Mamusie marzec 2013

Agnieszka z wyborem imienia dla dziecka chyba przeważnie jest kłopot.Miałam z mężem "od zawsze" wybrane imię Fryderyk, na cześć Freddiego Mercury'ego, ponieważ mój D. jest wielkim fanem Queen. Mnie się imię podobało.
Jednak gdy zaszłam w ciążę i zadziały hormony?? to zmiękczenia typu: Frycek, Fredik jakoś zaczęły uwierać.
Przeglądałam kalendarze, żywoty świętych itd. no i był problem. Frania, Tadzia, Rysia,Filipka, Jasia mam w najbliższej rodzinie,a reszta imion kojarzyła mi się z kimś, kto działał mi na nerwy.
Pewnego dnia wpadł mi do głowy Heniu (chcieliśmy tradycyjne imię), a mąż potwierdził, że w niemieckiej dynastii królów był Henryk S.(o nazwisku męża) i tak mamy Heniusia.

Spokojnie, niech emocje opadną i Wy wpadniecie na świetny pomysł imienia dla synusia.

Patrycja potwierdzam jako technik żywienia i dietetyk w jednym

mamcia dzięki:)Mnie Dorian też się podoba,a zdrobnienie samo wam przyjdzie.Ja czasem mówię do brzucha Jaga albo Jadźka żeby się z tym osłuchać bo pewno tak ktoś będzie do niej mówił ostatnio powiedziałam Jagodzianka i mąż powiedział,żebym tak nie mówiła do jego córki
Mnie się zawsze podobało imię Cyprian,miałam kolegę o tym imieniu i mówiliśmy na niego Cypek lub Cypis,Cypisek ale on sam nie znosił tego wyszukanego imienia:)

Koticz faktycznie, zdrobnienie samo przyjdzie, zawsze można wołać np Dorek. A moja teściowa to w ogóle palnęła, "dajcie na imię Tomuś"! A mój chłop ma tak na imię! Żenada z tej baby. A jak urośnie i pójdzie do szkoły to kumple na pewno ksywę wymyślą

Miałam Doriana w Przedszkolu i mowilismy na niego Dodo Doduś zas dzieci Doryś świetny chłopaczek bardzo dobrze mi sie kojarzy to imie

Ja na szczęście z imieniem miałam bardzo łatwo. Powiedziałam mężowi, że podoba mi sie Wojtuś i Alicja a on powiedział,że może być i tak został Wojtuś

Podobają mi sie jeszcze imiona Filip, Łukasz, Franek i Paulinka (to tak na przyszłość dla kolejnych dzieci:P)

Lenusia my stwierdziliśmy że już nie zmienimy imienia, bo im więcej się wydziwia to gorzej jest wybrać, tak więc zostanie Dorianek mój też będzie świetny chłopaczek

andzia_zg napisał:

Ja na szczęście z imieniem miałam bardzo łatwo. Powiedziałam mężowi, że podoba mi sie Wojtuś i Alicja a on powiedział,że może być i tak został Wojtuś

Podobają mi sie jeszcze imiona Filip, Łukasz, Franek i Paulinka (to tak na przyszłość dla kolejnych dzieci:P)

Podoba Ci się moje imię

mamcia2013 napisał:

Koticz faktycznie, zdrobnienie samo przyjdzie, zawsze można wołać np Dorek. A moja teściowa to w ogóle palnęła, "dajcie na imię Tomuś"! A mój chłop ma tak na imię! Żenada z tej baby. A jak urośnie i pójdzie do szkoły to kumple na pewno ksywę wymyślą

[/i]

Mamcia czytam to, co powiedziała Twoja teściowa i czuję się jakby palnęła to moja Moja nie może przeżyć imienia Heniu i ciągle zagaduje: a może Krzysio, Patryk? ja na to: nie, ona odp."to ja i tak będę mówiła do niego mały Damianek".

Mój mąż ma na imię Damian...
Zostawię to bez komentarza.
Spuszczę zasłonę milczenia.

Czyli co, mówicie, że powinnam się psychicznie nastawiać jednak na Jakuba( a ja cały czas chce chyba drugą dziewczynkę). Gratulacje Lenusia

Mamcia i tak trzymaj bo naprawde rewelacyjne imie . A to ze chlopczyk tez bedzie świetny nie wątpie po takiej mamie musi byc :* Wszystkie nasze serduszka beda kochane i cudowne juz nie moge doczekac sie jak bedziemy sie chwaliły foteczkami w marcu . Ja mam termin na 8 marca <dzien kobiet> taki mi sie prezencik dostał .. zamiast dziurki siusiek

a wiecie że tesciowa to wg prawidłowej terminologii matka żony? a matka męża to ŚWIEKRA? ot ciekawostka;))))

Gosia] to może na forum będzie druga Zosia:)

Zaraz się będę zbierać, bo po męża trzeba jechać... a za oknem już całkiem ciemno!
Zjadłam własnie kolację-sałatkę od rodziców, bo zażywam Acard, a przed tabletką trzeba coś zjeść... trochę wcześnie, ale łudzę się, że już nie zdążę zgłodnieć... no może jeszcze kawałeczek ciasta przed snem

patrycja85 napisał:

a wiecie że tesciowa to wg prawidłowej terminologii matka żony? a matka męża to ŚWIEKRA? ot ciekawostka;))))

O proszę! o świekrze nie słyszałam, może o świr-ce

vernix-dobre:))) to od dziś na teściowe mówimy ŚWIRKI:))) żeby nie powiedzieć świruski;

patrycja85 napisał:

vernix-dobre:))) to od dziś na teściowe mówimy ŚWIRKI:))) żeby nie powiedzieć świruski;

[/i]

Etymologicznie i przeważnie osobowościowo pasuje określenie świrka. Zdrobniale i pieszczotliwie: świruska