Mamusie marzec 2013

Wiecie jak tak czytam co piszecie o tych ciotkach to aż mi sie wieżyć nie chce,że tacy w ogóle istnieją,zwłaszcza ciotka andzi co ją trzeba podcierać brrrr
Przyznam szczerze,że mnie też mama i tata wyręczali we wszystkim prawie(obiad pod nos,wyprane,wyprasowane i nawet w pokoju mi sprzątali) jak zamieszkałam z młodym miałam jakieś 24lata i nie umiałam nawet pralki nastawić i ze dwa razy się tak w syfie zakopałam,że dzwoniłam po mamę żeby mi przyjechała pomóc ogarnąć mieszkanie bo normalnie nie wiedziałam od czego zacząć,żeby płynnie poszło teraz już się nauczyłam jak prowadzić dom,ale początki były naprawde ciężkie,zresztą wypomniałam to rodzicom,że mnie za ostro rozpieścili Ja Jagodę jakiś podstaw nauczę,ale raczej nie będzie sprzątać całego mieszkania tak jak niektóre moje koleżanki(wystarczy że zajmie się swoim pokojem)
Wygląda na to,że miałam farta,że męża poznałam bo bym pewno skończyła jak wasze ciotki(takim do końca leniem to też nie byłam,zaczęłam "pracować" jak miałam jakieś 16-17lat)

Kto tam ostatnio polecał film Bobasy??Fajny też go ostatnio oglądałam.My się zastanawiamy jaki krem najlepszy na pupkę a tam ta czarna pani kupe o kolano wycierała i dziecko nie wyglądało na chore czy oszczypane:)a ten mały mongoł w ogóle do łóżka przywiązany,u nas by go za to opieka społeczna zabrała do bidula

Becia w każdej rodzinie znajdzie się jakaś zakała. Ja wylazłam właśnie z kuchni bo tam pani 40-stka poszła i gawędzi z moim Tomkiem. Niech sobie gadają chociaż mam święty spokój
a zaraz zerknę na tę stronkę z muzyką.

Ela smacznego, możesz mi też coś podrzucić bo sałatkę już jadłam

Koticz ale Ty chociaż zaczęłaś pracę a nie jak co niektóre ciotki. Wiadomo że się własnego dziecka nie zagoni do sprzątania całej chałupy ale pomóc by mogło

na swoje usprawiedliwienie powiem tylko,że teraz jak do rodziców jadę na obiad czy u świrki jesteśmy to zawsze staram się pomóc przy obiedzie i potem po nim posprzątać.U teścia tego nie robię bo on ma zmywarkę(teście są po rozwodzie) nooo nic tak czy siak ślizgłam się przed byciem obibokiem totalnym,zjadłabym taką sałatkę jarzynową...MAMCIA smaka narobiłaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ale macie przypadki z tymi ciotkami i innymi rodzinnymi przypadkami...masakra.
Mój mąż pracuje na miejscu, ale od czasu do czasu wysyłają go gdzieś na tydzień,czasem krócej,no i akurat wtedy był w Kielcach:( Zaskoczenie niby było, bo nie spodziewaliśmy się, że tak szybko się nam uda (pierwszy cykl), chociaż byliśmy świadomi, że może być dzidziuś bo przestaliśmy się zabezpieczać. Ja się nastawiałam, że uda nam się gdzieś w okolicach września, a tutaj niespodzianka, Zosia chciała szybciej być w naszym życiu:)

Dobrego wieczorku,zmykam.Teraz czas dla męża

Laski są u was w biedrach te rajtuzki niemowlęce???Bo w gazetce sa a w biedro nie:(

ulala ale macie 'przypadki' w rodzince!! nie wiadomo czy się śmiać czy płakać nad losem takich ludzi, a że starsze osoby 'dają się' tak wykorzystywać hmm może chcą się ciągle czuć potrzebne? nie wiem, w moim najbliższym otoczeniu takich ekstremalnych osobników nie ma

moj małż założył na początku roku własną działalność, pomalutku do przodu jakoś idzie, a na wyjazdach jest bo zdobył fajne zlecenie we Francji i od czasu do czasu musi tam lecieć, i wtedy zostaje się sama na tydzień czy dwa

u mnie dyskusja na temat imienia trwa...

Koticz zapraszam na sałatkę
a co do rajstopek to nie mam pojęcia czy są u mnie.

Kurczę ale mnie czacha boli...

Aksa nad jakimi imionami myślicie?

mamcia życzę ci cierpliwości anielskiej..podobnie na nerwy mi działa siostra mojego małża, też 40stka, fałszywa blond tleniona baba, nie lubie jej nie ufam jest mega dwulicowa, zawsze mnie traktuje z góry, jak dziecko wręcz ehh szkoda gadać,ja to zlewam raczej ale podobnie traktuje żonę brata m i ona to już bardzo bierze do siebie

To głodomorki zapraszam na kolację

U mnie dziś tradycyjnie szynka,ser,pomidor,cebula Szczypta soli i pieprzu do smaku.
I herbatka z cytrynką ,która jest taka dobra ,ale po której mam zgagę

teraz w dyskusji jest Filip, Marcel Oskar i Patryk małż chciał Kacpra ale ja się nie zgodziłam

Ela kusicielko Ty!! smacznego! wygląda pysznie!

ela i to wszystko dla ciebie tylko?Czy się z chłopem dzielisz?
Ja też zjem pomidorka i dużżżżo cebuli

Ja jutro zabieram się za zrobienie ogromnej ilości sałatki jarzynowej żeby było na kilka dni a mama upiecze szarlotkę Będzie pysznie