BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2015 :)

10 lata 4 miesiąc temu #922043 przez kasiah06
montresor nie martw się pewno dobrze zniesiesz glukozę, a jakby coś się działo to wbijaj śmiało do pielęgniarek niech Cię położą, naprawdę pomaga :) a z zakupami mam tak jak Ty gdziekolwiek nie wejdę zawsze znajdę coś dla małego, zawsze jak idę do lumpka i chcę sobie coś kupić to wychodzę z niczym dla siebie i mnóstwem wybuszowanych rzeczy dla synka ;)
anna spokojnie,malutka się jeszcze rozkręci ;)
maja trochę bałaganu ale będziesz miała piękną kuchnię :) tylko nie przemęczaj się przy sprzątaniu.Mam nadzieję, że infekcja szybko minie. A z tym szpitalem to faktycznie trudny wybór,u mnie dla odmiany moja gin nie pracuje w żadnym szpitalu i też mam problem :dry:
martadiana nie daj się chorobie :) ja myślę,że po 20 tygodniu już tam chyba nic nie wyrośnie ;)

Dzięki ogromne dziewczyny za glukozowe wsparcie :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #922050 przez Mon.tresor
Moje panie, chciałam zauważyć że naprodukowałyśmy już ponad sto stron :D

Tak się zastanawiałam, było o wkładkach laktacyjnych jednorazowych i ich zamiennikach z pieluch tetrowych... a co z wkładkami wielorazowymi? Któraś stosowała, słyszała jakieś opinie cokolwiek? Bo zastanawiam się czy nie kupić takich wielorazowych... I chyba tak zrobię, choć trochę w ciemno idę. Rozmawiałam z mamą, która niedawno przestała używać i mówi że jednorazowe rzeczywiście dosyć drogo wychodzą, pieluchy tetrowe mogą przemakać... a takie specjalne wkładki wielorazowe, myślę że mogą być strzałem w dziesiątkę.

Dziewczyny, uwaga uwaga uwaga, koniecznie zapraszam tutaj:
allegro.pl/listing/user/listing.php?limi...er=td&us_id=14918399
Wiem, że kupujecie już powoli różne rzeczy, właśnie znalazłam tego sprzedawcę i patrzcie, koszule do karmienia do 30 zł. Za droższą opcję przesyłki płaci się raz. W ogóle pełno różnych rzeczy u niego jest i myślę że ja się właśnie tutaj zaopatrzę w rzeczy dla siebie (i nie tylko dla siebie). W końcu koszuli do karmienia nosić nie będę nie wiadomo ile, planuję skończyć karmić piersią koło roczku mojego malucha... więc kupię jedną najtańszą na poród i trzy-cztery na potem. A jeszcze mi do domu przywiozą, więc już w ogóle luksus.
Po tym jak wieść rodzinna się rozeszła zaczęłam dostawać rzeczy dla mojego skarba, tak więc mam kolejne dwa ręczniczki, komplet pościeli do łóżeczka i komplet do wózka oraz coś co bardzo chciałam mieć a dokładniej to chustę :) W weekend poszukam różnych rodzai wiązań i będę się uczyła na jakiejś lalce czy czymś :D

martadiana, z dziewczynkami to słyszałam że jest tak, że jak lekarz nie jest pewny, to powie że raczej dziewczynka... Ale jak mówisz że na 90% to już się raczej nic nie zmieni :)

ninoczka - z bliźniakami, to z reguły wolą nie czekać lekarze, bo to mogą być komplikacje... Więc się nie przejmuj, tylko się ciesz, że lekarz dba o maluchy i ciebie. No i dzięki za gratulacje :)

ania - na mnie niestety nie licz. Masz jakieś komplikacje z tym co kupiłaś?

majka - też myślę, że to by się mogło udać tylko gdybyśmy zamieszkali daleeeeko na drugim końcu świata. Ale on coś nabąkiwał żebyśmy mieli mieszkać w jego mieszkaniu, dwa kilometry od jego cudownej M. Jak przyjdzie co do czego to mu powiem, żeby wynajął tamto mieszkanie, a ze mną zamieszkał gdzie indziej ;D Ale się zgarbi, haha :D No i dzięki, marzyłam o chłopcu :) Co do infekcji, podobno łatwo się łapie infekcje, jak się je słodycze, może spróbuj trochę ograniczyć, jeśli jesz trochę? Współczuję ci bardzo, bo ja przed ciążą sporo łapałam i miałam zawsze dość życia, a teraz w takim stanie to chyba bym zwariowała.
Co do szpitala... Wiesz, ciężki temat. W pierwszej chwili powiedziałabym że w tym pierwszym, ale w drugiej się zaczęłam zastanawiać... może spróbuj podpuścić tego lekarza z NFZ'tu, że chciałabyś rodzić w tym szpitalu gdzie on pracuje i czy poleca i w ogóle... Zobacz jak na to zareaguje, jak oleje sprawę, to chyba nic ci to nie da. Ja osobiście szpital wybrałam, co prawda mamie (która będzie ze mną w roli położnej :D ) się nie podoba, bo będę musiała za nią przy porodzie zapłacić, w dodatku parking płatny... ale szpital wyremontowany, nowy i podobno świetne warunki. Sale porodowe pojedyncze, podobno można rodzić w wodzie (z porodem bezpośrednio do wody, a bardzo bym chciała!). Co prawda lekarze to co zmiana, to inni, ale będę rodzić z mamą, jak mówiłam, a ona jak będzie trzeba to dopilnuje moich praw :D


kasiah, tak właśnie myślę, uderzę do pielęgniarek i tyle, bo innej opcji chyba nie ma. Ja po lumpku nie chodzę od ciąży, za dużo to mnie kosztuje, bo nie mogę za długo stać ani chodzić, a tam nie ma gdzie usiąść... no i jakoś rzeczy tam mi średnio pasują... choć może, akurat poznajduję trochę półśpiochów. Chyba jednak odwiedzę :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #922056 przez ela85
Maja oby grzybica szybko sobie poszła w las ;) moja już sobie chyba poszła na całe szczęście :) . Co do wyboru szpitala to sama musisz zdecydować. Opowiem ci taką historię siostra mojej koleżanki, chodziła do lekarza prywatnie, on był ordynatorem w jakimś szpitalu.Jak zaczely ją brać bóle, zadzwoniła do niego że juz się zaczeło a on do niej " to niech pani rodzi ja przecież bólu pani nie ujmę", a ona myślała że on chociaż zadzwoni do tego szpitala że jedzie jago pacjentka a ten jej taki tekst walnoł. Chodzę prywatnie do gina, on pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić, ale z nim to problemu nie miałam nigdy, telefony zawsze odbiera,. Prowadził ciązè mojej siostry, to nie mogę powiedzieć żeby nie wykazywał zainteresowania.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922076 przez ninoczka
no montresor fajna ta stronka allegro.Tez takie koszule chce kupic te tanie tylko ze sa dziwne rozmiary i niewiem jaki.Duzo fajnych rzeczy ma.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922077 przez Mon.tresor
Ja tam biorę wszędzie s/m i z głowy. Mama kupowała L/XL i są duże na nią... No i w każdym opisie aukcji jest opis koszuli. Ten zestaw za 35 zł koszula + szlafrok wezmę sobie do porodu, nie będzie mi szkoda wywalić :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922079 przez Asieńka*87
Ta kolyska miakyby sluzyc jako bujaczek lerzaczek raczej a nie jako kolyska, pomysle jeszcze.

Maja trzymam kciuki zeby infakcja szybko przeszla, mnie tez cos chyba bierze i zeby bylo smiesznuej to po antybiotyku na infekcje :-( udusze tego gina, swedzi i piecze... no coz do poniedzialku sie jakos przemecze
Jesli chodzi o szpital to trudno powiedziec sama nie wiem co bym wybrala na twiom miejscu, podobno czesto polozna jest wazniejsza niz lekarz podczes porodu, wiec dobrze by bylo zeby byla jak najlepsza, no ale lekarz tez wazny
Ja wybalam szpital polecony przez kolezanke, ona tez polecila mi Gina i sie sprawdzil wiec zdam sie na jej opinie, a moj gin nie pracuje w szpitalu,

Anna gratuluje ruchow! :-)

Kasiah dobrze ze przy glukozie obylo sie bez wiekszych problemow, teraz jeszcze wyniki z pewnoscia bedzie ok

A skoro piszecie o szpitalach to czy szukacie juz poloznej i czy wogule chcecie zeby przychodzila do was do domu?
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #922080 przez maja001
ela, montresor,kasiah, Asieńka dziekuje wam bardzo za wasze zdanie w spawie szpitala. musze na spokojnie ten wybór przemyśleć, a mam jeszcze trochę czasu na szczęście
Montesor fajny link podałaś. Ni o super szpital wybrałas skoro tam takie warunki, ja jakos ie zbyt miło wspominam chwile porodu, zostałam sama podczas bóli, bo mężowi kazali jechc do domu, niek jakos specjalnie sie mna nie interesował, od 3 rano aż do 10 do obchodu lekarzy{ 2 azy mi tylko kt zrobili i tyle zainteresowania} z żadnych piłek, drabinek, masaży nie korzystałam, bóle przechodziąłm po sali sama jak palec i chyba dlatego tak sie zrazilam do porodu, a jak czytam wypowiedzi dziewczyn z porodów to wygląda to troszke inaczej, choc wiadomo swoje i tak trzeba przejść, ale chociaz z bliskimi i z czyims zainteresowaniem a nie tak jak ja, gdzie zostawili mnie sama sobie
Asienka ja racze nie bede zamawiac położnej. A po porodzie położna i tak ma obowiązek przyjśc chociaż 4 razy obejrzec maluszka i mamę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #922081 przez Monika_1985
Martadiana ale dałam czadu hehe. Przepraszam :) Jakby co to proszę nie zwalać na mnie :D

Asieńka na takich gadżetach zupełnie się nie znam. Droga ta kołyska? :) A brałaś probiotyk podczas antybiotykoterapii?

Aniu no to super :). Mała jak się rozkręci teraz to nie będziesz miała już żadnych wątpliwości.

Kasiah Ty twardzielu, dobrze, że masz już to za sobą, a wynik musi być okej! :)
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922083 przez martadiana
mon.tresor zarabista ta stronka z allegro pewnie skorzystam ! a co do twojego faceta jesli ci bez niego lepiej to moze lepiej dla ciebie jak z nim nie bedziesz bo jak cie znowu zostawi przez mamusie to bedziesz gorzej cierpiala a do dziecka niech przychodzi kiedy chce :) skad wiesz ze go mamusia teraz nie nastawila zeby do ciebie wrocil bo cos tam...



Wy to macie dobrze w pl bo w szpitalu lezycie 3 dni a u nas tylko dobe i do domu puszczaja.. ;(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #922111 przez Mamuśka 2222
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #922145 przez chasiami
mamuśka 2222 u nas jest wręcz odwrotnie, mąż jakby jest skryty, ale i z mamą i ze mną, dużo rzeczy dowiaduje się od kogoś (nawet błachych) nie pamięta że ma mi coś przekazac, co mnie strasznie denerwuje :(

Ale co do opieki nad dzieckiem, to raczej nie bylo problemu, ale kiedyś mu powiedziałam: "Ty tak samo jesteś rodzicem, jak ja! i Ty też chciałeś dziecko, pozatym sama sobie go nie zrobiłam, było nas do tego dwóch!!! i dlatego ty też jesteś odpowiedzialny za to i masz tą odpowiedzialnośc wziąśc też na siebie."
Ale to było tylko raz i to niedawno, jak mu mówiłam o sytuacji że mąż od koleżanki nie chce jej pomagac przy dziecku, a on chciał go bronic.

Nie przejmuj sie :) idelanych związków nie ma :) małżeństwo to jeden wielki kompromis :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922177 przez Monika_1985
Znowu mi strona nie działała. Na szczęście już się "odwiesiła".


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Podziękowania: Mamuśka 2222

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922183 przez kasiah06
montersor o wkładkach wielorazowych szczerze mówiąc nie słyszałam, więc muszę przeanalizować ;) dzięki za linka do allegro, naprawdę fajny :) i chyba też skuszę się na ten komplet z szlafrokiem :cheer: fajnie masz,że będziesz z mamą fachowcem, ale uważam,że dobrze robisz sama podejmując decyzję o wyborze szpitala :) co do półśpiochów to nie wiem czy jest u ciebie taki sklep Textilia Market bo jeśli tak to wybierz się koniecznie bo właśnie mają je w promocji po 9zł, a gatunkowo naprawdę dobre :)
asieńka a nie martwi Cię to, że Twój gin nie pracuje w szpitalu? Bo moja też nie pracuję ale jej nie zmienię bo jest świetnym lekarzem i ogólnie osobą. Powiem Ci, że na początku wcale się tym nie przejmowałam bo trochę się nasłuchałam o lekarzach prowadzących (pracujących w szpitalach), którzy jak przyszło do porodu to byli np na urlopie, przyjmowali prywatnie lub po prostu zlali swoje pacjentki...ale teraz czasem trochę mnie to martwi :( no i dlatego ja zastanawiam się nad swoją położną do porodu
mamuśka ja podobnie jak chasiami uważam, że małżeństwo to sztuka kompromisu, a w idealne związki i idealnych ludzi po prostu nie wierzę.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

monika szkoda, że wyjazd nie wypalił, ale nie ma co ryzykować,a jak termin przełożony i zaliczka ocalała to w ogóle super :)

Odebrałam wyniki glukozy i są OK,na czczo 90,8 a po 2 h 88,3 :silly: Dziewczynki DZIĘKUJĘ bo to dzięki Waszym kciukom :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #922188 przez Mon.tresor
Wiedziałam dziewczyny że się wam spodoba ta strona na allegro :D Straszną taniochę tam mają, a teraz wiadomo, tego wszystkie potrzebujemy.
Mama mi wczoraj "rzuciła" część rzeczy po moim bracie więc usiadłam dziś i zrobiłam sobie listę rzeczy które mam... jak skończę (bo jeszcze dojdą ciuszki i inne pierdoły w weekend) i dopiszę co jeszcze muszę zakupić, to wam pokażę, może mi z czymś pomożecie :D

Mamuśka - wiesz, powiem ci tak... Idealne związki nigdy nie istniały. Ojciec mojego dziecka zostawił nas dwa miesiące temu, za namową... mamusi! Wcześniej miałam dokładnie tak jak piszesz, że ty masz. Identycznie! To że ja pracowałam nie miało znaczenia, to ja musiałam ogarnąć mieszkanie, bo on ciężko zmęczony po robocie. Gdy zaszłam w ciążę i po jakimś czasie mnie zwolnili, to myślał że będę kurą domową... a ja dwa miesiące rzygałam dalej jak widziałam, kompletnie nie radziłam sobie z mdłościami, wymiotowałam po wodzie, herbacie... cokolwiek zjeść to było nie do pomyślenia. Ale jego mamusia oczekiwała ode mnie że będę stała przy garach a to że potrafiłam zwymiotować od zapachu jedzenia to już ją nie interesowało bo "ciąża to nie choroba!". Kłóciliśmy się, wszyscy się do nas wtrącali, jego mamusia na niego naciskała... i masz, jestem samotną matką na progu dorosłości :)
Więc się nie przejmuj. Już parę stron wcześniej żeśmy dyskutowały, że na faceta maminsynka jest jeden sposób - wyprowadzić się na drugi koniec polski... a najlepiej świata :D

Marta - w moim szpitalu leży się po naturalnym maksymalnie 2 dni, z czego możesz się wypisać kiedy chcesz ;) Po cesarce wypuszczają do domu po czterech. A co do ojca mego synka... wiesz, też się dziś rano nad tym zastanawiałam. Że co jeśli to wszystko to jakiś kolejny podstęp z jej strony... Jak będziemy znów rozmawiać, to go zapytam, co jego mamusia na to że ze mną rozmawia i na jego teksty że "może się dogadamy". Bo opcje są dwie - albo ona to wszystko wymyśliła... albo kompletnie nic nie wie!

