Mamusie marzec 2013

Unbreakable witaj ponownie to smutne, że miałaś tyle problemów,ale mam nadzieje, że ju jest ok i możesz całą sobą cieszyć sie ciążą No i w końcu kolejna dziewczynka na forum Myślałas już nad imieniem? Dopisz płec do listy porodów Fajnie, że znów jesteś

Witaj Unbreakable,mój najstarszy brat też jest upośledzony, uznane to jest jako uraz okołoporodowy, ale nigdy nie był genetycznie przebadany. Teraz ma 29 lat, więc doskonale Cię rozumiem o czy mówisz, tak samo prosiłam Boga, żeby nasz maluszek był zdrowy. Czekamy

Dobrze, że już z Twoją mamą jest lepiej. Zdrówka dla niej

Teraz już cieszę się swoim brzuszkiem i jego lokatorką
Mamę mi naprawili i w pełni wróciła do zdrowia.
Ja od początku wiedziałam, że córeczka będzie Lenką a syn Wiktorem. Mąż o Wiktora jeszcze będzie się musiał postarać, bo jak widać nie do końca to sobie wymierzył - jak sam mówi

no to najpierw będzie Lenka,a potem Wiktorek

Gosia Lucyna jest cudowna cudowna mówię jej o wszystkim czasami o takich rzeczach że mówi mi że stuknięta jestem szczególnie dobrze nam się rozmawia przy pierogach właśnie dziś robiłyśmy i też sobie pogadałyśmy jej siostra też jest świetna z nią też można pogadać często jeżdżę na kawkę (no teraz na herbatę) do niej i gadam o wszystkim ona jest naweet bardziej "wyluzowana" i zachowuje się czasami jak nastolatka w końcu mają dopiero 39lat

GOsia wiem że straszne jest takie czekanie i niepotrzebne ustalają termin i dają człowiekowi nadzieję że już się czegoś dowie a potem przesuwają... Trzymaj sie kochana

Unbreakable dużo zdrówka dla mamy i gratuluję córy oraz cieszę się że powracasz do nas Też mi się Lenka podoba ale nie mamy jeszcze podjętej decyzji

A co do szkoły rodzenia to nie będę chodzić bo samej by mi się pewnie nie chciało a mężowi praca nie pozwala poza tym wolę pieniądze na dzidzię przeznaczyć i w pierwszej ciąży byłam w 25 tc wyrwana z rzeczywistości i musiałam rodzić i się udało więc mniej więcej wiem jak to wygląda a teraz mam wielką nadzieję że uda mi się dotrwać do terminu i damy radę przy porodzie

Gosiu nie dziwię się Tobie i mężowi, że jesteście smutni.Pewnie też tak bym się czuła.Niby tylko dwa dni, ale dla kogoś kto odlicza każdy kolejny, to przecież to masa czasu. Jak napisała Andzia, może chcą jeszcze coś sprawdzić, dokonać głębszej analizy..
Wspieram Was w tym czekaniu, musi być dobrze! Twoje modlitwy zostaną wysłuchane.

Unbreakable witam ponownie. Gratuluję córeczki, nareszcie jakaś panna dla naszych kawalerów, których na forum nie brakuje
Gratuluję też powrotu do zdrowia Twojej mamie, niech nabiera sił, musi ich mieć sporo, aby cieszyć się wnuczką, a potem Wiktorkiem:)

Depeche a Tobie gratuluję biletu, super, że udało Ci się go kupić.

U mnie odpoczynek cały dzień. Pisałam z koleżanką, która niecierpliwi się, bo jej córeczka miała przyjść na świat w środę, a w ogóle się na to nie zanosi.Kumpela cała w nerwach, chodzi, sprząta, bałamuci męża, pije herbatę z liści malin, a dzieciątko dalej nic. Uparta dziewuszka

Unbreakable miło przywitać kolejną mamuske, ja w końcu wracam do rzeczywistości bo boleściach:) wczoraj byłam wyautowana niestety i do tego mężuś cały dzień w domu siedział.

