Mamusie marzec 2013

Cześć laseczki

Melduję sie po wypitej glukozie. Ale sie nasiedziałam w tym szpitalu najpierw pobrali mi krew,potem musiałam czekac na wyniki glukozy na czczo i dopiero po tych wynikach mogli mi podać glukozę do picia. Wypiłam to praktycznie ciurkiem. Nie było takie złe.Nawet nie wciskałam cytryny. Smakowało jak woda z cukrem pudrem - strasznie słodkie. Aż mi się zrobiło gorąco.Siedziałam i sobie czytałam gazetę. Ale po godzinie zasłabłam.Nie wiem czemu nagle wyszły mi grochy na czoło i czułam że odpływam. Wiecie co było najgorsze? Że siedziałam w szpitalu przed gabinetem i nikt sie nawet nie zapytał jak się czuję a mało brakowało a by mi sie urwał film juz przestawałąm kontaktować Ale na szczęscie po jakimś czasie poczułam się lepiej.
Na szczęście już jestem w domu. Zjadłam śniadanie i chyba pójde sie przespać, bo mało w nocy spałam. Zasnęłam dopiero o 1:30 a juz o 4 Wojtek mnie obudził kopniakami. Pierwszy raz tak miałam,że nie mogłam się ulozyc i kopniaki mi nie dawały spać. Poza tym nabiłam sobie głowę ta glukozą. Nawet sniło mi się, że jechałam do szpitala na badanie i ze zapomnialam zabrac mocz. wiec rano jak tylko wstalam to wszystko przyszykowalam i z tego wszystkiego zapomnialam zabrac ze sobą telefonu

Kurcze troche martwie się bo dopiero jutro wyniki. Zastanawiam sie czy to zaslabniecie to przez glukoze czy z glodu.ale tak na dobra sprawe po wypiciu tego nie czułam sie głodna... jutro dam znac jak wyniki.

Tak dziewczyny, chodziło mi o zawartość cukru w soku z malin i syropie z cebuli. Przed badaniami cukru tym się leczyłam.

Andzia dzielnie to zniosłaś, ciekawe jakbys tam im zasłabła po potem by mieli wielkie oczy! szkoda słów

Andzia_zg dobrze, że masz to już za sobą. Ja o 13 idę na wymaz bakteriologiczny z pochwy. Ale chyba złapałam jakąś infekcję, bo widzę że śluz jest całkiem inny. Zobaczymy

Andzia to trzymamy kciuki za wyniki

Kika www.butyk.pl/ szukam Ci bucików

dzięki Gosia kochana jesteś

pobiłam szczyt lenistwa, siedze na krzesle na kólkach i odkurzam, normalnie wymiekam:)

Lafi he he dobra jesteś

Lafi hahahaha dobre

hej pipki:)

kika fajna kiecka!koniecznie będziesz musiała nam podesłać fotki!

Andzia dobrze,że już masz to za sobą!

co do imprez to my mamy iść na andrzejki do brata m,tańce mają być

jutro planuje wyskoczyć połazić po sklepach z kumpelą, i chyba skocze do kosmetyczki zrobić sobie w końcu tą henne

coś miałam napisać i już zapomniałam hmm

kika1985 napisał:

Depeche młoda byłam bo to bylo 6 klasie podstawówki, i nie wiedziałam jak to się robi wiec chciałam je trochę zgolić od dołu hahaha no i wyszło jak wyszło wyglądałam jak kosmitka, do tej pory rodzina ma ze mnie polewę jak o tym mówią


gosia na takiej to jeszcze spoko, właśnie przegladałam allegro i nie ma nic co mi sie podoba, no i oczywiście w normalnej cenie bo za balerniki 300 zł bym nie dała

w ccc widziałam coś takiego i chyba pójdę po nie bo innego wyjścia nie mam

www.ccc.eu/pl/woman/catalog/all/303253

A cos takiego??::

deezee.pl/obuwie_damskie/czolenka/koturny_def1_black_suede.html

deezee.pl/trendy/black_is_back/balerinki_prh38_black_suede.html

Lafi ty mnie rozbrajasz ale i tak jak pomyśle o Twojej chrapiącej papudze to mi się banan na twarzy pojawia

Zaraz się przewrócę, mam takie zawroty głowy. A po kawie prawie zwymiotowałam, nie wiem co się dzieje...jeszcze drugi automat prania leci...

Kika mi znajdziemy dla Ciebie buty.Te balerinki co Beata znalazła są niezłe

Andzia to nie ciekawą miałaś przygodę rano. Ale dobrze, że jesteś już po, teraz tylko trzeba czekać na wyniki, oby były dobre

Lafi poprawiłaś mi humor:)

Gosia może się połóż i odpocznij. Te zawroty głowy to jakaś masakra, mnie też dzisiaj prześladują, ale znośnie.

Fajne butki wyszukujecie, te balerinki które znalazła Beata są bardzo fajne:)