Mamusie marzec 2013

Beata słodkie to zdjęcie - idealne do albumu

Madlen fajnie by było jakby nas też objął ten dłuższy macierzyński. Też pracuję na zmiany (chociaż ja mam tylko 2 zmiany) i taki urlop na pewno by sie przydał.A Ty to już całkiem masz przerabane, bo nie możesz sobie nic zaplanować mając tak nieunormowany czas pracy.Ciężko będzie znaleźć nianię, która będzie chciała pracować w taki sposób, zę o tym w jakich godzinach będzie pracowała nastepnego dnia dowie sie dzień przed Dla ciebie idealnym rozwiązaniem byłby ten roczny macierzyński.

Ja właśnie wróciłam z objazdu po wulkanizacjach. Niestety nigdzie się nie dostałam. Dziś nie mam szans żeby dostac się do którejkolwiek wulkanizacji w Lubaniu. Pojechałam nawet do Olszyny ale tam to samo Trudno. Pojade w przyszłym tygodniu. Zresztą po niedzieli ma być pare dni jeszcze ciepłych więc wtedy na spokojnie zmienie opony. Dobrze,że mam dobre letnie opony więc nie będzie tragedii.
Od tego jeżdżenia aż mnie kłuje brzusio. Chyba Wojtusiowi nie spodobała się 1,5 godzinna przejażdżka autem po mieście.

koticz fajnie, że Twój mąż już nawiązuje kontakt z brzusiem. Mój jeszcze nie całuje brzusia i nie głaszcze go. Czasem mnie tylko dotknie w brzusia,powie "cześć Wojtuś"
Za to ja wczoraj też podobnie jak Ty mialam ruchliwe maleństwo.Leżałam i jak głupia gapilam się w brzusia, bo jak Wojtuś sie ruszał to tak fajnie podskakiwał mi brzuch. nie moglam się napatrzeć

Lenusia to będziesz jeszcze śliczniejsza po tym domowym spa.Ty już i tak taka śliczniutka. Ja mam jakos lenia i nie moge się zabrać żeby trochę zająć się twarzą,a przydałby sie peeling i maseczka.

Hej dziewczyny, dopiero dorwałam się do laptopa. Wczoraj po południu pojechaliśmy do znajomych, średnio się bawiłam, bo towarzystwo nie szczędziło sobie drinków a ja już po 23 padałam. W łóżku znaleźliśmy się po 1-ej. Ale za to pospałam do 9. Dziś pojechaliśmy do cioci na obiad, a ta wszystko ma swoje działkowe<mniam>objadłam się znowu. A wieczorem jak już dotrzemy do Jeleniej to może pójdziemy na nowego Bonda... mnie to za bardzo nie kręci, ale mój małż to ma całą kolekcję książek o agencie, a każdy film to nie wiem ile razy oglądał

Koticz takiemu bucowi to od razu utrząsnąć pisiora!!!
Beata26śliczniutki ten Twój malutki
BeataCzajkapodziwiam Cię, bo do takiej robótki ręcznej to trzeba mieć pomysł. Ja to wolę młotek mieć w ręce,szybciej coś wtedy zdziałam.
Lenusia podrzuciłaś mi pomysł na dzisiejsze popołudnie. Też zadbam o siebie.

Miłego dnia kochane. Dziś moje samopoczucie lepsze. Maluszek częściej się odzywa, bo wczoraj prawie w ogóle się go nie czułam, a dziś już puka

moj meżuś gada z Frankiem już na całego, całuje głaszcze i smieje się do brzuszka a mi tak ciepło robi się na sercu:)


a dziś na poprawienie humoru spowodowanego okropną pogodą robię karpatkę

AniaCzajka ale mi zrobiłaś smak na tą karpatkę, dawno już nie jadłam
Kupiliśmy dla męża gitarę, już się nie mogę doczekać, kiedy zagra mi pierwszy kawałek

Dopiero teraz usiadłam przy komputerze, cały dzień na nogach, już nie mam siły.
Zrobiłam pranie, zaraz muszę je jeszcze rozwiesić.
Na te imieniny wcale nie chce mi się iśc Ustaliliśmy z mężem, że siedzimy max 2 godziny i do domu, siedzenie w jednej pozycji to dla mnie udręka
A co do prezentu to zdecydowałam się na filiżanki i do tego 2 rodzaje herbat:)

Właśnie zaczęło u mnie padać

AniaCzajka ja jutro będę wcinać karpatkę, mama upiekła jako jedno z wielu ciast na imieniny swoje i taty, które organizują jutro
Gosia to fajny dzisiaj miałaś dzień i wieczór zapowiada się ciekawie. Dzidziuś będzie zadowolony jak tata będzie mu grał na gitarze

