Styczniówki 2015 :)

Martadina nie martwię się ani pępkiem ani linią bo wiem że to normalne zjawisko, tylko propo tematu pępka o tym wspomniałam ale dzięki.
A dziewczyny wiecie jak dziś pytałam położnej o te bóle brzucha nawet przy wstawaniu, to powiedziała że dzidzia się rozpycha i że może być jakaś infekcja w moczu. A to akurat może i prawda, bo przecież ja ostatnio miałam infekcje.Mnie dziś już prawie brzuchol nie boli .

Co do pępka to mój nie boli i zawsze miałam bardzo głęboki więc nawet nie zauważyłam żeby się spłycił
Co do linii to jeszcze nic nie mam
A co do tej nieszczęsnej glukozy to sama byłam strasznie zdziwiona reakcją mojego żołądka, ostatni raz wymiotowałam chyba jakieś 5 lat temu a tu taka przygoda drugie podejście zrobię we wtorek pójdzie ze mną przyjaciółka żeby zająć mi czas i głowę no ale jak historia powtórzy się drugi raz to wtedy zadzwonię do gin o ratunek. Pocieszające jest chociaż to, że na czczo i po godzinie wyniki miałam bardzo dobre

Witam!
Przepraszam ze sie nie odezwałam wcześniej, ale jakoś czasu mi brakuje przez te wszystkie urodziny już niedobrze mi na samą myśl, a jutro ma teściowa i chrześniaczka za jednym razem, ale znów!

Byłam u gin, ona też potwierdziła ze to dziewczynka, ale baaaardzo duża.
Z wagi to pokazało 610 gram (krzywa cukrowa wyszła w porządku więc z cukrzycy duże dziecko nie jest), i zaczeła robic wywiad o pierwszej ciąży , no a Alicja urodziła sie 2 tygodnie przed terminem z wagą 4 kg. I lekarka stwierdziła ze jakby sie urodziła Ala w terminie to by miała 4,5 kg, tak więc kazała mi sie nastawic na duże dziecko.
Nie wiem co o tym myślec.
Z pomiarów USG dzidziuś jest w 23 tyg i 3 d ciązy a ja dopiero 21 rozpoczełam.

Jak urodziłam Ale to lekarz mi powiedział: "O jaki mały zapaśnik sumo" - pamiętam ze byłam wściekła na niego, bo ona mi sie wydawała najpiękniejszym dzieckiem

Pozatym, dostałam maśc na te plamki, magnez mam brac 3 razy dziennie i walczyc z zaparciami (co dalej jest dla mnie katorgą, nigdy w życiu nie miałam z tym problemów).

Przepraszam ale nie zdążę nadrobić waszych wpisów, bo ide Ale uspac, ale obiecuje w przyszłym miesiącu poprawe

Ninoczka masz racje to wszystko hormony i wtedy jest ta linia )

Chasiami moze masz to w genach ze duze dzieci rodzisz.. moja kolezanka tez juz 3 rodzi i duze bedzie wiec juz tego sie nie zmieni

A ja juz w poniedzialek na prenetalne ide i oby mi sie dzidzius pokazal to bedzie wiadomo co i juz ja bede spokojniejsza czy wszystko ok bo caly czas mysle czy wszystko jest tam dobrze :/

marta.diana powodzonka na prenatalnych i na pewno wszystko bedzie dobrze.Trzymam kciuki

Ja tylko przez chwilę brałam duphaston ale to tylko miesiąc i po odłożeniu wszystko jest okej. Oby tak było dalej! Dziewczyny na pewno będzie wszystko dobrze, trzymam mocno kciuki za nas wszystkie.

Kasiah masakra. Nawet nie wiedziałam, że tak można na to coś zareagować. Zaczynam się bać tego badania...

Mon.tresor no w końcu jesteś . Fajnie, że z pracą Ci się ułożyło.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Maju to dobrze, że się wyjaśniło z przelewem. Szkoda tylko, że ta koleżanka dała ciała, bo teoretycznie ZUS ma 30 dni od otrzymania ze strony pracodawcy kompletu dokumentów. Ja dziś dostałam pieniążki i to by się niestety zgadzało. Na ostatni moment zapłacili bo koleżanka z pracy powiedziała, że 25.07. wysłała do nich moje zwolnienie.

Ja linii na brzuchu nie mam ale też czytałam, że związana ona jest ze zmianami hormonalnymi w ciąży a nie z płcią dziecka. Natomiast pępek mam płytszy, na szczęście nie boli

Chasiami łał jaka duża dziewuszka . Ty z Alą już przeżyłaś jedną cesarkę ze względu na to, że była taka duża, dobrze pamiętam?

chasiami Ty to balujesz w tym sierpniu a Twoja córeńka rośnie w siłę
monika nie obawiaj się tej glukozy, większość dziewczyn dobrze to przechodzi ( widać mój żołądek po prostu nie dzierży takiej dawki cukru), i a sama glukoza naprawdę nie jest aż tak zła jeśli wciśniesz w nią pół cytryny

już jestem Dziewczynki
och dużo mam do nadrobienia. to może najpierw relacja z wyjazdu. A więc było zbyt krótko i dość męcząco i powrót dość ciężki, szkoda gadać :\ ale powiem wam ze małą załamkę mam.

Kasiah ależ miałaś przejścia z ta glukozą, też mam badanie cukru w poniedziałek rano, mam nadzieje ze mnie mdłości ominą chociaż do 9 bez jedzenia, moze być cięzko

chasiami nie sugeruj sie wielkością dzidzi w stosunku do wieku ciąży, teraz to już nie miarodajne, moj synuś też jest o wiele większy niz przewidują statystyki. ale twoja córcia faktycznie duża już urosła nie ma sie narazie czym martwić

martadiana powodzenia na wizycie

mnie też pępek nie boli ale rzeczywiście jest płytszy niż wcześniej a linia jeszcze nie widoczna ale chyba może sie jeszcze pokazać,ale za to brodawki mam o wiele ciemniejsze.
A co do golenia to ja używam maszynki elektrycznej i narazie sobie radzę ale aż sie boję co będzie jak brzuszek jeszcze troche podrośnie, już jest mało wygodnie.

studentka fajnie że maluszek zdrowo rośnie

mon.tresor ten twoj facet to po prostu szkoda słów, faktycznie to taki nadaje sie najwyżej do płacenia alimentów :\

maja dobrze że z tymi pieniążkami sie wyjaśniło,

przepraszam że odpisałam tylko na ostatnie posty nie będę wracać do tych starszych ale przeczytałam wszystkie z należną uwagą a teraz to juz na bierząco będę zaglądać i pisać z wami

Asienka fajnie ze juz jestes


A ja dziewczyny dzisiaj obudzilam sie z takim bolem brzucha ze masakra i bylo mi goroca slabo jakos musialam wyjsc odrazu sie przejsc nie wiem czy mi jakies jedzienie wczoraj zaszkodzilo czy co to moglo byc juz mam najgorsze mysli ze z dzidzia cos nie tak :/ juz mi chyba odwala ostro

witam sobotnie!
Od rana wstałam w dziwnym nastroju, znaczy spłakałam się nie wiem nawet bardzo o co . Wzięłam się za sprzątanie,żeby czymś się zająć. Mieszkanie wysprzątane a i mi lepiej.
Martadina ból pewnie był z powodu rozciągania, a uczycie gorąca pewnie przyplątało się ot tak, nie martw się na pewno jest wszystko ok! Mi też nie raz robi się takie gorąco jakbym miała gorączkę, ale to chyba dlatego że teraz mamy więcej krwi i serce też musi więcej pracować. A słabo może czułaś się może byłaś głodna- ja tak mam jak odczuwam głód to czuję się taka bezsilna, z nogami z waty. A i powodzenia na prenatalnych!!!
A teraz pytanie, dziewczyny ile zamierzacie kupować ubranek na rozm 56 i 62? Jeśli wiecie np że dostaniecie od kogoś, kurcze bo nie wiem ile kupować bo sis mi już naszykowała cały worek.
Chasiami gratuluję dużej córci.

Kasiah postaram się być twarda ale męża lub koleżankę na pewno zabiorę ze sobą.

Asieńka a skąd ten nie najlepszy humor po wyjeździe?

Martadiana miałam dziś dokładnie to samo. Musiałam wziąć nospę bo już nie dawałam rady. Na szczęście już mi przeszło, a jak Ty się teraz czujesz, lepiej? Dzieciaki rosną i wszystko się rozciąga, nie zamartwiaj się. Chociaż tak piszę a też czasami muszę odganiać głupie myśli od siebie

Ela może to ta jesienna pogoda już tak zaczęła depresyjnie działać? Nie sądziłam, że sprzątanie może na człowieka pozytywnie zadziałać hehe . Co do ciuszków to przede wszystkim przejrzałabym na Twoim miejscu co dostałaś/dostaniesz od siostry. Ja na ten moment kupionych lub otrzymanych na ciuszków na niemowlaka mam:
- 11 bodziaków z krótkim rękawem (1 malusi chyba na 50cm, a inne tak 56-62 cm)
- 6 bodziaków z długim rękawem (3 x 56, 3 x 62)
- 2 bluzy dresowe w rozmiarze 62
- 2 pary spodni welurowych w rozmiarze 62
- 2 pajace bawełniane w rozmiarze 62 i 1 welurowy w rozmiarze 62
- 6 par skarpetek
- 1 parę niedrapek
- 3 bawełniane czapeczki

Chciałabym jeszcze dokupić z 2 pajace 56 i 1 x 62, kombinezon i ciepłą czapkę.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ogólnie nie wiem czy przesadziłam czy nie... bo to mój pierwszy raz

hejka No rzeczywiscie masz sporo tych ciuszkow. Ja na 2 tyle bodziakow nie mam-chyba trza cos dokupic
Chasiami to rzeczywiscie baluje.
Ja to kurcze nie mam ochoty nigdzie wychodzic bo po godzinie wyjscia do sklepow boli mnie brzuch.Niewiem jak to bedzie w przyszla sobote bo mam male przyjecie.A mi na krzesle siedzenie wlasnie zle sluzy. chyba sie przytylo wogole. Do zeszlego miesiaca nie przytylam nic a wtym mam wiekszy apetyt i slodyczy mi sie chce i chyba z 5 kg przytylam. Niby po nogach czy buzi nie widac. Kurcze nie chcialabym z 20kg przytyc a tu jeszcze pare miesiecy jest.

Witajcie
Powiem wam, że chiałą bym tak na spokojnie posiedzieć, poczytac, popisac z wami a zawsze mnie coś goni i zawsze pisze, czytam, jak mały spi a ja jestem w trakcie szykowania obiadu albo sprzątanie mieszkania A na L4 miałam juz mieć czas dla siebie.
stokrotka dzięki z tą info o urlopie.A jeszcze napisz mi jak sie orientujesz czy chodzi ci że urlio pnaliza so w zasie zwolnienia, czy w czasie macierzyńskiego czy może w przypadku tych dwóch???
Montresor[/b
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ninoczka ja w pierwszej ciązy miałam taką linię na brzuszku, w tej na razie nie mam-więc ciężko mi powiedieć od czego ona zależy.
chiasami współczuje tylu gości na raz
martadianamoze brakuje ci magnezu i stąd te bule brzucha. A z maluszkiem na pewno wszystko w porządku, nie stresuj się tak wizyta juz niedługo i w koncu sie uspokoisz. Oczywiście czekamy a relację z przebiegu tej wizyty
Asieńka a co się dzieje?? Jeśli masz ochotę możesz nam napisac co coe trapi, razem zawsze razniej, moze cos doradzimy, albo chociaz pocieszymy. Mi osobiście forum i dziewczyny na którym jestem w zw. z pierwszą ciąż nie raz pomogło.
Monika/b] przy pierwszej ciązy zawsze che się miec wszystkiego na zapas dla maluszka, więc nie pisz ze przesadzasz, bo to normalny odruch.
elaJa mam ubranka po pierwszym dziecku, plus będe miała od koleżank, więc cięzko mi powiedzeć ile tego bedzie. Myśle że lista która podała Monika jest w miarę ok dodała bym tylko jeszcze 1 parę niedrapek{ bo jak tamte się zabrudzą to 2 sa na zmiane{ ewentualnie można założyc na rączki cieńkie bawełniane skarpeteczki}, odjęła bym body z krótkim rękawkiem i dodała kilka par śpiochów i kilka par koszulek lub kaftaników. Ale wszystko zalezy od upodonbania mamy i od zidzi. Ja uwielbiałam śpiochy za to nienawidziłam pajaców, bo ciężko było mi je złożyc maleństwu na poczatku. U mnie ubranek szło bardzo duzo, bo synek miał refluks i po każdym pokarmie wymioował i rzabyło go przebierac, dlatego u mnie przydawały się tez śliniaczki, ale jesli dziecku nic nie dolega to zestaw Moniki wystarczy, a jeśli nie to cos można zawsze dokupic, poza tym znajomi równiez coś przynoszą, lub pytają co kupic maluszkowi, i wówzas można zasugerowac co nam potrzebne.

Maju dzięki wielkie, że jako mama z doświadczeniem napisałaś bo to mi na przykład bardzo dużo pomaga. Ja się właśnie nastawiłam na pajace zamiast śpiochów i kaftaników. Wydawały mi się łatwiejsze w obsłudze, mam nadzieję, że za te parę miesięcy nie będę narzekać na tę decyzję.

Ninoczka mam tyle bodziaków z krótkim rękawem bo je wszystkie dostałam. Może się przydadzą Ja już mam na plusie 4 kg ale wydawało mi się to normalne. ^^

Dzięki dziewczyny za podpowiedzi.
A mam dla maluszka to co kupiłam:
body z krótkim 2*(56), 2*(62),
body z długim 4*(56), 3*(62),
pajace 1*(56), 1*(62),
bluzki bawełniane z długim 3*(62),
spodnie bawełniane 1*(62),
10 par skarpetek takich bez uciskowych ,
czapeczki bawełniane wiązane i nie z 6 - 7 szt,
A od siostry są wszystkie te ubranka jak body, śpiochy, pajace i jeszcze dokładnie nie wiem co w tym worze jest ,ale dużo na roz 62.Jutro jeszcze wybieramy się z mężem na zakupy coś dokupić. A oprócz tego to mam jeszcze kocyki, ręczniki do kąpieli, prześcieradełka i 2 zmiany pościeli do łóżeczka. No i jeszcze trochę mam na 68. Kaftaników nie będę kupowała bo się na używanie nie nastawiam.
A teraz pytanie odnośnie kosmetyków dla maluszka:
Zamierzacie kupować oliwkę czy jakieś dzieciowe balsamy?
Ninioczka boja bratowa w ciąży przytyła około 20 kg, a już 3 tyg po porodzie nie było widać tych wcześniejszych kg, ja jak na razie przytyłam około 4- 4,5 kg, chociaż sama nie wiem bo w ciągu 2 dni waga pokazała mi różnicę 2 kg z tym że wychodzi na to że schudłam,bo to drugie ważenie mniej pokazało niż pierwsze ale było to na 2 innych wagach.