Mamusie marzec 2013

Gosia27 napisał:

A ja odstawiłam kawę, bo po wypiciu ciągnęło mnie na wymioty i przerzuciłam się na Caro<mniam> dziś dzień makaronu, a mój Rafał nazbierał grzybów i robię grzybową,mmm pachnie już na całe mieszkanie.
Wszędzie chodzę z telefonem a tu cisza, po południu jedziemy na większe zakupy. Bo w lodówce tylko światło

Gosia, ja nie chcę Cię straszyć, ale w ciąży nie wolno jeść m.in grzybów. Są ciężkostrawne i już drugi ginekolog mnie uprzedzał , że nie wolno. Ja raz się najadłam sosu z maślaków to myślałam , że umrę.

andzia_zg napisał:

Dzień doberek

Miałam dziś wylicytować sobie 3 czapeczki dla Wojtusia i zaspałam o 2 minuty wrr...a tak mi sie dzis dobrze spało mimo koszmarów ale tak mi się miło leżało pod milutką kołderką... żeby zaspać na godz 8:40...

Ewelina i Sylwia ale już fajnie są widoczne wasze brzuszki

Andzia polecam snajper aukcyjny, Ty spisz, a samo sie licytue

depeche ja jadłam grzybową w tym roku, nawet chyba 2 tygodnie temu i nic mi nie było

patrycja85 też polecam Dana Browna. "Anioły i demony" tak mi sie spodobały, że nie mogłam sie oderwac od czytania. Strasznie wciągaja jego książki. Ale zdecydowanie lepiej czyta się jego książki niz filmy. "Kod da Vinci" jako książka mi sie podobał,ale film już mnie nudził.

a ja właśnie skończyłam prasować. 2 godziny stałam przed deską do prasowania i przyznam,że mam już dość, bo boli mnie kręgosłup od stania. Ta kawa mnie tak pozytywnie dzis nakręciła,że mam chęć do roboty. Zastanawiam się co by tu jeszcze zrobić, tylko takiego,żeby sie nie zadwyrężyc żeby mnie potem nie bolał mocno brzuch...

A jeśli chodzi o grzyby to owszem sa ciężkostrawne,ale każdy organizm inaczej reaguje na porcję grzybów w ciąży. Stąd w gazetach piszą żeby uważać z jedzeniem grzybów w ciąży, bo niektóre mamusie od razu leca do kibelka, inne boli brzuch,a innym nic nie jest.Zależy od organizmu. Czytałam kiedyś fajny artykuł w gazecie o grzybach w ciąży i właśnie nie było tam zakazu jedzenia grzybów. Pisali,że pieczarki smiało mozna jeść, tylko nie dużo bo wiadomo, że nie mają wartości odżywczych i że trzeba uważac z grzybami leśnymi i jeść je w małych ilościach aby nie było rewolucji żołądkowych.

A jeśli chodzi o zupe grzybową to wydaje mi się, że śmiało mozna zjeść, bo przecież grzyby to tylko dodatek w zupie oprócz innych warzyw i nie ma ich tak ogromnej ilości. Ja np z chęcia bym sobie zjadła zupke grzybową

Dziekujeeeee Za trzymane kciuki :******** Nieszczęsna emisja głosu zaliczona ... zaś psychologia przełozona na nastepny tydzien Co do grzybow to ze 4 razy ostatnimi czasy jadlam sosik z maslaczkow i nic a nic mi nie było , takze ten ginekolog chyba troche przesadza .

lenusia gratuluje

U mnie niedawno w radiu puścili świateczną piosenkę.Aż mnie zamurowało.Prasowałam sobie w pokoju,a tu nagle słysze dzwoneczki. Aż podeszłam do radia w kuchni, bo niedowierzałam. Od razu humor zrobił mi się taki świateczny