Cześć kobietki

Ja dziś byłam w szkole od 8-14 .Wróciłam do domku i byłam mile zaskoczona ,bo czekał na mnie mój mężczyzna z pysznym obiadkiem. Pogoda u mnie okropna strasznie pada deszcz od rana.Dzidziuś z dnia na dzień coraz bardziej i częściej się rusza z czego jestem bardzo zadowolona.Dziś wybieramy się ze znajomymi na pizzę i soczek ,bo dawno się nie widzieliśmy Obu mnie tylko brzuszek nie bolał ,bo wczoraj to była masakra
A tak w ogóle to w żadnych spodniach chodzić nie mogę ,bo mnie uciska i od razu mnie tak dziwnie brzuch boli.Ubrałam nawet za duże spodnie które mi z tyłka lecą i tak nic nie pomogło.Nie wyobrażam sobie w zimie jak będzie mróz cały czas chodzić w dresach lub getrach

Beata Cudowne masz to zdjęcie z usg Faktycznie mały akrobata.

Ale mi dzis szybko zleciał dzień. Wstałam o 9, potem wyprawa po mieście w poszukiwaniu wulkanizacji, potem obiadek,a potem usiadłam chwile nad niemieckim. Trzeba sobie przypomniec gramatyke. Teraz zajadam sobie kolacyjkę, a mój mąż jak co sobotę pojechał grac w piłkę (tym razem nie na boisku tylko na hali) A jutro jedziemy do teściowej na obiad. Raz na miesiąc mogę sobie odpuscić i nie gotować

A tak w ogóle tak u mnie napadało,że mąż musiał odśnieżać przed garażem żeby w ogóle otworzyć brame do garażu. Ale napadało śniegu

a u mnie zima biała i puchata:)

Jak to zwykle bywa na weekend coś spokój na forum Mam nadzieję, że miło spędzacie czas

Gosia - mój też jest fanem Bonda i na nowego wybieramy się już niebawem. Skyfall w wykonaniu Adele już dawno słuchamy.

Zadziwia mnie to,że można tak mocno pokochać istotę której się jeszcze tak naprawdę nie poznało.Aż nie mogę uwierzyć,że da się kochać jeszcze bardziej...

Dziewczyny wyobraźcie sobie że odcinek 70km jechaliśmy przez 2h15min,udręka.W ogóle drogi nie odśnieżone, ale najgorsze i tak w tym wszystkim to nasi polscy kierowcy, którzy mimo prognoz na letnich oponach istny cyrk. Wróciliśmy grubo po 19-ej do domu. Na Bonda idziemy jutro. Mój Rafał póki co z gitarą się nie rozstaje, a ja w tym czasie zdążyłam się wykąpać,poskładać pranie z suszarki itd...Dobrego wieczoru, spokojnej nocy dla Was i brzuszków. Całuję

Koticz miłości do maluszków w brzuszkach żadne słowa nie wyrażą, uczucie niesamowite...można tak kochać...

Anna Świrszczyńska
Miłość Felicji

Ciężarna kobieta
leży nocą przy swoim mężczyźnie.
W jej brzuchu
poruszyło się dziecko.
- Połóż rękę na moim brzuchu -
mówi kobieta.
To, co poruszyło się tak lekko,
to malutka ręka lub noga
naszego dziecka.
Będzie moje i twoje,
chociaż tylko ja będę musiała je urodzić.

Mężczyzna przytula się do niej,
oboje czują to samo.
W kobiecie porusza się dziecko.

I trzy ciała
łączą nawzajem swe ciepło
nocą, gdy ciężarna kobieta
leży przy swoim mężczyźnie.
__________________

To ja się kładę a WAM mamuśki i Waszym maleństwom w brzuszkach życzę kolorowych snów

Nie ma to jak nie przestawić zegarka i wstać z łóżka o godzinę za wcześnie. Biało za oknami a ja chodzę i śpiewam sobie wigilijne piosenki... czuję taka radość może nie dlatego że jest tak zimno ale że jestem taka szczęśliwa i nie mogę się doczekać Bożego Narodzenia choinki ,,, prezentów ech.. wczoraj mój mąż poczuł pierwszy raz kopniaczek Małego aż mi i jemu łezka poleciała... miłość nie do opisania chyba się zapłaczemy z tego szczęścia jak już urodzę i Wiktorek będzie leżał na brzuszku mamusi tata przetnie pępowinę piękne chwile w życiu nie skłamię chyba że najpiękniejsze jakie mogą być Miłego dnia Mamusie;*
Ps. I z kim jak nie z Wami dzieliłabym się taki moimi przeżyciami , odczuciami w domu już mnie nie chcą słuchać ;p a Wy rozumiecie to wszystko tak samo jak ja.