Mamusie marzec 2013

Gosiu Kochana! nawet nie napiszę, że wiem co czujesz, bo nie jestem w stanie "wejść" w Twoją sytuację..ale podejrzewam, że ten żal jest przytłaczający.
Najważniejsze, żebyś się nie poddawała, pomimo smutku, płaczu..wiem, iż łatwo to napisać, ale dzidziuś walczy, żyje i to jest najważniejsze!

Postaraj się dla maleństwa znaleźć siłę. Jestem przy Tobie, choć wirtualnie. Myślę, o Tobie, trzymam kciuki, a 15:30 pomodlę się za Was. Napisz koniecznie jak było.

koticz gratuluje ruchów

beata gratuluje danych zakupów :0 pochwal się fotkami

sylwia super potwierdzenie męskosci:P


sylwka ja tez w sobotę rano wstałam z lekkim atanem podgorączkowym, gardlo boli cały czas, ale poza tym nic, psikam sobie tatntum verde, piję herbate z cytryna

gosiu oszczedzaj się kochana, naprawdę zrób to dla maluszka

uff nadrobiłam zaległości chyba z 10 stron tego było:p

ja w piątek byłam na wolnym, miałam co prawda odpoczywać ale ni cholery nie odpoczęłam

od rana jeździłam z mamą , to na cmentarz, to do sklepu, i tak zeszło nam do 15, wieczorem przyszła koleżanka , byłam ja i moja siostra więc zrobiłyśmy sobie babski wieczór ja przy soczku:P

rano wstałam z lekką gorączką, ale ogarnęłam się i pojechalismy z Sebkiem do galerii bo chciałam sobie kupić buty , ale taki syf w tych sklepach że nic nie kupiłam

niedziela to pranie, sprzątanie, teściów odwiedziliśmy, bylismy na strychu sprawdzić co tam mamy po Dominiku dla maleństwa, a wieczorem leniuchowanie:P


dziś z rana byłam na wizycie u gina , i w końcu mnie zbadał od dołu:p wszystko jest ok, posłuchalismy serduszka, wszystko jest w porządku, przytyłam przez miesiąc 3 kilo co mnie zmartwiło ale lekarz mówi ze spoko czyli od poczatku przytyłam już około 6 kilo i chyba jestem tu rekordzistką


ruchy dzidzi są już tak wyraźne że w sobotę moja mama dotykala brzucha i ona poczuła, popłakała się ze szczęścia:P

no to tyle w wielkim skrócie:P


dziś zaczynam 5 miesiąc ciąż

Gosiu myslammi jestem przy Tobie, trzymaj się słońce.

Kika to niezła rozrabiaczka z twojej księżniczki, jak już tak broi. wagą się
nie przejmuj:)no i super że wszytko dobrze.

Kika, gratuluje tych ruchow! i 5go miesiaca:)

Ja dla odmiany nie czuje teraz ruchow;// ostatnio wypilam pierwsza puszke coli w mojej ciazy - ale mnie brzuch bolal - cala noc! nigdy wiecej.. jutro spotkanie z polozna, co prawda mierzy tylko cisnienie, sluchamy serduszka i dotyka brzuszka, ale juz chce tego serducha posluchac. polowkowe dopiero 24 mam, bo nie mieli innych terminow! to jeszcze tyle dni, ze oszaleje:)

Gosia - badz silna kochana:***

milego poniedzialku dziewczyny

Gosiu jestesmy z toba myslami i modlitwą.

Ja przytyłam przez miesiąc 1,5 kg czyli w sumie juz 3. Wczoraj bylismy na chrzcie córeczki szwagierki, mała była dzielna i bardzo grzeczna. Ogólnie dzien udany ale oczywiscie jednym z tematów było imię naszego synka, bo to co wybralismy a raczej mąż wybrał to sie tesciowej nie podoba a jej propozycie to szokk same jakies starodwane imiona typu Tadeusz,Włodek, Henio itd. jedynie co to moze Aleksander ale to nasza decyzja i o nieeeeeeeee nigdy sie nie zgodze na takie imiona. W mojej rodzinie wszyscy mam po 2 imiona a z meza strony po jednym i oczywiscie ich decyzja ze dziecko bedzie miało jedno imie.

Sylwia ja bym chyba nie zniosła jakby ktoś wtryniał się do takich decyzji, decyzją moja i m i koniec nic ci do tego. mam strasznie zaborczy charakter.

sylwia2 ojjj nie daj się teściowej walcz! a męża przekonasz do drugiego imienia ja obiecałam małżowi, że drugie imię będzie po tatusiu i chodzi dumny jak paw

vernix kuruj się!!te wstrętne przeziębienia widzę, że nie chcą nikogo ominąć

Gosiu myślę o Was i trzymam mocno kciuki za dzisiejszą wizytę oby czekały Was pozytywne wieści!

kika gratulacje:) ale ten czas szybko leci..już nam się zaczynają 'piąte miesiące'

ja sie nie dam, oczywiscie wysłucham ale decyzje podejmiemy sami co do imienia pierwszego z tym drugim bedzie gorzej bo moj m tez tak uważa.

sylwia2 jesteśmy kobietami faceta trzeba sposobem podejść może podpowiesz mu, że drugie imię będzie po nim, po tacie czy dziadku może mu się miło zrobi i się zgodzi?

sylwia ja byłam wczoraj u teściowej i ona do mnie że slyszała że imie już wybraliśmy, ja jej na to że jeszcze nie że ciągle myślimy, i ona zaczęła z Dominikiem rozmawiać, i w końcu mówi do niego coś w tym stylu że "wybierzemy" ale mnie to mogło zezłościc, ona mi się wtraćać nie będzie, już w poprzedniej ciąży złote rady dawałai imiona wymyślała , ale nic nie powiedziałam siedziałam grzecznie cicho

Lafi napisał:

Gosiu myslammi jestem przy Tobie, trzymaj się słońce.

Kika to niezła rozrabiaczka z twojej księżniczki, jak już tak broi. wagą się
nie przejmuj:)no i super że wszytko dobrze.

lafi no strasznie się wierci maleństwo:p a dziś czytałam że nasze maleństwa w pozycji embrionalnej mają po około12-14 cm, a jak sie wyprostują to nawet 25 cm