Styczniówki 2015 :)

hehe widzę ze z ruchami mamy tak samo dzieciaczki w brzuchu chyba czują kto je dotyka

mon.tresor fajnie że łatwo ci to przyszło, pochwal sie koniecznie swoimi efektami!

monika fajny ten pajacyk, i fajne jest to ze na ciuszkach można znaleźć prawie nowe rzeczy, też bym poszła,

chasiami przekaż gratulacje bratu.i nie martw sie na zapas, każda ciąża jest inna, może tym razem będzie wszystko super

ninoczka ja osobiście wybiorę śpiworek ocieplany lub kombinezon i kocyk, jakoś nie jestem przekonana do pościeli w wózku

Hej dziewczynki!
Dzisiaj już troche lepiej nawet zaczęłam porządki robic takie porządne (przed weselem brata, a bede miała wszystko jednocześnie poukładane już na urodzenie dzidziusia)

Ide dalej sprzątac a brat dziękuje za gratulacje

asienka u nas jest podobnie mąż dotyka a tam cisza

Znalazłam fajną stronkę wszytko w jednym miejscu można kupic w miarę tanio
www.naszsmyk.pl/

Zobaczcie moze komus sie cos przyda

Witam w trochę deszczową sobotę!
Maja dzięki, mam nadzieje że w moim małżeństwie nic nie zmieni się na gorsze . W czwartek mam wizytę u gina to muszę mu powiedzieć o tej mojej alergi, bo kurcze jakoś od początku ciąży mi się zapomina o tym nadmienić. Zawsze jak ide do niego to mam zapytać o to cz tamto a i tak przypominam sobie po wizycie, tym razem sobie spiszę o co mam pytać .
Chasiami fajna stronka.

hej dziewuszki

ja zaraz lece na zakupki bo wieczorem mam gosci beda opijac nasza corke bo kolezanka z kolega sie zalozyli hehe i jednak kolega stawia bo myslal ze bedzie syn

moze pozniej sie odezwe jak znajde chwilke

milego dnia

hej laseczki , chyba wam forum dzialało , bo stron a stron jest

Dziewczyny (stokrotka Ninioczka ) polecam książek , zaczyuje się właśnie w niej

www.blizniaki.net/poradnik.html

Co do tego moje brzuszka , to ja zaczynam się normalnie obawiac , no ale mam nadziej , że wszystko w normie jest.

Aiseńka synulek sliczny
i brzusio imponujący już też

no i miałam was nadrobic i dupa szarańcza wzywa

Luska spokojnie, nie wszystkie mamy czekające na blizniaki od razu muszą mieć duży brzuchol. Może twoje dzieciaczki będą po prostu małutkie po urodzeniu, a może jeszcze wystrzelisz i nas prześcigniesz.
Martadina nie spij się za bardzo udanego wieczoru.
Dzisiaj wymyśliłam sobie obiadek bardziej pracochłonny , a mianowicie placki ziemniaczane po zbójnicku, ale już prawie wszystko gotowe

No hejka.
Luska wlasnie myslalam o tej ksiazce-jesli polecasz to zamawiam.
No ela obiadek mniam mniam.
Ja dzis smazylam nalesniki i nie zauwazylam ze nagrzal mi sie brzusio.Wystraszylam sie oczywiscie.Powiedzcie ze wszystko bedzie okej?

A luska koszt przesylki jaki tam jest?Bralas naklejke?

Ninoczka spokojnie chyba nie nagrzałaś tak tego brzuszka, żeby mogło to zaszkodzić dzieciaczkom.Miałaś przecież jakieś ubranie na brzuszku więc nie bezpośrednio ci się nagrzał, myślę że nie masz powodów do obaw. Owszem przegrzanie organizmu może być szkodliwe, ale z tego co wiem to chodzi bardziej o takie od słoneczka. Jak bardzo się boisz i masz możliwość to podjedź dla świętego spokoju na jakąś kontrolę, chociaż nie wydaje mi się żeby to było konieczne.

elcia tez mi sie wydaje ze okej bedzie.
A ta sol fizjologiczna trza kupic?-do czego sluzy?

Ninoczka sól fizjologiczną używać będziemy do przemywania oczek a dokładnie polewa się gaziki jałowe osobne dla każdego oczka i można też zakrapiać nosek.
Dziewczyny a słyszałyście że dobrze jest zabrać na porodówkę pomadkę ochronną bo podobno pierzchną ust, no i oczywiście wodę mineralną najlepiej w małych butelkach z dzióbkiem żeby było wygodniej podczas porodu lub po się napić.

Oprócz pomadki i wody radzę wziąc skarpetki Po porodzie pewnie do wyrzucenia, bo się ubrudzą, ale stopy strrrrasznie marzną podczas porodu.

Ja Adasiowi przemywałam oczka wodą przegotowaną, a raz-dwa w tygodniu solą fizjologiczną. Do noska warto kupić wodę morską. Ja mam obecnie Sterimar, ale nie pamiętam czy on jest od pierwszych dni.

Ninoczka nie tak łatwo skrzywdzić nasze szkraby, mają super ochronę w brzuchu Na pewno nic się im nie stało

Ja sól fizjologiczną używam do nebulizatora i praktycznie nam się to spłaciło chyba 10 -ciokrotnie, co pojawił się lekki katarek, zaraz nebulizator i nie podawałam Ali żadnych lekarstw i tak mi nabrała odpornosci ze tylko raz była chora tak porządnie, a tak to tylko katarki własnie wyleczone
Skarpetki też polecam ale te cieplejsze bo w styczniu moze byc bardziej zimno.
Co do wody to poooolecam, ja umierałam z pragnienia, a zaczęło się po porodzie, jak mi przystawili dziecko do piersi, nie mialam mleka ale miałam straszne pragnienie, ze na noc półtora litra wody mi nie wystarczyło.
Pomatke też, wiecie czemu, bo położne każą oddychac przez buzie i nawet mi usta popękały z tego wszystkiego.
Polecam tez wziąśc paczke biszkoptów, bo ostatni posiłek miałam śniadanie, a po porodzie nie byłam nic zjesc (za dużo emocji) a tak zawsze mozesz sobie sięgnąc po biszkopta, a serio myślałam ze niewytrzymam z głodu w nocy.

No a noska trza codziennie zakraplac?
Ja planuje na poczatku kapac w wodzie z mydelkiem-niewiem bambino czy innym?-narazie kupilam dada ale to byl taki pierwszy zakup jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy-cos musialam kupic sobie z wrazenia a bylam akurat w Biedronce. hihi I gaza albo tetra.A te gazy to niewiem jaka wielkosc trza kupic czy kilka rozmiarow?
A wy jak planujecie kapac?A ta ciemieniucha jest od razu czy po jakims czasie?Bo wtedy bedzie trzeba smarowac czyms jakbym njie kapala w olejku.I czy bedziecie czyms dupcie smarowac caly czas bo czytalam ze jak nic sie niedzieje to nie ma potrzeby uzywac sudocremu bo wysuszy i chust nawilzajacych.A jak cos sie dzie to dobry ponoc jest linomag zielony.Co o tym sadzicie?

Po porodzie woda litrami idzie. Im więcej się pije tym więcej pokarmu się produkuje No i biszkopciki czy herbatniki - również miałam i polecam Jak ktoś trafi po porodzie od razu na posiłek to będzie miał szczęście, ja trafiłam po obiedzie, więc do kolacji nic nie dostałam (a nie jadłam od wieczora dnia poprzedniego).