pół godziny słuchania:)
Skurcze na szczęście nie nie pojawiły, więc ogólnie zapis przebiegł pozytywnie.

W gabinecie gin zbadał szyjkę. Powiedział, że pomału się skraca, ale nie powiedział ile, rozwarcia nie ma i wyrokuje, ze urodzę tydzień wcześniej.Pod koniec lutego
Pobrał wymaz z szyki na paciorkowca, a potem zrobił USG.

Heniulek waży 3030 g, przybrał od ostatniej wizyty 1300 g!!Masakra! już teraz wiem dlaczego tak napierdzielał mnie kręgosłup i powiększył brzuchol:)
Mały pokazał standardowo jajeczka i buźkę.Ma moje usta, a nos D.

Ostatnią wizytę mam 22.02, rano też zrobią mi KTG,mam przynieść wyniki moczu, morfologii, HIV i odczynu Coombsa (robię go drugi raz) oraz wymazu z szyjki macicy.Musieliśmy zabrać tę pipetkę do szpitala do pracowni mikrobiologicznej, a wynik odbieram we wtorek. Jeśli będzie pozytywny mam pojawić się u gina po antybiotyki-czyli też standard.

Także będę prawdopodobnie lutówką

strasznie jestem ciekawa tego KTG, jak to wygląda. Nie dodzwoniłam się dzisiaj do położnej, ale będę próbować nadal w poniedziałek i ustalę sobie jakiś termin.

Vernix fajnie, że na wizycie ok i że KTG też wyszło dobrze. No i Henio też już spory
Ja dziś cały dzien próbowałam się dodzwonic żeby zarejestrować się na KTG ale nikt nie odbierał telefonu
Coś czuję, że sporo marcówek może przeskoczyć na luty Ostatnia wizytę masz podobnie do mnie bo ja mam 19.02
Ja coś mam takie przeczucie, że po tych ostatnich wizytach na koniec lutego szybko się sypniemy. Podejrzewam, że po badaniu na fotelu szybko nam się wszystko ruszy w środku i zaczniemy się rozpakowywać.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Agnieszka chyba to troszke dziwne uczucie jak się słyszy, że to już ostatnia wizyta no nie?

Ooo... widze, że też nie udało Ci sie dodzwonic do połoznej... tez bede probowała w poniedziałek

AniaCzajka i Gosia nalezy wam sie teraz odpoczynek

Andzia ja też mam wizytę 19.02 u swojego ginekologa-jeśli dotrwam Badanie szyjki też mnie bolało, to poprzednie po odejściu czopu też, a wcześniej nigdy. A jak to jest słyszeć, że ostatnia wizyta? Fajne uczucie Tak jakbym do mety dobiegała

Ciekawe czy dotrwamy do wizyty