hej

ja w wirze gotowania i sprzątania
pranie wstawiłam , sernik zrobiłam ,zaraz biorę się za sushi, a potem za farsz do mięsa na niedzielę, jutro zrobię sałatkę i gotowe:P reszta w niedzielę
Sebek jak wróci z siłowni mami posprzątać łazienkę i odkurzy , ja tylko zetrę kurze i podłogi uffff
lecę do pracy
papa

Oj kikulek jaki zapracowany Same pysznosci az slinka leci a ja leze caly dzien jak "wor ziemniakow" i lenie sie nic mi sie nie chce nie wiem ta pogoda tak wplywa na mnie czy cio

My się dziś wybieramy do znajomych średnia to dla mnie rozrywka siedzieć i patrzeć jak towarzystwo jest coraz bardziej pijane,ale nie mogę męża w domu zamknąć tylko dlatego,że jestem w ciąży.Noooo nic jakoś to przetrwam.

Ja też już mam większość ubranek na pierwszy okres życia,potem będziemy już na bierząco kupować.Mam kilka body i bluzeczki z długim rękawem,półśpiochy,pajace i piżamki.Dwie ocieplane bluzy na spacerki i spodnie z korzuszkiem.Pieluszki też już kupiliśmy,narazie 3paczki na rozmiar 3-6kg.Wózek też już byliśmy pooglądać na żywo:)Teraz nic tylko oczekiwać tego najważniejszego w naszym życiu dnia

W ogóle u mnie w mieście grasuje seryjny gwałciciel.Dwie dziewczyny napadł jakieś 50m od mojego bloku.Dziewczyny się boją same wychodzić.Bardzo mnie cieszy,że już nie muszę do pracy chodzić.Mam nadzieję,że go szybko złapią!!!!

kika ułony dla męża!!!

Ja też rozważam Lenę, Luizę albo Paulę. Nie mogę jakoś się zdecydować.

koticz napisał:

My się dziś wybieramy do znajomych średnia to dla mnie rozrywka siedzieć i patrzeć jak towarzystwo jest coraz bardziej pijane,ale nie mogę męża w domu zamknąć tylko dlatego,że jestem w ciąży.Noooo nic jakoś to przetrwam.

Ja też już mam większość ubranek na pierwszy okres życia,potem będziemy już na bierząco kupować.Mam kilka body i bluzeczki z długim rękawem,półśpiochy,pajace i piżamki.Dwie ocieplane bluzy na spacerki i spodnie z korzuszkiem.Pieluszki też już kupiliśmy,narazie 3paczki na rozmiar 3-6kg.Wózek też już byliśmy pooglądać na żywo:)Teraz nic tylko oczekiwać tego najważniejszego w naszym życiu dnia

W ogóle u mnie w mieście grasuje seryjny gwałciciel.Dwie dziewczyny napadł jakieś 50m od mojego bloku.Dziewczyny się boją same wychodzić.Bardzo mnie cieszy,że już nie muszę do pracy chodzić.Mam nadzieję,że go szybko złapią!!!!

kika ułony dla męża!!!

Tego w Kielcach podobno złapali, podobno to kolegi sąsiad z klatki schodowej

W pierwszej ciązy moja najlepsza koleżanka była też zaciązona i zona najlepszego kumpla mojego meza tez, wiec na wszystkich imprezach bylo nam razniej Teraz sama chodze, juz niejest tak latwo.

hej dziewczyny no i za Waszymi namowami trochę dziś poleżałam ale i trochę porobiłam w sumie nic szczególnego ale jakaś zmęczona jestem ;/

a dzisiejsze popołudnie spędziłam robiąc bukiety z liści klonu, mój mąż sprzedaje mi je za 5zł u siebie w pracy, niby to nie dużo ale zawsze pare groszy, bedę mogła coś kupić Franiowi;)

Ania śliczny bukiecik

Koticz to strach samej wyleźć co za zbok!

Aksa tak, mój Synuś będzie miał na imię Dorian już raczej nie zmienimy tego imienia.

Miłego wieczorka laski

AniaCzajka ale z ciebie zdolniacha Cos bys nie zrobiła wygląda pięknie