Lenusia garatulacje:)
Andzia ja też ostatnio nie mogę długo stać przy desce i przez to mam ciągle zaległości w prasowaniu podobnie mam ze zmywaniem naczyń, ale jeszcze jakoś daję radę. Z tą świąteczną piosenką to chyba trochę przesadzili, przecież jeszcze mamy październik... a tak swoją drogą jak jest już na to czas to bardzo lubię jak nam radio serwuje taki świąteczny klimat:)
Właśnie zjadłam spagetti, w końcu dzisiaj światowy dzień makaronu

aaa... znalazłam dzisiaj, może którejś się przyda:)
opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/ranking-wozkow-2012/

Kika nie Twoja mama szybko zgłosi Waszego bohatera, bo czas jest tylko do 28.10.Akurat słyszałam dzisiaj w tv.

Patrycja ooo dzięki, próbowałam sobie przypomnieć jaki tytuł nosi ta seria, ale amnezja w ciąży doskwiera, więc d... Teraz już wiem i zamówię ją mężolowi na Boże Narodzenie. Niech chłop teraz czyta, bo potem "Kubuś Puchatek" ino ostanie

A z wydawnictwem nie ma problemu. Ja wniosę udziały...intelektualne Choć muszę przyznać, że to moje marzenie..achhh

Leniusia moje gratulacje, świetnie, że zdałaś egzamin!

Andzia wiesz, ostatnio poprosiłam teścia (złotą rączkę), aby obniżył wysokość stelaża od deski. Mogłam przy niej usiąść, bo podczas stania mój kręgosłup po 10 minutach nie dawał już rady. Może ktoś u Ciebie mógłby to "coś" odkręcić w desce?

Agnieszkaja właśnie jem (i pisze z Wami)-pierogi z truskawkami, wczoraj miałam makaron:)

Ja "Anioły i demony" miałam w wersji elektronicznej, więc wpatrywałam się w monitor, że aż z oczu łzy mi ciekły, ale nie mogłam się oderwać... Książka faktycznie rewelacyjna.

lenusia-gratulacje!

andzia, agnieszka-to z dana browna polecam jeszcze zaginiony symbol-to jego ostatnia i moim zdaniem najlepsza:)

vernix-cieszę się że się przydałam:) też myslałam o wydawnictwie ale najbardziej to chciałam mieć kiosk z gazetami:) ale taki z fotelami i z kawką póki co mi przeszło ale jak kiedyś akurat będę miała za dużo pieniędzy to któreś z tych marzeń zrealizuje:)

patrycja85 fajny pomysł z tymi fotelami i kawką Podobny klimat próbują zrobićw sklepie Tchibo. Można i wypić kawkę i zrobić zakupy

Mnie to jeszcze się marzy połączenie kawiarni z księgarnią i klubem poetycko-muzycznym. Znalazłoby się dla każdego coś miłego:)

Na upartego można było tam wcisnąć i kiosk

Vernix mamy takie same marzenie...

Patrycja dzięki za polecenie kolejnej książki:)

Witam mamuśki

Ja od 10 byłam na mieście ,najpierw z kuzynką u dentysty a potem się włóczyłyśmy po sklepach.Napisałam wczoraj do koleżanki z pytaniem jakie prezenty dostali w prezencie ślubnym ,bo nie chce się powtarzać i kupować im tego samego.Pościel,koc,filiżanki,komplet garnków i talerzy dostała.Więc ja kupiłam 4ręczniki w kształcie tortu i duży świecznik tak ładnie zapakowany Za dużo się nachodziłam i jeszcze sobie butki na obcasku wzięłam i mi kręgosłup nawala

Kika Naprawdę nic nie przytyłam.Przed ciążą ważyłam nawet 70 kg.Jak zaszłam w ciąże codziennie wymiotowałam i zeszłam do wagi 66kg.Wczoraj się nawet ważyłam i ani pół kilo nie przytyłam ,a brzuszek rośnie.I dalej ważę 66kg.Ale doktorka mówiła ,że po 20 tygodniu powinnam zacząć tyć.