- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
Ale chłopaków będzie w marcu... szok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Unbreakable
- Wylogowany
- budujemy zdania
Sylwka, o wcale nie jest głupie a już na pewno Ty nie jesteś głupia. Ja nie wyobrażam sobie gdyby moja Lenka okazała się być Wiktorem. To moja córka, kocham ją, rozmawiam z nią i gdyby teraz okazała się chłopcem byłoby mi ciężko. Przyzwyczaisz się do tej myśli, tak jak przyzwyczajałaś się że to córcia. Nie zamartwiaj się i nie obwiniaj!
Jeszcze jeden plus możesz na nowo cieszyć się kupowaniem nowych ciuszków Jeśli będziesz się chciała pozbyć tamtych to ja nie mam jeszcze nic, chętnie zobaczę
Co do porodów, u nas też jest prywatna klinika położnicza w Katowicach. Mogę tam rodzić nawet za darmo,bo leczyłam tam swoją niepłodność, ale jakoś się boję... nie ma tam oddziału patologii ciąży, więc jak bolał mnie brzuch słyszałam "niech sobie pani jedzie na pogotowie" - dlatego musiałam zmienić lekarza. Jeśli idzie o sam poród, tonie ma tam OIOMu ani zwykłego ani dla dzieci i to mnie troszkę hamuje. A dodatkowo wypisują zawsze w 2 dniu, czasami wydaje mi się to za wcześnie. Nie wszystkie dzieci przecież ładnie przybierają na wadze, łagodnie przechodzą żółtaczkę itd... Sama mam trochę mętlik w głowie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrycja85
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 711
- Otrzymane podziękowania: 0
zbieram się na to usg. jakoś dziwnie się czuję...
pewnie pojawię się dopiero wieczorem to nie namachajcie 50 stron co:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
Patrycja zazdroszczę, że zobaczysz swoje maleństwo dzisiaj...
Kurczę, dziewczyny, moje hormony oszalały!! Włączyłam sobie piosenkę, którą mieliśmy na pierwszy taniec i ryczę jak głupia... nie wiem o co mi chodzi...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
Depeche tak to ostatnio bywa, że kobietę rodzącą traktuje się jakoś od zwierzęco i przykro mi to mówić, wstydzę się za koleżanki położne...
Andzia_zg ja to nawet dziś palcem nie kiwnęłam, żeby cokolwiek zrobić, a u Ciebie pewnie aż się błyszczy
Wróciłam przed chwilą z długiego spaceru, wpadłam jeszcze do Rossmanna i chciałam zmienić kolor włosów ale nie potrafiłam zdecydować się na kolor,muszę zabrać Rafała, ten to jest niezawodny w doradzaniu. Kupiłam dziś pierwsze śpioszki dla naszej Zosi i to na dodatek różowe aż mnie zgasiło, bo ja to nie należę do różowych dziewczyn.
Na obiad odgrzeję jeszcze co pozostało z niedzieli i zaraz zrobię sałatkę grecką, aż mi ślinka leci na widok oliwek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
Agnieszka ja to tez jestem taka sentymentalna i często wracam do chwil z ślubu i wesela. A na pierwszy taniec wybraliśmy utwór Seweryna Krajewskiego "Na początek" polecam kochana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Agnieszka ja na płycie w pewnym momencie tez mam puszczoną ta Twoją piosenkę B.Bartelik "Sen na pogodne dni"
Ale mi się teraz zrobiło sentymentalnie. Słucham sobie tych piosenek i aż się wzruszyłam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- offca87
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Najważniejszy ktoś - jest nim mały Toś :) :)
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
I wiecie co? Dwie rzeczy przyszły mi do głowy. Po pierwsze: kiedy już dowiadujemy się, czy nosimy w brzuchach synka, czy córkę, to ta świadomość jakoś tak osadza nas w sytuacji, wszystko staje się bardziej... realne. Bo do tego czasu jest dziecko, jakaś tam mala, ukochana przez nas istotka. A potem: np. syn. I już wiemy, że porcięta, trampy, piłka, rower, lego (choć to i tak bardzo stereotypowe podejście).
Drugaa sprawa: kiedy mój narzeczony wieczorem, przy wspólnym oglądaniu filmu, nagle zamilknął na dłuższy czas, a potem ni stad ni zowąd wypalił: "ja pierniczę! mam syna! ja naprawdę mam syna..." i jeszcze spytał jak dziecko, kiedy np. dostaje pieskaa na gwiazdkę: "i on jest mój na zawsze?" to mi przeszło całe to coś, te wąatpliwości, całe nastawianie się. jestem najszczęśliwsza. Mam jednego mężczyznę do kochania więcej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lusiaczek82
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 259
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
nie martw się ja też w pierwszej ciąży marzyłam o dziewczynce a jest Dominik i kocham go najbardziej na świecie!!! za nic nie chciałabym żeby byl dziewczynką
starsi bracia są super!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
11 lat temu jak moi rodzice zaszli w ciąże(mega wpadka, bo oboje po 40-tce) to od samego początku, że będę miała siostrę, a miałam już dwóch braci. Oszalałam z radości, mama praktycznie większość ciąży leżała bo miała problemy z ciśnieniem, była też hospitalizowana. Praktycznie całą wyprawkę przygotowałam z tatą,wszystko w kolorze różu i żółtego,od kocyka po smoczek, różowe, przecież przyjdzie na świat siostra Ania. a tu, ni z gruszki ni z pietruszki tata oznajmia nam, że mam miała szybkie cięcie cesarskie w nocy i przyszedł na świat nasz brat,mój TRZECI brat! Słuchajcie co się działo, miałam wówczas 13 lat. Doznałam szoku, nie mówiłam przez 2 dni, jakby mi odebrało mowę. Cyrk dopiero się zaczął jak tata chciał mnie zabrać do szpitala do mamy, żeby ją odwiedzić i braciszka. A tu cyrk, że nigdzie nie jadę, nie chcę ich widzieć, na siłę,tata próbował mnie przekupić, że pojedziemy na pizzę albo lody,ale co mi po tym jak nie mam SIOSTRY! W końcu się ze mną uporał, pojechaliśmy...a tam stanęłam jak wryta przed drzwiami na oddział, nie potrafiłam pójść do mamy i stało się tak, że to mama z moim najmłodszym bratem przyjechali do mnie pod drzwi. i wtedy...w oka mgnieniu, jak ich zobaczyłam, tak od razu małego pokochałam do szaleństwa. Od samego początku w każdej chwili się nim zajmowałam i nie wyobrażałam sobie, wtedy, że miała by być to siostra. Mam cudownego 11-go brata Marka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
Pokazałam mężowi zakupione dziś śpioszki dla Zosi,to powiedział mi, że nie mam na razie nic kupować...schowałam je na dno szafy....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.