Mamusie marzec 2013

Ja mam w planach zrobienie takiego deseru z lodami, nic wielkiego, ale jest pyszne:

najsmaczniejsze.pl/2011/11/jablka-pod-kruszonka-apple-crumble/


Mój mężol rozmawia z brzuszkiem, czyta mu "Kubusia Puchatka" i nawet śpiewa bo lubi Rozczula mnie to bardzo. Czytałam ostatnio, że od 25. tc dzieciaczki słyszą lepiej męski, niższy głos, niż kobiecy. Mężol wie co robi

Własnie mężowi wyjadłam krówki Od razu zobaczy jak wróci z pracy

a mi sie dzis nic nie chce, wczoraj wieczorem, złamałam zęba w mojej protesce:( kiedys lekarze mie tak rozwiertali zeba ze pękł i to jescze przed maturą! co wtedy przżywałam, w dodatku to jeszcze jedynka, to pomślcie jak sie czuje:( zwerbowała mtate niech zajedzie mi to skleic a potem będe mysleć, do 18 musze czekać.

oglądałam dzis mój brzucho, i swierdziłąm ze nadawałam by sie do kulania bo jestem cała okrągła:)

też te kółka mi się na zdjęciu nie podobały ale moja znajoma ma taki wózek i nawet dobrze się sprawuje na polskich a nawet wiejskich drogach

Ania najlepsze są opinie osób które takowe użytkują, jak jest sprawdzony to czemu nie,

Wszytsko zależy od tego na jaki egzemplarz wózka sie trafi. można trafić tak, że wózek tani i nieznanej firmy lepiej się spisze niz drogie X-landery, Mutsy, Merce itp. Można trafić nawet w najdroższym wózku na jakis felerny egzemplarz, a tani wózek może sie okazać niezawodny.

Andzia masz rację. Każdy na co innego zwraca uwagę przy zakupie wózka, dla jednej mamy i jej dziecka może być super, a dla innej już nie. Najważniejsze, żeby był bezpieczny i "niewywrotowy".

Pisałaś kiedyś o karcie rossmanna, też ją mam-tę rossnę. To nie fair, że nie można jej aktywować, gdy dziecka jeszcze nie ma na świecie. Wcześniej to robi się wielkie zakupy, a oni tak się zabezpieczyli, żeby nie wykorzystać 10% rabatu i będzie ważna w marcu wrrr! wkurzyłam się dzisiaj w sklepie.
Próbowałam nawet wpisać dane chrześniaka i też du..

vernix-krucha jak lód-przepiękna książka ale niekoniecznie na okres ciąży:/ żebyś nie zaczęła rozmyślać... a i przygotuj chusteczki:) daj znać jak się podobała. a potem obowiązkowo BEZ MOJEJ ZGODY tej samej autorki:)

depeche-to mnie boli na wysokości nerki. ale też jestem doświadczona-jestem po operacji lewej nerki więc wiem jak nerki bolą. tylko że teraz właśnie boli mnie z prawej i jakoś tak dziwnie. ale chyba chiczi ma rację że to rozciąganie.

gosia-ja tak jak pisałam jestem antykucharka i zarówno w zeszłą sob jak i wczoraj murzynek mi nie wyszedł. to chyba piekarnik bo robiłam wg przepisu który wychodzi nawet 11 latkom:) ale załamałam się konkretnie i nigdy więcej tego ciasta piec nie będę. po prostu kupię

nam się z wózków podobają te firmy maxi cosi. ale jeszcze nie zdecydowaliśmy.

mpmroz.blogspot.com/2012/10/goska-rafa-s...bna-gasiorowice.html

Dziewczyny nie wiem czy się chwaliłam,ale nie dawno nasi fotografowie odświeżyli swój blog:)

Patrycja85 oj tam. Jeszcze taki Murzynek będzie Ci wychodził, tym bardziej, że to jedno z najbardziej ulubionych ciast dzieciaków

Patrycja na pewno się wzruszę od dawna polowałam na tę powieść, a dzisiaj zajrzałam do biblioteki i właśnie leżała na półce, krzycząc: "weź mnie"
Najwyżej podzielę ją na 100 części, gdy zacznę coś sobie wkręcać.

Co do "Bez mojej zgody" oglądałam film, ale na pewno to nie to samo.

GOSIA - Twoja Mama przeżyła coś strasznie ciężkiego, ale z drugiej strony to wciąż Twoja mama, a Ty - bez względu na wiek - jesteś jej dzieckiem, a gdy coś złego dzieje się dziecku, w matkach włącza się jakby dodatkowy napęd: byle pomóc, wesprzeć, nie dać się załamać. Pomaganie Tobie może działać na nią terapeutycznie. Bedzie Cię wspierać, Tobie odpadnie stres a'propo powiedzenia jej tego, szukania odpowiedniego momentu itd. A sprawa z Twoją córeczką nie jest przesądzona, nigdy nie jest - nie takie cuda się dzieją - a to jest tylko potężny bodziec, by skupiać się wyłącznie na pozytywach.


A co do brzuszków to ja nie wiem - 22tc dopiero, więc może nie ma szału, ale nie mam jakiegoś dużego, taki lekko do przodu, nic na boki, maluszek.

Co do twardnienia brzucha i skurczów, czytałam niby, że II trymestr to normalne, że skurcze Braxtona-hicksa itd., ale u każdej z nas przebiega to inaczej, plus to ciągnięcie, ciężkość w dole brzucha, kłucia - ja np. dziś się boję ruszyć, leżę w łóżku i zmuszam się, by nie czytać więcej i nie panikować.

Ale dodatkowo właśnie mój mały się wierci gdzieś w samym dole - martwi mnie to, bo czuję jego ruchy dosłownie na wzgórku łonowym i naciska mi na pęcherz, jak się poruszy. Myślałam, że im później, tym dziecko wyżej, a tu tak nisko :/

vernix ja jestem na maksa zła,że tej karty rossne nie mozna aktywować przed porodem

gosia przecudne zdjęcia...szczególnie to na tej kłodzie czy pniu nad tym strumykiem. cudo

vernix- bez mojej zgody-film kończy się inaczej niż książka:) jak będziesz miała okazję to też polecam. ja mam taką przypadłość że czytam seriami,tzn. jak zacznę autora to czytam kilka jego ksiązek, ale w przypadku tej autorki wytrzymałam tylko 3-za ciężki kaliber:/

polecam wam wszystkim książkę-zaklęci w czasie:) bardzo fajna. film bez rewelacji ale że producentem był brad pitt to mówię że fajny:)

gosia-nie nie:) ja już się poddaję przyzwyczaiłam się do myśli że nie umiem gotować a tym bardziej piec. męża uprzedziłam już na początku żeby nie było. umiem kilka dań. kilka innych świetnie gotuje B, a resztę zamawiamy i jakoś to idzie:)

Patrycja "Bez mojej zgody" czytałam, ale teraz nie chciałabym czytać książek o podobnej tematyce, teraz czas na coś lekkiego i przyjemnego, bo ja za bardzo przeżywam takie książki...

Gosia bardzo ładne macie zdjęcia

Gosia śliczne zdjęcia, a to z tymi czerwonymi pazurkami:) super.

kurcze mój m pojechał, zimno mi musze isc jakis ogień rozfechtować, bo zamarzne:)