BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

12 lata 1 miesiąc temu #469594 przez offca87
Nie mogę znaleźć tematu z sugestiami imion, a widzę, że bardzo dużo przyszłych Mam spodziewa się synów, ja również i powiem szczerze - imię dla dziewczynki miałam gotowe, najcudniejsze itd. A dla synka? Nie mam pojęcia. Żadne mi się jakoś wyjątkowo nie podoba. Ja wiem, że to jest kwestia BARDZO osobista, co się komu podoba, co komu pasuje do nazwiska, komu się dane imię kojarzy dobrze, źle itd. Napiszę o moich przemyśleniach, może akurat coś komuś fajnego podsunę i jednoczesnie proszę - nie gniewajcie się, bo nie chcę nikogo urazić, pisząc, że dane imię mi się nie podoba. Obiektywnie nie oznaca to, że to brzydkie imię. Piszę bardzo subiektywnie, kierując się subiektywnymi skojarzeniami, odczuciami. Natomiast mam kilka sugestii i będę wdzięczna, jeśli sie dołączycie do rozmyślań na ten temat (albo pokierujecie mnie do wlaściwego działu na forum) ;)

Nie przepadam osobiście za imionami typu Olaf, Oskar, Oliwier, Alan, Denis, Brajan - jakies takie pretensjonalne, typu Dżesika, czy Nikola dla córeczki. No i sporo ich teraz. Podobnie nie nawałabym syna Romanem, Zdzisławem. Bartek, Kuba, Michał, Wojtek, Kacper - śliczne, ale moje koleżanki mnie uprzedziły (bo to też popularne imiona). Niby mało istotne, ale nie chcę jakoś powielać... Szukam czegoś, co jest blisko korzeni, co nie brzmi z angielska, ale tez nie przywodzi na myśl pana Miecia spod sklepu, dlatego myślałam nad imionami tj.: Mikołaj, Damian, czy z twardszych - Miron, Igor. Najbardziej szalone jakie mi przyszło do głowy: Tytus i Joachim. Mojemu narzeczonemu żadne się nie podoba :D:D więc mamy male "ups". Sam jeszcze nic nie wymyślił...
[/color][/i][/b][/b]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #469633 przez koticz
offca z tych co wymieniłaś to podoba mi się Damian.U mnie już paru Mikołajów,zresztą to imię wcale się nie podoba mojemu mężowi.Ja zastanawiałam się nad Jackiem,Wojtkiem,Michałem i Olkiem,podobał mi się jeszcze Adam ale mojemu już nie.Wyszło tak,że nie ma już z tym problemu bo będzie Jagoda (choć mnie się jeszcze podobało Izabella i Lilianna)
Imiona Olaf,Oskar i Alan mnie się podobają natomiast Oliwier MOIM ZDANIEM jest okropne.Miron też nie jest kompletnie w moim guście.
Każdy się czymś innym kieruje przy wyborze imienia.Ja mam krótkie proste nazwisko więc wiekszość imion nam pasuje,ale najbardziej chcieliśmy imię na J,bo oboje mamy imiona zaczynające się tą literą,ale też nie chcieliśmy imienia które w naszym mieście jest bardzo popularne jak Julia czy Jakub.





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469634 przez sylwka727
Lusiaczek miałam przeczucie od początku i inaczej się czułam niż w pierwszej ciaży z chłopakami ale to jeszcze nie byłby duży zawód ale od 2 miesięcy lekarka mi powtarzała że chyba dziewczynka więc ja już na 100% byłam przekonana że będę miała córkę więc jak się dowiedziałam że chłopak to mąż mówił że świeczki mi stanęły w oczach.

Ani mi się nie chce pisać nic tak sie dziwnie czuję oszukana mama mi mówi że jestem nienormalna mąż tak samo nikt mnie nie rozumie mam się cieszyć że jest zdrowy ale jak popatrzę na te sukienki to mi się płakać chce... Nie mogę się przyzwyczaić



24.12.2011-26.12.2011Mateuszek
24.12.2011-30.01.2012Adrianek
Moje Aniołki[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469639 przez lenusia7
sylwka Tak jak Ci pisalam kochanie oswoisz sie u mnie bylo to samo nawet nie spojrzalam na ekran kiedy ginekolog powiedziala ze to chlopiec. wylam cala droge do domu , kiedy bylam na spacerze , sklepie itd widzialam same male dziewczynki w kiteczkach smiejace sie serce mi sie krajało . Ale juz ok poukladalam sobie wszystko na spokojnie i ciesze sie ogromnie z synalka... tatianka jeszcze bedzie ... tak samo u Cb pomalutku zacznij ogladac ciuszki na chlopczyka tez sa urocze i za jakis czas nie odrazu dojdzie do Ciebie ze to maly lobuziak . Ja moje rozowe łaszki schowalam w piekne kolorowe pudeleczko i beda sobie tam czekac na swoja kolej. Twoja corcia w przyszlosci bedzie miala starszego brata i zobaczysz jaka bedzie zadowolona. czlowiek taki glupi nastawi sie na cos pozniej rozczarowany przezywa. a wytrzymac nie wytrzyma 9 miesiecy by okazalo sie na koncu jakiej plci bedzie. Ciesz sie ze zdrowe to najwazniejsze a za tydzien bedziesz sie smialaa z tego ze tak bardzo przezywalas. Wem co czujesz tez tak mialam . Buziaczki Pozniej pokaze ci jaka fajna koszule kupilam w h&m rureczki i marynareczke tak wystrje mojego malego mezczyzne jak bedziemy jechac z koszyczkiem poswiecic jajeczka :*********** Moja Moja nie smutaj

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #469644 przez koticz
Sylwia głowa do góry,prześpisz się z tym i będzie troszkę lepiej,ja też mam przeczucie od początku ciąży,że urodze dziewczynkę,ale lekarz na 100%twierdzi,że dziewczynka (Ja akurat zawsze chciałam syna) i nie czuję całe szczęście z tego powodu zawodu,oswoiłam się z tą myślą,ale w zasadzie to jest mi wszystko jedno czy dziewczynka czy chłopiec.Choć też mam dużo różowych ciuszków no i różowe tapety do pokoju dziecięcego.Najbardziej na świecie boję się stracić moją córkę bo już jednego Aniołka mam w niebie i nigdy w życiu nie chcę przeżywać tego znowu





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469645 przez sylwka727
Ja już nie wierzę że doczekam się dziewczynki widocznie mąż specjalizuje się tylko w chłopcach... Zdarza sie i tak zawsze chciałam mieć co najmniej 2 dzieci a teraz już nie chcę bo znów sobie cos wkręcę i sie rozczauję i po co mi to żebym znów się czuła jak idiotka. Zabieram się do wyniesienia ciuszków ale płakać mi się chce a nie chce żeby to widzieli bo i tak z mężem się o to wczoraj kłóciłam



24.12.2011-26.12.2011Mateuszek
24.12.2011-30.01.2012Adrianek
Moje Aniołki[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469648 przez Beata 26
Sylwka - my Cię rozumiemy.. rodzina tego nie widzi tak jak TY, bo się aż tak nie nastawiali.. no i my kobiety z taką dawką hormonów przeżywamy wszystko dużo bardziej.. :* będzie dobrze zobaczysz, zasze możesz tutaj się nam wyzalić:***

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469650 przez lenusia7
Ja z moim sie rozstalam na poczatku ciazy ale nawet sobie nie wyobrazasz jak go wyzywalam w myslach od chloporobów , nieudacznikow ze nawet nie potrafi dziewczynki zrobic taka byla wsciekla , rozżalona teraz sie pukam po głowie i przepraszam mojego synulka za taka reakcje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469651 przez sylwka727
Koticz ja przecież nie powinnam się tak głupio zachowywać bo mam dwóch aniołków w niebie i wiem jak to jest przejść przez śmierć i pogrzeb swoich dzieci a teraz wydziwiam. W pierwszej ciąży było to samo pierwsze powiedział lekarz że będzie dziewczynka i chłopczyk a na następnej wizycie że 2 chłopców i nie przeżywałam tego tak jak teraz nie wiem czy to dlatego że na następnej wizycie powiedziała też że dziewczynka no nie potrafię tego zrozumieć ale jest mi źle pomimo że jak stałam przed inkubatorami chłopców nie miałam wątpliwości żadnych i bardzo ich kochałam od samego początku



24.12.2011-26.12.2011Mateuszek
24.12.2011-30.01.2012Adrianek
Moje Aniołki[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469655 przez koticz
Sylwka Mam jedną koleżankę co też się popłakała jak zobaczyła pisiorka na usg bo tak bardzo chciała córkę,teraz jej syn ma prawie pół roku i jest jej oczkiem w głowie :lol: a rodzinie nie daj się podpuścić,wiadomo przecież,że cieszysz się z tego,że dzidziuś jest zdrowy a że czujesz lekkie rozczarowanie to nic im do tego

aksa ja mam podobną przypadłość do twojej koleżanki,mam niewydolność szyjki macicy i u mnie czekali tylko 4dni (co mnie w szpitalu trzymali) a potem ten pessar założyli





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469664 przez sylwka727
Czuję się jak wyrodna matka bo jak myślałam że to córka ekscytowałam się jak dziecko kopało bałam się jak nie czułam ruchów a teraz jestem obojętna jak kopie to nie zwracam uwagi i nie chce patrzeć na swój brzuch okropnie się z tym czuję



24.12.2011-26.12.2011Mateuszek
24.12.2011-30.01.2012Adrianek
Moje Aniołki[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469665 przez koticz
sylwka myślę,że reagujesz tak emocjonalnie przez hormony,tego synka też przecież będziesz mocno kochać,a może podświadomie boisz się,że powtórzą się Twoje dramatyczne przeżycia z poprzedniej ciąży?Ja cały czas się boję,że stracę Malą bo już to przeżyłam i wiem,że tak się może stać,zwłaszcza jak wiecznie jakieś problemy mam,najpierw ta niewydolność aleraz za wysoki cukier(zdaża się jak matki mają cukrzyce,że dzieci umierają wewnątrz macicy) więc boję się zjeść choćby kromkę białego chleba czy napić się soku,żeby potem gdyby stało się najgorsze nie mieć do siebie pretensji,ciąża wcale nie jest takim cudownym okresem w życiu kobiety i ja się już raczej na więcej dzieci nie zdecyduję,żeby znowu nie przeżywać tego strachu wiecznego,że znowu coś pójdzie nie tak....





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469677 przez sylwia2
sylwia to przez to nastawienie na corke, ja od zawsze chciałam synka i nawet w pierwszej ciazy kupiłam małe skarpetki w autka choc nawet sie nie zdażyłam dowiedziec jaka była płeć. A miesiac temu jak bylismy na usg to jechałam do gin z takim stresem jak na egzamin z wielką nadzieja na syna, jak byłaby corka to tez fajnie ale marzeniem był syn.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #469679 przez xxElaElaEeexx
Cześć dziewczyny :)

Bardzo dziękuję za miłe słowa pocieszenia.Dziś już się uspokoiłam i niczym nie przejmuje .
Facet wrócił wcześniej z pracy ,bo nie mógł wytrzymać tak długo beze mnie i brzuszka.Pojechaliśmy na miasto.Kupiłam sukienkę na poprawiny w kolorze czerwonym z takim czarnym pasem pod biustem + do tego bolerko czarne.Ale jestem zadowolona ,bo wydałam niecałe 250zł i sukienka podoba się mi a jeszcze bardziej mojemu facetowi.Kupiłam jeszcze buty ,ale takie na teraz do chodzenia na płaściutkiej podeszwie :) I humorek z tego powodu mi dopisuje. :laugh:

Ja nadal nie mam ani jednej rzeczy dla naszego dziecka :) I też zacznę kupować dopiero w styczniu lub lutym.Na szczęście łóżeczko,worek ubrań ,jakieś zabawki,wanienkę będę mieć po synkach kuzynki . :)

A co do zwierząt to ja mam yorka.I wszyscy u mnie w domu traktują go jak dzidziusia.Ma tyle zabawek ,że jak byście mnie teraz odwiedziły ,bo stwierdziłybyście ,że mam w domu małe dziecko.Śpi on z nami w łóżku ,albo z moimi rodzicami.Chodzę z nim co jakiś czas do psiego fryzjera ,kupuje mu ubranka.I kocham go jak członka naszej rodziny.Boje się ,że jak będzie dzidziuś to nie będę mu poświęcać tyle samo czasu co teraz i będzie zazdrosny.Ale może jakoś się do tego przyzwyczai. Na szczęście nie jest on agresywny .Ostatnio jak była u nas kuzynka z rocznym synkiem i spał on sobie w nosidełku ,które położyła na ziemi mój Dropsik polizał Kacpra i cały czas grzecznie spał obok nosidełka.Mam nadzieję ,że przy moim dzidziusiu też się tak będzie zachowywał.
Drugi mój pies jest na dworze.Więc problemu nie widzę.

Mam jeszcze w domu 2 świnki morskie.I też strasznie je lubię ,bo są takie kochane ,ale nie wiem czy przy dziecku znajdę czas ,żeby im co parę dni sprzątać .Ale tak bardzo nie chce się ich pozbywać ,bo jestem do nich przywiązana.Zawsze kochałam bardzo zwierzęta.Hmm...najwyżej faceta zaciągnę do obowiązku sprzątania świnką :)

sylwka Ja Cię rozumiem.Bo nie znam płci dziecka ,ale też będę zawiedziona jak to będzie chłopak ,bo strasznie chce mieć córeczkę .Taką moją małą śliczną i kochaną laleczkę.

A to moje kochane świnki :
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #469680 przez andzia_zg
sylwka727 wierzę, że będzie dobrze. Potrzebujesz poprostu więcej czasu by oswoić się z ta myślą. TGrzymaj się kochana. Wszystko się ułoży :kiss: Zawsze możesz sie nam wygadać i będzie Ci lżej :-)

xxElaElaEeexx ale masz zwierzyniec :lol:





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl