BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2015 :)

10 lata 3 miesiąc temu #924299 przez maja001
martadiana oby ten twój jak najsybciej uzbierał na t auto i był juz razem z tobą o wiele więcej niż te 2 godz dziennie.
Monika dziękuje, Dzis ja już się czuję trochę lepiej, za to mój synek nadal a gorączke i co mu zbije to znów sie pojawia.
A wlaśnie, mamusie które macie dzieci może wy mi powiecie czy Nurofen na gorączkę, mogę dawać dłużej niz przez 3 dni? Może ktoras dawała?Jak Oskarowi jutro gorązka nie przejdzie to co a mu w niedziele podam, jak bedzie miał znów 40C :( :( :( :( Dzieki z góry za jaką kolwiek radę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924303 przez agat
Maja nie pomogę z Nurofenem, bo nie podawałam nigdy dłużej niż 3 dni. Ale skoro gorączka nie spada to może warto iść do lekarza?

Ktoś pytał o laktator elektryczny - ja polecałam wcześniej Medela Swing.
Podziękowania: Monika_1985

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924313 przez Monika_1985
Agat to byłam ja. Dziękuję! :) Cena dość konkretna ale pisałaś z tego co pamiętam, że byłaś bardzo zadowolona.

Martadiana mój też ma odpał na punkcie samochodów. Na szczęście ten zakup mamy już za sobą i jest kombi. Szkoda tylko, że nadal go spłacamy ;) No ale mój mąż pracuje u siebie w warsztacie pod naszym mieszkaniem więc jak mam go ochotę obejrzeć to schodzę. Chociaż zwykle to on szybciej ma ochotę na kawę lub herbatę i mnie woła :laugh:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924333 przez kasiah06
maja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

martadiana wiem o czym mówisz mój pracuje w systemie 7 dni w tygodniu i w dodatku 3 zmiany, a w weekendy ma studia(na szczęście rozpoczyna ostatni rok ale jutro i w niedziele ma już zjazd :( ) kiedy ma wolne też łapie jakieś fuchy- bo wiadomo teraz jak ma się urodzić bąbel to kasa potrzebna. Też ma takie dni że jest mi po prostu smutno bo tęsknie za nim :(

a tak w ogóle to jest chyba jakiś rok pod znakiem zmian samochodów bo my też zmienialiśmy w maju ;)

No i myślę dziewczyny że możemy dziś śmiało ogłosić dzień lenia ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924346 przez Mon.tresor
Hej dziewczyny,
Wybaczcie, nie będę nadrabiać... Nie mam siły. Byłam w szpitalu od środy, ból brzucha, krwawienie - tak na prawdę znikąd się to wzięło. Jak mnie przyjmowali, lekarzowi przyznałam się że trochę panikuję, trochę bardzo. Przyjęli mnie na oddział dowiedziałam się że będę leczona ale... pod kątem nerek (siusiu robiłam co 10-15 minut, ale to dlatego że mały się obrócił już główką w dół i uciskał mi jakiś czas pęcherz). Więc leczyli, jakieś tabletki na pęcherz dostałam, bo bakterie w moczu, ale usg ciągle mi robili macicy i sprawdzali wszystko z małym. Dosłownie wszystko, łącznie z tym że robili mi połówkowe drugi raz choć wyraźnie powiedziałam że już było robione. Pierwsze usg było raczej skierowane na mnie, macica, ilość płynu owodniowego, szyjka macicy etc. etc. Na małego tylko zerknęli. Drugie usg to już Aleks - półtorej godziny trwało, sprawdzali mu nawet czy ma odpowiednią ilość paluszków, kości, wszystko.
Dziś dostaję wypis, a tam jak byk, że przyjęli mnie ze względu na przedwczesny poród i trzymali na podtrzymaniu. Troszkę szok, bo ciągle mówili że pęcherz i nerki... Zapytałam lekarki która mnie wypisywała, a ona że lekarz przyjmujący zasugerował żeby mi nic nie mówić dopóki nie będzie dobrze - albo bardzo źle. Wypisują mnie, więc już się uregulowało, ale mam bardziej uważać no i nie wolno mi prawie wcale chodzić czy stać.
Tak więc miałam niezłą jazdę...

Co do szpitali, cóż, ja wybór swój podjęłam, jednak Pomorzany, nie Zdroje jak się zarzekałam. Rzeczywiście, łazienki wspólne, ale położne były tak CUDNE, że to rekompensuje wszystko. Posiłki duże, co prawda mega często (śniadanie o 9.30 kolacja 16), ale dużo i smacznie, panie rozdające jedzonko potrafiły się nagiąć pod presją "A ja nie lubię buraków" czy "pani da mi tego sosu bez tych jabłek, co?" jak ktoś sobie zażyczył to i ciemny chlebek z kuchni dostał.
No i co najśmieszniejsze - obchód wieczorny wczoraj, przebudzam się, bo drzemałam a tu mój lekarz prowadzący, z rękami pod boki i "A pani tu co?" :D
Pomijając więc masę strachu, szpital zrobił na mnie świetne wrażenie. Opieka położnych i lekarzy taka że hej.

W ciągu tych wszystkich sesji usg przynajmniej napatrzyłam się na synka, ocenili mi go na 23 tydzień i dostałam informację od lekarza że powinnam się nastawić na poród już w grudniu, bo raczej w grudniu urodzę. Wolałabym w styczniu, dla samego małego, bo przecież różnica między nim, a np. dzieciaczkami ze stycznia tego roku to będzie rzeczywiście cały rok, a w szkole nie chcę żeby czuł że odstaje, czy coś... Ale jak wyjdzie, tak wyjdzie. Póki co, okaz zdrowia.
Najśmieszniej było na tym drugim, jego usg, jak lekarz próbował zmierzyć przebieg krwi w jakimś tam naczynku u niego, a Aleks dostał czkawki i co lekarz złapał, to mu pomiar uciekał, bo mały się ruszył :D No i nawet lekarze mi mówili, że jest strasznie żywiołowy, lekarz z rannego przejścia wczoraj nawet żartował (leżałam na sali z pięcioma babkami, wszystkie termin podobny co my, tylko wszystkie z dziewczynkami) że wigoru ma akurat na tych pięć koleżanek na raz.
Wagowo 640g, 32 cm. No i ułożony już jak do porodu, główką w dół.
Na usg za to najchętniej chwalił się tym co ma między nogami, za to jak mieli mu serce sprawdzać, to się zakrył rękami, nogami i pępowiną... co za dzieciak z niego będzie, to już się boję :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #924364 przez maja001
agat dzięki za odpowiedz. ja wczoraj byłam u pediatry z małym i synek dostał kilka syropów ale na rzie nie dosstał antybiotyku, lekarka stwierdziła że ma tylko lekk zaczerwienione gardło, a tu taka gorązka przy tym, Jak u ne przejdzie do poniedzialku to pójde jeszcze raz
montersor o matko co ty przeszłaść, współczuje. Dobrze że na razie wszystko jest dobrze i skoro lekarze każą ci sie ozczędzac o masz to robić, dla dzidzi wszystko sie robi. ja zrezygnowałąm jednak z kawy nawet takiej słabej. Będzie dobrze
monika[/b
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kasiah dzieki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924369 przez Stokrotka34
Montresor no to mialas wesolo....ale dobrze ze lekarze dali rade:-) ! no to geraz lezec!! Ale jak maluszka Ci przebadali zdrowy na 100%:-)

Ja czasami kawe pije, ale cos ostatnio mam wrazenie ze czasami w glowie mi sie kreci:-\

To jak sie ukrywa ten tekst?

Aniołek Zosia 09.01.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924371 przez ela85
Niestety ja dziś na dzień lenia nie mogę sobie pozwolić, jutro wracam do Nl, a dziś jeszcze muszę dojechać do rodzinki, żeby jutro mieć bliżej na lotnisko.
Mon.tresor o matko- ale musiałaś mieć stresów. Może skoro wykryli ci jakieś bakterie w moczu to pij sobie sok z żurawiny, napewno nie zaszkodzi a może pomoże pozbyć się bakterii i dodatkowo nie będą wracały.
Maja nie pomogę z nurofenem, ale w moim przypadku jak jako dziecko miałam duże gorączki to zawsze lekarze zalecali chłodne okłady po ciele, np zmocz pieluszkę w zimnej wodzie i raz na czoło a raz gdzieś indziej. Co do kłopotów z partnerem, to powiem ci jak jest często wsród moich znajomych. Często jest tak, że jak jedno jest za granicą i to parę lat , to po prostu obie strony się przyzwyczajają do takiego stanu i jak następuje powrót na stałe, to ciężko jest się obojgu przestawić na myślenie o tej drugiej osobie jako kimś nadal obecnym w życiu.Myślę, że oboje potrzebujecie czasu, żeby z powrotem się do siebie przyzwyczaić i na nowo żyć razem. Trzymam kciuki, żeby wasze relacje się ułożyły. Powiem ci tak, nigdy jeszcze nie poszłam spać skłócona z mężem, bo jako katolicy praktykujemy wspólną modlitwę wieczorną. I zawsze nawet po dużej kłutni znajdujemy motywację i siłe by razem uklęknąć. Zawsze też dużo rozmawiamy o tym co którego" boli", nawet jak wydaje mi ssię, że mąż nie słucha tego co mu nieraz wyczytuję- wiem że co ma do niego dotrzeć i tak dotrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #924393 przez Mon.tresor
Dla synka wszystko, fakt. Wróciłam do domu z takimi siniakami po pobieraniu krwi że dziękuję bardzo... nie mam problemu z żyłami, widać jak na dłoni, ale drugiego dnia miałam tak słabe ciśnienie, że nie były mi w stanie pobrać położne krwi i musiały mi dwa razy wbijać się igłą... a i tak odpuściły i później przyszły, bo do fiolki wpadło pięć kropli i koniec.
Ela, dostałam tabletki ze szpitala. Prawdę mówiąc, ja żadnych dolegliwości nie miałam po za siusianiem, które minęło jak młody trochę się przesunął z pęcherza... Ale tabletki pobiorę na bakterie ile trzeba.
Na szczęście mi też kompleks badań zrobili. Ordynator ze mną rozmawiał (haha, ale mnie zaszczyt kopnął) o mojej chorej tarczycy i się dużo od niego dowiedziałam... Już wiem że nie muszę z tą tarczycą tak panikować na tym etapie.

Powiem wam że nie wiem jak dam radę z tym leżeniem. Świra dostaję jak muszę za długo leżeć, a co dopiero teraz, jak mi zabronili. Brzuch mi się ściąga przy paru krokach ledwie...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Boże, ale mi się coca-coli zachciało :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924397 przez martadiana
Mon.tresor boze wspolczuje ci dobrze ze narazie wszystko ok :/ najgorsze te lezenie wspolczuje ci..

stokrotka ja tez tak mam ze mi sie w glowie kreci,..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924414 przez ulka1983
cześć :) Dziewczyny dołączam do klubu lenia :laugh: wiecie co czasami dzisiaj mnie kłuje poniżej jajników z obu stron tak jak by mnie ktoś igłą żgał :unsure: miałyście takie dolegliwości ?

Chasiami ale miałaś zwariowany dzień :silly:

Mamamuminka trzymaj się :)

Maja czasami życie się tak układa ze nie wiadomo co dalej robić :S a podajesz cały czas to samo bo można podawać na zmianę jak temp nie spada co 4 godziny raz lek z paracetamolem a raz z ibuprofenem :) w niedzielę mozesz jeszcze spokojnie leki dać :) mi kiedyś lekarz kazał podawać przez 7 dni bo gorączka nie ustępowała i to jakiś wirus był :side:

Monia fajnie że zapisałaś sie do szkoły rodzenia :) płatna czy nie ? ja bym nie mogła być w związku na odległość B) podziwiam te kobiety które zostają same z dziećmi i o wszystko muszą sie martwić :S

Martadiana nowe autko sie przyda :)

Montresor no nieźle :blink: leż i odpoczywaj ile tylko możesz kochana bo różnie może być dobrze że pracę masz w domu to nie będziesz sie nudziła no nie zapomnij o nas :) ja leżałam miesiąc i nie bylo źle ;) niezły synuś sie zapowiada :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924444 przez kasiah06
montresor biedaczko ale miałaś przejścia :( dobrze, że z maluchem wszystko OK,te szczegółowe badania dały Ci pewno spokój ducha no i teraz pozostaje Ci już tylko leżeć do góry brzuchem i mieć codziennie dzień leniucha ;) ja też jestem tarczycowa i właśnie endo mi tłumaczył że nasze hormony są najważniejsze w I trymestrze a potem to już bobo ma własną tarczycę i zabiera z nas to czego mu brakuje ale już bez szkody dla siebie :) a co do porodu w grudniu to doskonale Cię rozumiem bo mi też może się to przytrafić (z moim tp 01.01 ;) ) ale pogodziłam się już z tym,że nie mam na to wpływu i najważniejsze żeby młody zdrowy był :cheer:
stokrotka mi też czasem kręci się w głowie i mam duchoty...a żeby ukryć tekst musisz wcisnąć takie główki na pasku edytora i napisać to co chcesz ukryć pomiędzy tymi nawiasami :)
ela też zawsze chciałam żeby nie kłaść się spać w gniewie ale niestety my nie mamy tyle silnej woli i nie raz zdarzały nam się ciche dni :( gratuluję wam takich relacji :)
Podziękowania: ela85

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924454 przez Stokrotka34
Ela super ze potraficie sie dogadac z mezem!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Ula ja mam takie klucie ale w pochwie

Montresor marsz do wyrka :-). dla Olka dasz rade:-) !

Aniołek Zosia 09.01.2014

Podziękowania: ela85

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924509 przez martadiana
Czesc dziewczyny :)

ja dzisiaj rano przyjechalam do mamy bo moj znowu w pracy do 16 pozniej na 22 na bramke idzie i znowu prawie caly dzien go nie bedzie ehh :/ i tak siedze czekam az mama albo brat wstana bo nie mam co robic poza ogladaniem tv.. mala mnie kopie od rana jednak prawda ze im dalej tym bardziej sie czuje wczoraj jak sie polozylam spac to tak walila w brzuch jakby cos chciala haha

cos malo nas jest ostatnio kilka dziewczyn nic nie pisze czyzby mialy wakacje ?? hehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924517 przez luska
No to próbuje nadrobić :)

co do imion to właśnie dla dziewczynek mam multum , a dla chłopców nic mi się nie podoba.....Na razie po konsultacji z mężem (zaangażował się jak nigdy ) stanelo na Alan , Oskar , Adaś albo Atntoś.

Z porodami rożnie bywa , owszem naturalny to teoretycznie najlepsze rozwiązanie , ale na moje to jest teoria a w praktyce różnie bywa , i często CC ratuje życie i nie można się nastawiać moim zdaniem negatywnie do żadnego z rodzaju porodu , bo różnie to bywa , a naturalny często przebiega z komplikacjami i nie jest wtedy juz tak dobry,,,,,,,ja chce cc teraz mimo , że jestem za naturalnym , ale wole nie ryzykować ......

Poduszeczke ja mam małą rogala tez ,i nie tą drogą firmy krzak.Kupiłam w sklepie (w sumie wielkościowo i asortymentem to raczej hurtownia) i bardzo fajnie mi się sprawdziła, będę miała czas to wrzucę foto , bo korzystamy z Olkiem do dziś
Ula w czym piszesz posty? bo o ile na kompie czytam bez problemu , tak na telefonie czy tablecie mi ucina , i nie wiem w połowie co napisałaś , ale zamienię się z chęcią , cały czas mam nadzieje , ze co do jednego to sie lekarz pomylił i siusiak zawędruje do ciebie :P

U nas tez nawaliła , bo my przed i to z 2 dni , to ja już nie wiem co powinno być
Wróżby nie robiłam nigdy , to nie wiem

Ninoczka kurczę zdrówka dla ciebie , ja tez polecam ten syropek , bardzo dobry i działa

Mon.tresor Aleksander :kiss: Boshe kocham to imię :P
Z tym linkiem też dobry pomysł , bo ja zawsze na tele was czytam a później mam problem z linkami , bo juz nie zapiszę , a szukać mi się nie chce.......i do tej piżamki też bym chciała :P
Co do tej mailny to chyba przereklamowana jeżeli chodzi o wywoływanie porodu :) Ale też żeby zadziałało , to musi być z liści malin :)

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Kelis fajnie masz z tą szkoła rodzenia , ja zawsze chciałam , ale mój miał wieczny brak czasu , a samej mi się nie chciało .........

Listy jeszcze nie mam , zrobię jak popiorę poprasuję , to co mam żeby się nie pogubić .....Czyli pewnie za miesiąc

Mamuska ja tez tak mam , zresztą mnie wszystko ostatnio boli i w pachwinach i dół brzucha i mam nieprzyjemny ucisk , wydaje mi sie , że to skurcze , ale bez znaczącego twardnienia brzucha ,
Maja zdrówka dla małego .u nas tez od poniedziałku młody w domu bo chory , ale u lekarza nie byłam , bo 3dniówka .Tylko że go ogroziło w nosie ma problem z wydmuchaniem , czyli idzie wszystko na gardło i zobaczymy.....

Mmausia ja tez tak chciałam z dzieciaczkami , bo z jednym i drugim miałam termin na 06.12 ale synek urodził się 26.11 a mała 02.12 w chyba w przyszłości będzie im lepiej , że jednak inne dni maja

Przerażacie mnie tymi listami :p na razie u mnie w ciemnym lesie to jest w sumie mam jeszcze czas.Ale o właśnie każda szczegóły to już według własnych potrzeb , mi się pieluszki flanelowe przydały , reczniczów myślę , że dwa to spokojnie wystarczą . Wanienkę mam z hamaczkiem , termometru do wody tez nie używaliśmy nie mam potrzeby.Lakator mam wybrany ale jest mega drogi więc kupimy po porodzie w razie potrzeby

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
ja kartę zgubiłam , ogólnie nie mogę znaleźć kart co miałam poodkładane , bo mi sie w portfelu nie mieściły.Ale jak ja pewnie z rok zakupów nie robiłam na tą kartę to pewnie i tak przepadła jej ważność ??


Ela super , że u lekarz wszystko dobrze :)

Martadiana jejku ale musiałaś się strachu najeść , najważniejsze , że na strachu sie skończyło , a z mała wszytko oki

Chasiami , a nie możecie odmówić , choć raz , bo w końcu ty w ciąży więc kiedyś musisz odpocząć .Ja miałam dzis zaproszenie do przyjaciółki na panieński , ale nie mam mowy też opadłam juz z sil i wszem i wobec to ogłosiłam i nikt nie ma pretensji

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Maja przy anginie możesz , ale ja zawsze daję na zmianę paracetamol i nurofen żeby nie przedawkować

Na punkcie samochodów , to chyba ogólnie faceci maja odpał , mój zmienia co rok półtora auto , a teraz to juz mu się ogólnie w dupie poprzewracało ,bo w zeszłym roku zmieniliśmy na rodziny , a po pol-roku on kupił sobie sportowy(już jest plan wymiany na lepszy ) , a ja sie śmieje , że głowa siwieje to dupa szaleje

Montreor kurcze kochana :kiss: najważniejsze , ze już dobrze , może dobrze , że ci nie mówili i nie panikowałaś .A teraz leż i lez i jeszcze raz leż !!!!!1

Mnie też leń dopadł marzy mi się dzień na leżaczku na tarasie z kawka dobrą i książka , to nie sobie dziś pyzy wymysliłam szarańcza demoluje właśnie piętro .........pranie woła zaraz zmywarka będzie domagała się uwagi ehhhhhh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl