Styczniówki 2015 :)

Witam w deszczową niedzielę!
Luska miałaś rację z tym, że jak kaszel mokry to choroba się kończy, bo ja już na prawdę dużo lepiej
Martadina może to trochę hormony, powodują twoją zazdrość. Może powiedz twojemu facetowi o twoich odczuciach, że jak ma syna w pobliżu to tylko widzi jego a ty czujesz się odsunięta na bok. Pewnie rozmowa na ten temat nie zaszkodzi, ja tam jestem zdania że zawsze warto rozmawiać i to szczerze.
Kasiah pisałaś o kosmetykach nivea baby, czytałam na ich stronie i nie wiem czy zwróciłaś uwagę, że nie wszystkie kosmetyki z tej serii są przeznaczone od pierwszych dni a to ważna informacja przed zakupem dla maluszka.
Dziewczynki zamierzacie używać oliwkę po kąpieli czy raczej jakieś mleczka?Tak siadłam wczoraj i czytałam o kosmetykach dla dzieci i tak na prawdę to ile osób tyle opinii, bądź mądry człowieku i wybierz to co najlepsze, zwariować można od tych wszystkich informacji

No macie racje z tym ale stokrotka to nie jest koniecznie zazdrosc z mojej strony ja sie ciesze ze on tak do syna podchodzi iwgl.. podam wam przyklad kupilismy patelnie dosyc droga i wczoraj smazylam kotlety dla chlopkakow i mowie do swojego ze ta patelnia jest do dupy bo sie wszystko przykleja do niej masakrycznie a on do mnie na to to zebym nie przesadzala i jak mi nie pasuje to zebym sie wogule nie odzywala to to jest normalne waszym zdaniem myslicie ze mi sie przykro zrobilo ? albo jedziemy samochodem na pokaz psow i jiuz nie pamietam o czym rozmawialismy i cos przeklnelam niechcacy oczywiscie bo mi sie to naprawde rzadko zdarza :/ a on do mnie z ryjem przestan przeklinac przy Olku .. no to myslalam ze sie porycze bo on sam do niego wczoraj mowi ''olek uspokoj sie bo ci wpierdole'' to on moze a mi jak sie wymknelo niechcaco to juz taka masakra.. tak samo jak z kumplami przez tel gada no moze pojade sie najebie wieczorem bo malego odstawie.. to maly tez slyszy to czemu on do mnie z takimi prentensjami jak mu ja nie pasuje to niech siedze se z ta swoja byla i niech se go wychowuja tego synka ... a ten maly wogule na mnie uwagi nie zwraca ja mu gre kupilam to nawet dziekuje nie powiedzial cos go ciagle w domu zaczepialam to mnie bil i ja mowie do swojego zeby mu powiedzial zeby mnie nie kopal bo jak mi w brzuch przywali to nie bedzie jjuz tak smiesznie ... i ja nie wiem mnie naprawde kazde dziecko uwielbia ja od malego mam ksywe ''nianka'' a jego syn nie jest do mnie przekonany i jak mowilam jestem pewna na 100 % ze jego mamusia kaze mu sie tak zachowywac wobec mnie bo kiedys normalnie do mnie podchodzil a teraz ma mnie w dupie to tez mi przykro jest z tego powodu

martadiana rozumiem,że jest tobie przykro dlatego uważam że szczera rozmowa jest niezbędna...przede wszystkim twój facet nie powinien zwracać tobie uwagi przy małym bo dzieci łatwo wykorzystują takie sytuacje...trzymam kciuki żebyście wszystko sobie wyjaśnili
ela dzięki tak zwróciłam na to uwagę że ,nivea dzieli się na taką od pierwszych dni życia i po pierwszym miesiącu,te nazwy które wam podałam że chcę kupić to własnie są od pierwszych dni ja się zdecyduję na mleczko (chociaż mam nadzieję,że na początku po emolium nie będę musiała niczego używać ) a z tymi opiniami masz rację idzie zwariować dlatego ja słucham tylko was i moich kumpeli z apteki

Ech... chyba zaczynają mi hormony walić na łepetynkę. Humor wisielczy mi dopisuje, wszystko mnie wkurza i męczy.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Martadina dlatego porozmawiaj z facetem szczerze, o tym, że tobie zwraca uwagę a sam nie lepiej się przy małym odzywa. I powiedz mu też że powinien synowi zwracać uwagę o takie rzeczy jak młody ci dokucza lub kopie czy nawet powiedzenie komuś dziękuję- bo to już od młodych niektóre nawyki powinny być wpajane dziecku. Tylko pamiętaj niech rozmowa nie będzie w nerwach tylko na spokojnie.
Monika co jest głowa do góry, jutro będzie lepiej , to pewnie ta jesień.

No musze z nim pogadac ale to napewno nie dzisiaj tylko w tygodniu i to jak on sam zacznie cos mowic to wtedy z nim pogadam a jak nie to ja sama bede musiala zaczac

monika ja tez tak mam ze hormony mi buzuja i caly czas bym ryczala tylko a nie moge

a mnie mala tak kopie ze normalnie brzuszek to mi faluje wariatka mala

kasiah nie ma za co
ela ja synka kapałam w emolium przez pierwsze 2 miesiace, wiec nie musiałm niczym natłuszcać, a mimo to natluszczałam jeszcez tym mleczkiem z HiPPa, bo ono tez do twarzy i jest od 1 dnia życia
martadiana
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziewczynki, pisałyście kiedyś, że ciągle z was leci. Mam pytanie w zwiąsku z tym, czy to co z was leci to taki typowy śluz? Pytam bo ja od jakiś paru dni czuję bardziej mokro i oprócz tego co pozostaje z luteiny to mam wrażenie, że to co ze mnie leci to takie bardziej wodniste, nie nastarczam zmieniać wkładek bo co chwilę czuję jakbym się posikała,tyle że wodą.Zaczynam się martwić czy to nie sączą się wody płodowe, jak myślicie czy to normalne na tym etapie ciąży?

Hejka ale w sloneczny nie deszczowy dzien.Jest fajniusio.Wlasnie bylam z pieskiem na spacerku-polatal sobie troszke.
martadiana musisz koniecznie z nim pogadac.ze chociazby nastepnym razem nie zyczysz sobie takiego zachowania z jego strony.
No ja jak czytam ksiazke o blizniakach i tam czesto rodzily w 32 tyg to sie przerazilam bo to juz za miesiac i troszke moze byc hihi.Musze szybko dokonczyc im pokoik i zakupic to czego jeszcze nie mam np recznika,materaca,pieluch tetr,flanelowych,i pewnie wielu innych rzeczy.
luska
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ela
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ahaj luska no ja tez mam zamiar ubierac dzieci inaczej.no ale i tak ciezko bedzie pamietac ktore jak ubralas.mam nadzieje ze nie bedzie problemu z ich rozpoznaniem.
Sa na allegro takie opaski dla dziecina raczkeMyslalam o ich zakupie.Mozna tam wpisac imie.Moze przesadzam ale....

Martadiana to musisz pogadac z tym Twoim facetem, troche przesadza! I nie denerwuj sie na zapas moze maly sie rozkreci dlugo nie mial z Toba kontaktu, a z tym dziekuje to kwestia uczenia, wiec moze nie jest uczony.

Ela ja z tym co leci to caly czas mam problemy bo ze mnie ciagle cos leci i juz nie wiem co, czy jak sie spoce czy popuszczam, czy co, ale jest to raczej wodniste, ostatanio nawet lecaialam do apteki po takie wkladki sprawdzajace czy to nie wody, ale wyszlo ze nie..., ale tez mnie to wnerwia, a fo lekarza jeszcze 1.5 tyg....

Monika ja mam kipskie nastroje co usz, trzymaj sie!:-*

Stokrotka u mnie też wodniste, ale zauważyłam że jak luteina wyleci to później jest tego dużo mniej tylko takie nie wielkie wycieki,Ja też muszę poczekać do 16 do wizyty więc też 1.5tyg. ale mam nadzieję że jest ok. Staram się myśleć pozytywnie ale czasem też zdarza mi się schizować

helo

Martadiana no wydaje mi się , że koniecznie z facetem musisz pogadać , bo teraz to jest irytujące , ale później to będzie poważny problem jak mały podrośnie.Poza tym jak urodzi się mala to może być też negatywnie odbierana przez niego , jest też jego tatą i nie jest tylko od rozpieszczania , ale też od wychowania . a ja bym się tego małego zapytała czemu jest taki niemiły czy ktoś mu kazał takim być .Jak dobrze go podejdziesz to powie.Szczera rozmowa na spokojnie na pewno pomoże a trzeba działać żeby póżniej negatywnie , to się nie odbiło na dzieciaczkach

Ela kurcze nie wiem , bo mi nigdy same z siebie nie odeszły wody...... zawsze miałam przebijany worek (nawet przy 10 cm musieli mi przebić bo sam nie pękł )A kiedy masz wizytę ,może zadzwoń do swojego gina ??i tak jak pisała Stokrotka są wkładki sprawdzające czy to wody czy nie , kup sobie jak się martwisz
Ninoczka ja jestem już na wychowaniu bliźniaków w tej książce i ona czasem mnie przeraża , najbardziej chyba ten rozdział o karmieniu piersią .........


Ninoczka powiem ci , ze ja nie wiem jak to będzie.mam taki mętlik , ze głowa mała ........ Polegam jak na razie na intuicji i chyba dam rade ich rozróżniać mamy jakoś to robią .......ale chyba na początek coś wymyślę z tymi opaskami czy jakimś znakiem szczególnym , no chyba , że różni się urodzą

Aj ja juro ten szpital , nie lubię szpitali........

Ela to mamy wizyte w ten sam dzien:-)

Nooo ja tez schizuje czasami, staram sie byc rozsadna ale jak sobie cos wkrece to masakra:-)

Luska no to powdzenia! Odpocznij sobie troszke:-) !

Ufff... pogadałam z mamą przez telefon, trochę spędziłam czasu z mężem i jakoś zrobiło mi się lepiej. Plecki mnie zaczęły ostatnio boleć i nie mogę znaleźć sobie miejsca, zwłaszcza w nocy już sama nie wiem jak leżeć. Na dodatek dziś w nogach kot mi się wyłożył i nawet nie mogłam ich wyprostować

Martadiana bardzo dobry pomysł by na spokojnie w tygodniu pogadać. Teraz "na gorąco" pewnie tylko niepotrzebnie byście się posprzeczali i do niczego nie doszli.

Elu ja mam taki mokry śluz gdzie część jest bardziej wodnista a część biała, gęstsza. Od samego początku wygląda on tak samo więc nie miałam nigdy takich obaw jak Ty ale do wizyty daleko więc może kup sobie dla świętego spokoju te wkładki o których stokrotka pisała.

Ninoczka nie wiem czy to dobry pomysł ale może można pomalować paznokietek jeden na stópce lakierami w różnych kolorach. Chociaż opaski jakoś w użyciu łatwiejsze mi się wydają Kiedyś spotykałam się z jednym z bliźniaków jednojajowych. Ja ich rozpoznawałam bez błędu, chociaż nawet ich mama miała z tym problem. Zawsze miałam ubaw jak nawzajem się wyzywali od brzydali

Stokrotka straszne to jest ale nie możemy się poddawać :*

Luska będzie dobrze i szybko Ci minie ta wizytacja w szpitalu. Odpocznij sobie

A czemu luska do szpitala idziesz?