Mamusie marzec 2013

Koticz to żeś wypaliła "masz coś z głową" haha ha ha ha ha sory ale nie mogę się opanować!

Andzia kurczę ale historia...a wiadomo dlaczego tak Ci się stało?

Andzia to faktycznie trauma;/ dobrze że minęło szybko a zdiagnozowali od czego to mogło być ??

Kika witamy w gronie kanapowców pospolitych u mnie to masakra jakaś siedzę na kanapie od lipca a cellulit o litości w życiu takiego nie miałam na dupsku i udziskach liczę że po porodzie minie jak będę spacerować z Małym i więcej ruchu mieć prawda ale prawda że zejdzie??

Koticz mój Wiktor jest różnie ułożony tak mi się wydaje bo raz kopie nad pępkiem a raz po bokach i faktycznie raz to jest porządny kopniak że brzuch podskoczy a raz jak leże głownie takie drapanie gilanie od środka ale czym to to nie wiem zauważyłam także coś takiego jak ostry kopniak a po nim jakby nóżkę otrzepywał takie cmyranie tez tak macie ?

andzia_zg napisał:

koticz napisał:

andzia i do dziś nie wiadomo co Ci się wtedy stało?Jednym słowem masz coś z głową sorka za żart

Do dziś nie wiadomo... jeszcze pare lat po tym zdarzeniu jezdziłam na EEG, mialam full, badan i nikt nie wie czemu mi się tak stało

Dobrze że odzyskałaś wzrok

mamcia nikt nie wie dlaczego tak sie stało

katarzyna mi tez się zrobił masakryczny cellulit na tyłku... i tez po cichu licze,że spacerki z małym doprowadzą mój tyłek do jakiegos normalnego stanu...

A ja mam też często takie "boksowanie" w brzuchu. Aż sie dziwie jak mozna w tak szybkim tempie kopać.To jest takie kopanie na dwie ręce lub nogi... ale tak szybko,że nie moge sama nad tym nadąrzyć. Jakby mi przyszło policzyć te kopnięcia to bym nie nadąrzyła. I często tak mam.

andzia_zg napisał:

mamcia nikt nie wie dlaczego tak sie stało

Ale brat też Ci się udał jak polewe z Ciebie miał hehe

A i fotkę fryza wrzucę jak doprowadzę twarz do pokazania może jutro ale szału nie ma dłuższa strona jest jeszcze zapuszczana Jak to fryzjerka określiła Mały w marcu zobaczy już mamę tak jak być powinno

o ja przez cały dzień posprzątałam dolne szafki w kuchni 9 czy Wy też macie tyle pierdół miseczek sreczek i niepotrzebnych rzeczy jak ja ) ? i teraz nie mam już siły tylko łóżko książka albo drzemka.

Sprzątam tą jedną szafę i końca nie widać. Podczytuję Was cały czas i nieźle produkujecie.
Andzia_zg doświadczenie strasznie nie miłe. I do końca życia już pozostanie. Dla mnie taką traumą jest wypadek jaki mieliśmy w 2010 w maju. Do dziś śni mi się wszystko. A na widok przejeżdżającej na sygnale obok mnie karetki robi mi się słabo i wszystko wraca... ważne że wszystko u Ciebie ok.
Kika w końcu należy Ci się wypoczynek. Choć ja Tobie zazdrościłam że chodzisz do pracy. Też bardzo chciałam.

Lenusia,Offica jak u was?
Kurde ale mam zmarznięte stopy.A cały czas się ruszam

Niby 10 ruchów na godzinę jest oki ja czuję nie zapeszając co najmniej 10 na minute w czasie gdy Mały się rozkręci. Wczoraj do męża się tak fascynowałam że jakie to fenomenalne nosić w brzuchu istotkę która żyję rusza się i to jak je i robi siuśki kupke też? chyba jeszcze nie? No mąż mój nie wyobraża sobie żeby to on miał kogoś w brzuchu

Ostatnio znalazłam artykuł poglądowy i pisało w nim, że dziecko w okresie płodowym śpi 20h/24h...jego aktywność jest określana jako sinusoidalna. I z tego co ja obserwuję, to moja córka odbiega już od normy. Bo ją czuję od rana, z przerwą od 16-18. A największa jazda jest w brzuchu o 23+czkawka. I faktycznie ostatnio była główkowo ułożona. czuję pukanie pod spojeniem łonowym a tak to wszytsko po pępkiem i bokach.

Która jeszcze dołączy do kanapowego cellulitu będzie raźniej

katrzyna po ciąży jak Dominika karmiłam piłam dużo wody bo prawie 5 litrów dziennie, nie jadłam smażonego , słodyczy itp i nie miałam grama celulitu:P


andzia też często mam takiego boksowanie i ciekawa zawsze jestem czy to ręce czy nóżki tak szybko uderzają

katarzyna1702 napisał:

Która jeszcze dołączy do kanapowego cellulitu będzie raźniej

ja ja ja

dostałam cellulitu na udach

No odrazu milej że nie jestem sama z wałeczkami tłuszczyku na dupsku i udach Tak tak mała dietka wody dużo ruchu też i dojdziemy do kształtów sprzed porodu i 9 miesięcy a nawet w moim przypadku jeszcze kilku lat a jak szaleć to szaleć pomarzyć dobra rzecz ;p

katarzyna damy radę

Andzia faktycznie okropne przeżycie!! brat mojego m miał 2 lata temu taką sytuację,że jechał samochodem latem było gorąco mega na dworze a on sobie klime ustawil na jakieś 17stopni i w pewnym momencie przestał widzieć,zjechał na pobocze,na czuja zadzwonił do żony,panika była straszna, ale dzięki Bogu po jakiś 2 godzinach zaczął widzieć, i też nie wiadomo czemu tak się stało,jedyne co to ta różnica temperatur...

to od którego tyg liczy się te ruchy??
ja chyba będę panikować...bo mój np teraz wieci się czuję go,ale jak pisałam kilka dni temu cisza praktycznie całymi dniami....

wiadomo,że będziemy się martwić o nasze szkraby ale ja bym chciała,żeby mój tak jak ja w dzieciństwie chodził po drzewach,płotach wywracał się zdzierał kolana i dziarsko szedł dalej się bawić

powiem Wam,że na prawdę boję się że nie poradzę sobie gdyby taki maleńki mi się zakrztusił..będę pytać lekarza o takie sytuacje itd ale na chwilę obecną nie mam pojęcia o tak podstawowej pomocy muszę się doszkolić