Mamusie marzec 2013

Depeche ojej aż się zawstydziłam dziękuje
ale ciebie pipko to ja nie widziałam! wiem wiem moja wina bo fb nie mam

chiczi każda z nas ma teraz częściej gorsze dni nie jesteś sama czytałam,że do cesarki też jest ważne samo nastawienie więc postaraj się myśleć pozytywnie! na pewno dobrze się wami lekarze zajmą, i będziesz miała dzidziusia już przy sobie!

aksa napisał:

co tu taka cisza??? rodzicie czy co??

meldować się!!

a to my z wczoraj

o żesz, w kompleksy wpadłam.. a tak poważnie fajna mamusia z Ciebie i pewnie niezła aparatka tak patząc po Tobie hehe

qrde tak mnie brzuch boli że chyba idę do wanny zaraz, no masakra.. w ogóle tak mi przyszło do głowy wczoraj, czy kąpiele są dozwolone jak się ma rozwarcie???


oo widzę że i was ginekolodzy z terminami w balona robią

moja kuzynka miała cc i szybciutko wszystko robiła przy dziecku i sobie, najgorsza jest pierwsza doba, to naprawdę zależy od organizmu, nie ma co słuchać nikogo

dziewczyny będzie dobrze, po sn tyłek boli że nie usiąść, po cc brzuch.. tak źle i tak niedobrze

Unbreakable napisał:

Tak więc jestem
Hoborrr gratuluję synka i jak dojdziesz do siebie to uspokój nas prosze, że nie taka cesarka straszna jak ją malują a jesli faktycznie jest straszna to lepiej wklej tylko zdjęcie Robercika...
Skoro podium już zajęte to moja malutka postanowiła się nie śpieszyć.

Ja już jakiś czas temu pisałam wam dziewczyny, że moje CC się przesunie bo Mała nie chce wychodzić na świat... szyjka długa, bez jakichkolwiek oznak zbliżającego się porodu - chyba Jej dobrze tam w środku. Ostatecznie w szpitalu mam być dopiero 6 - go marca, CC najprawdopodobniej 7- go chyba że będą jakieś pilne operacje. Lenka wazy 2 700 i dobrze nam z tym Także ostatecznie Patrycja została na placu boju sama... chociaż nie... jeszcze jedna dziewczyna miała mieć 26 - go? chiczi?

no i ja,szans na obrocenie malego raczej juz nie ma za wiele, ale kiedy to sie dowiem 14

chiczi napisał:

Jestem, jestem dziewczyny
Dziękuję za pamięć, kochane jesteście :*
Ja mam jakiegoś doła okołoporodowego,bardzo boję się tego cc, a najbardziej tego, co będzie po...Tzn. jak długo będę wracać do pełni sił, jak będzie wyglądać opieka nad maluszkiem w szpitalu, czy pokarm się pojawi....
W szpitalu mam się stawić 26.02 z rana.
U mnie nie ma tego znieczulenia w kręgosłup, jest narkoza
Echhh...mam ciężki dzień i tyle

a ja wolalabym narkoze, boje sie tego wklucia i ze zaczne cos czuc w trakcie, albo, ze mnie bedzie glowa po tym bolala

Unbreakable noo to czekasz z nami:):)damy radę, przecież nie jest nie wiadomo ile czasu.Będziesz miała opisany przebieg cesarki przez Patrycję, a między czasie może odezwie się Paulina i Hoborr ze swoimi przeżyciami z porodówki.Będziesz mentalnie przygotowana:)

Patrycja przytul się może do Stefanów (ale wszystkich) i wtedy Ci przejdzie:)

Chiczi daj sobie dzisiaj czas na obawy i lęki, posmuć się, ale wiedz, że to jest normalne...Dasz radę, tak jak my wszystkie: niezależnie w jaki sposób urodzimy.Musimy być dzielne i pomóc naszym maluszkom przyjść na świat. Będzie wszystko dobrze! ściskam Cię!

aksa ma rację-przy cc dużo zależy od nastawienia. nie możemy się rozczulać, zaciskamy zęby i jazda:) boleć będzie na pewno, ale od tego są przeciwbólowe. co do znieczulenia to ja bym chciała być przytomna ale się okaże co i jak. też się boję, ale chiczi przeciez nie mamy wyjścia-muszą małych jakoś z nas wyjąć po nerce też mnie pionizowali tego samego dnia ale się rozczulałam nad sobą, ryczałam ze boli (a to były tylko 4 małe cięcia bo laparoskopowo), głowa bolała po narkozie. ale byli ze mną rodzice i wiedziałam że mogę popłakać. teraz mam mobilizację-muszę wstać żeby się zając małym, a poza tym im szybciej tym podobno lepiej się goi. chiczi plus jest taki że my wiemy że tak czy siak będzie cc. i uważam że lepiej wiedzieć teraz niż nastawiać się na naturalny a skończyć na stole:) sorry-sama siebie próbuję przekonać że będzie dobrze:)

Depeche[/bhttp://www.google.pl/imgres?q=damski+zarost&um=1&hl=pl&biw=1600&bih=731&tbm=isch&tbnid=JyMXvYXXPPaIvM:&imgrefurl=http://my.opera.com/Villain/archive/monthly/%3Fday%3D20090804&docid=DyP870cTfYTIWM&imgurl=http://files.myopera.com/Villain/blog/kobieta_z_zarostem.preview.jpg&w=272&h=395&ei=p5onUfi5DofkswaKsIHYAQ&zoom=1&ved=1t:3588,i:81&iact=rc&dur=212&sig=115012144000472756672&page=1&tbnh=175&tbnw=119&start=0&ndsp=24&tx=65&ty=49]
wiesz jest sposób na Twój problem... heheh

koticz napisał:

Depeche[/bhttp://www.google.pl/imgres?q=damski+zarost&um=1&hl=pl&biw=1600&bih=731&tbm=isch&tbnid=JyMXvYXXPPaIvM:&imgrefurl=http://my.opera.com/Villain/archive/monthly/%3Fday%3D20090804&docid=DyP870cTfYTIWM&imgurl=http://files.myopera.com/Villain/blog/kobieta_z_zarostem.preview.jpg&w=272&h=395&ei=p5onUfi5DofkswaKsIHYAQ&zoom=1&ved=1t:3588,i:81&iact=rc&dur=212&sig=115012144000472756672&page=1&tbnh=175&tbnw=119&start=0&ndsp=24&tx=65&ty=49]
wiesz jest sposób na Twój problem... heheh

pi.da!

Vernix jeśli miałabym mieć cc to obawiam się tylko tego jak większość z nas jak ja będę funkcjonować po i jak będę wyglądała? No ale wszystko zależy teraz od mojego tłuścioszka "małego" jak i kiedy zechce wyjść.

dziewczyny tak strasznie mnie swędzi brzuch, rozstępy się wyżynają masakra, ja oszaleję albo się zadrapię! Jest mi w ch** cięzko !

Aksa mam tak samo jak Ty wrażenie że mi się brzuch zaraz rozerwie!

Depeche napisał:

koticz napisał:

Depeche[/bhttp://www.google.pl/imgres?q=damski+zarost&um=1&hl=pl&biw=1600&bih=731&tbm=isch&tbnid=JyMXvYXXPPaIvM:&imgrefurl=http://my.opera.com/Villain/archive/monthly/%3Fday%3D20090804&docid=DyP870cTfYTIWM&imgurl=http://files.myopera.com/Villain/blog/kobieta_z_zarostem.preview.jpg&w=272&h=395&ei=p5onUfi5DofkswaKsIHYAQ&zoom=1&ved=1t:3588,i:81&iact=rc&dur=212&sig=115012144000472756672&page=1&tbnh=175&tbnw=119&start=0&ndsp=24&tx=65&ty=49]
wiesz jest sposób na Twój problem... heheh

pi.da!

Depeche napisał:

koticz napisał:

Depeche[/bhttp://www.google.pl/imgres?q=damski+zarost&um=1&hl=pl&biw=1600&bih=731&tbm=isch&tbnid=JyMXvYXXPPaIvM:&imgrefurl=http://my.opera.com/Villain/archive/monthly/%3Fday%3D20090804&docid=DyP870cTfYTIWM&imgurl=http://files.myopera.com/Villain/blog/kobieta_z_zarostem.preview.jpg&w=272&h=395&ei=p5onUfi5DofkswaKsIHYAQ&zoom=1&ved=1t:3588,i:81&iact=rc&dur=212&sig=115012144000472756672&page=1&tbnh=175&tbnw=119&start=0&ndsp=24&tx=65&ty=49]
wiesz jest sposób na Twój problem... heheh

pi.da!

hahahaha

patrycja85 napisał:

aksa ma rację-przy cc dużo zależy od nastawienia. nie możemy się rozczulać, zaciskamy zęby i jazda:) boleć będzie na pewno, ale od tego są przeciwbólowe. co do znieczulenia to ja bym chciała być przytomna ale się okaże co i jak. też się boję, ale chiczi przeciez nie mamy wyjścia-muszą małych jakoś z nas wyjąć po nerce też mnie pionizowali tego samego dnia ale się rozczulałam nad sobą, ryczałam ze boli (a to były tylko 4 małe cięcia bo laparoskopowo), głowa bolała po narkozie. ale byli ze mną rodzice i wiedziałam że mogę popłakać. teraz mam mobilizację-muszę wstać żeby się zając małym, a poza tym im szybciej tym podobno lepiej się goi. chiczi plus jest taki że my wiemy że tak czy siak będzie cc. i uważam że lepiej wiedzieć teraz niż nastawiać się na naturalny a skończyć na stole:) sorry-sama siebie próbuję przekonać że będzie dobrze:)

chyba znacznie lepiej, a nie jak moja kolezanka rodzila naturalnie kilkanascie godzin, po czym okazalo sie, ze maly sie nie wstawia i cc. Podwojnie cierpiala wg mnie. A to jest niesprawiedliwe, ze nie da sie tego zrobic bezbolowo.

mamcia2013 napisał:

Vernix jeśli miałabym mieć cc to obawiam się tylko tego jak większość z nas jak ja będę funkcjonować po i jak będę wyglądała? No ale wszystko zależy teraz od mojego tłuścioszka "małego" jak i kiedy zechce wyjść.

dziewczyny tak strasznie mnie swędzi brzuch, rozstępy się wyżynają masakra, ja oszaleję albo się zadrapię! Jest mi w ch** cięzko !

Aksa mam tak samo jak Ty wrażenie że mi się brzuch zaraz rozerwie!

ja tez dzis bylam kupic nowy krem p. rozstepom, bo mnie strasznie swedzi, pomimo, ze smaruje.

Depeche napisał:

mamcia2013 napisał:

Vernix jeśli miałabym mieć cc to obawiam się tylko tego jak większość z nas jak ja będę funkcjonować po i jak będę wyglądała? No ale wszystko zależy teraz od mojego tłuścioszka "małego" jak i kiedy zechce wyjść.

dziewczyny tak strasznie mnie swędzi brzuch, rozstępy się wyżynają masakra, ja oszaleję albo się zadrapię! Jest mi w ch** cięzko !

Aksa mam tak samo jak Ty wrażenie że mi się brzuch zaraz rozerwie!

ja tez dzis bylam kupic nowy krem p. rozstepom, bo mnie strasznie swedzi, pomimo, ze smaruje.

ja ku.wicy dostanę przez to drapanie! albo mojego królika puszczę na brzuchy niech połazi i podrapie!

Depeche i jaki krem kupiłaś??

ja używam musteli ale jak widać cudownych kremów nie ma, niby to wiedziałam ale łudziłam się że brzuch mi nie popęka..

mnie swędzi a zarazem boli

oho młody ma czkawkę