Styczniówki 2015 :)

Monika 1985...przy pierwszej ciąży nic mi nie mowil na te omdlenia,raz mnie karetka zabrala bo dłużej nie odzyskiwalam przytomnosci,ale w szpitalu na obserwacji wszystko ok,a cukier w pierwszej mialam podwyższony ale lekko tez mi nic nie mowili,a teraz jeszcze nie robilam tego badania w pt mam wizyte to zobaczymy;-)Ja rez sie zastanawialam nad 3d ale boje sie ze zle sie uloży i nic nie zobacze....a to 250 zl kosztuje wiec nie malo,z pierwsza robilam i wszystko bylo ladnie widac a teraz mam obawy i wole córce cos kupic....czy jakies spioszki

Ula 1983 ja nie mam pojecia co bedzie....strzelam ze dziewczynka ale wszyscy z rodziny woleli by chlopca na usg nie widać

Kelis z tym omdleniami to juz dosyc mam bo strach gdzies wyjść,a tak jak np. moj mąż ma slużbę to jestem sama z córką w domu to też sie boje...już wogóle do 14 sie okropnie czułam,ale juz mi przeszło dzieki za rady na ten temat napewno sie przydadzą

Ela 85 Ja nie dziwie sie twoim ze masz obawy,ja też bym sie martwila...naszczęście dzidziuś paroma kopniakami cie uspokoił

Stokrotka ja też jestem za karmieniem piersią,no ale ty dwójeczka jednakże zanam jedną mame bliżniaczek która dawała rade!wiec trzymam mocno kciuki
Anna1991 Te uciski w klace to ja też mam,męczące są i też cieżko mi sie oddycha czasem to muszę sobie odkaszlnąć...a w butelki anty kolkowe nie wierzę,przy mojej pierwszej córce wszystko wypróbowałam i nic nie pomagało na kolke 5 m-c miala i tak w miarę to przechodziła bo przeważnie wieczorami plakala bo ja brzuszek bolał,ale maiałam chrześniaka z kolką to masakra to dziecko co 15 minut płakało,nawet ze snu sie buddzil i plakał jego mama non-stop nosila go na rekach a po 4 m-c jak reką odjoł ...

Kasiah06 u nas tez przepuszczaja,ale moze nie zauważyla mnie...ale byla czynna tylko jedna kasa a ona zostawila ludzi poleciala mi po krzeslo i wode odrazu a ludzie stali....potem uruchomili kasy inne...bardzo mila byla dla mnie ta pani taka młoda...powiedzialam ze jestem wciąży i mi sie zdarzało już wcześniej takie coś...wiesz teraz juz zapamieta i napewno bedzie wypatrywać kobiet wciąży a inni klienci chcieli mnie do domu odwozić...miło ale podziekowalam i powiedzialam ze powietrze mi lepiej zrobi.Za to w autobusie jak wracalam z córką z przedszkola cały zapchany stałam koło 4 siedzących panów z dzieckiem...i nic...nie dało sie nie zauważyć ze wciąży jestem,ale jak ktoś nie ma kultury to nie bedzie mial jej nigdy...

martadiana gratuluje corci
mamuska odpoczywaj i bierz zelazo.moze to anemia?
stokrotka a to ty juz wiesz ze masz mleko?
mi jeszcze nic z piersi nawet nie leci

Ninoczka od 16 tc mleko powstaje nam w piersiach i mamy je wszyskie:-) w ogole po cc powinni nam dac dzieci aby mogly napic sie siary, zamiast przypadiem mm

Martadiana gratki:-) !!

Dziewczynki, któraś pisała o muzyce żeby puszczać maluszkom. Otóż dostałam od siostry 3 płytki pt "Cudowny czas oczekiwania" to z muzyką taką klasyczną, sama melodia no i dziś przy okazji wyciszania się zarzuciłam na kąpie, wiecie jak bąbel kopie i się rusza, jakby tańczył normalnie
Ninoczka mi np już praktycznie co dziennie leci z piersi po kropelce ale bardziej taka woda, a sutki to tak szczypią, że wiem od razu że będzie coś leciało

no to elcia widzisz.ja jeszcze nic suchutko.ale slylaszalam ze nieraz nic nie leci w ciazy a potem mleko jest.moja znajoma urodzila teraz po cesarce i mleczko ma wiec sper.bo moja siocha po cesarce nie miala

Ninoczka tym, że sucho to sie nie martw bo u każdej może to być inaczej. Możesz mieć sucho do samego porodu a mleczko i tak możesz mieć, i nie jest też gwarancją, że tym którym coś leci że nie będą miały problemu z mleczkiem . Z tego co ja słyszałam to po cesarce zazwyczaj pokarm pojawia się później, bo organizm musi dostać sygnał, że już po wszystkiemu, a po porodzie naturalnym od razu hormony dają taki sygnał. Moja bratowa np po cc nie miała problemu z pokarmem od razu jej się pojawił.

Hejzyje dalej jestem w szpitalu nie nadrobie zaleglosci ale chce sie wam odezwac bo maz mi zalatwil tymczasowo internet. Szyjka zamknieta ale skrocona. Dziecko glowka naciska na szyjke i tak jakby jest pod glowka pecherzyk ktory rozwiera ta szyjke. Ale najgorsze sa skurcze. Od wczoraj dostalam 3 kroplowki. Brzuch niby lepiej ale dalej twardy. Jeden plus to dziecko duze wazy 1300. Nic odezwe sie znowu moze jutro. Pozdrawiam i trzymajcie kciuki

Trzymaj sie chasiami

Aniu1991 a choróbsko już sobie odpuściło? Na tą anemię dostajesz suplementy czy już jakieś lekarstwa?