Majka - Ale dziko, męża ci odesłali? Mi chyba mamy nie odeślą, jak powiem że ma być przez cały poród... Bo głównie to ze względu na nią nie boję się gdzie będę rodzić. W moim przypadku ważniejszy jest lekarz, bo mama zastąpi mi położną (choć nią nie jest :D :D ). Mam nadzieję że mi się uda po korzystać z tych wszystkich uświetnień dot. porodu. Co zabawne, nie chcę znieczulenia i wybrałam szpital który co prawda je oferuje, ale nie za często. Jakoś tak sobie wymyśliłam, że chcę rodzić bez znieczulenia. W końcu owszem, to ogromny ból, największy w życiu... ale w moim przypadku najpewniej będzie on jeden, jedyny raz, więc chyba mogę przeżyć ;) Haha, pewnie jeszcze zmienię zdanie w trakcie!

Asieńka - prawdę mówiąc... nie, ja położnej ani nie wybierałam, ani nie szukałam, ani nic. Wczoraj postanowiłam za waszą namową poszukać szkół rodzenia i w Szczecinie za darmo znalazłam tylko dwie... z czego tę drugą prowadzi położna i może ją wybiorę na swoją środowiskową (czy jakoś tak), bo wszyscy bardzo ją chwalą.

Wczoraj dostałam chustę w spadku od mamy... I cały dzień dziś ćwiczę wiązania jej. Jestem zachwycona! Podobno to strasznie trudne, ale pierwszy węzeł zrobiłam bez większych problemów i to częściowo z pamięci :D Za model mojego synka posłużył mi kocyk, haha :D I mimo brzuszka, dawałam radę spokojnie sobie wszystko zawiązać :D

Monika - Aż się miło czyta... Ale nie zapeszaj! Życzę ci z całego serca, żeby tak pozostało. Ja miałam sielankę dopóki nie gruchnęła wiadomość o ciąży... Ale skoro twój facet w tym momencie się nie zwinął, to będzie dobrze. Istnieją udane związki, trzymam za was kciuki :)

Kasiah - Właśnie analizuję, szukam i przeglądam, chyba się zdecyduję. Mama nie tyle fachowiec, co rodziła i na pewno nie da mi zginąć, wolę jej ufać niż komuś obcemu, bo z nimi to nigdy nie wiadomo ;) Co do marketu, tak jak się spodziewałam... najbliższy w Stargardzie Szczecińskim :/ Ale mają sklep internetowy, może coś akurat wypatrzę i zamówię :) Dzięki!

Zauważyłam, że ja zawsze walę posty-eseje. Mam nadzieję, że mnie za to nie-nienawidzicie :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922192 przez mama89muminka
ale naprodukowalyscie, nie dam rady - wybaczcie.

wczoraj mnie cos trafilo bo napisalam wam posta i mi sesja wygasla, to sobie odpuscilam.

ogolnie mam drugi dzien zapier.. no ale coz, sprawy papierkowe sie nie zrobia same, ani zeby same nie wylecza, dziecko samo nie zrobi kanapek...

ja powiem wam tak - moja druga ciaze juz tak nie przezywam jak pierwsza, jakos przygaslam. jak tak mowicie co potrzeba kupic to az mnie skreca, w pierwszej ciazy jakos bardziej podchodzilam do tego jak wy :p

a ktoras wspominala o rozku - moim zdaniem zbedny wydatek - ja z mironem sie tak uparlam, ze musze miec bo balam sie ze nie bedzie dziecko wystarczajaco sztywno, ale uzylam rozek moze 2 razy i odstawilam do szafy.
jako matki radzimy sobie duzo lepiej niz nam sie to wydaje, wiec nie ma sie czego bac.

a dziecku tak naprawde potrzebne sa pieluchy, mleko i milosc rodzicow, reszta to sprawa drugorzedna ;)

takie pytanie z mojej strony
ktora na tyle odwazna i planuje porod bez epiduralu? :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl