Mamusie marzec 2013

koticz napisał:

zgaga


zjadłabym coś dobrego....może frytek zrobię

Mała jaka dziś ruchliwa,tancereczka moja

Mój brzuch też zmienił kształt,ale nie tak jak opisuje Aga.U mnie widać wyraźnie,że się Jagoda już nie mieści widać ją z boku pępka i cały brzuch mam krzywy z jednej strony wypchnięty a z drugiej wklęsły.Uśmialiśmy się z J wczoraj z tego.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

mamcia2013 napisał:

Koticz mój mały Dorian też dzisiaj ruchliwy. Ja wstaje to On też masakra, aż boli mnie momentami. A co do zgagi to od dwóch dni nie miałam...

Brzuchy sie nam powoli obnizaja, zgaga odpuszcza. Bedzie lzej oddychac, lepiej bedzie.

Depeche napisał:

koticz napisał:

zgaga


zjadłabym coś dobrego....może frytek zrobię

Mała jaka dziś ruchliwa,tancereczka moja

Mój brzuch też zmienił kształt,ale nie tak jak opisuje Aga.U mnie widać wyraźnie,że się Jagoda już nie mieści widać ją z boku pępka i cały brzuch mam krzywy z jednej strony wypchnięty a z drugiej wklęsły.Uśmialiśmy się z J wczoraj z tego.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

!!!!!!!!!!!!!Depeche ani się waż!!!!!!!!!!!!!!

Depeche napisał:

Znaczy sie, jak ci hemoroidy opisze to bedziesz miala wrazanie , ze masz je w d.?[/hide][/quote]


hahhaha, dobre Oby te słowa nie były prorocze

vernix napisał:

Depeche napisał:

Znaczy sie, jak ci hemoroidy opisze to bedziesz miala wrazanie , ze masz je w d.?[/hide]

[/i]


hahhaha, dobre Oby te słowa nie były prorocze [/quote]

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Depeche Ty jesteś nie do podrobienia hahhahaha

A według mojej siostry i ciotki to brzuch już od jakiegoś tygodnia mam niżej... ciakawe.

mamcia2013 napisał:

Depeche Ty jesteś nie do podrobienia hahhahaha

A według mojej siostry i ciotki to brzuch już od jakiegoś tygodnia mam niżej... ciakawe.

[/i]

Ja też mam go niżej. Lżej mi się oddycha i nie mam tak dobijającej zgagi jak 2 tygodnie temu.

Vernix- termin cc mam na 26.02 więc 16 dni:) co prawda mam uważać zeby wcześniej nie urodzić wiec mam nadzieję ze zobaczymy się z małym DOPIERO za 16 dni:) boję się jak to będzie ale nie ma przecież wyjścia, nie? muszą go jakoś wydostać do mnie dotarło że to już blisko w pt jak się dowiedziałam ze wiewiórka urodziła, a do B w sob jak wiewiórka przysłała zdjęcie Szymonka:))
ja się fizycznie dobrze czuję. plecy bolą rzadziej bo B się nauczył super masować nerki dokuczają ale badam ciągle mocz więc jakby coś się działo to będziemy reagować.
Vernix a Wy już gotowi? bo mam dziwne przeczucie że niebawem urodzisz:)

koticz-Ignac też ma ciasno. dupkę ma pod moimi żebrami i jak się wypnie to wygląda to komicznie;)

gdzie dziś unbreakable? Lafi też się nie odzywała chyba...

Koticz ja rano mam zawsze powykrzywiany brzuch Zależy na którym boku spałam, śmieszne to jest. Czuję, że będzie mi tego brakować...

Patrycja jak to jest wiedzieć kiedy spotkasz się z syneczkiem? Jakoś nie mogę tego pojąć. Trochę Ci tego zazdroszczę.

Aga-myślałam że super będzie wiedzieć, zwłaszcza ze ja jestem z takich co to wszystko muszą mieć zaplanowane. a teraz to sama nie wiem-nie wyobrażam sobie dnia przed i tego stresu. ale w sumie nic mnie nie zaskoczy. no widzisz-sama nie wiem:) na szczęście nie ode mnie to zależało tylko od lekarzy i nie mam nic do gadania...

Dziewczyny a to kolko albo poduszkę do siedzenia bierzecie? Bo ja sobie nie wyobrażam jak mamsie na to wygramolic jak łóżka są tAkie wysokie

Kurcze Wam już się obniżają brzuchy i lżej oddychacie a u mnie niestety ani widu ani słychu o lekkim oddychaniu, braku zgagi itp.Dziś tak mnie męczy zgaga, że mam wrażenie, że mi wypali rurę A jak się kładę wieczorem do łóżka to sapie jak stara baba i ciężko mi sie oddycha... Więc coś czuję, że Wojtek jeszcze sobie posiedzi w brzuchu...

Paulina ale masz fajnie, że mama Ci pomogła... super

patrycja będziesz miała super pamiątke po sesji

Depeche i koticz co Wy dziś brałyście?

Waszka87 napisał:

Dziewczyny a to kolko albo poduszkę do siedzenia bierzecie? Bo ja sobie nie wyobrażam jak mamsie na to wygramolic jak łóżka są tAkie wysokie

a co ty, ja bylam mega pozszywana , mialam te no hemo... i sie bez tego obylam

patrycja85 napisał:

Aga-myślałam że super będzie wiedzieć, zwłaszcza ze ja jestem z takich co to wszystko muszą mieć zaplanowane. a teraz to sama nie wiem-nie wyobrażam sobie dnia przed i tego stresu. ale w sumie nic mnie nie zaskoczy. no widzisz-sama nie wiem:) na szczęście nie ode mnie to zależało tylko od lekarzy i nie mam nic do gadania...

Widzisz, ja też jestem z tych osób, które lubią mieć wszystko zaplanowane i dlatego trochę Ci zazdroszczę. Dzień przed będzie na pewno ciężki, ale z drugiej strony jak pomyślisz, że za kilkanaście godzin przytulisz swojego maluszka no to chyba stres osłabnie...

Depeche to uważasz ze się obejdzie bez? Chyba trzeba sobie znaleźć wygodna pizycje i się przemeczyc i juz