Elu chyba każda z nas tak ma, że jak bobo się nie rusza albo mniej to zaraz przychodzą nam głupie myśli do głowy. Na szczęście po tych okresach suszy zawsze przychodzi soczysty kopniak, a potem kolejny

Stokrotka już mnie objedli ale coś tam jeszcze zostało, musisz się tylko pospieszyć Zazdroszczę takiego pijaństwa

Mamuśka no właśnie koszt dodatkowego usg mnie trochę odstrasza i chyba ostatecznie się nie zdecyduje. Gdybym miała jeszcze tyle pieniędzy zapłacić a synuś by się na mnie wypiął i tyle by było widać to chyba bym się załamała, a on tak jak siusiaka z chęcią pokazuje tak buziolka nie koniecznie

Chasiami trzymam mocno kciuki!!!!!!!

a ja znow mam zgage.a glodna jestem.i co tu zjesc na kolacje?

Chasami to trzymaj sie...oby dzidzia jak najdłużej została w brzuszku

Witajcie
Dzień dla mnie nie najlepszy , ale najpierw co nieco wam poodpisuje, w trakcje czekania na meża z pizza{ chyba jedna dzisiejsza przyjemnośc dla mnie}
martadiana, Monika fajnie, ze przynosicie same dobre wieści z wizyt
martadiana to oficjalnie GRATULUJE CÓRECZKI
mamuska uważaj wiec na siebie bardzo, bo takie omdlenia sa niebezpieczne w ciązy.
ulka ja jakos nie patzrałam na znaczenie imon przy swoich dziwciach. Imie Laura podoba mi się ze słuchu od dobrych paru lat, a oskar jakos tak z nienacka sie pojawił, spodobało mi sie to imie i tak zostało
chiasami fajnie, ze sie odezwałaś. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i mocno trzymam za to kciuki
ela po doświadczeniach z poronieniem nie dziwie sie że tak bardzo mocno sie przejmujesz, chyba kazdy by se natwoim miejscu przejmował. Ja niby nie poroniłam, a ostatnio przez moja ciąże spac po nocach nie moge.
Anna ja na globułkach dopochwowych juz prawie 3 miesiace jade bez przerwy i to bez rezultatów i wiem jakie to uciążliwe. Tez ich nie lubie, a niedługo będe miała do nich awersje na sama myśl. Życzę szybkiego wyleczenia bakteri

A ja po wizycie. Fakt , faktem lekarz poświecił mi o wiele wiecej czasu niż ten na NFZ. Dostałam kolejny antybiotyk a mianowicie dwa. Globułki dopochwowe Gyno-Fynezol{ czy jakos tak} i antybiotyk doustny Amotaks. Chyba nawet ten antybiotyk mi sie przyda, bo znów boli mnie tak gardło, ze za chwile przestane mowić{ to jesli nie podziała na bakterie w pochwie to chociaz moze podziała nagardło I lekarz rozłożył ręce bo gronkowca w ogóle cięzko wyleczyć tego który mam a w ciazy to nie mozliwe wręcz, gdyż wszelkie leki które mogły by go zniszczyc sa niedopuszczalne w ciazy Mysle że ten amotaks to bardziej na bakterie e coli a globułki na grzybice} I gin poiwdział, ze to ostatnie globułki jakie jeszcze mi może dac w ciazy, bo cały ich arsenał juz wykorzystałam. Jak sie dowiedziałm gronkowiec jest niebezpieczny w ciazy bo w razie dostania się do wód płodowych moze zaskodzic powaznie dziecku, a przy porodzie maluszek i tak sie zarazi, ale wówczas sa mu podawane antybiotyki zaraz po porodzie, ja zreszta tez już podczas porodu dostane antybiotyki, ale lekarz powiedział ze wszystko ze mną ustali bliżej rozwiązania. Jesli chodzi o serduszko to ognisko nadal w nim jest, czy to będzie miało wpływ na dzidzie okaże się dopiero po porodzie, ale gin jest dobrej mysli i kaze mi się na zapas nie martwić. Mam zrobic glukoze , mocz i morfologie , oraz po wybraniu leków kolejny posiew oczywiście wszystko prywatnie, wiec chyba poczekam na kolejna wizyte na NFZ moze wówczas chociaz glukoze zrobie za darmo, a moze i uda mi się namówic gina na kolejny posie{ w co jednak watpie}, wiec będe zmuszona go zrobic prywatnie Moczu i morfologi juz zrobie odpłatnie. Jesli chodzi o usg, miałam lekarz wszytsko pomierzył, ale nic sie z inego nie dowiedziałam przez te inne sprawy, bo nawet nie pytałam. Ile warzy dzidzi dowiem sie dopiero za 3 tyg 29 10

.

Ninoczka ja ostatnio jadłam twarożek i płatki na mleku. Herbata, cokolwiek słodkiego czy tłustego powoduje, że pali mnie jeszcze bardziej.

Maju antybiotyk to na e.coli a globulki na grzybicę, tak jak myślałam. Szkoda tylko, że tego dziadostwa gronkowca nie można się pozbyć w ciąży . Nie załamuj się, musi być dobrze. Zwłaszcza, że mają na to antybiotyki i jednak przy porodzie coś się dzieje by zaradzić paskudztwu od samego początku. Może idź do rodzinnego i zmęcz go wyjątkowo o te badania na krew, mocz i glukozę? Mój małż ostatnio był i dostał pakiet badań darmowych i ja też następnym razem wybiorę do rodzinnego by dał mi skierowanie na krew i mocz bo powiedział mojemu małżu, że nie ma problemu i mam się pojawić. Wtedy zostałby Ci tylko ten posiew.